Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie dzwoniła kobietka ze szpitala, wyznaczyli nam termin na to badanie serduszka na 02 sierpnia o 13.15. Na samą myśl o niej się stresuję
Tak więc Paula jak bedziesz miała chwilkę, to dopisz mi wizytę 02.08. Z góry dziękiPaula222 lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 wrote:Na początek podobno najlepiej kupić jak najmniejsze paczki pieluch z różnych firm i patrzeć po swoim dziecku czy nie uczula, odparza, przecieka itp. Dla każdego dziecka co innego będzie dobre. Pampersy podobno mocno przereklamowane i często przeciekają lub odparzają pupcię. Moja siostra używa Daddy z Biedry i jest zadowolona, wszystko jest ok. Tu w CH podobno super są pieluchy z Aldi, nawet położne polecają, więc pewnie będę próbować, ale też na początek dla porównania wezmę z jakiejś innej firmy. Na pierwsze dni poszukam napewno jakiś z wycięciem na kikut.
Ja przy małym od początku używałam Pampersa i nic nie przeciekało i nie odparzały. Ale przy każdej zmianie smarowałam pupę Sudocremem. Jak miał około rok to zaczęłam używać tych z Biedronki i też nic się nie działo. Potem kupowałam już tylko te, bo były tańsze niż Pampersa a różnicy żadnejagniecha2101 lubi tę wiadomość
-
agniecha2101 wrote:Ależ tu ruch dzisiaj
Kciuki za wizyty :-*
Dzięki Agniecha:) Faktycznie, ruch u nas słaby, sezon ogórkowy się zaczął to pewnie większość na wakacjach;)
Uprzejmie informuję, że jeśli na dzisiejszej wizycie ( ostatnio miałam dwa tygodnie temu) gin nie zrobi mi USG, to pierwsze co zrobię jak wyjdę z gabinetu to telefon do PZU z prośbą o umówienie USG ciąży w trybie pilnym gdziekolwiek w Warszawie.
Jeśli chodzi o pieluchy, to moim zdaniem Pampersy są ok, ale tylko te Premium. Te zwykłe zielone są zdecydowanie mniej chłonne. A totalnym hitem pieluszkowym jak dla mnie są Bambiboo z Rossmana. I Linomag maść ewentualnie mąka ziemniaczana jak bardzo gorąco.
Słuchajcie, wczoraj otrzymałam paczkę z Zalando. Kurtka zimowa i trzy swetry, wszystko idealne. Tzn. teraz trochę luźne, ale znając życie i pamiętając jak wyglądałam blisko porodu córki, to na pewno będą idealne:)
Co do tycia, to tyję tak samo jak w ciąży z córką ( sprawdziłam dziś w poprzedniej karcie ciąży). Czyli w grudniu będzie mnie 20 kg więcej. Z tym,że mam nadzieję znowu zrzucić to w miesiąc tak, jak poprzednio więc aż tak mnie to nie martwi. Oby się udało kp, bo mam wrażenie że oprócz oczywistych korzyści dla dziecka to kp dla mamy zazwyczaj zastępuje dietę i ćwiczenia razem wzięte.
Dla synka nadal nie mam nic...ale dzwoniła moja mama, która przyjeżdża pod koniec miesiąca i powiedziała, że ma zamiar chodzić w moich ciuchach ponieważ do jej walizek nie wejdzie nic więcej oprócz ubranek dla wnuków:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 14:27
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
hej Kobietki!
Rzadko tu ostatnio zaglądałam ale się poprawiam;)
wczoraj byliśmy na wizycie - wszystko w pprzadku. Mały na 243g:) jest dość nisko położony dlatego brzuch tak opornie rośnie. Ale z szyjka wszystko w porzadku.
następna wizyta 8.08- badanie polowkowe.
Chciałam właśnie Was podpytac w jakim tygodniu macie zaplanowane polowkowe. u mnie wypadnie to 22+6 i sie zastanawiam czy to nie za późno???
W ogole na tych wizytach jakas jestem spięta ze o wszystkim zapominam...
miałam zapytac czy mogę chodzić na gimnastykę dla ciężarnych - zapomnialam.
