X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2018 ! :)
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2018 ! :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2018, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai ja nie... Ja nawet przez dwa ostatnie cykle nie mierzyłam i nie sprawdzałam śluzu itp., bo wszystko się wokół tego kręciło..

  • Cyganieszka Ekspertka
    Postów: 150 252

    Wysłany: 19 lipca 2018, 00:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taki "komputerek" myślę że będzie porównywalny z mierzeniem dobrym termometrem i wpisywaniem do jakiejś dobrej apki, bo do tego się to sprowadza.

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 19 lipca 2018, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga9090 wrote:
    Ja kąpałam na paczątku mydełkiem Bambino i oliwka bambino, bo noworodki maja sucha skórę i dobrze jest oliwkować, a Bambino nie uczulało. Jak maluchy miały gdzies miesiąc-dwa używałam kremu Bubchen :) a na odparzenia tormentile lub przy mocnym odparzeniu mąka ziemniaczana zdaje świetnie egzamin
    No mi ni chodziło o to, żeby nie smarować w ogóle po kąpieli, tylko ja raczej mam zamiar używać jakiegoś delikatnego balsamiku o fajnym w miarę naturalnym składzie, bo oliwki to zazwyczaj oleje mineralne i mnóstwo konserwantów. Ale ja mam trochę fioła na punkcie składów kosmetyków :-P Sama smaruję się zazwyczaj np olejem kokosowym, więc dziecka tym bardziej nie chcę traktować "chemią" ;-)
    Maką ziemniaczana bije na głowę te wszystkie kremy na odparzenia ;-) i zawsze w domu jest ;-)

    Aga9090 lubi tę wiadomość

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 19 lipca 2018, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga9090 wrote:
    O tak żaden facet nie ogarnia :)
    Hehe mój już teraz ogarnia ;-)

    Aga9090 lubi tę wiadomość

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • Lotopałanka Autorytet
    Postów: 1459 923

    Wysłany: 19 lipca 2018, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej w ten pochmurny dzień...

    Przywitam się i pędzę na spóźnione śniadanie.... :)

    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty... Dziś goście się zjawia więc trzeba trochę dom ogarnąć... :)

    ZUZAUK lubi tę wiadomość

    3i49cwa1y1soayfp.png
    atdcanli4g0f7t2i.png

    Aniołki:
    Wrzesień 2014 6tc
    Październik 2017 6tc
  • Paula222 Autorytet
    Postów: 2682 3441

    Wysłany: 19 lipca 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)

    Kciuki za wizyty :) Dziś mam wizytę u diabetologa. Zobaczymy co powie.
    Jadę też odebrać paczkę ze Smyka, udzielił mi się wyprzedażowy szał i jeszcze 2 mam do odbiory :P

    Ale wczoraj złapała mnie rwa kulszowa.....Nikomu nie życzę tego bólu. Nie idzie funkcjonować. Mam nadzieję, że więcej się nie pojawi...

    ZUZAUK lubi tę wiadomość

    17u920mmyeh0q9ke.png17u93e5ek73kbhcz.png[/url]
    n59yj44j0i2qlz9m.png

    2 x pozamaciczna :(
    2 x HSG
  • Karolcia27 Autorytet
    Postów: 1497 931

    Wysłany: 19 lipca 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobitki:* u mnie wczoraj przez ten deszcz i burze internetu nie było, ani domowego, ani tego na tel :) niestety od rana znowu leje i to tak porządnie, do tego ten deszcz mega popsuł mi humor, bo kupiliśmy z emkiem kiedyś taki duży parawan na ogródek, jako altankę i dzisiaj rano, mężu wysłał mi zdjęcie - cały połamany:( kurczę, szkoda kasy:( no ale sami też zawiniliśmy, że nie ściągnęlismy góry, bo tak to woda by miała ujście i o to jestem najbardziej zła, że tak nie pomyśleliśmy:(

