Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cukinia i pomidory: moze leczo?

Ja w pt tez bylam duzo na nogach i wieczorem odezwaly sie plecy w lewej czesci ledzwiowej. Przez sobote i niedziele bolalo mocno (plus w lewej nodze nad kolanem przy dotyku mialam takie miejsce z uczuciem mrowienia zamiast normalnego czucia). Ale dzis juz ciut lepiej. Mysle ze sie 'przecholowalam' przed weekendem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2018, 08:59
-
No właśnie leczo już było
Poszukam chyba przepisu na zupę z cukinią, bo dawno zupy nie było.
Oj, współczuję
Ja ostatnio trochę zbyt kanapowy tryb mam przez te upały. Od dziś wprowadzam obowiązkowe wieczorne spacery z mężem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2018, 09:02
-
Ja z cukinii robię fajną zupę z serkami topionymiJaszmurka wrote:No właśnie leczo już było
Poszukam chyba przepisu na zupę z cukinią, bo dawno zupy nie było.
Oj, współczuję
Ja ostatnio trochę zbyt kanapowy tryb mam przez te upały. Od dziś wprowadzam obowiązkowe wieczorne spacery z mężem 
Jeśli chcesz to podrzucę Ci przepis
Jaszmurka lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Kochana wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :-* mnóstwa miłości :-* i oczywiście powodzenia w staraniach, oby jak najszybciej się udało :-* Czekamy ma dobrä wiadomośćViolet Flower wrote:Cześć Dziewczyny

Witam się już w stanie małżeńskim i po powrocie z wakacji
Wszystko w dniu ślubu wyszło super. Po tygodniu burz i ulew w naszą sobotę wyszło dla nas piękne słońce i 28 stopni. Aż za gorąco było. Wakacje też udane
Długo nie będę w stanie Was nadrobić, ale postaram się.
Z naszych tematów, to czekają mnie wizyty u lekarzy w przyszłym tygodniu, ale jak wszystko będzie ok to ruszamy w przyszłym tygodniu że staraniami. Bardzo chcę już do Was dołączyć!
Ściskam wszystkie mocne i siadam do nadrabiania postów.
Violet Flower lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Hehe jakbym siebie słyszałaDip88 wrote:Aga ja też nie lubie jak mi się ktoś po domu kręci jak sprzątam. W sumie to nawet nie lubię jak mój M sprząta, bo robi to inaczej niż ja i chodzę i się wściekam, że to ma być tak a nie tak. Dlatego wolę sama po swojemu

Jak M zaczyna sprzątać, to tylko zaczynam się denerwować, że wszystko nie po mojemu i biorę się sama za sprzątanie
Dip88 lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
U mnie narazie był jednorazowy przypadek, że coś pociekło.88Kala wrote:Ale to już tak będzie przez resztę ciąży że coś tam pocieknie niespodziewanie? Pytam bo to dla mnie nowość i troche dziwne uczucie że sutek ni z tego ni z owego robi sie mokry
myslalam że to jednak bliżej porodu / po porodzie...
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Nie wydaje mi się, żebyś miała sobie coś tam tym aplikatorem uszkodzić, ale ja zawsze jak miałam jakieś globulki dopochwowe to aplikowałam palcem, bo aplikatorem jakoś mi poprostu niewygodnie było.MagicCherryCupcake wrote:Hej Dziewczynki,
mam MEGA intymne, krępujące a może i głupie pytanie
Chodzi o aplikowanie luteiny dopochwowo.. jak to robicie? Palcem czy tym aplikatorem z opakowania? On jest jakiś duży.. i ja go używam ale zaczynam się zastanawiać czy nic tam sobie w środku nim nie uszkodzę.. może to głupie pytanie ale ja kompletnie zielona i tak się zastanawiam..
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Taki sam tygrysek czeka na nas w PLIrminka1231 wrote:Hej dziewczyny u mnie dzis troche chodniej.ognisko sie udalo wytrzymalam do pólnocy z ta moja sennoscia pogoda byla idealna bo noc cieplutka.pochwale sie oto prezen od moich kolezanek dla Mariki.milego i zarazem chlodnego dnia wam życze.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6b7ce343bdcc.jpg
Irminka1231 lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Przy rwie kulszowej ból promieniował by przez pośladek aż do nogi.Lotopałanka wrote:Nie wiem nigdy nie miałam rwy więc nie wiem jak się objawia... Ale najchętniej obecnie to bym leżała
Edit. Dokładnie tak jak Karolcia napisała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2018, 09:46
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Hej hej
W końcu po weekendzie. W piątek zostawiamy dzieci z teściową, i szykuje się weekend tylko dla mnie i dla męża
Pierwszy raz będę bez dzieci 2 noce. Zwykle max 1 noc była.
Agniecha gratuluję ruchów, super, że się doczekałaś