Czy mogę jechać na koncert na stadion narodowy w 23 tyg ciazy tez zapomnialam...i teraz kminie bo bilety mogę zwrócić do konca lipca...co myślicie? ja obawiam się hałasu, Maz tlumow.
ostatnia zagwozdke ktora mam to wakacje.mozemy jechac albo lecieć. planujemy pod koniec sierpnia i lekarz powiedzial ze ok ale to ostatni dzwonek. jakie macie podejście w tym temacie, plany itd?agulineczka lubi tę wiadomość
-
Hope2018 wrote:hej Kobietki!
Rzadko tu ostatnio zaglądałam ale się poprawiam;)
wczoraj byliśmy na wizycie - wszystko w pprzadku. Mały na 243g:) jest dość nisko położony dlatego brzuch tak opornie rośnie. Ale z szyjka wszystko w porzadku.
następna wizyta 8.08- badanie polowkowe.
Chciałam właśnie Was podpytac w jakim tygodniu macie zaplanowane polowkowe. u mnie wypadnie to 22+6 i sie zastanawiam czy to nie za późno???
W ogole na tych wizytach jakas jestem spięta ze o wszystkim zapominam...
miałam zapytac czy mogę chodzić na gimnastykę dla ciężarnych - zapomnialam.
Czy mogę jechać na koncert na stadion narodowy w 23 tyg ciazy tez zapomnialam...i teraz kminie bo bilety mogę zwrócić do konca lipca...co myślicie? ja obawiam się hałasu, Maz tlumow.
ostatnia zagwozdke ktora mam to wakacje.mozemy jechac albo lecieć. planujemy pod koniec sierpnia i lekarz powiedzial ze ok ale to ostatni dzwonek. jakie macie podejście w tym temacie, plany itd?
-
Jeśli chodzi o podróże samolotem, to najważniejsze by wiedzieć, że od 28tyg trzeba mieć zaświadczenie od lekarza (który tydzień i że brak przeciwwskazań) a powyżej 34 tyg to już wcale na pokład samolotu nie wpuszczą. Tak to mniej więcej u wszystkich przewoźników wygląda, może jakimiś szczegółami się różnić.
-
Cyganieszka wrote:Jeśli chodzi o podróże samolotem, to najważniejsze by wiedzieć, że od 28tyg trzeba mieć zaświadczenie od lekarza (który tydzień i że brak przeciwwskazań) a powyżej 34 tyg to już wcale na pokład samolotu nie wpuszczą. Tak to mniej więcej u wszystkich przewoźników wygląda, może jakimiś szczegółami się różnić.
A tak poza tym, to ja raczej myślałam jednak o podróży samochodem do Chorwacji ( z noclegiem w połowie drogi).agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Cyganieszka wrote:Jeśli chodzi o podróże samolotem, to najważniejsze by wiedzieć, że od 28tyg trzeba mieć zaświadczenie od lekarza (który tydzień i że brak przeciwwskazań) a powyżej 34 tyg to już wcale na pokład samolotu nie wpuszczą. Tak to mniej więcej u wszystkich przewoźników wygląda, może jakimiś szczegółami się różnić.
2ciaze stracone
17 cykl starań
16.03.2018 drugi cykl CLO - !
13.04.2018 beta 55,56
16.04.2018 beta 221,50 -
teraz jestem w 18+5:)
Ale planowaliśmy jechac ok 26 t.c- pod koniec sierpnia. mamy wtedy też 3 rocznicę slubu❤
I wlasnie myslimy czy Polska czy może np. nad Garde do północnych Włoch autem tez na 2 razy...czyli wyszlo by gdzies po 6h w aucie na dzień.
Chorwacja tez super opcja ale troszkę dalej dla nas.
Z samolotem mysle tylko czy jakiejs schizy nie dostanę na zasadzie bramki itd;) poza tym w auto zawsze można wsiasc i wrocic. no...ale ten czas podróży z brzuchem mnie przeraza...na razie to właściwie nie mam ale co będzie za 6 tyg to nie wiem;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 16:09
-
Cześć dziewczyny
U mnie weekend w gościach , wczoraj wzięłam się za ogórki i przetwory i wysiadłam malż mnie opierniczył , że sie przesilam ... poza tym nic nowego
Mała się rusza coraz więcej ogólnie wczoraj przezyłam stres bo mi się brzuch napiął jakby same się domyślcie co mnie obudziło
A dzisiaj tez jakoś tak wypchało mi z jednej strony na chwile .
