Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dokladnie, a tym bardziej kurtki/kombinezony - one zawsze wypadaja wieksze. Rozmiar 68 jest od 3-6 m-cy. Nawet zakladajac, ze dziecko wskoczy w ten rozmiar w wieku 3 m-cy to będzie to juz marzec. Duzo zalezy od pogody i tego jak gruby jest kombinezon.Paula222 wrote:Tylko że w Smyku 68 przypomina bardziej 74, taki przeskok jest niestety
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Jaszmurka wrote:A no to tego nie wzielam pod uwage
A w ogole jak wlasnie te "glowne" firmy jak pepco, smyk, lidl, hm wypadaja rozmiarowo tzn.ktore sa zawyzone a ktore zanizone?
W pepco sa najmniejsze. Lidl ma rozmiary podawane w przedzialach typu 62/68 i 74/80. Zawsze to bedzie ten wiekszy rozmiar, czyli 74/80 to zdecydowanie bardziej 80 niz 74. Smyk i h&m wypadają zazwyczaj wieksze. Tak jak kiedyś pisalam nie polecam osobiscie body z lidla - tych z zakladkami na ramionach, bo bardzo sie rozciagaja.
Jaszmurka lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualny
-
agulineczka wrote:W pepco sa najmniejsze. Lidl ma rozmiary podawane w przedzialach typu 62/68 i 74/80. Zawsze to bedzie ten wiekszy rozmiar, czyli 74/80 to zdecydowanie bardziej 80 niz 74. Smyk i h&m wypadają zazwyczaj wieksze. Tak jak kiedyś pisalam nie polecam osobiscie body z lidla - tych z zakladkami na ramionach, bo bardzo sie rozciagaja.
Czyli na początek z hmu brać lepiej 50-56 a z pepco 56-62?
-
Cześć
Wczoraj było u nas tak gorąco, że nie mogłam wytrzymać. W nocy spałam bez kołdry, przy otwartych oknach i niestety przewiało mi bok
Dzwoniła znajoma, ma łóżeczko z materacem po córce jak nowe, i stwierdziliśmy że chętnie weźmiemy ewentualnie tylko materac wymienimy
Mój Miki chyba znalazł sobie ulubione miejsce w brzuchu, często się układa po prawej stronie, tak ze czuć pod ręką coś twardego
Malutka_94
-
Dziewczyny a ja nie wiem co robić z praca. Mialam plan pracować jeszcze cały sierpień
Z tym ze zapowiada się dosc nerwowa atmosfera (w zespole jest aktualnie 5 osob zamiast 7, z czego jedna jest na wypowiedzeniu i jedna na l4 2tyg). Praca biurowa w kadrach ale stresujaca, im mniej ludzi tum więcej pracy spada na obecne). Z jednej strony wiem że na mnie licza i sama chciałabym pozamykac czesc swoich spraw i lepiej bym się z tym czuła, z drugiej nie darowalabym sobie gdyby przez stres albo siedzenie cos sie Malej stało. U prowadzacej jestem umówiona 10.08.
Niesety, nie umiem się nie stresowac samym natlokiem pracy, jestem najstarsza stazem i największa odpow spoczywa na mnie, a przynajmniej w oczach kierownictwa ja tak to widzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2018, 13:36
Pola - nasze małe Szczęście, 28.11.2018 g. 17:57, 3760 g, 55 cm
-
Malutka_94 wrote:Cześć
Wczoraj było u nas tak gorąco, że nie mogłam wytrzymać. W nocy spałam bez kołdry, przy otwartych oknach i niestety przewiało mi bok
Dzwoniła znajoma, ma łóżeczko z materacem po córce jak nowe, i stwierdziliśmy że chętnie weźmiemy ewentualnie tylko materac wymienimy
Mój Miki chyba znalazł sobie ulubione miejsce w brzuchu, często się układa po prawej stronie, tak ze czuć pod ręką coś twardego
Masakra z tymi upałami, my z mężem i z psem nawet nosa z domu nie wychylamy, rolety zasłonięte i siedzimy przy wiatraku:-) powiedzcie mi,bo dzisiaj tak jakoś dziwnie, czy Wam na te upały się jakby ciężej oddycha? Ja mam od rana wrażenie że nie mogę zrobić pełnego wdechu, strasznie ciężko mi się oddycha.
