Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
MagicCherryCupcake wrote:Będę wdzięczna jak się podpytasz bo chyba osiwieję do poniedziałku
Oki nie martw się ;*
A ja mam zakaz wszystkiego ćwiczeń , wycieczek rower tez itd mam wypoczywac i spacerowacWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 12:01
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Ale zmokłam ! Już dawno u mnie tak nie lało Byłam porobić badania co zlecił mi diabetolog, glukozę mocz i Hemoglobina glikowana ... Ciekawe jak wyniki, dowiem się dopiero na wizycie. A przy okazji zrobiłam sobie morfologię.
Odebrałam też dowód rejestracyjny od auta, bo jeździłam na tymczasowym. Mój niecierpliwy dwu latek wcale nie był pomocny Ale teraz śpi więc mam trochę luzu
MagicCherryCupcake ojj zazdroszczę W poprzednich ciążach chodziłam na basen, teraz siedzę z synkiem a chętnie bym się wyrwała, ale w domu ćwiczę ile się da
JaKa skąd jesteś? Mamy na wątku już jedną przyszłą mamę bliźniakówJaKa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny zrobiłam rano badania na krzepniecie i nie wiem
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3623702b39fb.jpg DobrE to nie wyglada
O hematologa to mam dzwonić pod koniec lipca początek sierpnia.
Umówić się do internisty ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 17:18
-
Witam z kanapy która doprowadza mnie do depresji. Za 2 tyg będzie dzień w którym straciłam synka i dodatkowo to leżenie i sam fakt że leżę przez to co zabiło moje dziecko mam ochotę iść popłakać do niego na cmentarz ale nie mogę
Sorki za nastrój ale to wszystko mnie dobija. Ale wierzę że to przetrwam ja i całą moja rodZina i będzie dobrze.
Co do ciuszków to ja niestety nastawiam się na wczesniacze ubranka. Mam w domu ich pewno bo synek pierwszy też wcześniej a teraz duże prawdopodobieństwo. Co prawda większość niebieska ale mam to w tyłku. Na takim etapie nie w głowie będzie mi rewia mody a na sukieneczki przyjdzie czas chyba czas zjeść czekoladę żeby podnieść hormon szczęścia
Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
-
Matko jak ja bym chciała posprzątać nie muszę chyba mówić jak mam syf w domu :p mój mąż dostał dziś list z ZUS i jego emerytura w wieku 67 lat będzie wynosić 800 zł będziemy żyć jak królowie
Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
-
nick nieaktualnyAgulka901 wrote:Matko jak ja bym chciała posprzątać nie muszę chyba mówić jak mam syf w domu :p mój mąż dostał dziś list z ZUS i jego emerytura w wieku 67 lat będzie wynosić 800 zł będziemy żyć jak królowie
-
Agulka901 wrote:Matko jak ja bym chciała posprzątać nie muszę chyba mówić jak mam syf w domu :p mój mąż dostał dziś list z ZUS i jego emerytura w wieku 67 lat będzie wynosić 800 zł będziemy żyć jak królowie
Huhu co Wy zrobicie z taką ilością pieniedzy? Bosz.. ja wolę nie myśleć co to będzie na emeryturze Trzeba kurka oszczędzać bo bida inaczej -
Hejo, witam się po wizycie. Maluch ma się dobrze i dalej jest dziewczynką! Ok 190g.
Prenatalne 2 (połówkowe) mam 29.07 a kolejną wizytę 09.08 także fajnie, że co dwa tygodnie zobaczę malucha
olciaa, Aga9090, Malutka_94, agniecha2101, agulineczka, Irminka1231, Azzurra, Karolcia27, Lotopałanka, JaKa, bondzik007, Jagodagoi, Aguś 90 lubią tę wiadomość
-
JaKa gratuluję podwójnie:)!!!
Karolcia trzymaj się cieplutko i staraj się w miarę możliwości nie denerwowac.
Co do kleszczy, pamiętajcie że zawsze tego kleszcza można zbadać i wtedy mamy pewność czy jesz mogl nas czymkolwiek zarazic.
Wiem co mówię, moj Tata od lat choruje na boreliozę.
no nic...nic z tym polowkowym nie zrobię. muszę zaufać lekarzowi. Mam nadzieję ze to nie za pozno. Czy któraś z Was miala po 22+0?
choć widze ze on ma jakiś swój schemat...kazal mi do następnej wizyty zrobic obciążenie glukoza...a wszędzie jest napisane że powinno sie robic miedzy 24-28 tyg...i znowu głównie czemu...JaKa lubi tę wiadomość
-
Agulka, trzymaj się. Domyślam się,jak Ci ciężko:/
A co do ZUSu, to ja nie wiem po oni takie listy wysyłają, serio. Tylko ludzi wkurzają.
Malinowa, gratuluję dobrych wiadomości!
Ja wróciłam z H&M. Bez stanika, ale za to że spodniami, spodenkami i koszulką. Jednak w tej ciąży chyba nie pochodzę w swoich ubraniach tak długo jak poprzednio...spodnie i spódnice już tylko na gumkach zostały, reszta się nie dopina...
