Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaszmurka wrote:A masz coś brać na tą szyjkę tak jak ja?
U mnie było 3.8, jest 3.4. A Mała waży około 407 g.
Lżej od razu nie?
A Tobie dał jakies zalecenia albo powiedział czemu tak sie dzieje? Czytam teraz na necie i w sumie troche sie zaniepokoilam. Ech ale skoro mówił że jest zapas to chyba nie pozostaje nic innego jak wierzyc i poczekać na kontrole u prowadzacej za 3 tyg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2018, 22:01
-
Gratuluję dziewczyny wspaniałych wiadomości
Ja ostatnio też już jem w mniejszych ilościach, bo albo czuję brak miejsca albo jak przesadze to dopada mnie zgaga
Pozatym mam pytanie. Dzisiaj już drugi raz poczułam takie wibrowanie chyba w pochwie. Ciężko określić czy to bardziej na zewnątrz czy w środkuCoś jakbym przyłożyła sobie tam wibrujący telefon
Trwa to chwilę. Czy któraś z was też coś takiego kiedykolwiek miała? Pierwszy raz coś takiego czuję.
Jaszmurka lubi tę wiadomość
-
Dip88 wrote:Gratuluję dziewczyny wspaniałych wiadomości
Ja ostatnio też już jem w mniejszych ilościach, bo albo czuję brak miejsca albo jak przesadze to dopada mnie zgaga
Pozatym mam pytanie. Dzisiaj już drugi raz poczułam takie wibrowanie chyba w pochwie. Ciężko określić czy to bardziej na zewnątrz czy w środkuCoś jakbym przyłożyła sobie tam wibrujący telefon
Trwa to chwilę. Czy któraś z was też coś takiego kiedykolwiek miała? Pierwszy raz coś takiego czuję.
Serducho 16.04.
PCOS.Teratozoospermia
Starania od 8.2017
3.04.18 hcg 15dpo 855
6.04.18 beta hcg 2931
-
Zuza wszytskeigo najwspanialszego na Nowej Lepszej Drodze Życia
Niech Wam się wszytsko układa tak jak chcecie :*
Agula, ściskam Cię strasznie... Proszę myśl pozytywnie, musi być dobrze:*
Mi się szyjka skróciła o 3 mm z 42 na 39 ale doktor powiedziała, że to normalne.. i ważne żeby było powyżej 2.5cm.
Co do jedzenia to ja mogę dużo
Uciekam spać, dziewczynki wizytujące jutro - bez stresów :* Bedzie dobrze
Dobranoc :*Jaszmurka, ZUZAUK lubią tę wiadomość
-
Karo_88 wrote:Nie nic nie mówił. Biore magnez i w sumie tyle, kazal się tylko nie stresowac. Z tym ze to nie mój prowadzący.
A Tobie dał jakies zalecenia albo powiedział czemu tak sie dzieje? Czytam teraz na necie i w sumie troche sie zaniepokoilam. Ech ale skoro mówił że jest zapas to chyba nie pozostaje nic innego jak wierzyc i poczekać na kontrole u prowadzacej za 3 tyg.
U mnie też mówi, że jest zapas i ten magnez z no-spą to tylko profilaktycznie, żeby potem nie było za późno i nie trzeba było działać poważniej gdyby tendencja spadkowa postępowała. Magnez i tak brałam a o no-spie muszę poczytać.
Mówi, że w badaniu jest super i gdyby nie usg to by nic nie mówił nawet. -
Dip88 wrote:Gratuluję dziewczyny wspaniałych wiadomości
Ja ostatnio też już jem w mniejszych ilościach, bo albo czuję brak miejsca albo jak przesadze to dopada mnie zgaga
Pozatym mam pytanie. Dzisiaj już drugi raz poczułam takie wibrowanie chyba w pochwie. Ciężko określić czy to bardziej na zewnątrz czy w środkuCoś jakbym przyłożyła sobie tam wibrujący telefon
Trwa to chwilę. Czy któraś z was też coś takiego kiedykolwiek miała? Pierwszy raz coś takiego czuję.
Ja nigdy jeszcze ani przed ciażą ani teraz nie miałam zgagi i oby tak było jak najdłużej
Za to wreszcie minął mi taki dziwny kwaśny posmak z pierwszego trymestru, który miałam po każdym jedzeniu i który sprawiał, że nic mi nie smakowało.
Co do wibrowania to nie mam tak, ale ja na razie w ogóle delikatnie czuję ruchy.
Pisałyście o wadze. U mnie było przed ciążą 55-56, potem trochę schudłam mimo braku wymiotów a teraz jest 59, więc chyba nieźle. Za to brzuch już mnie trochę przeraża, mam nadzieję, że nie będzie cały czas rósł w takim tempiePóźniej Wam może wrzucę fotę z wakacji
4.30 a ja wyspana... -
Hej
Trzymam kciuki za wizyty... Zaraz idę ogarnąć małego do żłobka i po powrocie śniadanie i szykowanie się na wielkie spotkanie z maluszkiem w brzuszku... Ależ stresa mam....
