Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A to ja też wrzucę mojego staruszka
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c4bd6b1ba775.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2f50c5493add.jpg
olciaa, Aga9090, Azzurra, mokka, Jaszmurka, Daniela, bondzik007, agniecha2101, futuremama lubią tę wiadomość
-
bondzik007 wrote:A ja co się dzisiaj naryczalam.. jakieś 1,5miesiaca temu mój mąż przywlókł do domu małego kotka ktory sie we mnie normalnie zakochał. Lazi za mna krok w krok, przytula się, wskakuje na kolana, ramiona.. i dzisiaj moja mama przyjechała z informacją ze jej koleżanka powiedziala ze MAM UWAŻAC BO ONA WIE ZE U NIEJ W DOMU ZARAZILI SIE TOKSO OD KOTKA MAŁEGO. No naplakalam się, bo odporności na tokso nie mam, a dp tego jeszcze hormony moje wzięły górę.. wiem, ze od kota jest naprawa ciężko zarazić sie tokso, tym bardziej ze nasza kotka nie wychodzi na dwór, jest szczepiona, odrobaczona to i tak jakoś.. wracam z wakacji i powtarzam badania na tokso. Skoro nie mam przeciwciał to IGM starczy czy IGG też zrobić?
Prędzej zarazisz się toxo od niedomyte deski, czy truskawki niż od kota.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 12:18
Dip88, Daniela, bondzik007 lubią tę wiadomość
-
mkgk wrote:Monia 13 a dzieciatko jest mlodsze o 2 tyg. od poczatku czy teraz wyszlo?
Moj np caly czas wychodzi starszy o tydzien...
Moze to normalne.... tylko mam tak niemal od poczatku.
Gratulujew ogole sama zaszlam przez inseminacje... wiem co to walka o ciaze.Monia -
Malutka_94 wrote:Hej Paula, współczuję. Dobrze że z synkiem wszystko dobrze
Byłam dzisiaj w Rossmannie, trochę skorzystałam z promocji i kupiłam kilka rzeczy. Zaprosili mnie do kasy bez kolejki, pierwszy raz
-
A mnie nikt jeszcze nigdzie nie przepuścił. Tu w Holandii chyba ich tego nie uczą, a kasy z pierszeństwem są tylko dla niepełnosprawnych. Ostatnio w markecie stałam w mega kolejce, były jeszcze 3 kasy otwarte i po 5 min stania, nagle kasjer się obudził i do tych co nie mieli wyciagnietych na tą taśmę zakupów mówi, że zamyka kasę bo ma przerwę i mamy iść do innej nagle ludzie jak bydło się rzucili i wylądowałam ostatnia i tak 15 min stałam w kolejce. Tu w kolejkach normalnie patrzą, jeszcze się uśmiechają itd ale nikt nie przepuści. A i potrafią jeszcze prosić żeby ich przepuścić jak mają 2-3 rzeczy. Tutaj ciąża to stan normalny jak inny. Nie ma czegoś takiego jak chorobowe w ciąży chyba że w szpitalu się wyląduje Kobiety pracują do 36 tc a Polkom które idą na zwolnienie urząd potrafi zabrać chorobowe i odesłać do pracy nawet w 8 miesiącu ciąży. Także przekichane, delikatnie mówiąc.
Idę robić obiad, bo się wkurzyłam -
Malinowa_Czekolada wrote:Ja mam wizytę 04.09 i wtedy 26tydzień i też lekarka będzie już decydować co dalej. Też się przestraszyłam, ale już pal licho tą cesarkę, tylko te krwotoki mnie przerażają. Ale będzie jak musi być. Wierzę, że wszystko z maluszkiem będzie dobrze i ciąża bezpiecznie się zakończy
Paula współczuje zastrzykówCóreczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Karolcia widziałam, ja dzisiaj jade do biedronki jak dopadne to kupie . zamowilam po 11zl na allegro nie wiem ile l musze spr ale oplacalo sie nawet
Tez tych ciuchow mam od groma .
Co do toxo tez nie mam przeciwciał i powtarzalam w tym tyg i ujemne
Wlecze mi sie ten czas jeeeju
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
monisia13 wrote:Właśnie dopiero teraz wyszło dlatego mnie to zmartwilo
Skoro lek. mowi by narazie sie nie martsic to sluchaj lek.
Moze nadgoni jeszcze nie raz prawidlowa wage.
Ja natomiast co bym ci doradzila to chyba odwiedzilabym jeszcze innego lek. zeby sie upewnic.
Zawsze tak robie jak cos mnie niepokoi
-
Azzurra wrote:Cześć Piękne!
U mnie słodkiego "lenistwa" ciąg dalszy. Zaraz Was trochę ponadrabiam. Widziałam kątem oka że było coś o kotkach i toxo.
Ja podobnie jak bondzik również pół życia spędziłam na wsi z całą zgrają kotów, jedząc owoce i warzywa prosto ze źrodła. Toxo nie przechodziłam i zachodzę w głowę jak do tego doszło.
Na wsi jak widać poniżej wszystko po staremu:-)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/45880eb46438.jpg
jednego brakuje.
