Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
To jest chyba kość udowa mierzona.
Ja bym powiedziała, że widzę tam dwie nóżki w sensie uda osobno pupkę i ewentualnie pępowinę może tam wyżej ale ja nie jestem lekarzem, a zdjęcia usg to widuje swoje i koleżanek jak pokażątakże ze mnie żaden fachowiec w tym temacie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 09:48
-
Może kość udowa Magda.
Bo to jest chyba zdjęcie takie od dołu, ze widać nóżki i kawałek pupy
Witam sięAgulineczka z tymi bólami głowy doskonale Cię rozumiem
próbuje nie brać leków, ale leżąc tak mi pulsuje skroń i jakoś uciska w środku że płakać mi się chce ..
U nas dzisiaj wietrznie. Trochę odetchniemy od upałów. Lubię ciepło, ale 30st w cieniu to przesada -
Magdaa21 wrote:Hej,
Ja wczoraj pojechałam do lekarza bo niepokoily mnie ciągnięcia w brzuchu. Pani dr na usg powiedziała że widać że brzuch spiety, dostałam dodatkowo magnez 2x1. Byłam mega zdenerwowana i mimo że coś pokazywała na usg to ja widziałam tylko jakieś plamy. Dostałam wydruk ale nie wiem co na nim jest..
Może Wy coś widzicie?
Moim zdaniem po zdjęciu nie można nic powiedzieć, bo nic nie widać. Jest przysłonięte. Wpisz sobie w Google: potty shot i zobaczysz jak to widać i jak można rozróżnić
To co mierzyła to kość udowa. Zdjęcie jest zrobione od spodu pupy. To tak jakbyś kucneła i od spodu ktoś by Ci zdjęcie zrobiłWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 09:55
-
Heeej
Ja własnie przyszłam z wizyty. USG nie miałam bo w sumie przedwczoraj miałam prenatalne więc nie trzeba bylo ale zrobił mi cytologie, dostałam zwolnienie do poniedziałku mam przyjść w poniedziałek po nie
Nie wiem czemu nie mógł wpisać z inna data ale grunt że w końcu je dostałam!
Aa no i w końcu też założyli mi tą kartę ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 09:55
Dip88, Magdaa21, futuremama, Jagodagoi, olciaa, Lotopałanka, RudyTygrysek, inaa, bondzik007, Malutka_94, Aguś 90, agniecha2101, Azzurra, Malinowa_Czekolada, MagicCherryCupcake lubią tę wiadomość
2ciaze stracone
17 cykl starań
16.03.2018 drugi cykl CLO -!
13.04.2018 beta 55,56
16.04.2018 beta 221,50 -
Dip88 wrote:Moim zdaniem po zdjęciu nie można nic powiedzieć, bo nic nie widać. Jest przysłonięte. Wpisz sobie w Google: potty shot i zobaczysz jak to widać i jak można rozróżnić
To co mierzyła to kość udowa. Zdjęcie jest zrobione od spodu pupy. To tak jakbyś kucneła i od spodu ktoś by Ci zdjęcie zrobiłDip88 lubi tę wiadomość
-
Dip88 wrote:Dobrze czujesz. Macica jest tak jakby trochę twardsza. Przynajmniej ja tak zawsze miałam i teraz też. Coś jakby taka twarda kula, ale nie twarda jak kamień. Poprostu jest wyczuwalna pod ręką. Ciężko opisać
A ruchy zanim zaczniesz czuć pod ręką najpierw będziesz czuła w brzuchu bo będą za delikatne
Dziękuję Dip88, bo panikuję czasem w necie piszą o jakimś twardnieniu macicy i mnie to przygnębia -
Cześć slonca moje. Mój okruszek zmienił tp z grudnia na luty. Dokladnie jutro pierwsza wizyta i się dowiem
Ostatnia bhcg wczoraj 2371,0mlU/ml 23dpo
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3247be3f6cf7.jpg
Dziękuję dziewczyny za pamięćDip88, Lotopałanka, olciaa, TaPaT, Karmelkovaa, inaa, bondzik007, Magdaa21, Angelika83, Malutka_94, futuremama, Paula222, Aguś 90, agniecha2101, Azzurra, Malinowa_Czekolada, MagicCherryCupcake, Lilly_Ana lubią tę wiadomość
-
Malinowa_Czekolada wrote:Dziękuję Dip88, bo panikuję czasem w necie piszą o jakimś twardnieniu macicy i mnie to przygnębia
Jakby Ci twardniała to byś czuła że ci twardnieje. To takie charakterystyczne napinanie się macicy i wtedy ona się robi bardzo twarda, powiedzmy jak kamień. Takie coś sporadycznie zaczyna się pojawiać po 20 tc, czasami później. I nie ma się czym martwić chyba że często tak się robi albo cały czas. Tak macica zaczyna przygotowywać się do porodu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 10:15
-
Vivanillka wrote:Cześć slonca moje. Mój okruszek zmienił tp z grudnia na luty. Dokladnie jutro pierwsza wizyta i się dowiem
Ostatnia bhcg wczoraj 2371,0mlU/ml 23dpo
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3247be3f6cf7.jpg
Dziękuję dziewczyny za pamięć
O retyGratuluję i życzę spokojnej i nudnej ciąży
Trzymam kciuki za maluszka. Jak coś to pisz i zaglądaj do nas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 10:19
Vivanillka lubi tę wiadomość
-
Vivanillka wrote:Cześć slonca moje. Mój okruszek zmienił tp z grudnia na luty. Dokladnie jutro pierwsza wizyta i się dowiem
Ostatnia bhcg wczoraj 2371,0mlU/ml 23dpo
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3247be3f6cf7.jpg
Dziękuję dziewczyny za pamięć
GRATULUJĘ.... Dużo zdrówka dla Was.... Rosnijcie teraz zdrowo całe 9 miesięcy... I dokładnie zaglądaj czasem i się chwal co u Ciebie...Vivanillka lubi tę wiadomość
-
Malinowa_Czekolada wrote:Dziękuję Dip88, bo panikuję czasem w necie piszą o jakimś twardnieniu macicy i mnie to przygnębia
i to sporadycznie.