Ale miałam dziś sen.... Haha... Nie wiem czemu akurat tak ale śniła mi się Karmelkovaa i jej mąż (Boże przecież ja Was nawet nie znam) mega zadowoleni po usg połówkowym... Z cudownym zdjęciem Julki... Na którym miała ona buzke jak wycieta że zwykłego zdjęcia.... A ja miałam właśnie wchodzić na wizytę gdy się obudziłam...agniecha2101, Dip88, agulineczka, MagicCherryCupcake, Azzurra, JaKa, Paula222 lubią tę wiadomość
-
Ja poszperalam w wynikach i wyszlo ze w 15 tyg moja szyjka (u lekarz prowadzacej) miala 4 cm. Potem w 18 tyg na wizycie prywatnej (sprzet ten sam co na polowce wczoraj tylko lekarz inny) powiedzial chyba 4.5 cm (nie mam nic na pismie o tej szyjce, tylko na gebe), no i wczoraj 3.7cm. Hmmm czy ta szyjka tak sie moze wydluzac i skracac w zaleznosci od dnia?
czy to kwestia reki lekarza i bledu w pamiarze? Mam wrazenie ze na jednej z pierwszych wizyt prowadzaca mowila cos o 4.7cm ale tez nie mam nic na pismie
-
Hej! Gratulacje dziewczyny! Tak się cieszę z waszych udanych wizyt! Ja jeszcze 2tyg muszę poczekać
mam nadzieję ze wszystko jest okej bo nasz Hubi daje o sobie znać codziennie
leżę jeszcze w łóżku a syn też już nie śpi i matke kopie ;P
Agulka Kochana, nie mogę sobie wyobrazić jak bardzo się denerwujesz ale teraz to tylko cierpliwość i czas i miejmy nadzieję że to dziadostwo da Ci w końcu cieszyć się ciąża :*Jaszmurka lubi tę wiadomość
-
Dip88 wrote:Gratuluję dziewczyny wspaniałych wiadomości
Ja ostatnio też już jem w mniejszych ilościach, bo albo czuję brak miejsca albo jak przesadze to dopada mnie zgaga
Pozatym mam pytanie. Dzisiaj już drugi raz poczułam takie wibrowanie chyba w pochwie. Ciężko określić czy to bardziej na zewnątrz czy w środkuCoś jakbym przyłożyła sobie tam wibrujący telefon
Trwa to chwilę. Czy któraś z was też coś takiego kiedykolwiek miała? Pierwszy raz coś takiego czuję.
hmmm ja z tym wibrowaniem pojechalam do szpitala kiedys wtedy zostawili mnie na weekend na obserwacji na patologi.. na czytalam sie glupia o skracaniu szyjki ze takie daje uczucie co jest nieprawda rownie dobrze skracajaca szyjka nie daje czesto objawow. Nie mysl o tym i sie relaksuj..ja dostalam wtedy nospe 3x2 i odpoczywalam.
a szyjke to warto na kazdej wizycie juz na typ etapie kontrolowac.
Ja w szpitalu mialam 3 cm a przed szpitalem tydzien u 2 roznych niezaleznych lek. 3,6 /3,5 cm. Jak zobaczylam te 3 to zamarlam i zgodzilam sie bezsensu na 3 dni w szpitalu. Gdzie sie napatrzylam na roniaca dziewczyne i wrocilam prawdopodobnie z inf. z ktora walczylam 3 tyg.
Rozne wynik nie znaczyly ze sie szyjka skraca... trzeba ja badac na jednym sprzecie u jednego lek. bo nawet sposob pomiaru moze byc rozny.
3 cm to nie ma szalu ale wazne by byla zamknietka to wazniejsze niz to czy ktos ma 4 czy 3,5 czy nawet 3.
Eh taka madra po szkodzie ost. panikowalam bo mam skurcze Braxtona... kilka razy dziennie tez sie zamartwialam ale po 2 tyg widze ze to stawianie macicy faktycznie jest rzadkie i nic sie nie dzieje... ale na poczatku mialam czarne mysli ale juz omijam sor... nawet w weekend szukam na sile prywatnego lek.
-
Mega kciuki za dzisiejsze wizyty. Dopiero się obudziłam
Koniecznie piszcie co i jak po wizycie. Rety, ja zwariuje do jutra.