Jakie słodziaki! -
co do przepuszczenia w kolejce to jestem w szoku mnie tylko raz mlody mezczyzna przepuscil i powiedzial na glos Pani t w ogole powinna byc Pierwsza! Jak sie baby popatrzyly bezcenne! jestem w szoku ze kobieta kobiecie wilkiem
agniecha2101, Karolcia27, Dip88, Aga9090, Malutka_94 lubią tę wiadomość
-
Ja byłam teraz w ikei i Pani powiedziała w kolejce ze mam iść przed nią i ze w ogóle w tych sklepach ciężarne nie czekają i sa tabliczki nawet nad kasami. Ja powiedziałam jej ze nie chce się innym ludziom o to prosić ani wychodzić bez pytania bo niepotrzebne mi są zbędne komentarze. Ona mi powiedziała głośno ze takie moje prawo i po to ktos to wymyślił zeby z tego korzystać, ale myślicie że ktoś jeszcze przepuścił..? Never ;P
agniecha2101, Dip88, Malutka_94 lubią tę wiadomość
-
Dzięki za wsparcie :* Bardzo mi ciężko z tymi zastrzykami. Cała codzienność wokół tego się kręci, jeszcze te przeciwzakrzeopowe takie nie przyjemne brrrr
Co do przepuszczania w kolejce, mnie nikt nie przepuszcza, nigdzie Już nie wspomnę, że praktycznie wszędzie jestem z moim 2 letnim synkiem. Nie wiem, może myślą że mam taki brzuch po prostu
Byłam u fryzjerki, zrobiła mi kolorek. Zapisałam się na październik a później już po porodzie pójdę
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/854e575b0f4e.jpgJaKa, agniecha2101, Karolcia27, futuremama, olciaa, Violet Flower, Dip88, Lotopałanka, Aga9090, bondzik007, Malinowa_Czekolada, Malutka_94, inaa lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny Śliczne włosy Paula ja moje podcięłam dosyć konkretnie w tamtym tygodniu, dawno takich nie miałam ale dobrze się z nimi czuję i są zdecydowanie praktyczniejsze niż długie. Może jeszcze z raz przed porodem pójdę, bo później to już ciężko pewno będzie.
Co do kolejek to mnie jeszcze nikt nie przepuścił. Ale dzisiaj byłam z zieleniaku i kobieta przede mną kupowała arbuza, a ja też stałam z zamiarem kupienia go m.in. zapytalam sprzedawcę czy jest więcej, niestety była ostatnia połowa. A ta pani na to, że się ze mną podzieli bo kobiecie w ciąży się nie odbiera bo później będzie się jej odbijać rozbawiło mnie to bardzo, ale też poczułam, że wreszcie ktoś nas zauważa:)
Widzę, że przybyło tutaj wiele wpisów. I dzieje się u was też sporo.
U nas nic nowego, może jedynie zauważam kolejne ciążowe dolegliwość czyli puchnięcie dłoni i stóp i czasami miewam zgage.
Śliczniutki kociaki macie aż się nie chce wierzyć, że te zwierzątka potrafią roznosić tą straszną chorobę.olciaa, Dip88 lubią tę wiadomość
Jezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
Paula zmień mi proszę datę porodu na 18 grudnia, bo taką lekarz wpisał mi już w kartę ciąży. Możesz też dopisać dwóch chłopców
Paula222, Karolcia27, olciaa, Dip88, Aga9090, Malinowa_Czekolada, Malutka_94 lubią tę wiadomość
Jezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
JaKa ja też lubię praktyczne włosy Mam podcięty tył na krótko już 2 rok, bo mam tyle włosów ,że nie mogłam rozpuszczonych nosić za bardzo, bo dużo ich było ... Już wpisałam
Wg mało dat wizyt mam wpisanych, podajcie swoje następne -
Hej dziewczyny .Paula piekne wloski.wspolczuje ci takiej ilosci zastrzykow.moja mama jest cukrzykiem i robi sobie sama koło pempka.jak to widze to az mnie boli.u mnie ciag dalszy rwy kluszowej .wczoraj bolalo mnie w tej jednej nodze tylko a dzis az po stope.i ciagle te uczucie mrowaienia.ledwo stoje i utykam bardzo.rano jeszcze ciut lepiej teraz masakra.dzieci i maz pomagaja jak moga a ja nie moge sobie znalesc miejsca.jeszcze jak sie nie ruszam to tulko ta noga tylko mrowi a jak ide boli.oby szybko przeszlo.przed ciaza mialam rwe ale moze ze dwa razy w zyciu ale w łagodniejszej wersji.oby malenstwu nie zaszkodzic .niby z brzuszkiem ok nic mnie nie boli Marika kreci sie jak gdyby nigdy nic.Dzis zaczynam 26tc.boje sie ze ta rwa moze trzymac do porodu.
-
Bondzik ja kociara od małego. Pamiętam jak byłam mała to w ogóle straszył że nie powinnam z kotem spać bo dzieci nie będę miała. I co... toxo nigdy nie miałam a szczerze miałam nadzieję że mam odporność.
Jeżeli chodzi o koty to ponoć jeśli ma to jedynie przez kontakt z dochodami można się zarazić i nie mycie rąk. Także jak jest opcja to kuwete niech ktoś inny sprząta a jak Ty to w rękawiczkach. A przecież przez nieumyte owoce i warzywa albo mięso za słabo przyrządzone też można złapać a wszyscy się kotów czepiają.