Ja już nie mogę się doczekać ruchów. Wczoraj przykładałam rękę, niby czułam jakieś bąbelki...ale to chyba mój żołądek. Do tego łożysko na przedniej ściankęeh!
Dziś byłam powtórzyć przeciwciała ( bo ostatnio miałam w grudniu) i myślałam ze z grudnia wystarcza...myślałam się. Już nie mogę doczekać sie środy gdy zobaczę dzidziusia. W poniedziałek mam omówienie pappa. Gdyby wyszły złe to chyba by dzwonili? A nie czekali 3 tygodnie aż się pojawię w przychodni na omawianie. Jak myślicie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 10:35
-
Karolcia27 wrote:Kochane moje niezawodne, mam nietypowe pytanie. Od kilku dni zaczęłam brać prenatal Duo plus jeszcze metylowany kwas Swanson 400, wcześniej brałam wszystko metylowane osobno. Od wczoraj zauważyłam że moje wypróżniania są dosłownie czarniuskie i nie powiem, trochę się wystraszyłam. Może to być wina tych witamin? Cos patrzyłam na neta, że żelazo może powodować coś takiego. Co myślicie?
U mnie się chyba zaczyna zmiana pogody, bo zaczęło właśnie nieźle wiać
Normalka hihi po żelazie tak jest" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Witam się startując z 16tygodniem
pospałam troszkę dzisiaj o północy obudziła mnie wichura i deszcz trwało moze z 15minut ale nie błyskało ani nic więc poszłam spać dalej
Kciuki za dzisiejsze wizyty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 10:40
Dip88 lubi tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
olciaa wrote:Myśle ze to za wcześnie. Tak jak Dip napisała dopiero po 20 tygodniu
i to sporadycznie.
Ja już nie mogę się doczekać ruchów. Wczoraj przykładałam rękę, niby czułam jakieś bąbelki...ale to chyba mój żołądek. Do tego łożysko na przedniej ściankęeh!
Dziś byłam powtórzyć przeciwciała ( bo ostatnio miałam w grudniu) i myślałam ze z grudnia wystarcza...myślałam się. Już nie mogę doczekać sie środy gdy zobaczę dzidziusia. W poniedziałek mam omówienie pappa. Gdyby wyszły złe to chyba by dzwonili? A nie czekali 3 tygodnie aż się pojawię w przychodni na omawianie. Jak myślicie?
Przeważnie jak jest coś nie tak to dzwonią odrazu. W sumie zależy od lekarza czy sprawdzają wyniki czy nie. Nie ma co się nakręcać, wszystko będzie ok -
Dip88 wrote:Przeważnie jak jest coś nie tak to dzwonią odrazu. W sumie zależy od lekarza czy sprawdzają wyniki czy nie. Nie ma co się nakręcać, wszystko będzie ok
-
Paula spokojnie, Wojtuś na pewno ma się dobrze. Ja też raz czuję ruchy, raz nie. Czytałam gdzieś, że do około 22 tyg jest to normalne.
Magda dziewczyny mają rację - to są nożki z widoczną kością udową.
Vivanillka gratulacje i wszystkiego dobrego!Magdaa21, Paula222 lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Vivanillka wrote:Cześć slonca moje. Mój okruszek zmienił tp z grudnia na luty. Dokladnie jutro pierwsza wizyta i się dowiem
Ostatnia bhcg wczoraj 2371,0mlU/ml 23dpo
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3247be3f6cf7.jpg
Dziękuję dziewczyny za pamięć
Pieeekniewszysykiego dobrego!!
Vivanillka lubi tę wiadomość
-
Hej Piękne!
Nie nadrobiłam Was od przedwczoraj, przyznaję bez bicia. Mam nadzieję,że w drodze powrotnej do domu mi się uda.
Przede wszystkim, mam nadzieję że Martula się odzywała.
Chwilowo nie mam głowy do niczego-czekam na wyniki NIFTY. Krew oddana w poprzedni czwartek, więc szczerze BARDZO liczę że będą dziś.
Okazało się że taka dalsza znajoma(nawet nie wiedziałam że jest w ciąży!) robiła NIFTY w poprzedni wtorek! Jakieś delikatne nieprawidłowości wyszły na USG. Wynik dostała w środę (czyli 6dni roboczych)- zdrowy chłopczyk będzie w grudniu
Idąc tym tokiem, to ja powinnam dostać wyniki (tzn. telefon) dziś. Bardzo liczę na to że dziś zadzwonią i powiedzą,że mój chłopczyk też będzie zdrowy:( bo wiecie, już sobie wmowilam że jak nie zadzwonią dziś to znaczy że coś jest nie halo, procedura się przedłuża bo coś wykryli. Wyobraźnia podpowiada mi scenariusze takie, że łzy do oczu napływają.
Do tego przed chwilą dzwoniła do mnie jakaś babcia. Serce o mało nie wyskoczyło z piersi jak zobaczyłam nieznany numer. A tu pomyłka, kuźwa;(
Także u mnie nerwowo. Mam nadzieję, że tu same dobre wiadomości za to były.