    Przez tą pogodę nic mi się nie chcę, a i wyjść nie ma jak :( polećcie jakiś fajny serial:*

    Wczoraj byłam u neurologa, ale zmarnowałam tylko czas, bo za wiele się nie dowiedziałam, popatrzyła na rezonans, pisała coś i pisała i kazała przyjść za 2 miesiące, jak będzie bliżej porodu. Mówiła, że może to być wskazanie do cc ale jeszcze zobaczymy i tyle.
    Jutro mam wizytę u gin, ale na nfz, więc nie nastawiam się na USG, tym bardziej, że we wtorek mam połówkowe, to pewnie mi nie zrobi, ale powiem o tym kleszczu i mam też kilka pytań.

    Wczoraj spałam z tą poduchą, bardzo fajnie się zasypia, w nocy już niekoniecznie się dobrze śpi, bo było mi z nią strasznie gorąco, chociaż spałam tylko pod kocem. Ale za to mojemu mężowi się tak spodobała, że kazał sobie zamówić drugą dla niego, czego oczywiście nie zrobię:P

    Według mnie, 6 miesiąc też zaczyna się z 23 tygodniem na naszym suwaczku i ja tak sobie liczę:)

    Kciuki za dzisiejsze wizyty:* zaraz będę czytać posty z wczoraj:)

    4 cs - 29 marca II kreseczki <3

    7v8r9n73wz5zsofj.png

    heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G

  • ZUZAUK Ekspertka
    Postów: 156 222

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    U mnie kolejna zawalona nocka zasnęłam po 24 a wstałam już o 5 i tak właśnie siedzę w pracy i przysypiał . Powinny być darmowe drzemki w czasie pracy dla ciężarnych .
    Oh dziewczyny mi się marzy trochę deszczu w Londynie od ponad 5 tyg temp nie spada poniżej 25-28 stopni , ciężko się funkcjonuje ...

    Pozdrawiam Was ciepło. .

    3jgxyx8d6zfqzqgh.png
  • Karolcia27 Autorytet
    Postów: 1497 931

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    To tak jak ja, od rana gotowanie, pieczenie i robienie przetworów :-) Jakaś faza mnie dziś naszła ;-) poza tym obrodził mi ogródek w tym roku i muszę zrobić coś z nadmiarem cukinii, ogórków i fasolki szparagowej :-) Na obiad zrobiłam bigos z CUKINII :-) pierwszy raz robiłam i bardzo smaczny jest :-)
    A przed chwilą wyjełam z piekarnika bułeczki drożdżowe z nadzieniem orzechowym :-)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a11c82076e62.jpg Takie serdusia dla męża :-)

    Co do brzucha i "nad"kilogramów, to ja się jakoś tym nie przejmuję. Może dlatego, że przytyłam w ciągu ostatnich lat 20kg i już się z tym jakoś udało mi pogodzić i myślę, że gorzej już nie będzie :-P

    Kochana, ale pyszności upichciłaś, pewnie od wczoraj już nic nie zostało:P ja ostatnio piekłam placem kruchy ze śliwkami i bezą, a dzisiaj zabieram się za lasagne, chociaż sama nie bardzo lubię takie makarony z sosami, to mężu uwielbia, więc mu zrobię:)

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    4 cs - 29 marca II kreseczki <3

    7v8r9n73wz5zsofj.png

    heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G

  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula222 wrote:
    Hej :)

    Kciuki za wizyty :) Dziś mam wizytę u diabetologa. Zobaczymy co powie.
    Jadę też odebrać paczkę ze Smyka, udzielił mi się wyprzedażowy szał i jeszcze 2 mam do odbiory :P

    Ale wczoraj złapała mnie rwa kulszowa.....Nikomu nie życzę tego bólu. Nie idzie funkcjonować. Mam nadzieję, że więcej się nie pojawi...
    Powodzenia na wizycie :-*