Lotopałanka nie wiem ja jak miałam rwę, to dosłownie nie mogłam się ruszyć, zwykle ból nasilał się przy ruchu jedną nogą ( chyba prawą ) ,ale na prawdę ból nie do zniesiena, aż z samochodu wysiąść nie mogłam nie mówiąc o prowadzeniu...
Wyskoczyło mi dziś 60 % ciąży
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2018, 09:50
Dip88, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Ja również witam się po weekendzie

Agniecha gratuluję Ci nareszcie ruchów maluszka, tak długo czekałaś. Mówiłam, że jeszcze chwila
Co do bólów kręgosłupa. Ja poprzedniej ciąży miałam straszne bóle w krzyżu i teraz też mi się powoli zaczynają. Teraz wystarczy, że ogarnę dom i już zaczyna pobolewać krzyż. Ja prawie cały 9 miesiąc ciąży przesiedziałam, bo nawet pół godzinne wyjście do sklepu kończyło się takim bólem w krzyżu, że ledwo mogłam się ruszać, ale mały urodził się też duży. Wtedy też mi się te bóle zaczynały na tym etapie i z miesiąca na miesiąc były coraz większe. W dniu urodzenia wszystko przeszło
I żeby też Was nie wystraszyć to był to ból do zniesienia, ale bardzo ograniczył mi normalne funkcjonowanie.
Kciuki za dzisiejsze wizyty
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczynki

Agniecha - gratulacje ruchów :*
Dziewczyny mnie też czasem tak boli kręgosłup, szczególnie jak się przemęczę.
Co do tej luteiny to mi tym aplikatorem wygodnie się wkładało, no ale zmieniłam na palec żeby chucać na zimne i nic sobie nie uszkodzić.
Od wczoraj w końcu małe ochłodzenie
Od razu lepiej się czuję 
Buziaki i miłego dnia :*
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
U nas nadal upały
Jeszcze podobno tak tylko do czwartku, ale to już będzie chyba z czwarty tydzień jak tak gorąco jest 
Wczoraj mnie szwagier tak wkurzył, że jeszcze dzisiaj mnie nerw trzyma
Dzieci swoich nie ma, a najwięcej do powiedzenia ma
Lepiej czasami nie dzwonić, nie rozmawiać i żyć spokojniej. Żeby nie to, że cieszy mnie bardzo to, że bąbelka w końcu czuję, to miałabym zepsutą niedzielę całkowicie.
Nasłuchałam się wczoraj tekstów, że przed urodzeniem dziecka się nic nie kupuje, że przesadzamy już z tym kupowaniem, że jakaś tam dziewczyna miała wszystko pokupowane, a urodziła martwe dziecko, a wszystko dlatego, że zamówiłam kilka paczek na ich adres... Kurcze żebym wiedziała, że dla niego to taki problem odebrać paczkę od kuriera, to zamawiałabym na mamy adres.
Czasem czuję się jakby nam wszyscy w koło źle życzyli i zakładali najgorsze
Jeszcze dziś mnie trzęsie jak o tym pomyślę
To jest ku**a nasze życie i nasza sprawa co i jak robimy i na co i kiedy wydajemy pieniądze!
Sorki za te żale, ale musiałam z siebie wyrzucić.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
1,5l bulionuJaszmurka wrote:B.chętnie!
200 g cukinii
200 g fasolki szparagowej
3 ziemniaki
1 marchewka
1 pietruszka
sól
pieprz
100 g serka topionego
Mniej więcej podaje proporcje, ja robię na oko
serka też sporo więcej daję, bo ja lubię taką mocno serkową 
Do bulionu najpierw fasolka pokrojona na mniejsze części plus marchewka i pietruszka pokrojone w plasterki czy półplasteki czy kostkę, jak wolisz
Po mniej więcej 15 minutach pokrojonę w kostkę ziemniaki, po chwili starkowaną na dużych oczkach cukinię (bez skórki i gniazd nasiennych). Na koniec roztapiamy serek w zupie i doprawiamy 
Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam
Jak dla mnie bardzo smaczna zupka, jadna z naszych ulubionych
Paula222, Jaszmurka lubią tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Ooo Paula to udanego upojnego przyszłego weekenduPaula222 wrote:Hej hej
W końcu po weekendzie. W piątek zostawiamy dzieci z teściową, i szykuje się weekend tylko dla mnie i dla męża
Pierwszy raz będę bez dzieci 2 noce. Zwykle max 1 noc była.
Agniecha gratuluję ruchów, super, że się doczekałaś

