Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula222 wrote:Nie wiem co się dzieje w 4 dni waga skoczyła mi 3 kg, nie dość, że ledwo chodzę to czuję się jak słoń. Nie wiem jaka jest przyczyna, aż tak woda by się zatrzymała ??? We wtorek miałam na wadze 68,5 a dziś już 71,2 kg Nie wiem co jest grane czuję się okropnie
-
Hej moje drogie mamusie my już wróciliśmy, z czego cieszę się, bo niestety nie dla mnie jednak wakacje w ciąży kiepsko się czułam na te upały, nie obyło się bez zasłabnięć i boli żołądka ratowało mnie całodniowe siedzenie w basenie, ale chyba więcej dni, czy dłuższych wakacji daleko od domu bym nie wytrzymała... Ale dobrze juz dzisiaj będzie spać w swoim łóżeczku, chociaż tutaj też niemiłosierne upały nadrobiłam Was i gratulacje udanych wizyt i ślicznych maleństw :-* u mnie malutka cały czas była aktywna, kopała i fikala po całym brzuchu
Co do wagi, to też mam takie skoki, to chyba te upały, ale brzuch mam już dość spory na szczęście reszta nie powiększyła się jakoś widocznie
Miłego weekendu wszystkim :-*4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Magda zimowy kombinezon na 68 bedzie stanowczo za duzy na poczatek, nawet jesli dzidzius urodzi sie wiekszy. Ubranka w Smyku ogolnie wychodza większe, wiec tym bardziej. Ja bym kupiła na max 62 (sama kupilam na 56). Moj synek urodzil sie majac dokladnie 56 cm i kombinezon na 62 byl sporo za duzy. Raczki ginely w rekawkach... Podejrzewam, ze tego na 68 mozesz nawet nie zdazyc zalozyc dziecku, no chyba, ze urodzisz dzidziusia 60cm i więcej, co jednak rzadko sie zdarza.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Moja koleżanka urodziła w połowie maja i Mała nosi już 68...Nie urodziła się duża, ale b.szybko przybiera, więc jest szansa , że dziecko ponosi trochę taki kombinezon, ale raczej nie od początku.
Karolcia szkoda, że źle zniosłaś wyjazd. Ja lepiej się czułam w Grecji niż w Polsce teraz
A ja weekend u rodziców, czuję, że wrócę cięższa
Nie mogłam zasnąć do 2 a teraz już od godziny nie śpię -
boli mnie a raczej kluje w podbrzuszu po oddaniu moczu po prawej stronie bardziej i po srodku bardzo w dole...
dodam ze w bad ogolnym wyszly pojedyncze bak.
a w posiewie nic.
lek oprocz zurawiny wit C nic mi nie dalWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 09:05
-
Mnie też kluje czasem po sikaniu, a ja nie miałam żadnych bakterii... wydaje mi się że jak pęcherz jest pełny to potem moze sie tam obkurcza i kluje (albo macica). Czasem tez chwile czuje jakis dyskomfort po wyproznieniu (zwl jak nie pójdę od razu).
-
Jaszmurka wrote:Moja koleżanka urodziła w połowie maja i Mała nosi już 68...Nie urodziła się duża, ale b.szybko przybiera, więc jest szansa , że dziecko ponosi trochę taki kombinezon, ale raczej nie od początku.
Karolcia szkoda, że źle zniosłaś wyjazd. Ja lepiej się czułam w Grecji niż w Polsce teraz
A ja weekend u rodziców, czuję, że wrócę cięższa
Nie mogłam zasnąć do 2 a teraz już od godziny nie śpię
Tylko że w Smyku 68 przypomina bardziej 74, taki przeskok jest niestety
-
mkgk wrote:boli mnie a raczej kluje w podbrzuszu po oddaniu moczu po prawej stronie bardziej i po srodku bardzo w dole...
dodam ze w bad ogolnym wyszly pojedyncze bak.
a w posiewie nic.
lek oprocz zurawiny wit C nic mi nie dal
A szczypie Cie przy samym sikaniu?
Sprawdz ulotke furaginu, ale ja bym sie chyba bala bez konsultacji z lekarzem i tak tez pewnie w ulotce jest zalecone. -
Paula222 wrote:Tylko że w Smyku 68 przypomina bardziej 74, taki przeskok jest niestety
A no to tego nie wzielam pod uwage
A w ogole jak wlasnie te "glowne" firmy jak pepco, smyk, lidl, hm wypadaja rozmiarowo tzn.ktore sa zawyzone a ktore zanizone? -
Ale upał dziś. Jeszcze akcja odpieluchowywanie w pełni... Ile to kosztuje cierpliwości i systematyczności
Dziś z samopoczuciem lepiej . 1 kg w dół. Zastanawiam się, czy na te zatrzymanie wody mogło mieć wpływ to, że ostatnie 3 dni jadłam sosy pomidorowe, tzn zupy pomidorowe i spagetti z sosem pomidorowym. Tylko to mi do głowy przychodzi. Podobno sól i sód powodują zatrzymanie. Noo zobaczymy jak będzie dalej, mam nadzieję że chociaż trochę wróci do normy heh
Wczoraj byliśmy nad jeziorem, trochę popływałam -
Jaszmurka wrote:A szczypie Cie przy samym sikaniu?
Sprawdz ulotke furaginu, ale ja bym sie chyba bala bez konsultacji z lekarzem i tak tez pewnie w ulotce jest zalecone.
nie nic mnie nie szczypie. Sikam normalnie. Ale po zaczyna mnie bolec. Nie caly czas po czasie przechodzi i co jakis czas tak kluje.
-
ja juz nie plywam... plywalam caly czerwiec 2-3 x dziennie. Zaraz po sie podmywalam lactacydem. Ale i tak dostalam grzybicy... a teraz te pojedyncze bakterie w moczu. Pewnie to nie od jeziora ale teraz juz sie boje bo ewidentnie jestem teraz podatna na wszelkie syfy... A juz bylo dobrze...po 3 tyg wyleczylam grzybka. Ale te upaly... poce sie i mysle ze to pomaga w namnazaniu sie tych bakterii
Bralabym prysznic co godz. Ale takie wymywanie flory tez szkodliwe... Mi nawet w trakcie inf. lek pozwolil na mycie max 2 razy dziennie.
Badz madry i pisz wiersze. Pierwszy raz czekam na jesien... nie tylko dlategi ze w pelni i tak niekorzystam z lata a upaly powoduja pogorszenie ale juz bym chciala znalezc sie w takim momencie ciazy gdy ew. szybsze rozwiazanie bedzie w miare bezpieczne dla tego malego pilkarza Kopie juz codziennie nawet kilka razy dziennie 23 to taka pewna godzina ale i czasami w ciagu dnia daje znacWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 10:34
-
nick nieaktualnyDziewczyny pamiętajcie- w ciąży nie wolno brać furaginy! To jest zaznaczone w ulotce, mi też lekarka po pierwszej stracie powiedziała, że jedną z jej przyczyn mogło być zażywanie leków zakazanych (nie wiedziałam o ciąży)
Lepiej leczyć się żurawiną,grzaniem tyłka i piciem dużych ilości wody
Co do uczucia tego dziwnego szczypania i dyskomfortu to mam je ciągle, wydaje mi się że to ucisk na pęcherz bo wyniki z moczu są super
Paula jakbyś mogła, zapisz na jutro moją połówkową wizytę, a jutro też może dam info jaka płeć (w końcu )Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 10:35