Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
agniecha2101 wrote:Kochane moje, jeszcze na ostatnim zdjęciu chwaliłam się bladymi nogami, a wczoraj sobie taką krzywdę zrobiłam, że mam nadzieję, że tylko sobie, a z bąblem wszystko ok...
Tak spaliłam sobie nogi, że masakra 
Wczoraj tylko piekły, noc ciężka, niespana przez to Dziś wstałam z łóżka i nie dam rady chodzić Pieczenie rozumiem, ale takiego bólu w życiu nie miałam po oparzeniu słonecznym, żeby nie móc stać na nogach
Byliśmy wczoraj na takich górskich wyścigach, bo co roku są organizowane w naszej okolicy i wydawało mi się, że nie miałam długo nóg na słońce wystawionych, bo jak tylko zauważyłam, że robią się lekko różowe, to zakryłam je kocykiem, a później udało nam się znaleźć trochę cienia, a dopiero w domu zobaczyłam, że są naprawdę mega czerwone i zaczęły strasznie piec a dzisiaj doszedł ten ból Nie wiem co robić i jak się ratować... i jeszcze mam straszne wyrzuty sumienia, że mogłam jakoś maleństwu zaszkodzić
P.S biorę się za nadrabianie, bo i tak leżę i nie jestem w stanie nic robić.
Agniecha kup sobie Panthenol na oparzenia w piance i smaruj nogi. Jest tez krem z Ziaja (dostępny w Rossmannie, białe opakowanie, 60ml) z 10% D-panthenolem. Spokojnie, Maleństwu na pewno nic nie zaszkodzilo.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Mi się podobał tez z żółtym motywemMagdaa21 wrote:Ja właśnie jestem na stronie hm i widzę 6pak body na rozmiar 56 za 59.90. Myślicie że cena i rozmiar na początek ok? Bardziej inwestować w takie zabudowane pajacyki czy body+spodenki? ale już nie ma dokładnie to :
http://m2.hm.com/m/pl_pl/productpage.0472064006.html
Cena wydaje mi się ok, bo wychodzi 10zl za sztukę. Takie zabudowane pajace tez dokupie
-
Ja mam właśnie podobnie do tego co opisałaś i też się zastanawiam co to i mam cichą nadzieję, że właśnie tak maleństwo czujęKaro_88 wrote:Dziewczyny (zwłaszcza te które juz maja jedno bobo i wiedza jak rozpoznać ruchy)! Od jakiegoś czasu (mniej więcej od 2 tyg, a teraz jestem w 18 tyg pierwszej ciazy) raz na jakis czas co kilka dni (głównie wieczorami) czulam w podbrzuszu środkiem jakby takie pojedyncze 'drgniecie' nerwa. Nie miałam takiego uczucia tam nigdy wcześniej ale nie bylam pewna co to Więc raczej nie zwracalam uwagi. Wczoraj po poludniu położyłam sie na lewym boku na poobiednia drzemkę i to drganie pojawiło się dużo bardziej powtarzalne ale z lewej strony podbrzusza. Mysle: moze nerw mi drga, przekrecilam się na plecy i zaraz przeszło. Jakie było moje zdziwienie kiedy potem w nocy po położeniu sie na lewym boku znów zaczęło się to drganie po lewej stronie (pojedyncze ale czestsze co min-dwie) i przeszlo dopiero jak się przekrecilam. Czy to moze byc TO? Wcześniejsze uczucia w podbrzuszu były raczej rzadkie i pojedyncze, wczoraj co chwile tak mialam przy lezeniu na lewym boku. Mysle: moze male nie lubi lewego boku i męczy je czkawka a tu dzis apka pisze że ucze się ziewac i czkac. Co myślicie? Czy to raczej nerw?
Karo_88 lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Hej hej,
Agniecha, współczuję bólu, ale wydaje mi się, że maluszkowi nie zaszkodziłaś.
Co do cukrzycy - ja trzymam dietę i póki co jest ok, krzywej cukrowej jeszcze nie robiłam. W przyszłym tygodniu zamierzam zrobić. I tak mi się naiwnie marzy, że będzie ok.