My jesteśmy dzisiaj na etapie negocjacji imienia
jutro jadę do siostry po wyprawkę, co prawda ma rzeczy dla chłopczyka ale coś na pewno się przyda
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Karo_88 wrote:Dziewczyny a ja nie wiem co robić z praca. Mialam plan pracować jeszcze cały sierpień
Z tym ze zapowiada się dosc nerwowa atmosfera (w zespole jest aktualnie 5 osob zamiast 7, z czego jedna jest na wypowiedzeniu i jedna na l4 2tyg). Praca biurowa w kadrach ale stresujaca, im mniej ludzi tum więcej pracy spada na obecne). Z jednej strony wiem że na mnie licza i sama chciałabym pozamykac czesc swoich spraw i lepiej bym się z tym czuła, z drugiej nie darowalabym sobie gdyby przez stres albo siedzenie cos sie Malej stało. U prowadzacej jestem umówiona 10.08.
Kochana moim zdaniem, jeśli czujesz że nie dasz rady i psychicznie i fizycznie to zglos L4. Wiem, jak to jest, że chce się dokończyć swoje sprawy itp ale tak jak mój gin powiedział, że w ciąży trzeba być trochę samolubnym. Ja jestem od miesiąca na zwolnieniu i nie wyobrażam sobie jakbym miała nadal pracować, jeszcze przy tej pogodzie.4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
idz na zwolnienie nikt ci medalu nie da ! szanuj siebie i rodzine.
Ja poszlam od poczatku na L4 ze wzgledu na te straszne migreny. Ale bylo mi glupio i na prosbe poszlam im pomoc pare razy. I wiecie co.... kolezanka mi doniosla ze inna powiedziala ZE TAKA CHORA I SOBIE LATAM.
Bylo mi przykro bo jeszcze obrobiono mi D.
Dzis juz wiem ze nie warto... w najlepszym zespole i nafajniejszej pracy nigdy nie wiesz kiedy ktos sie stanie wilkiem. Trzeba sie szanowac bo inaczej inni tego nie zrobia dlatego idz na L4
-
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny, chyba tak zrobię. Problem jest w moim poczuciu 'odpowiedzialnosci' za wszystko i wszystkich. A wiadomo że medalu za to nie dostane, nie ma ludzi niezastapionych.
Do tego 10 dochodze (niecale 2 tyg bo mam jeszcze 2 dni wolnego) i uprzedze ze moze sie zdarzyć że nie wrócę.Pola - nasze małe Szczęście, 28.11.2018 g. 17:57, 3760 g, 55 cm
-
Karolcia, mi też tak ciężko oddychać. Jest tak parno, że czekam na deszcz jak na zbawienie
Karo, nie oglądaj się na pracę. Ty i dzidzia jesteście teraz ważniejsi. Ja poszłam na zwolnienie od początku czerwca, wcale nie skończyłam swoich spraw ale trudno, tak bywa.Malutka_94
-
Cześć dziewczyny, co do pracy - to ja znam ten ból, że się nie chce zespołu zostawiać, że zawsze jest jeszcze czas n L4, ale tak jak tu mówią dziewczyny, trochę trzeba być samolubem. Z resztą jak doliczyć macieżyński... To za rok nikt nie będzie cię rozliczał czy poszłaś w 5 czy 8 mcu.
A co do sikania, to też tak mam jak opisuje nie, szczególnie jak przetrzymam. Nawet wydaje mi się, że macica potem trochę twardnieje. A wyniki moczu mam super. Myślę, że to może mieć związek z uciskiem.