Jaszmurka ja poza ciążą też nie miewam zgagi. Ostatnio miałam w poprzedniej ciąży. Ale wtedy zaczęła się pojawiać około 30 tc. Wystarczyła szklanka mleka co jakiś czas i na szczęście przechodziło odrazu. Ja ruchy czuje już dobrze i jakoś nie wiąże ich z tymi wibracjami. Mogę to trochę porównać to drgania powieki tylko jeszcze dużo szybsze
Lotopałanka ciekawy senMi wczoraj się śniło, że miałam kleszcza na ręce, ale kleszcz był większy od mojej dłoni
Spokojnie sama sobie wyjełam i się obudziłam. Co te hormony robią nam z głową
Lotopałanka, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Dip też ciekawy sen....ja mam jakąś fobie chyba z kleszczami....serio raczej nie boję się, żadnych robali itd oprócz kleszczy...jak nie daj Boże mój pies jakiegoś złapię to nawet psa nie dotknę....aż nie będzie miał tego paskudztwa usuniętego.....bleeeee
-
mkgk wrote:hmmm ja z tym wibrowaniem pojechalam do szpitala kiedys wtedy zostawili mnie na weekend na obserwacji na patologi.. na czytalam sie glupia o skracaniu szyjki ze takie daje uczucie co jest nieprawda rownie dobrze skracajaca szyjka nie daje czesto objawow. Nie mysl o tym i sie relaksuj..ja dostalam wtedy nospe 3x2 i odpoczywalam.
a szyjke to warto na kazdej wizycie juz na typ etapie kontrolowac.
Ja w szpitalu mialam 3 cm a przed szpitalem tydzien u 2 roznych niezaleznych lek. 3,6 /3,5 cm. Jak zobaczylam te 3 to zamarlam i zgodzilam sie bezsensu na 3 dni w szpitalu. Gdzie sie napatrzylam na roniaca dziewczyne i wrocilam prawdopodobnie z inf. z ktora walczylam 3 tyg.
Rozne wynik nie znaczyly ze sie szyjka skraca... trzeba ja badac na jednym sprzecie u jednego lek. bo nawet sposob pomiaru moze byc rozny.
3 cm to nie ma szalu ale wazne by byla zamknietka to wazniejsze niz to czy ktos ma 4 czy 3,5 czy nawet 3.
Eh taka madra po szkodzie ost. panikowalam bo mam skurcze Braxtona... kilka razy dziennie tez sie zamartwialam ale po 2 tyg widze ze to stawianie macicy faktycznie jest rzadkie i nic sie nie dzieje... ale na poczatku mialam czarne mysli ale juz omijam sor... nawet w weekend szukam na sile prywatnego lek.
Ja już też naczytałam sięNajpierw o skracaniu szyjki, później że to może być trochę od niedoboru magnezu. Zobaczę co jutro mi położna powie. Najgorsze, że tutaj szyjki nie sprawdzają
Jedynie gdy ciąża jest zagrożona i prowadzi ginekolog. Wiem, że dziewczyny tu dużo ściemniają żeby cokolwiek uzyskać. I chyba jutro też tak zrobię
Może wtedy sprawdzi. W ostateczności pojadę gdzieś do polskiego ginekologa.
Mi macica stawia się od około tygodnia 1-2 razy dziennie. Ale najczęściej na wieczór. Póki stawianie się macicy nie jest częste, regularne i bolesne to nie ma czym się martwić. To jest normalne -
Dziewczyny mam zrobić badania na układ krzepnięcia. Jak szukać tych badań ?
Pierwszy szok już minął, a maleńka kopie krwiaka nogami to pewnie też chce się pozbyć lokatorasmutno mi bo ciągle że mnie coś leci i miałam nadzieję że krwiak się wydala a nie rośnie. Ciągle pod górkę
Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
-
Hej dziewczyny. Ja wczoraj byłam na wizycie ale nie jestem zadowolona bo nie miałam usg...
Powiedział mi że w karcie jest napisane że następne usg ( po tym co miałam ostatni w 13 tc) jest polowkowe ( mnie na to badanie zapisał za miesiąc będę w 22 tyg wtedy)
Chciałam już poznać płeć, zobaczyć czy wszystko wporzadku a tu tak..ZUZAUK lubi tę wiadomość
2ciaze stracone
17 cykl starań
16.03.2018 drugi cykl CLO -!
13.04.2018 beta 55,56
16.04.2018 beta 221,50 -
Lotopałanka wrote:Dip też ciekawy sen....ja mam jakąś fobie chyba z kleszczami....serio raczej nie boję się, żadnych robali itd oprócz kleszczy...jak nie daj Boże mój pies jakiegoś złapię to nawet psa nie dotknę....aż nie będzie miał tego paskudztwa usuniętego.....bleeeee
Ja z wiekiem zaczęłam się brzydzić robactwa. Mimo że za dziecka taka nie byłam i potrafiłam glizdy z ziemi wydłubywać i rzucać w chłopaków na podwórkuA teraz w ciąży to już całkiem panikara się zrobiłam. Ostatnio wrzasku narobiłam jak szłam do toalety i nagle przed twarz mi ważka skądś wyfruneła. Najlepsza to była mina mojego M jak się zerwał na równe nogi i przyleciał odrazu hahaha. Albo poszłam do ogródka i gdzieś przypadkiem wsadziłam rękę w pajęczyne z wielkim pająkiem, to samo krzyk i ucieczka w podskokach
Mój to stwierdził, że naprawdę już mi odbija
Ale coś w tym jest...
-
Tak w ogóle to witam się w 20 tc
Teraz mi się przypomniało. Jeszcze ta skleroza w ciąży