Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Karo_88 wrote:Jestem taka zla. Wizyta zaplanowana na 18.40 zostala odwolana godzinę temu przez LuxMed z powodu naglej nieobecności lekarza i przesunieta na czw... normalnie nie robilo by mi to roznicy ale specjalnie dzis przez te wizyte wracaliśmy (a w zasadzie wracamy bo zdazylismy ujechac moze z 50km jak sie dowiedzialam) do Wro bo mamy urlop i kolo czw chcielismy gdzies czmychnac wiec czw wieczor to troche pozno - wyjazd najwczesniej w pt, na miejscu w sob i w kolejny pt powrot żeby sie ogarnac po wyjezdzie przed pon.
Ech udalo mi sie wcisnąć prywatnie na dzis do lekarza od mojego prenatalnego i polowkowego. Tylko nie wiem jak taki lekarz z doskoku sie zapatruje na takie wizyty. Mam ze soba tylko karte ciazy bo nie pomyslalam zeby brac komplet jak wszystko w luxmed jest w historii. Jak pech to pech. Nie musze Wam mowic jak cala sytuacja mnie zestresowala. Maz oczywiscie ze przesadzam i ze sprawdzic czy wszystko jest ok to kazdy lekarz umie. A ja oczywiscie ze to znak zeby nie jechac itd.
Ja wróciłam kilka dni temu z Cro. Podróż też noclegiem - a obawy jakie miałam... wszyscy odradzali, że zmiana klimatu, że tyle godz w aucie, ze słonce dupa dupa dupa. Nie oszczedzałam się - trzaskałam kilometry, pływałam w morzu, opalałam się normalnie, a nawet spaliłam. Dziecie ma sie dobrze i właśnie kopnęło. Ja polecam podróże miedzy 18 - a 25 tyg. ciąży. Jedyny minus ze nawet piwka napić się nie da a ciepło i wszyscy to robią eheheAga9090, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Ja po wizycie. Jest super, z jednym ALE.
Synuś wymiarami na 16 TC, fikal koziołki, ale póki co w położeniu główkowym ( dla mnie nowosc, bo córka była od początku pośladkowo).
Niestety, jest powtórka z poprzedniej ciąży, czyli łożysko nisko na przedniej ścianie. Oczywiście usłyszałam standardowy tekst żeby się nie denerwować, bo ono się pewnie podniesie ( poprzednio się faktycznie podniosło i na połówkowych było już poza ryzykiem przodowania), ale niepokój zasiany....
Lekarz bardzo się dziwił, że w opisie z prenatalnych mam że łożysko jest wysoko. Pytanie, czy ono może też wędrować w dół? bo z tego co wiem( a raczej mi się wydawało) raczej wędruje do góry i się podnosi, a nie w dół w kierunku szyjki:/
-
bondzik007 wrote:Dziewczyny wybieramy się na weekend do Wrocławia na szybki wypad. Macie jakieś sprawdzone noclegi lub po prostu możecie coś polecić w miarę blisko rynku co by to sobie wieczorkiem pospacerować?
Bondzik my co roku jeździmy do Wro i nocujemy zawsze w B&B Hotel, jest blisko centrum i galerii dominikańskiej -
inaa wrote:Ja wróciłam kilka dni temu z Cro. Podróż też noclegiem - a obawy jakie miałam... wszyscy odradzali, że zmiana klimatu, że tyle godz w aucie, ze słonce dupa dupa dupa. Nie oszczedzałam się - trzaskałam kilometry, pływałam w morzu, opalałam się normalnie, a nawet spaliłam. Dziecie ma sie dobrze i właśnie kopnęło. Ja polecam podróże miedzy 18 - a 25 tyg. ciąży. Jedyny minus ze nawet piwka napić się nie da a ciepło i wszyscy to robią ehehe
-
nick nieaktualny
-
Aga9090 wrote:Azzurra kciuki aby było tak jak lekarz mówi. Nie wiem czy to możliwe aby poszło w dół...
jaki komentował ten wpis z prenatalnych)raczej świadczyła moim zdaniem o tym,że jego zdaniem lekarz przeprowadzający USG prenatalne się pomylił. No i mam o czym myśleć teraz:/ pozostaje wierzyć, że u tym razem się podniesie.
-
Azzurra wrote:Ja po wizycie. Jest super, z jednym ALE.
Synuś wymiarami na 16 TC, fikal koziołki, ale póki co w położeniu główkowym ( dla mnie nowosc, bo córka była od początku pośladkowo).
Niestety, jest powtórka z poprzedniej ciąży, czyli łożysko nisko na przedniej ścianie. Oczywiście usłyszałam standardowy tekst żeby się nie denerwować, bo ono się pewnie podniesie ( poprzednio się faktycznie podniosło i na połówkowych było już poza ryzykiem przodowania), ale niepokój zasiany....
