Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ZUZAUK wrote:Witajcie Kochane , witam się z Wami jako świeżo upieczona żona ☺️
Cóż to był za wzruszajacy weekend ❤️ Wszystko wyszło tak jak sobie wymarzyłam.
Dziewczyny czy przez to ze mam zwiekszona masę ciała ruchy odczuwa się później ? Zastanawiam się kiedy będę widzieć takie piękne kopniaki
Kochana wszystkiego dobrego!! :* Gdybym mogła przeżyć jeszcze raz TEN dzień z tym samym facetem to od razu bym się na to zgodziła! Piękne chwile!ZUZAUK lubi tę wiadomość
-
Witam! Łzy mi ciągle lecą. Krwiak jest ciągle tych samych rozmiarów a nawet trochę większy. W dalszym ciągu muszę leżeć . Syn teraz powinien iść do przedszkola ale mam zakaz jazdy samochodem więc nawet nie mogę go odprowadzić. Ja już nie mam łez. Tak bardzo chciał tego dziecka, syn dalej nie wie dlaczego mama leży. Nie chce mu mówić o ciąży bo strasZnie przeżył stratę brata rok temu. Chce wierzyć że będzie dobrze a co wizytę coraz gorsze wiadomości
Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
-
Agulka901 wrote:Witam! Łzy mi ciągle lecą. Krwiak jest ciągle tych samych rozmiarów a nawet trochę większy. W dalszym ciągu muszę leżeć . Syn teraz powinien iść do przedszkola ale mam zakaz jazdy samochodem więc nawet nie mogę go odprowadzić. Ja już nie mam łez. Tak bardzo chciał tego dziecka, syn dalej nie wie dlaczego mama leży. Nie chce mu mówić o ciąży bo strasZnie przeżył stratę brata rok temu. Chce wierzyć że będzie dobrze a co wizytę coraz gorsze wiadomości
Aguś jesteśmy z Tobą :-* bardzo, bardzo mi przykro i nie wiem jak Cię pocieszyć to na pewno musi być bardzo ciężkie żeby cały czas leżeć, tym bardziej jak ma się małe dziecko ale musisz jakoś wytrwać i zaniedlugo będziecie cieszyć się malenstwem:-*4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Agulka tule ;* mam nadzieję , że sobie pójdzie w piernik ten krwiak w końcu siły dużo dla Ciebie !" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
nick nieaktualnyZUZAUK wrote:Witajcie Kochane , witam się z Wami jako świeżo upieczona żona ☺️
Cóż to był za wzruszajacy weekend ❤️ Wszystko wyszło tak jak sobie wymarzyłam.
Dziewczyny czy przez to ze mam zwiekszona masę ciała ruchy odczuwa się później ? Zastanawiam się kiedy będę widzieć takie piękne kopniaki
Aż mi się mój ślub przypomniał, równe 7 lat temu...ZUZAUK lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgulka901 wrote:Witam! Łzy mi ciągle lecą. Krwiak jest ciągle tych samych rozmiarów a nawet trochę większy. W dalszym ciągu muszę leżeć . Syn teraz powinien iść do przedszkola ale mam zakaz jazdy samochodem więc nawet nie mogę go odprowadzić. Ja już nie mam łez. Tak bardzo chciał tego dziecka, syn dalej nie wie dlaczego mama leży. Nie chce mu mówić o ciąży bo strasZnie przeżył stratę brata rok temu. Chce wierzyć że będzie dobrze a co wizytę coraz gorsze wiadomości
-
Zuzauk serdeczne gratulacje wszystkiego dobrego Wam życzę i aby Wasza miłość nigdy nie wygasła
Miło widzieć, że jesteś zadowolona i wszystko tego dnia poszło po Twojej myśli zwykle po fakcie dochodzi się do wniosku, że możnaby wiele rzeczy inaczej zorganizować.