    Nie zazdroszcze bólu, niestety bardzo dobrze wiem co znaczy rwa kulszowa i daje mi o sobie znać ZBYT często :-(

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • Karolcia27 Autorytet
    Postów: 1497 931

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZUZAUK wrote:
    Dzień dobry :)
    U mnie kolejna zawalona nocka zasnęłam po 24 a wstałam już o 5 i tak właśnie siedzę w pracy i przysypiał . Powinny być darmowe drzemki w czasie pracy dla ciężarnych .
    Oh dziewczyny mi się marzy trochę deszczu w Londynie od ponad 5 tyg temp nie spada poniżej 25-28 stopni , ciężko się funkcjonuje ...

    Pozdrawiam Was ciepło. .

    U mnie też nocka nie bardzo przespana, z tym, że ja już na L4, wiec nie muszę się męczyć w pracy, czego Tobie współczuje moja droga:( ale już jutro piątek, jak to mówią piąteczek, piątunio:)

    Oj, ja to o wiele lepiej znoszę te upały, na te deszcze dzisiaj ciśnienie 90/60 i pewnie popołudniu czeka mnie ból głowy:(

    Paula ooo wiem coś o tym:( i współczuję:( ale tak nagle Cię dopadło i puściło? Pewnie dzidzia gdzieś się obróciła i był ucisk na nerw...

    U mnie wczoraj maluch tak dawał czadu pod wieczór, pukał i pukał z brzuszka, a mężu akurat się kąpał, więc wołam go i wołam, ale jak wyszedł z wanny to akurat już nie było czuć:P

    4 cs - 29 marca II kreseczki <3

    7v8r9n73wz5zsofj.png

    heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G

  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Piękne!
    Witam z rana! Powodzenia na wizytach.
    Tak mnie naszlo na czytanie"dobrych rad" w necie odnośnie jedzenia w ciąży. I doszłam do wniosku,że chyba ze mnie jest najgorzej odżywiająca się ciężarna świata:-) Prawdę mówiąc w ciąży odstawiłam tylko alkohol, ograniczyłam kawę a poza tym jem co popadnie, czyli... wszystko. Raczej nie szaleje z fast foodami czy słodyczami, ale to nie dlatego że jestem w ciąży tylko po prostu. Surowego mięsa nie jadam, jajek też nie. A poza tym, to hulaj dusza! A tu czytam że łososia niet, malin niet, wątróbki niet, ciastko z kremem to zabójca a tuńczyk powoduje nieodwracalne uszkodzenia płodu.
    Jestem na tyle niereformowalna, że raczej diety nie zmienię;-), ale jestem ciekawa jak to jest u Was? Czego absolutnie w ciazy nie tkniecie, choć zazwyczaj Wam smakuje?

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Karolcia27 Autorytet
    Postów: 1497 931

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azzurra wrote:
    Cześć Piękne!
    Witam z rana! Powodzenia na wizytach.
    Tak mnie naszlo na czytanie"dobrych rad" w necie odnośnie jedzenia w ciąży. I doszłam do wniosku,że chyba ze mnie jest najgorzej odżywiająca się ciężarna świata:-) Prawdę mówiąc w ciąży odstawiłam tylko alkohol, ograniczyłam kawę a poza tym jem co popadnie, czyli... wszystko. Raczej nie szaleje z fast foodami czy słodyczami, ale to nie dlatego że jestem w ciąży tylko po prostu. Surowego mięsa nie jadam, jajek też nie. A poza tym, to hulaj dusza! A tu czytam że łososia niet, malin niet, wątróbki niet, ciastko z kremem to zabójca a tuńczyk powoduje nieodwracalne uszkodzenia płodu.
    Jestem na tyle niereformowalna, że raczej diety nie zmienię;-), ale jestem ciekawa jak to jest u Was? Czego absolutnie w ciazy nie tkniecie, choć zazwyczaj Wam smakuje?

