Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lotopałanka wrote:Ech właśnie się dowiedziałam że nie jest najlepiej ze zdrowiem mojego taty...
lekarz kazał mu założyć jakąś kartę jak dla chorych na raka czy coś żeby szybciej badania mógł ogarniać.... Ale ogólnie ma guzy na plucach, zaatakowana tarczyce i nerki.... Ciekawe co pokażą dalsze badania.... Ech... Jak nie urok to...
Trzymajcie się i dużo zdrowia dla Taty! :* Trzymam kciuki żeby były to łagodne zmiany :*Lotopałanka lubi tę wiadomość
-
Hope2018 wrote:Hej Kobietki,
Dołączam do Was!
Termin plus minus 6.12.2018 -Synus:)
Chciałam zapytać jak u Was wyglada z brzuchem? widać cos?
u mnie nic:(
a brzuch non stop pobolewa.
2ciaze stracone
17 cykl starań
16.03.2018 drugi cykl CLO -!
13.04.2018 beta 55,56
16.04.2018 beta 221,50 -
agniecha2101 wrote:Przyszło mi do głowy właśnie jedno pytanie... Tak się zastanawiam kiedy zazwyczaj pojawia się na brzucha ta kresa czarna... Może któraś z Was już ma? Jak to było u Was w poprzednich ciążach, kiedy się pojawiła?
agniecha2101 lubi tę wiadomość
2ciaze stracone
17 cykl starań
16.03.2018 drugi cykl CLO -!
13.04.2018 beta 55,56
16.04.2018 beta 221,50 -
Lotopałanka wrote:Ech właśnie się dowiedziałam że nie jest najlepiej ze zdrowiem mojego taty...
lekarz kazał mu założyć jakąś kartę jak dla chorych na raka czy coś żeby szybciej badania mógł ogarniać.... Ale ogólnie ma guzy na plucach, zaatakowana tarczyce i nerki.... Ciekawe co pokażą dalsze badania.... Ech... Jak nie urok to...
moja mama na raka, wiem że to trudne....
Lotopałanka lubi tę wiadomość
2ciaze stracone
17 cykl starań
16.03.2018 drugi cykl CLO -!
13.04.2018 beta 55,56
16.04.2018 beta 221,50 -
agniecha2101 wrote:Przyszło mi do głowy właśnie jedno pytanie... Tak się zastanawiam kiedy zazwyczaj pojawia się na brzucha ta kresa czarna... Może któraś z Was już ma? Jak to było u Was w poprzednich ciążach, kiedy się pojawiła?
to u mnie już jest, Jeszcze się pewnie wydłuży i będzie ciemniejsza ale już ją widać
tylko ja mam bardzo jasną karnacje i piegowatą więc z tendencją do wszelkich przebarwień
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Kochane niestety ból głowy dość mocno utrudnia mi życie i mimo wolnego nie udzielam się zbytnio
dzisiaj już 6 dzień bolu pod rzad, prawie nic nie jadłam, wmuszam w siebie wodę i nic nie pomaga a ja już dosłownie chodzę po ścianach
obiecałam sobie, że nie wezmę już Apapu ale nie dało się
dzwoniłam do znajomej położnej, ona skonsultowała się z gin ze szpitala i mam jutro przyjść do neurologa. Obawiam się, że ta wizyta nic nowego nie wniesie i po prostu czeka mnie meka z tą głowa, no ale pójdę o zobaczę co powie ...
Udało mi się troszkę Was nadrobić :-*
Lotolapanka współczuję, tym bardziej przeżywania tych emocji teraz, trzymam kciuki, żeby mimo wszystko Twojemu tacie udało się szybko uporać z tym cholerstwem i żeby wszystko było dobrze :-*
Gratulacje dla dzisiejszych wizytujących :-*
Wszystkie mamusie dziękuję za cenne rady co do wyprawki :-* zrobiłam skreenshoty bo bym później nie znalazłaLotopałanka lubi tę wiadomość
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Dziękuję wszystkim za kciuki
Wizyta udana. Z maleństwem wszystko w porządku i z wynikami też dobrze:) Lekarz długo szukał płci ponieważ dzidziuś postanowił się obrazić na tatusia i nie pokazał nic, jedynie co widzieliśmy to tyłek. Najprawdopodobniej to chłopiec ale tak na 80 % bo pępowina zakrywała całą okolice płci i znowu muszę czekać do 24 lipca na kolejną wizytę. Ale i tak kupiłam mojemu dzidziusiowi dresik i zestaw świąteczny(body+pół śpiochy+śliniaczek) nie mogłam sie powstrzymać.