Koleżanka mówi ze jak nie jest twardy cały brzuch i nie boli to widocznie mała sie wypieła w tym miejscu ;p
Czy któras jest w stanie opisac mi jak to jest kiedy stawia się macica ?
teraz Was poczytam
Aga9090 lubi tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
nick nieaktualny
-
Jestem taka zla. Wizyta zaplanowana na 18.40 zostala odwolana godzinę temu przez LuxMed z powodu naglej nieobecności lekarza i przesunieta na czw... normalnie nie robilo by mi to roznicy ale specjalnie dzis przez te wizyte wracaliśmy (a w zasadzie wracamy bo zdazylismy ujechac moze z 50km jak sie dowiedzialam) do Wro bo mamy urlop i kolo czw chcielismy gdzies czmychnac wiec czw wieczor to troche pozno - wyjazd najwczesniej w pt, na miejscu w sob i w kolejny pt powrot żeby sie ogarnac po wyjezdzie przed pon.
Ech udalo mi sie wcisnąć prywatnie na dzis do lekarza od mojego prenatalnego i polowkowego. Tylko nie wiem jak taki lekarz z doskoku sie zapatruje na takie wizyty. Mam ze soba tylko karte ciazy bo nie pomyslalam zeby brac komplet jak wszystko w luxmed jest w historii. Jak pech to pech. Nie musze Wam mowic jak cala sytuacja mnie zestresowala. Maz oczywiscie ze przesadzam i ze sprawdzic czy wszystko jest ok to kazdy lekarz umie. A ja oczywiscie ze to znak zeby nie jechac itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 16:52
-
nick nieaktualnyKarmelkovaa wrote:Cześć dziewczyny
U mnie weekend w gościach , wczoraj wzięłam się za ogórki i przetwory i wysiadłam malż mnie opierniczył , że sie przesilam ... poza tym nic nowego
Mała się rusza coraz więcej ogólnie wczoraj przezyłam stres bo mi się brzuch napiął jakby same się domyślcie co mnie obudziło
A dzisiaj tez jakoś tak wypchało mi z jednej strony na chwile .
Koleżanka mówi ze jak nie jest twardy cały brzuch i nie boli to widocznie mała sie wypieła w tym miejscu ;p
Czy któras jest w stanie opisac mi jak to jest kiedy stawia się macica ?
teraz Was poczytam
U ciebie to za wcześnie na spinanie całego brzucha, bo macica jeszcze nie jest na cały brzuch, dlatego zwróć uwagę czy często się tak dzieje, bo jak po twoim opisie wygląda właśnie to na stawianie się macicy czyli skurczeWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 17:02
-
Karo_88 wrote:Jestem taka zla. Wizyta zaplanowana na 18.40 zostala odwolana godzinę temu przez LuxMed z powodu naglej nieobecności lekarza i przesunieta na czw... normalnie nie robilo by mi to roznicy ale specjalnie dzis przez te wizyte wracaliśmy (a w zasadzie wracamy bo zdazylismy ujechac moze z 50km jak sie dowiedzialam) do Wro bo mamy urlop i kolo czw chcielismy gdzies czmychnac wiec czw wieczor to troche pozno - wyjazd najwczesniej w pt, na miejscu w sob i w kolejny pt powrot żeby sie ogarnac po wyjezdzie przed pon.
Ech udalo mi sie wcisnąć prywatnie na dzis do lekarza od mojego prenatalnego i polowkowego. Tylko nie wiem jak taki lekarz z doskoku sie zapatruje na takie wizyty. Mam ze soba tylko karte ciazy bo nie pomyslalam zeby brac komplet jak wszystko w luxmed jest w historii. Jak pech to pech. Nie musze Wam mowic jak cala sytuacja mnie zestresowala. Maz oczywiscie ze przesadzam i ze sprawdzic czy wszystko jest ok to kazdy lekarz umie. A ja oczywiscie ze to znak zeby nie jechac itd.