    Hehe:P czytałam też o wątróbce, a bardzo ją lubię, chociaż większość ludzi chyba za nią nie przepada, ale dla mnie taka z cebulką to mniam, mniam;P no i nie jadłam faktycznie od początku ciąży, do tego odmówiłam też oscypków, słyszałam o makreli, ale ostatnio zrobiłam taką pastę z serem białym, bo też bardzo lubię i już ciężko mi było tyle czasu jej nie jeść:) ja nie mam jakiś takich zachcianek, od niczego też mnie nie odrzuca:) więc raczej jem tak samo jak wcześniej:) z tym, ze teraz dopiero mam jakiś większy apetyt, właśnie na słodycze, więc jem lody, piekę placki, czasem jakiś batonik, fast foodów nie jem w ógole, ani takiego jedzenia na mieście, bo potem mam problemy z brzuchem, unikam też smażonego na oleju, czasem wypiję Colę i zjem chipsy:)

    4 cs - 29 marca II kreseczki <3

    7v8r9n73wz5zsofj.png

    heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G

  • Karolcia27 Autorytet
    Postów: 1497 931

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście bez surowego mięsa, jajka tylko całkiem na twardo, a owoce np. jabłka obrane. Gin mówił mi kiedyś, żeby nie kroić mięsa na tej samej desce, co kroi się inne rzeczy np. warzywa, owoce i ja tak robię.

    4 cs - 29 marca II kreseczki <3

    7v8r9n73wz5zsofj.png

    heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G

  • Malutka_94 Autorytet
    Postów: 585 683

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się :)
    Powodzenia na wizytach :)

    Karolcia szkoda parawanu..mi kiedyś spaliło drukarkę, burza była daleko i tak zwlekałam z odłączeniem wszystkiego od prądu, w końcu jak już wyłączałam komputer to piorun trafił w transformator i poszło. Ale byłam zła, to była najlepsza drukarka jaką miałam do tej pory.

    Azzurra, ja lubiłam takie serki waniliowo-czekoladowe, teraz nie mogę na nie patrzeć ;) no i długo nie mogłam jeść sera, ale to już przeszło. Wydaje mi się, że nie ma co się tak tymi dietami przejmować i najlepiej jeść wszystko co nam odpowiada, tylko z umiarem :)

    Azzurra lubi tę wiadomość

    Malutka_94
    qb3c3e5eiy8bwivw.png
    85993e3k7v040zv7.png
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej,

    nie wiem, jak u Was, ale u mnie jest parno i duszno, i wcale mi się to nie podoba. Wolałabym, żeby było chłodniej, choć wczoraj strasznie lało i w sumie też zachwycona nie byłam.

    Kai, ja mam komputer cyklu Pearly. Korzystałam z niego przed staraniami i podczas starań o pierwsze dziecko. Później karmiłam piersią, gdy się starałam o drugie, więc nie używałam, bo zaszłam w pierwszym cyklu po pierwszej @. A przy staraniach o trzecie dziecko zapomniałam o nim.

    Ale polecam. Trochę kosztuje, fakt, ale jest bardzo wygodny. Ustawiasz sobie godzinę pomiaru i codziennie przypomina o tym. Bierzesz, mierzysz i już. Cała robota. Nie musisz nigdzie tych danych przepisywać, ma tolerancję +- 2 godziny pomiaru(o ile dobrze pamiętam). W miarę użytkowania komputer coraz lepiej zna Twoje cykle i precyzyjniej określa dni płodne. Oczywiście można też sobie wszystko wydrukować, choć ja nigdy nie korzystałam z tej opcji, bo mi się nie chciało.

