Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Mój synek zawołał dziś sam kupkę na nocniczek, do tej pory wołał tylko siusiu Jestem dumna
Noc okropna. Było mi TAK GORĄCO, DUSZNO, zasnąć nie mogłam...
Lotopałanka kciuki za wyniki u wizytę
Kciuki za dzisiejsze wizytyLotopałanka, Malutka_94, Dip88, Kai lubią tę wiadomość
-
Karolcia27 wrote:Jak to jest z tymi terminami porodu? Ostatnio czytałam i też tak lekarz mi mówił, że już na tym etapie terminu się nie zmienia, tylko się patrzy na ten termin wyznaczony na pierwszych badaniach prenatalnych.
U mnie tak samo. Pomimo że dziecko teraz rośnie + 5 dni u mnie nadal liczy się pierwszy termin wg I usg z serduszkiem -
Karolcia27 wrote:Jak to jest z tymi terminami porodu? Ostatnio czytałam i też tak lekarz mi mówił, że już na tym etapie terminu się nie zmienia, tylko się patrzy na ten termin wyznaczony na pierwszych badaniach prenatalnych.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
nick nieaktualny
-
Dip88 wrote:Ja mam komary, ty pasikoniki, zaraz zwierzyniec będzie
A ja boję się na noc włączać do gniazdka tego płynu na komary, bo to śmierdzi i nie wiem czy wdychanie tego nie szkodzi W dzień to w sypialni zamykam drzwi i włączam, ale słabo działa przy otwartych oknach👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Lotopałanka super,że wyniki ok Ja mam wizytę za nie całe 2 tyg, więc jeszcze poczekam. Ciekawe czy na noc nie dostanę, kazał mi raz w tyg mierzyć 2-3 w nocy, no i ostatnio miałam 99 Ciekawe jak będzie dalej, może dziś zmierzę
-
Magdaa21 wrote:Hej nietypowe pytanie. Zauwazylyscie może, że wycieka Wam coś z piersi? Ja od kilku tygodni zauwazalam na staniku malutkie plamki, były chyba z tych gruczołów na sutku. Ale wczoraj wieczorem i teraz rano pocieklo mi równocześnie z obu sutkow, takie bardzo malutkie kropelki. Jak je na wacik wzięłam to praktycznie niewidoczne, o lekko żółtym zabarwieniu. Powinnam się martwić?👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 wrote:Ja cały czas włączam na noc taki do kontaktu, inaczej nie byłoby spania u nas, mimo że mam siatki w oknach. Ale mój nie wydziela żadnego zapachu. Ale dałaś mi faktycznie do myślenia teraz trochę, że może faktycznie w ciąży nie powinnam tego używać.. jakoś wcześniej nawet o tym nie pomyślałam.
Kochana ja gdzieś czytałam, że to nie jest dobre dla kobiet w ciąży. A czytałam o tym po tym jak był włączony pół dnia a tak mi to śmierdziało (kiedyś tego nie czułam) i strasznie rozbolała mnie głowa..agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Ja się wczoraj dowiedziałam, że moja znajoma (taka dalsza, ale nadal znajoma ) urodziła w niedzielę synka, dwa tygodnie przed terminem, a poród trwał dosłownie 11 minut Poprzednio z córka też miała szybki, bezproblemowy i prawie bezbolesny, ale teraz z synem to jakiś rekord chyba
No chciałabym ja taki poród👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Dzień dobry Dziewczynki
Widziałam, że Magda poruszała temat piersi - mi jeszcze nic nie leci ale za to strasznie jestem mokra na dole.. i to nawet nie biała wydzielina a woda, raz mi nawet przesiąkło na spodenki ;/ - mam wizytę w poniedziałek u nowej pani doktor więc się dopytam.
Słuchajcie co mi pomogło trochę na upały - mam obok siebie zmoczony ręcznik zimną wodą plus oczywiście włączony wiatrak i na serio jest o niebo lepiej, jakoś jest czym oddychać
Siedzę i czytam imienia męskie.. ehh nic mi się nie podoba Chyba skończymy na Herkulesie albo Chwalibogu hihihiagniecha2101 lubi tę wiadomość
-
agniecha2101 wrote:Ja się wczoraj dowiedziałam, że moja znajoma (taka dalsza, ale nadal znajoma ) urodziła w niedzielę synka, dwa tygodnie przed terminem, a poród trwał dosłownie 11 minut Poprzednio z córka też miała szybki, bezproblemowy i prawie bezbolesny, ale teraz z synem to jakiś rekord chyba
No chciałabym ja taki poród
Ja jestem ciekawa czy nie skończy się cesarką przez wzgląd na to łożysko.. eh mam nadzieję że się jeszcze podniesie, ostatnio przez tydzień poszło centymetr do góry więc trzymajcie kciukasyDip88 lubi tę wiadomość
-
Gratuluje wszystkim udanych wizyt. Super że wszystko u was dobrze. Fajnie się czyta takie wiadomości. Ja nie mogę doczekać się śr kiedy zobaczę swojego maluszka na usg. A wczoraj jak powiedzialam o tym mężowi że sie nie mogę doczekać to on do mnie " przecież nie dawno widziałaś" No masakra. Wasi mężczyźni też wam tak skutecznie podcinają skrzydła. Taaa odnosze wrażenie, że dla mojego męża badania usg mogłyby nie istnieć. Jeśli chodzi o takie rzeczy jak wózek, łóżeczko. na chwile obecna nie mamy absolutnie nic. Jak byłam w Polsce nakupiłam ostatnio dla maluszka troche ciuszkow nowych, większosć będzie miał po synku. Co macie dzisiaj na obiad??
Ja mam w planach robić pierogi ruskie