Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dip88 wrote:Ja takich tekstów nie słyszałam narazie, ale też jestem z grudnia i jakoś problemów nie miałam
To wszystko zależy już od samego dziecka, a nie od tego czy jest ileś tam miesięcy młodsze
U mnie jakaś masakra. Po wynikach NIFTy obdzwonilam dalsze koleżanki z radosną nowinę i zamiast gratulacji (albo obok) od wszystkich słyszę że szkoda że grudzień. Dodam, że od rodziny czy bliskich przyjaciół tego na szczęście nie słyszałam
Powodzenia wszystkim na wizytach!!!
-
Magiccherrycupcake mnie czasami pobolewa głowa, ale nie ma tragedii. A z ciśnieniem u mnie różnie. Raz miałam 115/75, a raz 90/50. Dziś mi przyjdzie ciśnieniomierz i będę na bieżąco mierzyć, także dowiem się na czym stoje
i czy to ma też związek z tymi pobolewaniami głowy.
-
Ja mam coś takiego, ale muszę to przerobić po swojemu no i chce zrobić dokladniejszą listę sobie.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8781379d91f8.png
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/095bd3a2a465.png
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/555587195fea.png
Dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie wizytyWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 10:41
Paula222, Azzurra, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Już po usg.... 12,7cm i 230g zdrowego bobasa... Ale nie chciał pokazać co ma między nogami... Serduszko 157 uderzeń cudowny dźwięk... Porozmawiałyśmy o moim lekarzu prowadzącym... Teoretycznie mówi że polowkowe mogłaby zaszaleć i zrobić ale lepiej ok 22 tyg zrobić... I mnie z tego nie zwalnia ale na dzisiejszy moment wszystko jest w porządku i tu się zdziwiłam bo łożysko mam na tylnej ścianie
Paula222, agulineczka, Jaszmurka, Malutka_94, Dip88, futuremama, olciaa, AMK, Angelika83, Karolcia27, Aguś 90, Aga9090, TaPaT, Malinowa_Czekolada, RudyTygrysek, Jagodagoi, agniecha2101, Karmelkovaa lubią tę wiadomość
-
MagicCherryCupcake wrote:Dziewczynki, któraś z Was podawała stronkę z wyprawką - możecie podrzucić link?
https://www.mamalekarz.pl/wyprawka-dla-noworodka-i-mamy-najbardziej-szczegolowa-lista/MagicCherryCupcake, _Jagoda_, Magdaa21 lubią tę wiadomość
-
Nie no ja tam tylko na usg dziś poszłam żeby się uspokoić... A ona mnie uspokoiła co do mojego lekarza prowadzacego... Ze mam mu zaufać że jest dobry tylko o diabetologa przycisnac a jak nie to do normalnego iść
-
Ja tez stosowałam Maltan.
Mam pytanie do mamuś najlepiej już przynajmniej dwójki dzieci
Otóż przed narodzinami naszego synka zrobiliśmy mu pokój. Nowy dom, nowy pokój , taki jaki sobie wymarzyłam. Wstawiliśmy też łożeczko. Po urodzeniu synka łożeczko przenieślimy do naszej sypialni, bo nie wyobrażałam sobie, żeby taki maluch spał w innym pokoju - ze względu na bezpieczeństwo - wolałam go słyszeć. No i tak łożeczko zostało w naszej sypialni do terazNa początku synek spał z nami w łożku, bo karmiłam piersią i tak mi było wygodniej, później zaś postanowiłam, że musi spać w swoim łożeczku. No i nie było większych problemów. Synek potrafi po przeczytaniu nbajeczki na dobranoc sam zasypiac w swoim łożeczku. W zeszłym tygodniu podjęłam męską decyzję przeniesienia go do jego pokoju na duże łóżko.
Oczywiście pokój swój bardzo lubi, ma tam swoje zabawki, misia z projektorem gwiazdek, czytamu mu na dobranoc bajeczkę, chwilę go pogłaszczę i wychodzę. W końcu sam zasypia, ale w nocy niestety wędruje do nas. Na początku mnie woła, przychodzę, tłumaczę mu, że mamusia jest obok, ze go pilnuje, wyciszam go i wychodzę, ale za kilka minut slysze tup tup i ląduje w naszym łozku.
Chcialam go przenieść do jego pokoju, bo nie chcę, żeby kojarzył fakt wyprowadzki z przyjsciem dzidziusia. Wiadomo, że maleństwo będzie spać w jego łożeczku w naszej sypialni. Znowu nastawiam sie na kp.
Czy Wasze dzieci spią same? Macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby dziecko nie przychodziło w nocy do Was?Obawiam się, że nie będzie się wysypiał jak dzidziuś będzie budzić się w nocy na jedzenie, zacznie się płacz, a synek rano do przedszkola... ( we wrześniu zaczyna przedszkole jako 2,5 latek)
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Azzurra wrote:Malutka, to Ty chyba masz bardziej normalnych znajomych, zazdroszczę.