Karmelkovaa, oczywiście to Twoja decyzja, ale w jaki sposób sprzedający może udowodnić, że fotelik jest bezwypadkowy? Ja miałam w zeszłym roku wypadek, samochód do kasacji, a na fotelikach nie było żadnego śladu widocznego gołym okiem. Uwierz, oglądałam bardzo dokładnie. Musiałabym zrobić ekspertyzę. Producenci wyraźnie zaznaczają, że foteliki są jednorazowe, nawet gdy nie widać uszkodzeń. I ubezpieczyciele wypłacają odszkodowanie za foteliki - ja w ten sposób wymieniłam na nowe, ale jestem przekonana, że wiele osób ma podejście takie, że jak fotelik nie pękł, to jest ok. A nie jest, bo plastik obciążony po wypadku, jest już słaby, nawet gdy tego nie widać. Mogłabym być świnią i sprzedać te foteliki na allegro - na pewno ktoś by się skusił na atrakcyjną cenę.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
olciaa wrote:Aż tak zle to nie jest. Na razie mnie tak leciutko pobolewa i nie przez cały czas.
Był taki ładny 6pak bodziakow wczoraj przeceniony w h&m w rozmiarze 56 (ważne ze w neutralnych kolorach, bo płci nie znamy). Zanim się namyslilam to zdarzył się wyprzedać ;( Będę dziś w galerii, to sprawdzę stacjonarnie. Polecacie ubranka w ogóle z h&m?
Ja bardzo polecam, dobra jakość. Rzeczy wypadają ciut większe.
olciaa, Magdaa21 lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
A mi mojego M jest szkoda, bo on chce, a ja w ogóle nie mam ochotyMagicCherryCupcake wrote:Powiem Ci że chyba tak jest - jak mu wygarnęłam w sobotę to wczoraj wieczorem zaatakował mnie serduszkowaniem
I tylko potem przed snem mnie przeprosił i powiedział, że on o tym czytał i niby wie, że nie powinno się zrobić krzywdy dziecku ale mimo to jakoś dziwnie i że się trochę boi. No ale widzę że wychodzimy na prostą nie wiem sama co się ze mną dzieje ale na szczęście mąż rozumie i nie naciska, a ja staram się w inny sposób mu to wynagrodzić
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
olciaa wrote:Aż tak zle to nie jest. Na razie mnie tak leciutko pobolewa i nie przez cały czas.
Był taki ładny 6pak bodziakow wczoraj przeceniony w h&m w rozmiarze 56 (ważne ze w neutralnych kolorach, bo płci nie znamy). Zanim się namyslilam to zdarzył się wyprzedać ;( Będę dziś w galerii, to sprawdzę stacjonarnie. Polecacie ubranka w ogóle z h&m?
To tak jak ja z legginsami ciążowymi. W moim rozmiarze wiecznie wykupione, a jak były to się zastanawiałam. I dopiero wczoraj udało mi się zamówić, to odrazu 3 sztuki wzięłam
w ogóle ostatnio w h&m często wykupione wszystko mają.
Ja polecam ubranka z h&m
Nikodem & Alexander ❤️
Starania od 11.2019
12.2019 Poronienie 6tc💔
04.2021 Ciąża biochemiczna💔
💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙
PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱 -
Paula222 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a30636ca08fd.jpg
to moje już na baaaardzo ścisłej diecie, no i 6 j. insuliny do śniadań. Widzę że muszę dołączyć i do kolacji bo diabetolog kazał w razie przekroczeń
Wow a ja zawracam głowę moimi wynikami.
Przepraszam ale tak panikuje bo moi rodzice obydwoje są na insulinie i wiem ze prędzej czy później też mnie to czeka.
-
olciaa wrote:Mi się podobał tez z żółtym motywem ale już nie ma dokładnie to :
http://m2.hm.com/m/pl_pl/productpage.0472064006.html
Cena wydaje mi się ok, bo wychodzi 10zl za sztukę. Takie zabudowane pajace tez dokupie
Na początek, zwłaszcza u tych, które pierwszy raz zostają mamami takie body z kopertowym ramieniem sprawdzają się bo się łatwiej ponoć zakłada, ale z doświadczenia Wam powiem, że body z zapięciem (2 zatrzaski) na ramieniu są lepsze jakościowo - nie rozwlekają się, nawet po czestym praniu, dziecko nie ma żadnego dekoltu. Przez to tez ich cena zazwyczaj jest ciut wyższa niż tych z kopertowym ramieniem.