Ja też wspominam nasze wesele, a zwłaszcza ślub z ogromnym wzruszeniem, chociaż w październiku miną już 3 lata aż się nie chce wierzyć
Agulka strasznie to przykre co piszesz mam nadzieję, że krwiak się wchłonie mimo wszystko. Bądź dobrej myśli kochana
Dobrze byłoby żeby synkiem ktoś się zajął za Ciebie, albo przynajmniej do/z przedszkola prowadził.Jezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
MagicCherryCupcake tak nie biorę luteiny, mój gin twierdzi, że się podniesie. Tyle że u mnie 1 cm od szyjki
Aga9090 gratuluję dobrych wieści
agulineczka mi z tych imion to Ula, a ja osobiście wybrałabym Hanie, skoro się u Was przewija
Malutka_94 o matko chyba bym na zawał padła
Lotopałanka może będzie córka Ja od razu wiedziałam,że teraz syn. Noo może jutro się dowiesz
agniecha2101 wow pokaźny już brzuszek
ZUZAUK gratulacje
Agulka901 jejjj mam nadzieję, że się poprawi u Was szybciutko...
Aga9090, ZUZAUK, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
ZUZAUK wrote:Witajcie Kochane , witam się z Wami jako świeżo upieczona żona ☺️
Cóż to był za wzruszajacy weekend ❤️ Wszystko wyszło tak jak sobie wymarzyłam.
Dziewczyny czy przez to ze mam zwiekszona masę ciała ruchy odczuwa się później ? Zastanawiam się kiedy będę widzieć takie piękne kopniaki
Gratulacje Szczerze to niby jak jest więcej tłuszczyku to później czuć, ale jak dużo później to chyba tez zależy od masy ciała . Moja koleżanka bardzo długo nie czuła ruchów, ale naprawdę miała sporą nadwagę. Brzuszek był u niej lekko widoczny dopiero w 8 miesiącu.
Agniecha ja u ciebie na zdjęciach nie widzę żadnej nadwagiZUZAUK, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Agulka musisz być dobrej myśli. Oby jak najszybciej krwiak zniknął. A może ktoś z rodziny mógłby ci pomóc? Trzymam kciuki za was.
-
My już po połówkowych. Wszystko super
Troszkę mi się szyjka tylko skraca i mam brać więcej magnezu i no-spę profilaktycznie. Jestem też już na l4, więc będę na bieżąco może bardziej
U nas zostanie już chyba NatalkaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2018, 19:51
Aga9090, Lotopałanka, Karo_88, Karolcia27, Irminka1231, olciaa, Magdaa21, Malutka_94, Dip88, JaKa, agniecha2101, bondzik007, Malinowa_Czekolada, Azzurra, Paula222, Aguś 90 lubią tę wiadomość
-
Zuza gratuluję i wszystkiego dobrego na nowej drodze życia....
Brzuszki dziewczyny coraz piękniejsze....
Gratuluję dzisiejszych pozytywnych wizyt...
Agulka trzymam kciuki żeby ten krwiak zniknął i żebyś spokojnie mogła cieszyć się ta ciąża....
Co do ruchów to ja tam nie wiem specjalistą nie jestem jednego jestem pewna tym razem bardziej czuje niż w poprzedniej ciąży.... Ostatnio miałam łożysko z przodu i praktycznie cała ciążę mało co czułam... I zazdrościlam dziewczynom tych odczuć i ruszajacych się brzuszków....ZUZAUK lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, ja już po stresie!!! Wszystko ok, cysta zniknela! Bedzie Dziewczynka juz na 100%! Parametry w normie.
Mnie szyjka tez sie skrocila, wczesnej było ok 4.5 cm teraz jest 3,7cm. Troche sie zaniepokoilam czy to nie przez wyjazd albo spacery ale lekarz powiedział że dzidzia juz sporo wazy i jest duża (413 g) i ze po prostu na kolejnej wizycie u prowadzacej należy skontrolowac bo jest nadal dużo zapasu jeszcze.