Najlepsze jest to, że najbardziej żarliwie do przenoszenia tej ciąży na styczeń przekonywała mnie koleżanka, któreś sama jest z samego końca listopada. Kiedy jej to wypomniałam i zapytałam, czy miała problemy w szkole odpowiedziała że nie bo ona przecież nie jest z grudnia:) no fakt 29 listopada to prawie początek roku;)
Strasznie mnie wkurzają te teksty, tym bardziej że ja naprawdę chciałam grudniowe dziecko jako taki'prezent' urodzinowy. A tu się okazuje że na starcie jest skazane na problemy, w teorii wielu osób.
Niech się koleżanka puknie w czołoJa sama jestem z ostatniego grudnia, urodziny w Sylwestra, najmłodsza w klasie i nigdy nie odstawałam od reszty (wręcz przeciwnie). Może na początku podstawówki jeszcze byłam mniejsza wzrostowo od większości, ale intelektualnie raczej ponad większość
także spokojnie :)Nie ma to zadnego znaczenia.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
agulineczka wrote:Ja tez stosowałam Maltan.
Mam pytanie do mamuś najlepiej już przynajmniej dwójki dzieci
Otóż przed narodzinami naszego synka zrobiliśmy mu pokój. Nowy dom, nowy pokój , taki jaki sobie wymarzyłam. Wstawiliśmy też łożeczko. Po urodzeniu synka łożeczko przenieślimy do naszej sypialni, bo nie wyobrażałam sobie, żeby taki maluch spał w innym pokoju - ze względu na bezpieczeństwo - wolałam go słyszeć. No i tak łożeczko zostało w naszej sypialni do terazNa początku synek spał z nami w łożku, bo karmiłam piersią i tak mi było wygodniej, później zaś postanowiłam, że musi spać w swoim łożeczku. No i nie było większych problemów. Synek potrafi po przeczytaniu nbajeczki na dobranoc sam zasypiac w swoim łożeczku. W zeszłym tygodniu podjęłam męską decyzję przeniesienia go do jego pokoju na duże łóżko.
Oczywiście pokój swój bardzo lubi, ma tam swoje zabawki, misia z projektorem gwiazdek, czytamu mu na dobranoc bajeczkę, chwilę go pogłaszczę i wychodzę. W końcu sam zasypia, ale w nocy niestety wędruje do nas. Na początku mnie woła, przychodzę, tłumaczę mu, że mamusia jest obok, ze go pilnuje, wyciszam go i wychodzę, ale za kilka minut slysze tup tup i ląduje w naszym łozku.
Chcialam go przenieść do jego pokoju, bo nie chcę, żeby kojarzył fakt wyprowadzki z przyjsciem dzidziusia. Wiadomo, że maleństwo będzie spać w jego łożeczku w naszej sypialni. Znowu nastawiam sie na kp.
Czy Wasze dzieci spią same? Macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby dziecko nie przychodziło w nocy do Was?Obawiam się, że nie będzie się wysypiał jak dzidziuś będzie budzić się w nocy na jedzenie, zacznie się płacz, a synek rano do przedszkola... ( we wrześniu zaczyna przedszkole jako 2,5 latek)
Właśnie z tego powodu, razem z mężem ,,wyprowadzamy '' dziecko z sypialni jak ma ok 6 miesięcy... Żeby nie kojarzyło naszej sypialni ze swoją... Wtedy jest dużo łatwiej ...Hmm nie wiem jak Ci pomóc, najlepiej im szybciej tym lepiej - bo tak jak mówisz, żeby nie myślał, że jego miejsce zajęła dzidzia... U nas przeprowadzki przeszły lekko... Teraz też max pół roczku i do innego pokoju, chociaż fakt faktem pokój dzieci jest za ścianą sypialni... -
Paula u nas też jest bliziutko - prawie drzwi w drzwi. Ja karmiłam synka 14 m-cy i po prostu dla własnej wygody trzymaliśmy go w naszej sypialni. Wiedziałam, żeby nie przyzwyczajać go do spania w naszym łożku i to się udało osiągnąć, bo bez problemu śpi w łożeczku. No nic muszę się uzbroić w cierpliwość i go teraz odprowadzać do siebie, choć oczywiście uwielbiam się do niego przytulać, no ale przecież niedługo będzie drugi maluch i musi się w końcu synek nauczyć spać w swoim pokoju.
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
agulineczka ojj tak, u mnie teraz synek codziennie wstaje około 7 i przychodzi do sypialni i leżymy do 9
Wcale mi to nie przeszkadza hehe
Tak samo ten starszy, ogólnie jak się budzą i w weekendy leżymy w 4 u nas w łóżku, a nie długo w 5 hehe
agniecha2101 lubi tę wiadomość