Lotopałanka nie wiem ja jak miałam rwę, to dosłownie nie mogłam się ruszyć, zwykle ból nasilał się przy ruchu jedną nogą ( chyba prawą ) ,ale na prawdę ból nie do zniesiena, aż z samochodu wysiąść nie mogłam nie mówiąc o prowadzeniu...
Wyskoczyło mi dziś 60 % ciąży
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 wrote:U nas nadal upały
Jeszcze podobno tak tylko do czwartku, ale to już będzie chyba z czwarty tydzień jak tak gorąco jest 
Wczoraj mnie szwagier tak wkurzył, że jeszcze dzisiaj mnie nerw trzyma
Dzieci swoich nie ma, a najwięcej do powiedzenia ma
Lepiej czasami nie dzwonić, nie rozmawiać i żyć spokojniej. Żeby nie to, że cieszy mnie bardzo to, że bąbelka w końcu czuję, to miałabym zepsutą niedzielę całkowicie.
Nasłuchałam się wczoraj tekstów, że przed urodzeniem dziecka się nic nie kupuje, że przesadzamy już z tym kupowaniem, że jakaś tam dziewczyna miała wszystko pokupowane, a urodziła martwe dziecko, a wszystko dlatego, że zamówiłam kilka paczek na ich adres... Kurcze żebym wiedziała, że dla niego to taki problem odebrać paczkę od kuriera, to zamawiałabym na mamy adres.
Czasem czuję się jakby nam wszyscy w koło źle życzyli i zakładali najgorsze
Jeszcze dziś mnie trzęsie jak o tym pomyślę
To jest ku**a nasze życie i nasza sprawa co i jak robimy i na co i kiedy wydajemy pieniądze!
Sorki za te żale, ale musiałam z siebie wyrzucić.
Co za skur...l ;/ Masakra ! JAK KOBIECIE W CIĄŻY MOŻNA MÓWIĆ TAKIE RZECZY??!!
Weź go olej i się nie przejmuj Kochana.. Nie ma co się denerwować, niech spier..la.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Agniecha olej co gadają. Ja zauważyłam, że wszyscy są mądrzy dopóki sami nie są w takiej sytuacji albo jak już zapomnieli jak to jest. Ale to w każdej rodzinie czy wśród znajomych zawsze się znajdzie taki mądry. Szkoda nerwów na takie gadanie.
Magiccherrycupcake, ale ciśnienie ci to podniosło
hahah ale rozumiem moja teściowa też niby ok, niby się przejmuje, ale czasami jak dowali jakimś tekstem to mam ochotę jej zęby powybijać
Ja to już czasami jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam
agniecha2101 lubi tę wiadomość





[/url]