    Co do kąpieli maluszka, ja też jestem zwolennikiem minimalizmu. Czasem kąpałam młodego w wodzie z dodatkiem kilku kropli oliwki, bo samej oliwki do natłuszczania skóry nie znoszę. Później przerzuciłam się na mydło z Aleppo, pięknie natłuszczało skórę. Teraz to mydło ciężej dostać, więc albo przerzucę się na Mydło Marsylskie albo na mydła z Lawendowej Farmy, które są rewelacyjne, mają świetne składy. Chemii unikam, jak mogę. Tak samo, jak nie zamierzam profilaktycznie smarować pupy przy każdej zmianie pieluchy. Jedynie w razie potrzeby, a i tutaj nie będzie to chemia.

    agniecha2101, Kai lubią tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Malutka_94 Autorytet
    Postów: 585 683

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, deski do krojenia też pilnuję. A co do zachcianek, ja mogłabym jeść ogórki kwaszone do wszystkiego :D

    Malutka_94
    qb3c3e5eiy8bwivw.png
    85993e3k7v040zv7.png
  • Azzurra Autorytet
    Postów: 1116 959

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia27 wrote:
    Oczywiście bez surowego mięsa, jajka tylko całkiem na twardo, a owoce np. jabłka obrane. Gin mówił mi kiedyś, żeby nie kroić mięsa na tej samej desce, co kroi się inne rzeczy np. warzywa, owoce i ja tak robię.
    No właśnie ja z "zaleceń"żywieniowych od lekarza dostałam tylko tyle, żeby jeść dobrze przyrządzone mięso i mieć do niego oddzielną deskę. Nie pić, nie palić a kawę z mlekiem pić. Tym bardziej że ja z tych z niskim ciśnieniem. U mnie się dziś zaczęło od tuńczyka- naszło nie na sałatkę z nim więc rzuciłam okiem, czy mogę już tą rybą córkę poczęstować. A tu absolutnie! Ani córkę ani siebie. No i zonk;)

    c55f3e3ka2zssd9g.png
    km5szbmhhu8jucb0.png
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azzurra, witaj w klubie. Mnie w każdej ciąży ciągnie do syfu - na szczęście udaje mi się nad tym panować, ale prawda jest taka, że nadal mam mdłości i wymioty, odrzuciło mnie od słodyczy, ale za to chipsy, zupki chińskie, mogłabym spokojnie jeść. I popijać colą.

    Jedynie ogórki małosolne mnie ratują.

    W dodatku jakiś czas temu zaliczyłam wpadkę i zjadłam boczek surowy. Oo odruchowo, podczas krojenia. Jak zjadłam, to spanikowałam, nawet się zastanawiałam przez moment, czy wymioty coś by pomogły (!), koniec końców odczekałam trochę i zrobiłam badania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 10:29

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Paula222 Autorytet
    Postów: 2682 3441

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia27 wrote:
    U mnie też nocka nie bardzo przespana, z tym, że ja już na L4, wiec nie muszę się męczyć w pracy, czego Tobie współczuje moja droga:( ale już jutro piątek, jak to mówią piąteczek, piątunio:)

    Oj, ja to o wiele lepiej znoszę te upały, na te deszcze dzisiaj ciśnienie 90/60 i pewnie popołudniu czeka mnie ból głowy:(

    Paula ooo wiem coś o tym:( i współczuję:( ale tak nagle Cię dopadło i puściło? Pewnie dzidzia gdzieś się obróciła i był ucisk na nerw...

    U mnie wczoraj maluch tak dawał czadu pod wieczór, pukał i pukał z brzuszka, a mężu akurat się kąpał, więc wołam go i wołam, ale jak wyszedł z wanny to akurat już nie było czuć:P

    Oj złapała nagle, ani nie ćwiczyłam, ani nic. W nocy jeszcze czułam. Dziś póki co pozostałości bólu mam nadzieję, że się nie nasili bo nawet auta nie jestem w stanie prowadzić...

    17u920mmyeh0q9ke.png17u93e5ek73kbhcz.png[/url]
    n59yj44j0i2qlz9m.png

    2 x pozamaciczna :(
    2 x HSG
‹‹ 649 650 651 652 653 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