Chyba któraś z Was pisała ,że dla dziewczynek są ładniejsze ubranka i większy wybór..kurcze, ja przyznam się szczerze że się z tym zgodzę. Dla chłopca to tylko niebieski, zielony, dinozaury albo kotwice:-) no i wszechobecna szarość- dla mnie ten kolor dla dziecka odpada.
Jak buszuje w dziecięcych ubrankach, to córkę bym obkupila a jakoś dla synka nic nie widzę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 15:52
Malinowa_Czekolada lubi tę wiadomość
-
Agulka901 wrote:Witam z kanapy która doprowadza mnie do depresji. Za 2 tyg będzie dzień w którym straciłam synka i dodatkowo to leżenie i sam fakt że leżę przez to co zabiło moje dziecko mam ochotę iść popłakać do niego na cmentarz ale nie mogę
Sorki za nastrój ale to wszystko mnie dobija. Ale wierzę że to przetrwam ja i całą moja rodZina i będzie dobrze.
Co do ciuszków to ja niestety nastawiam się na wczesniacze ubranka. Mam w domu ich pewno bo synek pierwszy też wcześniej a teraz duże prawdopodobieństwo. Co prawda większość niebieska ale mam to w tyłku. Na takim etapie nie w głowie będzie mi rewia mody a na sukieneczki przyjdzie czas chyba czas zjeść czekoladę żeby podnieść hormon szczęścia
Kochana każda z Nas ma gorsze i lepsze dni, tutaj możesz się wyżalić i przelać swoje smutki:* nie byłam w takiej sytuacji jak Ty, wiec nie mogę powiedzieć, że wiem co czujesz, ale trzymam mocno za Ciebie kciuki:* na pewno przetrwasz, a te gorsze chwile niedługo miną:* czekolada i słodycze dobre na wszystko:) a dla mam leżących i nie tylko polecam super wciągający serial na Netflixie, ale pewnie w necie też można go znaleźć "Safe". Wczoraj z emkiem pięć odcinków pod rząd obejrzeliśmy:) naprawdę mocno wciąga;)4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Malinowa_Czekolada wrote:Hejo, witam się po wizycie. Maluch ma się dobrze i dalej jest dziewczynką! Ok 190g.
Prenatalne 2 (połówkowe) mam 29.07 a kolejną wizytę 09.08 także fajnie, że co dwa tygodnie zobaczę malucha
Gratulacje kochana:) super, że wszystko dobrze;*Malinowa_Czekolada lubi tę wiadomość
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
MagicCherryCupcake wrote:Huhu co Wy zrobicie z taką ilością pieniedzy? Bosz.. ja wolę nie myśleć co to będzie na emeryturze Trzeba kurka oszczędzać bo bida inaczej
Wyprawią sobie podróż dookoła świata:P hehe a tak na serio, to jest straszne i przerażające:( aż boję się, co to będzie jak będziemy starzy:) no ale jakoś odganiam te myśli akyż akyż!
Słuchajcie, byłam dzisiaj w Smyku, ale kurczę już tak rozmiary poprzebierane więc kupiłam tylko 3 bodziaki i skarpeteczki:* póki co dziewczęce, a za niecałe dwa tygodnie mam połówkowe, więc zdążę oddać lub wymienić jak coś
Ale weszłam na ich stronę i chętnie bym coś jeszcze dokupiła:P tym bardziej, że wyrobiłam sobie tą kartę
Powiedzcie mi lepiej kupić rożek czy otulacz?
Zamówiłam też poduchę do spania:)4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Hope2018 wrote:JaKa gratuluję podwójnie:)!!!
Karolcia trzymaj się cieplutko i staraj się w miarę możliwości nie denerwowac.
Co do kleszczy, pamiętajcie że zawsze tego kleszcza można zbadać i wtedy mamy pewność czy jesz mogl nas czymkolwiek zarazic.
Wiem co mówię, moj Tata od lat choruje na boreliozę.
no nic...nic z tym polowkowym nie zrobię. muszę zaufać lekarzowi. Mam nadzieję ze to nie za pozno. Czy któraś z Was miala po 22+0?
choć widze ze on ma jakiś swój schemat...kazal mi do następnej wizyty zrobic obciążenie glukoza...a wszędzie jest napisane że powinno sie robic miedzy 24-28 tyg...i znowu głównie czemu...
Właśnie nie dały mi tego kleszcza, a ja dopiero później wyczytałam, że można go oddać do badań, więc teraz muszę czekać. Pocieszające, że nie każdy zaraża. Na razie mam ślad po ugryzieniu, trzeba czekać czy pojawi się rumień, a i tak czy tak za 2 miesiące zrobię testy.
Ale Wy też uważajcie na siebie, ja nie siedziałam w krzakach czy nie chodziłam po lesie, przeszłam normalnie po chodniku, gdzie obok były drzewa i krzaki i tak podejrzewam, że spadł mi na sukienkę, a potem powędrował do pachwiny. Ale jakie to obrzydlistwo... myślałam, że zwymiotuję jak zobaczyłam, jeszcze tak blisko krocza i się ruszało...bleeee ;/ ale niestety zdążył się wpić4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G