X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2018 ! :)
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2018 ! :)

Oceń ten wątek:
  • Irminka1231 Ekspertka
    Postów: 236 321

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope2018 wrote:
    Hej Kobietki,
    Dołączam do Was!
    Termin plus minus 6.12.2018 -Synus:)

    Chciałam zapytać jak u Was wyglada z brzuchem? widać cos?
    u mnie nic:(
    a brzuch non stop pobolewa.
    Witaj gratuluje synka.u mnie juz sory brzuszek ale chyba dlatego ze to trzecia ciaza.

    2nn390bvba2l74tr.png



  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszło mi do głowy właśnie jedno pytanie... Tak się zastanawiam kiedy zazwyczaj pojawia się na brzucha ta kresa czarna... Może któraś z Was już ma? Jak to było u Was w poprzednich ciążach, kiedy się pojawiła?

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniecha ja jeszcze nie mam, niestety nie pamietam kiedy pojawila sie w pierwszej ciazy.

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    Przyszło mi do głowy właśnie jedno pytanie... Tak się zastanawiam kiedy zazwyczaj pojawia się na brzucha ta kresa czarna... Może któraś z Was już ma? Jak to było u Was w poprzednich ciążach, kiedy się pojawiła?
    mi się coś już zaczyna tworzyć, nie jest to czarne, nawet czerwone...ale ewidentnie idzie krecha :)

    Azzurra trzymam kciuki :)


    Hope witamy ;)

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    Przyszło mi do głowy właśnie jedno pytanie... Tak się zastanawiam kiedy zazwyczaj pojawia się na brzucha ta kresa czarna... Może któraś z Was już ma? Jak to było u Was w poprzednich ciążach, kiedy się pojawiła?

    u mnie pojawiła się jakoś w 7-8 miesiącu i nie była bardzo wyraźna

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

  • Lotopałanka Autorytet
    Postów: 1459 923

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz nie mam a w pierwszej nie miałam w ogóle... Przynajmniej nie przypominam jej sobie...

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    3i49cwa1y1soayfp.png
    atdcanli4g0f7t2i.png

    Aniołki:
    Wrzesień 2014 6tc
    Październik 2017 6tc
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkgk wrote:
    dziewczyny u mnie okazalo sie ze grzybicy sie nabawilam. A tak dbalam... no nic juz leczymy i jest lepiej ale wczoraj rano bylo dramatycznie... aale chyba jak szybko to sie rozwinelo tak szybko pojdzie precz.

    Na usg w szpitalu doktor powiedziala ze na polowkowym maja skontrolowac nereczki malego bo cos za duze miedniczki ma:(

    Dopiero potem dodala ze u chlopczylow to czesty objaw... slyszelyscie cos o tym szczegolnie mamusie juz synkow?

    Nie slyszalam nic o powiekszonych miedniczkach. Trzymam kciuki, zeby to bylo przejsciowe.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Lotopałanka Autorytet
    Postów: 1459 923

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój synek po porodzie wiem że miał powiększoną miedniczkę prawej nerki w 3 miesiącu życia się dowiedzieliśmy i byliśmy pod opieką nefrologa ale już wszystko ok... A czy będąc w ciąży to miał to nie mam pojęcia w sumie nikt mi nic nie wspomniał w sumie

    3i49cwa1y1soayfp.png
    atdcanli4g0f7t2i.png

    Aniołki:
    Wrzesień 2014 6tc
    Październik 2017 6tc
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po wizycie. Oczywiście bez USG, bo bez sensu skoro było prenatalne. Czyli tak jak myślałam, nie zaskoczył mnie pozytywnie. Zbadał na fotelu i stwierdził że jest pięknie. Ciekawe, może ma rentgen w oczach i widzi przez waginę dobrostan dziecka. No nic, obiecałam sobie się nie wkurzać. Oczywiście następna wizyta za dwa tygodnie. Zastanawia mnie też ta częstotliwość wizyt, co dwa tygodnie. Skoro moja ciąża jest taka bezproblemowa że nie wymaga USG to nie powinna wymagać tak częstych wizyt lekarskich, prawda? Oczywiście wizyty są prywatne, przypominam.No nic, kolejna wizyta 10.07. wtedy ma być USG. Choć zapewne do tego czasu nie wytrzymam i umówię coś wcześniej.. a póki co siedzę z rodziną w samochodzie, w środku zakorkowanej mimo wakacji Warszawy i się zastanawiam, co się takiego stało że w poprzedniej ciąży ten sam lekarz, w tej samej przychodni robił mi USG co wizytę.

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azzurra czy za wizytę z usg i bez usg cena jest taka sama ?