Lekarz bardzo się dziwił, że w opisie z prenatalnych mam że łożysko jest wysoko. Pytanie, czy ono może też wędrować w dół? bo z tego co wiem( a raczej mi się wydawało) raczej wędruje do góry i się podnosi, a nie w dół w kierunku szyjki:/
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAzzurra wrote:No właśnie mi też coś się nie wydaje,że to możliwe. Zresztą mina lekarza (a raczej sposob w
jaki komentował ten wpis z prenatalnych)raczej świadczyła moim zdaniem o tym,że jego zdaniem lekarz przeprowadzający USG prenatalne się pomylił. No i mam o czym myśleć teraz:/ pozostaje wierzyć, że u tym razem się podniesie. -
Aga9090 wrote:Może faktycznie na prenetalnych się pomylił? Kochana będzie dobrze
Pytanie, czy skoro tamten od prenatalnego nie potrafi określić położenia łożyska to można mu ufać w kwestiach pomiaru dziecka:/
Aż mnie głowa boli teraz, bo oczywiście zaczęłam już czytać wszelkiej maści historie odnosnie łożyska przodującego i już zapowiedziałam mężowi, że musi szukać opieki dla córki bo ja zapewne do szpitala szybko trafię i prędko nie wyjdę.
Matko, po co ja na to USG naciskałam:(? Poczekałabym do połówkowych i tam by było wiadomo na 100%, a tak to oczywiście histeria jak na Królową Pesymizmu przystało:(
-
nick nieaktualnyAzzurra wrote:Tak mogło być, że się pomylił. A ja się ucieszyłam, że tym razem łożysko wysoko.Prowadzący zresztą też się ucieszył, a dziś jak sam zrobił USG(w końcu!)to stwierdził że nisko i że się za bardzo nie ma z czego cieszyć
Pytanie, czy skoro tamten od prenatalnego nie potrafi określić położenia łożyska to można mu ufać w kwestiach pomiaru dziecka:/
Aż mnie głowa boli teraz, bo oczywiście zaczęłam już czytać wszelkiej maści historie odnosnie łożyska przodującego i już zapowiedziałam mężowi, że musi szukać opieki dla córki bo ja zapewne do szpitala szybko trafię i prędko nie wyjdę.
Matko, po co ja na to USG naciskałam:(? Poczekałabym do połówkowych i tam by było wiadomo na 100%, a tak to oczywiście histeria jak na Królową Pesymizmu przystało:(Azzurra lubi tę wiadomość
-
Cyganieszka wrote:https://www.ryanair.com/pl/pl/Przydatne-informacje/centrum-pomocy/Czesto-zadawane-pytania/ciaza/na-jakich-zasadach-moga-podrozowac-liniami-ryanair-kobiety-w-ciazy
Ryanair toleruje do 36tyg
2ciaze stracone
17 cykl starań
16.03.2018 drugi cykl CLO -!
13.04.2018 beta 55,56
16.04.2018 beta 221,50 -
Ewidentnie to moje " stawianie " to Julka haha siedze z małzem w salonie i znowu to samo napięcie na boku ... ja juz sobie myśle no kurcze znowu ... i tak macam haha i tak małzowi daje pomacać i wzięłam przesunęłam jakby delikatnie haha i puściło posmyrało
o jeju co za dziwne uczucie a małż " no uczucie , ze masz coś ruszającego w środku " haha ja mówie nie "coś " tylko twoje dziecko mnie straszy pół dnia xD
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Jestem po wizycie, ogolnie mamy zielone swiatlo na wyjazd (szyjka jest długa 4,7 cm i zamknieta, lozysko na tylnej ścianie, wody ok), doktor zrobił tez na bardzo dokladne usg (w zasadzie chyba jak polowkowe) i generalnie wszystko ok, serce pluca, jelita, nerki, konczyny itd i bedzie dziewuszka! Przynajmniej tak stwierdził dosc pewnie po chwili namyslu, choć niestety wspolpracowac nie chciała i miała zacisniete uda ale nic sterczacego nie bylo
oczywiscie pojawia sie lyzka dziegdziu w tej beczce miodu... mianowicie dr dopatrzył sie obustronnej torbieli splotu naczyniowego w glowce. Kazal sie absolutnie nimi nie przejmować bo mówil ze one praktycznie zawsze znikają a ze sa wyizolowane (nie ma innych odchylen w usg i genetyczne tez bylo ok) to powinno i u nas tak byc. Za 2 tyg juz prawilne polowkowe i wtedy dr ma zwrocic na nie uwage. Teoretycznie nie wplywa to sbsolkutnie na funkcje mózgu czy zmysły ale moze to byc efekt infekcji (kazal powtorzyc tokso i zrobic cytomegalie), moze byc marker genetyczny (ale sama torbiel nie jest wiec mam nadzieje ze to nie to skoro spec od USG powtorzyl kilkakrotnie ze reszta jest ok) albo taki etap rozwoju mózgu (1-2% w 2 trym).