Karolcia27, agniecha2101, Dip88, Lotopałanka, Jagodagoi, bondzik007, futuremama, Irminka1231, Aguś 90, Malinowa_Czekolada, TaPaT, Azzurra, Malutka_94 lubią tę wiadomość
-
Witajcie kochane.
Dlugo nie zagladalam ale wrocilismy od mamy i jakos tak czasu nie bylo. Mam nadzieje ze u was wszystko ok. Jesli cos wyjatkowego sie wydarzylo to prosze powiedzcie
Lotopałanka widze ze Twoj tato choruje przykro mi bardzo ale mam nadziejej ze leczenie da super efekt
Ja sie pochwale dzis zaczetym 15 tygodniem. Ponizej brzunio
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0130ee396659.jpgagniecha2101, Karolcia27, Lotopałanka, Jagodagoi, olciaa, bondzik007, futuremama, Irminka1231, Aguś 90, Malinowa_Czekolada, TaPaT lubią tę wiadomość
-
Karolcia a ile wody w ciągu dnia wypijasz? Ja, jak wypije mniej niż 2 litry to mnie też zaczyna pobolewac głowa, póki pije więcej jest ok. Wodę najlepiej pić często ale po trochę, bo jak na raz w dużych ilościach to przelatuje tylko przez nas i nic to nie da. U mnie to tak wychodzi, że w sumie co chwile ta wodę tak sącze, inaczej nie dałabym rady tyle wypić.
AMK gratuluję wizyty
Rudy tygrysek śliczny już masz brzusioWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 21:30
AMK lubi tę wiadomość
-
Lotopałanka gratulacje, że synek się dostał
Moi póki co prywatnie
A nawet nie próbowałam publicznie... Może w przyszłym roku spróbuje... I kciuki za Twojego tatę
Dużo zdrówka i siły...
Hope2018 witamySkąd jesteś? U mnie brzuszek widać, ale słabo. Jak ktoś mnie nie zna na pewno nie powie że w ciąży jestem
A to już 3 ciąża...
agniecha u mnie czarna krecha się wcale nie pojawia. W żadnej ciąży...
mkgk kciuki za synka. Z takim przypadkiem styczności nie miałam, za to w pierwszej ciąży synek miał powiększone komory mózgowe, zagrażało wodogłowiem... Miałam 3 tyg wyjęte z życia, na powtórzenie badania... I wszystko ok na szczęście ..
Lotopałanka, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Lotopalanka duzo dobrego dla Twojego taty. Taka karta to jeszcze nie wyrok. Miejmy nadzieję, ze zmiany okaza sie lagodne.
AMK super, ze na wizycie wszystko ok.
Rudy Tygrysek piekny brzuszek.
Ja kupilam "Dziennik mojej ciazy", chce.zapisywac wspomnienia z tego czasu. Oczywiscie niecodziennie, ale zeby cos bylo na pamiatke.
W ciazy z synkiem mialam "Kalendarz fasolki" i teraz chetnie do tego wracam porownujac objawy/samopoczucieWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 23:07
Lotopałanka, AMK, agniecha2101, RudyTygrysek lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Karolcia bardzo wspolczuje Ci bólu glowy. U mnie czwarty dzien bez bolu, a glowa tez mnie bolala codziennie odkad wrocilismy znad morza (czyli mniej wiecej od 10 czerwca). Prawie 2 tyg bolu non stop. Zaczelam znacznie wiecej pic, choć wczesniej tez staralam sie pilnowac, nie siedzieć wieczorami z telefonem w reku. Jesli boli Cię tyl glowy to moga to byc objawy przeciazenia kregoslupa szyjnegi. Ja teraz spie na poduszce ortopedycznej, ale takiej lepszej, nie zwyczajnej z marketu. Moze zapisz sie na jakies masaze jak masz mozliwosc. Sprobuj tez wziąć na jezyk trochę soli, chwilę potrzymac w buzi i napic sie szklanki wody i za godzinke to samo. Czasem pomaga - sol (oczywiscie ta dobra bez antyzbrylaczy - np himalajska czy nasza z Klodawy niejodowana) pomaga nawodnic organizm.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 23:13
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Dziś mamy z mężem trzecią rocznicę ślubu. Z tej okazji synek obudził nas już o 5:45. Ech! Przypomina rodzicom, że to, iż trzy lata temu stanęli przed ołtarzem, było pierwszym krokiem w kierunku założenia rodziny...