olciaa lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
agniecha2101 wrote:A mi mojego M jest szkoda, bo on chce, a ja w ogóle nie mam ochoty nie wiem sama co się ze mną dzieje ale na szczęście mąż rozumie i nie naciska, a ja staram się w inny sposób mu to wynagrodzić
Mój M też od początku chce, a mi może kilka razy się zdarzyło że miałam ochotę. Zresztą teraz i tak póki krwiak nie zniknie mam zakaz
Co do fotelików używanych ja bym nie kupiła. Ja z reguły ludziom nie ufam i jaką miałabym pewność, że ktoś mi kitu nie wciska, aby tylko sprzedać. A co jeśli taki fotelik był wypadkowy? A tego sprawdzić się chyba nie da. Wolałabym nie ryzykować.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
Nikodem & Alexander ❤️
Starania od 11.2019
12.2019 Poronienie 6tc💔
04.2021 Ciąża biochemiczna💔
💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙
PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱 -
Popieram opinie odnośnie używanych fotelików. Sama też bym takiego nie kupiła. Wiadomo fajnie mieć wszystko nowe, rozumiem też ograniczony budżet, ale można zaoszczędzić na wózku, ubrankach, łóżeczku, ale nie na foteliku samochodowym, bo przecież chodzi o bezpieczeństwo naszych pociech.
Dip88, agniecha2101 lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Co do fotelików - wychodzę z założenia, że w razie czego - tfu tfu - nie chcę sobie czegokolwiek zarzucać, myśleć, że mogłam coś zrobić inaczej, albo gdybać. Chcę mieć spokój sumienia, że zrobiłam wszystko. Dlatego foteliki mam z wyższej półki, zawsze zimą ściągam dzieciom kurtki w samochodzie, nawet na najkrótsze trasy, sprawdzam, czy pasy nie są przekręcone. Na bezpieczeństwie się nie oszczędza moim zdaniem.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Daniela wrote:Hej hej,
Agniecha, współczuję bólu, ale wydaje mi się, że maluszkowi nie zaszkodziłaś.
Co do cukrzycy - ja trzymam dietę i póki co jest ok, krzywej cukrowej jeszcze nie robiłam. W przyszłym tygodniu zamierzam zrobić. I tak mi się naiwnie marzy, że będzie ok.
Karmelkovaa, oczywiście to Twoja decyzja, ale w jaki sposób sprzedający może udowodnić, że fotelik jest bezwypadkowy? Ja miałam w zeszłym roku wypadek, samochód do kasacji, a na fotelikach nie było żadnego śladu widocznego gołym okiem. Uwierz, oglądałam bardzo dokładnie. Musiałabym zrobić ekspertyzę. Producenci wyraźnie zaznaczają, że foteliki są jednorazowe, nawet gdy nie widać uszkodzeń. I ubezpieczyciele wypłacają odszkodowanie za foteliki - ja w ten sposób wymieniłam na nowe, ale jestem przekonana, że wiele osób ma podejście takie, że jak fotelik nie pękł, to jest ok. A nie jest, bo plastik obciążony po wypadku, jest już słaby, nawet gdy tego nie widać. Mogłabym być świnią i sprzedać te foteliki na allegro - na pewno ktoś by się skusił na atrakcyjną cenę.
Oki przekonałas mnie ;*
Daniela lubi tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
AMK wrote:Wow a ja zawracam głowę moimi wynikami.
Przepraszam ale tak panikuje bo moi rodzice obydwoje są na insulinie i wiem ze prędzej czy później też mnie to czeka.
Nieee no co Ty Twoi rodzice mają cukrzyce? Właśnie u mnie jest strasznie dziwna sytuacja, u mnie w rodzinie żadnej cukrzycy. Moja mama 6 dzieci i wszystkie ciąże bez cukrzycy. Lekarze też dopytują czy w rodzinie była cukrzyca...A tu tylko ja...