Oczywiscie mozecie sobie wyobrazic mnie po wizycie, w polowie drogi wybuchnelam placzem... dopiero poczytalam po tym na necie i większość historii jest pozytywna, a mama ginekolog pisala ze dosc czesto takie torbiele wychodza zwl przy badaniach przed 20 tyg i 95 % zanika do konca 2 trym, ponoć niektórzy lekarze nawet o tym nie mówia jesli reszta w porządku żeby nie stresowac.
Także ten... jutro chyba ogarniamy wyjazd. Będę się starala nie zadreczac wiec zmiana klimatu dobrze zrobi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 00:29
-
Hope2018 wrote:hej Kobietki!
Rzadko tu ostatnio zaglądałam ale się poprawiam;)
wczoraj byliśmy na wizycie - wszystko w pprzadku. Mały na 243g:) jest dość nisko położony dlatego brzuch tak opornie rośnie. Ale z szyjka wszystko w porzadku.
następna wizyta 8.08- badanie polowkowe.
Chciałam właśnie Was podpytac w jakim tygodniu macie zaplanowane polowkowe. u mnie wypadnie to 22+6 i sie zastanawiam czy to nie za późno???
W ogole na tych wizytach jakas jestem spięta ze o wszystkim zapominam...
miałam zapytac czy mogę chodzić na gimnastykę dla ciężarnych - zapomnialam.
Czy mogę jechać na koncert na stadion narodowy w 23 tyg ciazy tez zapomnialam...i teraz kminie bo bilety mogę zwrócić do konca lipca...co myślicie? ja obawiam się hałasu, Maz tlumow.
ostatnia zagwozdke ktora mam to wakacje.mozemy jechac albo lecieć. planujemy pod koniec sierpnia i lekarz powiedzial ze ok ale to ostatni dzwonek. jakie macie podejście w tym temacie, plany itd?Podobno najlepiej od 18 do 22 tygodnia.
Ja bym normalnie szła na ten koncert, trzeba żyć normalnie
Co do wakacji, to zależy w sumie gdzie się wybieracie, ale moim zdaniem jeśli jest wszystko ok i czujesz się dobrze, to jak najbardziej powinnaś jechać. Mnie niedługo czeka podróż samochodem 1600km i nie zamierzam dzielić tej drogi na pół nawet czy coś... Napewno będziemy częściej zjeżdżać na parkingi niż zwykle, żeby chociaż chwilę pospacerować, rozprostować się, ale bez jakiś dłuższych postoi.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 wrote:Właśnie dzwoniła kobietka ze szpitala, wyznaczyli nam termin na to badanie serduszka na 02 sierpnia o 13.15. Na samą myśl o niej się stresuję
Tak więc Paula jak bedziesz miała chwilkę, to dopisz mi wizytę 02.08. Z góry dzięki
Agniecha2101 nie denerwuj się , wszystko będzie dobrze , ja tez mam scan serduszka 02/08 . Trzeba byc Pozytywnie nastawionym . Nie ma co na zaś stresować siebie i dzidzi . -
Aga9090 wrote:Ja bym jechała na ten koncert
ale ja to ja
A jeśli chodzi o wakacje to w pierwszej ciąży w 36 tygodniu pojechaliśmy w góry na 4 dniw każdej do Niemiec też autem jeździliśmy wszystko zależy jak się będziesz czuła i czy lekarz nie widzi przeciwwskazań
Tak więc da się
Wtedy wydawało mi się to strasznie nieodpowiedzialne, ale teraz sobie myślę, że to przecież ona wiedziała najlepiej jak się czuje i to była tylko i wyłącznie jej decyzja i jej ryzyko.
Aga9090 lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Azzurra wrote:Ja po wizycie. Jest super, z jednym ALE.
Synuś wymiarami na 16 TC, fikal koziołki, ale póki co w położeniu główkowym ( dla mnie nowosc, bo córka była od początku pośladkowo).
Niestety, jest powtórka z poprzedniej ciąży, czyli łożysko nisko na przedniej ścianie. Oczywiście usłyszałam standardowy tekst żeby się nie denerwować, bo ono się pewnie podniesie ( poprzednio się faktycznie podniosło i na połówkowych było już poza ryzykiem przodowania), ale niepokój zasiany....
Lekarz bardzo się dziwił, że w opisie z prenatalnych mam że łożysko jest wysoko. Pytanie, czy ono może też wędrować w dół? bo z tego co wiem( a raczej mi się wydawało) raczej wędruje do góry i się podnosi, a nie w dół w kierunku szyjki:/a łożyskiem się nie przejmuj, napewno i tym razem się podniesie :-*
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