Mala fikalo cala wizyte, czulam ja na lezance nawet - aż się doktor śmiał ze wyjątkowo ruchliwe ciekawe po kim bo ja raczej kanapowa a maz spokojny czlowiek
Lotopałanka, Aga9090, Karolcia27, Irminka1231, olciaa, Jagodagoi, Jaszmurka, Malutka_94, Dip88, JaKa, inaa, agulineczka, agniecha2101, bondzik007, Malinowa_Czekolada, Azzurra, Paula222, Aguś 90 lubią tę wiadomość
-
Agulka, wierze ze wszystko bedzie dobrze, ja 2 tyg temu przeryczalam pol drogi do doku przez cyste w glowce jaka wypatrzyl lekarz. Nie wierzylam ze zniknie po tak krotkim czasie, mialam nadzieje ze nie bedzie wieksza i ze nadal bedzie jedynym odtsepstwem. A tu dzis nie ma sladu! Zycze zeby z Twoim krwiakiem bylo tak samo!!!
-
Agulka901 wrote:Witam! Łzy mi ciągle lecą. Krwiak jest ciągle tych samych rozmiarów a nawet trochę większy. W dalszym ciągu muszę leżeć . Syn teraz powinien iść do przedszkola ale mam zakaz jazdy samochodem więc nawet nie mogę go odprowadzić. Ja już nie mam łez. Tak bardzo chciał tego dziecka, syn dalej nie wie dlaczego mama leży. Nie chce mu mówić o ciąży bo strasZnie przeżył stratę brata rok temu. Chce wierzyć że będzie dobrze a co wizytę coraz gorsze wiadomości
-
Jaszmurka wrote:My już po połówkowych. Wszystko super
Troszkę mi się szyjka tylko skraca i mam brać więcej magnezu i no-spę profilaktycznie. Jestem też już na l4, więc będę na bieżąco może bardziej
U nas zostanie już chyba Natalka
Super ale fajnie ze juz poJaszmurka lubi tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Karo_88 wrote:Dziewczyny, ja już po stresie!!! Wszystko ok, cysta zniknela! Bedzie Dziewczynka juz na 100%! Parametry w normie.
Mnie szyjka tez sie skrocila, wczesnej było ok 4.5 cm teraz jest 3,7cm. Troche sie zaniepokoilam czy to nie przez wyjazd albo spacery ale lekarz powiedział że dzidzia juz sporo wazy i jest duża (413 g) i ze po prostu na kolejnej wizycie u prowadzacej należy skontrolowac bo jest nadal dużo zapasu jeszcze.
Mala fikalo cala wizyte, czulam ja na lezance nawet - aż się doktor śmiał ze wyjątkowo ruchliwe ciekawe po kim bo ja raczej kanapowa a maz spokojny czlowiek
Gratulacje ! niech cały czas będą takie dobre wieści" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Uciekam może jakoś zasnę ...
3mam kciuki jutro za wszystkie wizytujące i poproszę dla nas tez , chciałabym już złapać oddech tak się boję o malutką ale musi byc dobrze !
Dobranoc ;*Jaszmurka lubi tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Karo_88 wrote:Dziewczyny, ja już po stresie!!! Wszystko ok, cysta zniknela! Bedzie Dziewczynka juz na 100%! Parametry w normie.
Mnie szyjka tez sie skrocila, wczesnej było ok 4.5 cm teraz jest 3,7cm. Troche sie zaniepokoilam czy to nie przez wyjazd albo spacery ale lekarz powiedział że dzidzia juz sporo wazy i jest duża (413 g) i ze po prostu na kolejnej wizycie u prowadzacej należy skontrolowac bo jest nadal dużo zapasu jeszcze.
Mala fikalo cala wizyte, czulam ja na lezance nawet - aż się doktor śmiał ze wyjątkowo ruchliwe ciekawe po kim bo ja raczej kanapowa a maz spokojny czlowiek
A masz coś brać na tą szyjkę tak jak ja?
U mnie było 3.8, jest 3.4. A Mała waży około 407 g.
Lżej od razu nie? -
Karmelkovaa wrote:Uciekam może jakoś zasnę ...
3mam kciuki jutro za wszystkie wizytujące i poproszę dla nas tez , chciałabym już złapać oddech tak się boję o malutką ale musi byc dobrze !
Dobranoc ;*
Oczywiście, że będzie. Kciuki!
Dziewczyny czy Wy też tak mało możecie zjeść?
Miałam taką ogromną ochotę na placki ziemniaczane, mąż nasmażył a tu już po 6 brak miejsca Normalnie zjadłabym pewnie ze 2 razy więcej.