. Patrzę sobie na te trzy lata i tak sobie myślę, że sporo się w naszym zyciu przez ten czas wydarzyło. Po pierwsze: zaczęliśmy wspólne życie (przed ślubem nie mieszkaliśmy razem), potem pierwsze wspólne miesiące w wynajetym malutkim mieszkanku, potem pierwsza ciąża, zakup mieszkania, przeprowadzka do teściów na czas wykończenia naszego lokum, narodziny synka, przeprowadzka, mój powrót do pracy, a teraz druga ciąża. Niezły wynik, no nie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 07:05
Dip88, futuremama, agniecha2101, Lotopałanka, Paula222, olciaa, Jagodagoi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKai wrote:Dziś mamy z mężem trzecią rocznicę ślubu. Z tej okazji synek obudził nas już o 5:45. Ech! Przypomina rodzicom, że to, iż trzy lata temu stanęli przed ołtarzem, było pierwszym krokiem w kierunku założenia rodziny...
. Patrzę sobie na te trzy lata i tak sobie myślę, że sporo się w naszym zyciu przez ten czas wydarzyło. Po pierwsze: zaczęliśmy wspólne życie (przed ślubem nie mieszkaliśmy razem), potem pierwsze wspólne miesiące w wynajetym malutkim mieszkanku, potem pierwsza ciąża, zakup mieszkania, przeprowadzka do teściów na czas wykończenia naszego lokum, narodziny synka, przeprowadzka, mój powrót do pracy, a teraz druga ciąża. Niezły wynik, no nie?
Kai, Goosiaczek2 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry kochane, trzymam za Was kciuki, Narazie nie jestem w stanie Was nadrobić..
Czekam na obchód, później badanie na samolocie i jak będzie ok to do domuDip88, Karolcia27, Kai, agniecha2101, Lotopałanka, Malinowa_Czekolada lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
agulineczka wrote:Karolcia bardzo wspolczuje Ci bólu glowy. U mnie czwarty dzien bez bolu, a glowa tez mnie bolala codziennie odkad wrocilismy znad morza (czyli mniej wiecej od 10 czerwca). Prawie 2 tyg bolu non stop. Zaczelam znacznie wiecej pic, choć wczesniej tez staralam sie pilnowac, nie siedzieć wieczorami z telefonem w reku. Jesli boli Cię tyl glowy to moga to byc objawy przeciazenia kregoslupa szyjnegi. Ja teraz spie na poduszce ortopedycznej, ale takiej lepszej, nie zwyczajnej z marketu. Moze zapisz sie na jakies masaze jak masz mozliwosc. Sprobuj tez wziąć na jezyk trochę soli, chwilę potrzymac w buzi i napic sie szklanki wody i za godzinke to samo. Czasem pomaga - sol (oczywiscie ta dobra bez antyzbrylaczy - np himalajska czy nasza z Klodawy niejodowana) pomaga nawodnic organizm.
Dziękuję Ci :-* mam w domu sól himalajska, więc spróbuję dzisiaj:-* specjalnie wstałam wcześniej, tak jak do pracy,bo myślałam że może za długo spie, ale już czuję ciężka głowę, światło i dźwięki drażnią więc ok. Południa się zacznie... Mnie boli głowa w skroniach, taki pulsujący, jakby migrenowy bol. Śpię na takim ortopedycznym materacu z gryki, który wszystkim szczerze polecamodkąd na nim spie, rwa kulszowa nie wróciła, nie wiem czy to rezultat samego materaca, ale wydaje mi się że pomaga
Spróbuję wypić kawę parzona, bo dzisiaj ciśnienie 90/50... Już chyba wolałam te upały i słoneczko :-*
Kciuki za dzisiejszy wizyty, Aguś kciuki za wyjście ze szpitala i szybki powrót do zdrowia :-*4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Witam
Kciuki za wizyty....
KAI wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy...wielu cudownych lat razem i wspomnień...
Aga super oby było wszystko ok i żebyś wróciła do domku i szybko doszła do siebie Ty i maleństwo...Kai lubi tę wiadomość
-
Kai Wszystkiego dobrego na dalsze lata! Dużo miłości i szczęścia w waszym życiu!
Aga trzymam kciuki żeby było wszystko okej i żebyś mogła spokojnie wrócić do domku) jak się czujesz?
Karolcia jak mnie ostatnio bolała głowa to zmierzyłam sobie ciśnienie i.. 80/50 .. jak tu ma człowieka nie boleć przy takim ciśnieniu. Podniosłam je trochę herbatą i nerwamii skoczyło do 95 ale po paru godzinach i przy takim już mnie nie bolała. Jestem ciekawa jak duży to ma wpływ na nasz ból głowy. Najczęściej zaczyna mnie boleć kolo 20-21 wieczorem i jeśli coś z tym nie zrobię, to z bólem się również budzę. No i też mam ból w skroniach.. czasem to już mi się płakać chce przez te głowę ale odpukac ze 3dni mnie nie bolała już. Daj znać czy wizyta u neurologa wniosła coś nowego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 09:11
Kai lubi tę wiadomość