    Mój lekarz umawia mi wizyty co miesiąc. Moim zdaniem to za rzadko, ale lekarz twierdzi ze nie ma potrzeby częściej :(

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • Hope2018 Autorytet
    Postów: 460 322

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie Mąż twierdzi że jakas kreska jest ale nie wiem czy nie chce sprawić mi przyjemności z powodu braku brzucha;)

    imiona wybrane?;)

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaa,nie wiem. Korzystam z pakietu PZU z pracy, więc nie płacę za to( na szczęście!!). Wiesz, ja rozumiem gdyby on miał podejście takie jak np. Twój czyli ciąża bez powikłań to wizyta raz w miesiącu. A on mnie do siebie gania co dwa tygodnie tylko po to żeby wypisać zwolnienie i pozdrowić męża. Ok, dziś sprawdzil wyniki- no ale to, że mam idealna morfologię to sorry, ale sama jestem w stanie stwierdzić:(
    Poprzednią ciążę prowadził inaczej-wizyta co trzy tygodnie (sporadycznie dwa) i praktyczne na każdej wizycie miałam robione USG. Nie wiem, co się teraz z nim stało:(

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope2018 wrote:
    u mnie Mąż twierdzi że jakas kreska jest ale nie wiem czy nie chce sprawić mi przyjemności z powodu braku brzucha;)

    imiona wybrane?;)

    W pierwszej ciąży linea negra pojawiła się u mnie ok siódmego miesiąca i dość długo pobprodzie niestety została. Pamiętam, że brzuch już był całkowicie wchłonięty a ta krecha jeszcze była.
    Imienia dla synka nie mamy, choć mąż mówi do brzucha Krzyś:)

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope2018 wrote:
    u mnie Mąż twierdzi że jakas kreska jest ale nie wiem czy nie chce sprawić mi przyjemności z powodu braku brzucha;)

    imiona wybrane?;)
    U nas w sumie tak ;-) Jeśli będzie dziewczynka to raczej Maja, a jak chłopak to Marcel lub ew. mąż czasem nadal wspomina, że Sebastian ;-)

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • Dip88 Autorytet
    Postów: 2616 2008

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Linea negra pojawia się chyba w 3 trymestrze, ja pamiętam że miałam już spory brzuch jak się pojawiła. Ale nie u wszystkich się pojawia ;)

    Azzurra lubi tę wiadomość

    3jgx9jcgaorgom11.png
    Nikodem & Alexander ❤️
    Starania od 11.2019
    12.2019 Poronienie 6tc💔
    04.2021 Ciąża biochemiczna💔
    💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙

    PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
    Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Hope,
    ja też jeszcze nie mam brzuszka, mimo że to moja trzecia/ czwarta ciąża. Zupełnie nic.

    A kresy nie miałam w żadnej ciąży. Żadna z bliskich mi koleżanek jej nie miała...

    Imienia najpewniej jeszcze długo nie będziemy mieć. Zawsze ostateczna decyzję podejmujemy po porodzie. Teraz nie będziemy znać płci, więc będzie jeszcze trudniej.

    Azzurra, nie lubię i nie rozumiem Twojego lekarza... Nie po to się chodzi prywatnie, żeby mieć wizytę jak na NFZ. Ja bym dla zasady sprawdziła, czy doktorek przypadkiem nie podaje, że usg było.

    Azzurra lubi tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Lotopałanka Autorytet
    Postów: 1459 923

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech właśnie się dowiedziałam że nie jest najlepiej ze zdrowiem mojego taty... :( lekarz kazał mu założyć jakąś kartę jak dla chorych na raka czy coś żeby szybciej badania mógł ogarniać.... Ale ogólnie ma guzy na plucach, zaatakowana tarczyce i nerki.... Ciekawe co pokażą dalsze badania.... Ech... Jak nie urok to... :/

    3i49cwa1y1soayfp.png
    atdcanli4g0f7t2i.png

    Aniołki:
    Wrzesień 2014 6tc
    Październik 2017 6tc
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela, też go nie lubię!
    A szkoda ,bo w pierwszej ciąży czułam się super zaopiekowana, po CC(które on mi zresztą robił) zdarzyło się nawet że pisał do mnie z pytaniem jak się czujemy i jak sobie dajemy radę. Naprawdę miło.
    No ale nic, w Warszawie jest ginekologów jak mrówek, będę chodzić na USG do innego jak uznam za stosowne.
    Pozytywem dzisiejszej wizyty jest fakt, że po drodze do domu kupiliśmy dobrego kebaba. Zjadłam, teraz to dopiero mam brzuch!! 6 miesiąc jak nic!:)

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotopałanka wrote:
    Ech właśnie się dowiedziałam że nie jest najlepiej ze zdrowiem mojego taty... :( lekarz kazał mu założyć jakąś kartę jak dla chorych na raka czy coś żeby szybciej badania mógł ogarniać.... Ale ogólnie ma guzy na plucach, zaatakowana tarczyce i nerki.... Ciekawe co pokażą dalsze badania.... Ech... Jak nie urok to... :/
    Współczuję:(

    Lotopałanka lubi tę wiadomość

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotopałanka wrote:
    Ech właśnie się dowiedziałam że nie jest najlepiej ze zdrowiem mojego taty... :( lekarz kazał mu założyć jakąś kartę jak dla chorych na raka czy coś żeby szybciej badania mógł ogarniać.... Ale ogólnie ma guzy na plucach, zaatakowana tarczyce i nerki.... Ciekawe co pokażą dalsze badania.... Ech... Jak nie urok to... :/
    Przykro mi :-(
    Dużo zdrówka Twojemu tacie, oby z tego wyszedł.

    Lotopałanka lubi tę wiadomość

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
‹‹ 565 566 567 568 569 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