Dobrze że podejrzysz Malucha a do czwartku juz tylko dwa dni Ale ja też bym się wkurzyła, jak znam siebie -
Dziewczyny wybieramy się na weekend do Wrocławia na szybki wypad. Macie jakieś sprawdzone noclegi lub po prostu możecie coś polecić w miarę blisko rynku co by to sobie wieczorkiem pospacerować?
-
Hope2018 wrote:hej Kobietki!
Rzadko tu ostatnio zaglądałam ale się poprawiam;)
wczoraj byliśmy na wizycie - wszystko w pprzadku. Mały na 243g:) jest dość nisko położony dlatego brzuch tak opornie rośnie. Ale z szyjka wszystko w porzadku.
następna wizyta 8.08- badanie polowkowe.
Chciałam właśnie Was podpytac w jakim tygodniu macie zaplanowane polowkowe. u mnie wypadnie to 22+6 i sie zastanawiam czy to nie za późno???
W ogole na tych wizytach jakas jestem spięta ze o wszystkim zapominam...
miałam zapytac czy mogę chodzić na gimnastykę dla ciężarnych - zapomnialam.
Czy mogę jechać na koncert na stadion narodowy w 23 tyg ciazy tez zapomnialam...i teraz kminie bo bilety mogę zwrócić do konca lipca...co myślicie? ja obawiam się hałasu, Maz tlumow.
ostatnia zagwozdke ktora mam to wakacje.mozemy jechac albo lecieć. planujemy pod koniec sierpnia i lekarz powiedzial ze ok ale to ostatni dzwonek. jakie macie podejście w tym temacie, plany itd?
-
nick nieaktualnyHope2018 wrote:hej Kobietki!
Rzadko tu ostatnio zaglądałam ale się poprawiam;)
wczoraj byliśmy na wizycie - wszystko w pprzadku. Mały na 243g:) jest dość nisko położony dlatego brzuch tak opornie rośnie. Ale z szyjka wszystko w porzadku.
następna wizyta 8.08- badanie polowkowe.
Chciałam właśnie Was podpytac w jakim tygodniu macie zaplanowane polowkowe. u mnie wypadnie to 22+6 i sie zastanawiam czy to nie za późno???
W ogole na tych wizytach jakas jestem spięta ze o wszystkim zapominam...
miałam zapytac czy mogę chodzić na gimnastykę dla ciężarnych - zapomnialam.
Czy mogę jechać na koncert na stadion narodowy w 23 tyg ciazy tez zapomnialam...i teraz kminie bo bilety mogę zwrócić do konca lipca...co myślicie? ja obawiam się hałasu, Maz tlumow.
ostatnia zagwozdke ktora mam to wakacje.mozemy jechac albo lecieć. planujemy pod koniec sierpnia i lekarz powiedzial ze ok ale to ostatni dzwonek. jakie macie podejście w tym temacie, plany itd?
A jeśli chodzi o wakacje to w pierwszej ciąży w 36 tygodniu pojechaliśmy w góry na 4 dni w każdej do Niemiec też autem jeździliśmy wszystko zależy jak się będziesz czuła i czy lekarz nie widzi przeciwwskazańWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 17:59
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Dibolek wrote:Moja koleżanka jest w 9 miesiącu i tydzień temu leciała do Anglii ryanairem
https://www.ryanair.com/pl/pl/Przydatne-informacje/centrum-pomocy/Czesto-zadawane-pytania/ciaza/na-jakich-zasadach-moga-podrozowac-liniami-ryanair-kobiety-w-ciazy
Ryanair toleruje do 36tyg -
bondzik007 wrote:Dziewczyny wybieramy się na weekend do Wrocławia na szybki wypad. Macie jakieś sprawdzone noclegi lub po prostu możecie coś polecić w miarę blisko rynku co by to sobie wieczorkiem pospacerować?
Ostatnio w Wrocławiu nocowałam tu
Absyntapartments Krawiecka
Krawiecka 1, 50-148 Wrocław
660 461 461
https://goo.gl/maps/upiJwXo4JfC2
Byliśmy w czwórkę i cenowo wyszło to całkiem sensownie, ale nie pamiętam już szczegółów.bondzik007 lubi tę wiadomość