Może zacznij liczyć kcal, mi właśnie to bardzo pomogło w wynikach na czczo, chociaż jest baaardzo pracochłonne
[/url]
2 x pozamaciczna
2 x HSG -
Moja dzisiaj ma dobry dzień , i chyba pierożki jej smakują i żelki od wczoraj jest taka aktywna , aż się sama dziwię heh chyba się tak ułożyła fajnie , nie mogę się doczekać piątku żeby ją zobaczyć
Dip88, agniecha2101, Malinowa_Czekolada lubią tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Niestety nie mam bezpośrednio tel do swojej gin. W środę mam wizytę, a dziś nawet jakbym zadzwoniła na rejestrację czy np do rodzinnego nawet chciała się umówić, to i tak by mnie najwczesniej pewnie jutro wcisnęli na jakąś wizytę. No a na IP z czymś takim nie pojadę.MagicCherryCupcake wrote:Kochana zadzwoń do lekarza, myślę że nic się nie stało ale będziesz spokojniejsza ;*👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Właśnie mąż wyrwał się dziś z pracy pół godziny wcześniej przed przerwą obiadową (tu od 12 do 13 każdy ma przerwę, nawet urzędy, większość sklepów, aptek itp), żeby skoczyć do apteki, bo ja nawet nie jestem w stanie sama podjechać. Tu zawsze w aptece kobietki zanim coś dadzą, to najpierw dokładnie o wszystko wypytują, no i dały oczywiście Bepanthen w sprayu, bo nic innego z tego względu, że jestem w ciąży, nie mogły zaproponować. No i kazały jechać do lekarza w razie jakby nie przechodziło lub było gorzej.Dip88 wrote:Myślę, że spokojnie możesz użyć kremu po opalaniu, a najlepiej Bephaten napewno pomoże i nie zaszkodzi bo u noworodków też można go stosować, ewentualnie maślanka. W ciąży spokojnie można się opalać, oczywiście z głową (kobiety w ciąży mają problemy z termoregulacją czy jakoś tak i chodzi o przegrzanie)i myślę, że maluszkowi nie zaszkodzilaś. Ból możesz też odczuwać bardziej, bo skóra w ciąży jest bardziej wrażliwa na podrażnienia jak i na ból.
A w tym specyficznym kraju maślanki się niestety nie kupi, ani kefiru czy zsiadłego mleka...
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Tak i na dodatek tata typ 1 LADA a mama typ 2 i babcia tak samo typ 2. Lekarz stwierdził ze ja mam 75% szans że mnie też dopadnie albo teraz albo pozniej. Na początki liczyłam kalorie ale szybko mi sie znudziło nie mam tyle cierpliwości i często jem albo na mieście albo u mamusiPaula222 wrote:Nieee no co Ty Twoi rodzice mają cukrzyce? Właśnie u mnie jest strasznie dziwna sytuacja, u mnie w rodzinie żadnej cukrzycy. Moja mama 6 dzieci i wszystkie ciąże bez cukrzycy. Lekarze też dopytują czy w rodzinie była cukrzyca...A tu tylko ja...
Może zacznij liczyć kcal, mi właśnie to bardzo pomogło w wynikach na czczo, chociaż jest baaardzo pracochłonne
-
Może poorientuj się jednak trochę w tym temacie jeszcze. Nie będę Ci odradzała, ale ja bym używanego napewno nie kupiła. Zewnętrznie po foteliiku nie musi być widać, że brał udział w wypadku, a w środku może mieć już jakieś mikropęknięcia, które podczas użytkowania mogą się powiększać. Poza tym foteliki też się starzeją. A wypadek można mieć i pod samym domem. Najważniejsze jest to, aby fotelik napewno nie był starszy niż 4 lata, no i żeby nie brał udziału nawet w drobnej kolizji i o tyle ile da się to pierwsze sprawdzić, to to drugie już gorzej, bo nie da się poznać tego gołym okiem. Jeżeli już faktycznie miałabym się decydować na używany, to tylko i wyłącznie od rodziny czy znajomych, gdzie miałabym pewność co się z tym fotelikiem działo.Karmelkovaa wrote:Jeśli bezwypadkowy , nie zniszczony to ja nie widzę problemu z przepłacaniem jak mi to za dużo nie posluży , bo my na miejscu tylko jeździmy , małż sprawdzi wszystko czy nic pęknięte nie jest itd. także dopiero się okaże co i jak ... ale nie wierzę , że na tyle ofert kazdy jest po wypadku czy coś mama pisała ze dzidzia jej wyrosła i kupuje większy ... sama bym sprzedała bo po co miałoby mi leżeć , ale wiadomo okiem obejrzeć jest inaczej niz na zdjęciu temu umówilismy się na piątek tylko zobaczyc
No ale to Twoja i męża dezyzja.
Daniela lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Mam już Bepanthenagulineczka wrote:Agniecha kup sobie Panthenol na oparzenia w piance i smaruj nogi. Jest tez krem z Ziaja (dostępny w Rossmannie, białe opakowanie, 60ml) z 10% D-panthenolem. Spokojnie, Maleństwu na pewno nic nie zaszkodzilo. a z Ziaji kosmetyki niestety nie są w CH dostępne. Dzięki
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙
