Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga super że już jesteś w domu. Trzymaj się i niech wszystko się szybciutko goi :*
-
Cześć Piękne!
Karolcia, super pomysł mi podsunelas, też się wybiorę do pobliskiej galerii. Tym bardziej, że do spacerów pogoda nie zachęca.
Myślę ,że ruch tu się większy u nas zrobi, jak się zaczną połówkowe. Póki co taki spokojny okres, wszystkie po prenatalnych plus wakacje.
Ja wczoraj doznałam szoku, bo zadzwoniłam do koleżanki z pracy będąc przekonana że szef już powiedział o kolejnej ciąży. A oni nic nie wiedzieli! Powiedział, że wrócę za jakieś dwa lata ale raczej każdy pomyślał że chodzi o wychowawczy:-)
Czy Wy też słyszycie te głupie testy, że lepiej żeby dziecko urodziło się w styczniu? Ja już od którejś osoby to słyszę, masakra. Jakieś sugestie,że niby w szkole beda problemy (!?!). Oczywiście podaje przykład,że ja z grudnia i od początku prymus, ale już mam powoli dość "tłumaczenia"się i kolejnej osobie chyba odpowiem, że jak dziecko ma być leniwe to będzie niezależnie od tego czy to grudzień czy marzec. Masakra.
-
nick nieaktualny
-
Hejo. U nas szaro i deszczowo i też jadę do galerii na zakupy.
Mam pytanie - która farbuje włosy i farbowała już w ciąży? Bo u mnie stała się taka rzecz, że farba której zawsze używałam mi nie chwyciła. Podobno w ciąży może tak być, ale ja mam dużo siwych!
Czy polecacie coś? Albo czym się farbujecie? -
Cześć, trzymam kciuki za wizyty
Azzurra, pierwsze słyszę o takiej "teorii". To, czy dziecko będzie sobie dobrze radziło, czy nie, to kwestia jego predyspozycji i tego, jaki stosunek do nauki w nim wykształcimy.
U mnie tylko koleżanka się zastanawiała czy maluszek będzie jednym z najmłodszych czy najstarszych w klasie.
Jak wczoraj zasnęłam o 20, tak obudziłam się dopiero o 9nie licząc pobudek na łazienkę
Dip88, Azzurra lubią tę wiadomość
Malutka_94
-
Dziewczyny ostatnio tyle sie dzieje ze nie mam czasu wam nic napisac. Ja mam tatuaż na pol plecow zrobiony w marcu dzien przed ostatnią @.
Co do wizyty to wszystko ok. Początkowo bylam rozczarowana (az mi wstyd) bo marzył mi się syn a bedzie corkaLotopałanka, olciaa, Dip88, Malinowa_Czekolada, agniecha2101 lubią tę wiadomość
Czerwiec 2015 - antykoncepcja odstawiona
Kwiecien 2018 - 2 kreski na tescie!
-
Lotopałanka wrote:Hej hej dziewczyny...
Kciuki za wizyty... Orientuje się któraś z Was ile kosztuje i czeka się na usg w medicover bo myślałam tam podejść prywatnie...od umiejetnosci/ popularności danego lekarza. Czasami jest możliwość umówienia się tego samego dnia. U mnie w mieście w medicover przyjmuje tylko 3 ginekologów. Z czego jeden beznadziejny dostępny zawsze, kolejny ogarnięty- ale umówić się trudno bo wszyscy do niego chodzą i kobieta ginekolog ale ona przyjmuje bardzo rzadko.
X
Poproszę o trzymanie kciuków za nasza wizytę
Oczywiście my z malszukiem trzymamy kciuki za pozostałe wizytujące :*
-
Azzurra wrote:Cześć Piękne!
Karolcia, super pomysł mi podsunelas, też się wybiorę do pobliskiej galerii. Tym bardziej, że do spacerów pogoda nie zachęca.
Myślę ,że ruch tu się większy u nas zrobi, jak się zaczną połówkowe. Póki co taki spokojny okres, wszystkie po prenatalnych plus wakacje.
Ja wczoraj doznałam szoku, bo zadzwoniłam do koleżanki z pracy będąc przekonana że szef już powiedział o kolejnej ciąży. A oni nic nie wiedzieli! Powiedział, że wrócę za jakieś dwa lata ale raczej każdy pomyślał że chodzi o wychowawczy:-)
Czy Wy też słyszycie te głupie testy, że lepiej żeby dziecko urodziło się w styczniu? Ja już od którejś osoby to słyszę, masakra. Jakieś sugestie,że niby w szkole beda problemy (!?!). Oczywiście podaje przykład,że ja z grudnia i od początku prymus, ale już mam powoli dość "tłumaczenia"się i kolejnej osobie chyba odpowiem, że jak dziecko ma być leniwe to będzie niezależnie od tego czy to grudzień czy marzec. Masakra.Mama za to uważała ze mój brat urodzony w kwietniu szybciej łapał. Natomiast być może trochę więcej musiałam przysiąść, by być w czołówce klasy ( ale z drugiej strony nie wiem ile czasu nad książkami spędzali inni moi koledzy). Na koniec zawsze miałam czerwone paski, wyróżnienia. Skończyłam 2 kierunki studiów. Teraz jestem mega zadowolona z urodzin w grudniu, bo zawsze odejmuje sobie rok
Dip88 lubi tę wiadomość
-
Azzurra wrote:Cześć Piękne!
Karolcia, super pomysł mi podsunelas, też się wybiorę do pobliskiej galerii. Tym bardziej, że do spacerów pogoda nie zachęca.
Myślę ,że ruch tu się większy u nas zrobi, jak się zaczną połówkowe. Póki co taki spokojny okres, wszystkie po prenatalnych plus wakacje.
Ja wczoraj doznałam szoku, bo zadzwoniłam do koleżanki z pracy będąc przekonana że szef już powiedział o kolejnej ciąży. A oni nic nie wiedzieli! Powiedział, że wrócę za jakieś dwa lata ale raczej każdy pomyślał że chodzi o wychowawczy:-)
Czy Wy też słyszycie te głupie testy, że lepiej żeby dziecko urodziło się w styczniu? Ja już od którejś osoby to słyszę, masakra. Jakieś sugestie,że niby w szkole beda problemy (!?!). Oczywiście podaje przykład,że ja z grudnia i od początku prymus, ale już mam powoli dość "tłumaczenia"się i kolejnej osobie chyba odpowiem, że jak dziecko ma być leniwe to będzie niezależnie od tego czy to grudzień czy marzec. Masakra.
No niestety, taką teorię wyznaje np. moja mama i niektóre koleżanki które stwierdziły ze "bez sensu w grudniu". Dla innej czerwiec ( tp ciąży którą stracilam) był bez sensu bo za gorąco i grudzień też bez sensu bo zimno i koniec roku. Sama twierdzi ze najlepiej zachodzić w ciążę w maju bo to "zajebisty czas" bo sama w lutym rodziła. Nie wiem czym sie różni od innego, wkurzyła mnie tym swoim wywodem bo dla mnie ciąża to cud i nie wybieram sobie miesiąca kiedy chce urodzić.. -
Uff my z synkiem od 5 dni jesteśmy na urlopie w Polsce. Nadrabiam zaległości zakupowe. Odpoczywam pełną piersią. Mój mąż został w Danii i powiem wam, że aż nie chce mi się wracać tam z powrotem. Gratuluję wszysykim tym które poznały już płeć swoich maluszków. My jeszcze czekamy. Zastanawiam się czy nie skorzystać z okazji i nie zrobić sobie usg tutaj jak już jestem w Polsce. Będę spokojniejsza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 10:02
agniecha2101, RudyTygrysek lubią tę wiadomość
-
Ja jestem z listopada, mąż z grudnia. Żadne z nas nie miało problemów na żadnym etapie edukacji :p Poza tym, znam przypadki gdzie 6latek jest bardziej ogarnięty i umie więcej niż 9latek, więc czynników jest dużo więcej niż sam wiek;) Ale osób obdarzajacych nas "dobrymi radami" to nie przekona.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Hej Piękności
Udało mi się wstać ok 9.30 nie jak wczoraj o 11.30Sukces, ale głowa dalej ćmi..
Na śniadanko zaserwowałam sobie shake truskawkowo-kiwi-bananowy z płatkami owsianymi i orzechamy nerkowca. Dzisiaj jadę z przyjaciółką do Ciechocinka na tężnie powdychać trochę jodu
Bo to dobre i na ciąże i na tarczycę
Aga - super że jesteś już w domku
Łotopałanka - trzymam kciuki, żeby obyło się z jak najmniejszą ilością szczepień!
Dip88 - jak tam Twoja głowa i ciśnienie dzisiaj? Dobrze kojarzę że masz takie same problemu jak ja? Niskie ciśnienie i ból głowy?
Buziaczki Kochane, miłego dnia !!agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Malutka, to Ty chyba masz bardziej normalnych znajomych, zazdroszczę.
Najlepsze jest to, że najbardziej żarliwie do przenoszenia tej ciąży na styczeń przekonywała mnie koleżanka, któreś sama jest z samego końca listopada. Kiedy jej to wypomniałam i zapytałam, czy miała problemy w szkole odpowiedziała że nie bo ona przecież nie jest z grudnia:) no fakt 29 listopada to prawie początek roku;)
Strasznie mnie wkurzają te teksty, tym bardziej że ja naprawdę chciałam grudniowe dziecko jako taki'prezent' urodzinowy. A tu się okazuje że na starcie jest skazane na problemy, w teorii wielu osób.
-
Heeeeeeeej
Mam dziś wizytę 15:45 proszę o kciuki &&
Gosiaczek dopisałam
Ale mamy na dole listy dużo chłopców, aż niebiesko
Lotopałanka kciuki za wizytę !!!!!!!!Mam nadzieję że w końcu będziesz zadowolona
Malinowa_Czekolada ja się farbuję u mojej fryzjerki i wszystko bez problemu, ale nie wiem na jakich kosmetykach pracuje...
Mezatka2015 gratuluję córeczki
Kciuki za wizytujące ze mną
Dip88, Goosiaczek2, agulineczka, TaPaT lubią tę wiadomość
-
Mezatka2015 wrote:Dziewczyny ostatnio tyle sie dzieje ze nie mam czasu wam nic napisac. Ja mam tatuaż na pol plecow zrobiony w marcu dzien przed ostatnią @.
Co do wizyty to wszystko ok. Początkowo bylam rozczarowana (az mi wstyd) bo marzył mi się syn a bedzie corka
-
Azzurra wrote:Cześć Piękne!
Karolcia, super pomysł mi podsunelas, też się wybiorę do pobliskiej galerii. Tym bardziej, że do spacerów pogoda nie zachęca.
Myślę ,że ruch tu się większy u nas zrobi, jak się zaczną połówkowe. Póki co taki spokojny okres, wszystkie po prenatalnych plus wakacje.
Ja wczoraj doznałam szoku, bo zadzwoniłam do koleżanki z pracy będąc przekonana że szef już powiedział o kolejnej ciąży. A oni nic nie wiedzieli! Powiedział, że wrócę za jakieś dwa lata ale raczej każdy pomyślał że chodzi o wychowawczy:-)
Czy Wy też słyszycie te głupie testy, że lepiej żeby dziecko urodziło się w styczniu? Ja już od którejś osoby to słyszę, masakra. Jakieś sugestie,że niby w szkole beda problemy (!?!). Oczywiście podaje przykład,że ja z grudnia i od początku prymus, ale już mam powoli dość "tłumaczenia"się i kolejnej osobie chyba odpowiem, że jak dziecko ma być leniwe to będzie niezależnie od tego czy to grudzień czy marzec. Masakra.
Ja takich tekstów nie słyszałam narazie, ale też jestem z grudnia i jakoś problemów nie miałamTo wszystko zależy już od samego dziecka, a nie od tego czy jest ileś tam miesięcy młodsze
Azzurra lubi tę wiadomość
-
Azzurra wrote:Malutka, to Ty chyba masz bardziej normalnych znajomych, zazdroszczę.
Najlepsze jest to, że najbardziej żarliwie do przenoszenia tej ciąży na styczeń przekonywała mnie koleżanka, któreś sama jest z samego końca listopada. Kiedy jej to wypomniałam i zapytałam, czy miała problemy w szkole odpowiedziała że nie bo ona przecież nie jest z grudnia:) no fakt 29 listopada to prawie początek roku;)
Strasznie mnie wkurzają te teksty, tym bardziej że ja naprawdę chciałam grudniowe dziecko jako taki'prezent' urodzinowy. A tu się okazuje że na starcie jest skazane na problemy, w teorii wielu osób.
Nie ma się co przejmować. Sama jestem z listopada i bardzo dobrze mi z tym. W szkole też nie mialam nigdy żadnych problemów, wręcz przeciwnieAzzurra lubi tę wiadomość
-
Dip88 wrote:Ja takich tekstów nie słyszałam narazie, ale też jestem z grudnia i jakoś problemów nie miałam
To wszystko zależy już od samego dziecka, a nie od tego czy jest ileś tam miesięcy młodsze
A ja to bym bardzo chciała urodzić się w grudniuJestem z końca lutego, moje koleżanki z grudnią są prawie rok młodsze
hehehe
Azzurra lubi tę wiadomość