Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, u mnie jako tako
Po wizytach u diabetologa i ginekologa.
Więc nie dość, że mam insulinę przed śniadaniem , dostałam również inny rodzaj na noc. To już mam 2 kłucia dziennie, nie licząc glukometru.
W dodatku mam jedną żyłę na udzie bolącą , po wysiłku wręcz odstaje, gdzie nigdy takich rzeczy nie miałam. No i proszę. Trzeci rodzaj zastrzyków Dziś wzięłam pierwszy, strasznie nie przyjemny. Mam robić codziennie o tej samej porze, a mnie już na samą myśl skręca. Więc moja codzienność to igły i kłucie. Mam dość i chyba jakiś dół mnie dopadł Wychodzi na to że kuję się min 7 razy dziennie, wszystko jak w zegarku, nie wspomnę o diecie. Ehh ryczeć się chce.
Z plusów, mimo mojego nie leżącego trybu życia, szyjka ładna 3,6 cm , łożysko poszło w górę i jest ok. Wojtuś waży 800 g. -
Witajcie przyszłe mamusie Jestem po 5 probach in vitro za piątym razem nareszcie się udało. Jestem w 24tc5d Wszystko było do dziś ok. Dziś miałam wizytę kontrolną i okazało się że według usg i wszystkich pomiarów ciąża jest o dwa tygodnie młodsza niż powinna.Zamiast 24 pokazuje 22 tc. Lekarz mówi że to jeszcze nic złego ale ja boję się że jest niedobrze.Pomóżcie co o tym sądzicie?Monia
-
monisia13 wrote:Witajcie przyszłe mamusie Jestem po 5 probach in vitro za piątym razem nareszcie się udało. Jestem w 24tc5d Wszystko było do dziś ok. Dziś miałam wizytę kontrolną i okazało się że według usg i wszystkich pomiarów ciąża jest o dwa tygodnie młodsza niż powinna.Zamiast 24 pokazuje 22 tc. Lekarz mówi że to jeszcze nic złego ale ja boję się że jest niedobrze.Pomóżcie co o tym sądzicie?Czerwiec 2015 - antykoncepcja odstawiona
Kwiecien 2018 - 2 kreski na tescie!
-
A ja co się dzisiaj naryczalam.. jakieś 1,5miesiaca temu mój mąż przywlókł do domu małego kotka ktory sie we mnie normalnie zakochał. Lazi za mna krok w krok, przytula się, wskakuje na kolana, ramiona.. i dzisiaj moja mama przyjechała z informacją ze jej koleżanka powiedziala ze MAM UWAŻAC BO ONA WIE ZE U NIEJ W DOMU ZARAZILI SIE TOKSO OD KOTKA MAŁEGO. No naplakalam się, bo odporności na tokso nie mam, a dp tego jeszcze hormony moje wzięły górę.. wiem, ze od kota jest naprawa ciężko zarazić sie tokso, tym bardziej ze nasza kotka nie wychodzi na dwór, jest szczepiona, odrobaczona to i tak jakoś.. wracam z wakacji i powtarzam badania na tokso. Skoro nie mam przeciwciał to IGM starczy czy IGG też zrobić?
-
Bondzik, mnie kiedyś lekarz powiedział tak: żeby zarazić się toxo id kota, kot musi wychodzić na dwór i musi być nosicielem, trzeba jego kupę sprzątnac gołymi rękami, nie umyć ich i od razu coś zjeść. Może wtedy uda się zarazić toxo od kota.
Ja mam styczność z kotami od czasów niemowlecych i jeszcze mi się ta sztuka nie udała...
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Irminka1231 wrote:Trzeci trymestr zaczyna sie od 28 tc.choc sa rozne opinie na ten temat.specjalnie pytalam lekarza powiedzial ze liczy sie wlasnie 28tc.
Też tak czytałam ostatnio... Ale trzeba długo czekać4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
monisia13 wrote:Witajcie przyszłe mamusie Jestem po 5 probach in vitro za piątym razem nareszcie się udało. Jestem w 24tc5d Wszystko było do dziś ok. Dziś miałam wizytę kontrolną i okazało się że według usg i wszystkich pomiarów ciąża jest o dwa tygodnie młodsza niż powinna.Zamiast 24 pokazuje 22 tc. Lekarz mówi że to jeszcze nic złego ale ja boję się że jest niedobrze.Pomóżcie co o tym sądzicie?
Kochana nie martw się na zapas :-* u mnie też jest ciąża młodsza kilka dni. Każde dziecko rośnie w swoim tempie i byc może jeszcze nadgoni. Trzeba cierpliwie czekać do kolejnej wizyty. Postaraj się nie stresować, skoro lekarz powiedział, że wszystko okej.4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Paula222 wrote:Hej, u mnie jako tako
Po wizytach u diabetologa i ginekologa.
Więc nie dość, że mam insulinę przed śniadaniem , dostałam również inny rodzaj na noc. To już mam 2 kłucia dziennie, nie licząc glukometru.
W dodatku mam jedną żyłę na udzie bolącą , po wysiłku wręcz odstaje, gdzie nigdy takich rzeczy nie miałam. No i proszę. Trzeci rodzaj zastrzyków Dziś wzięłam pierwszy, strasznie nie przyjemny. Mam robić codziennie o tej samej porze, a mnie już na samą myśl skręca. Więc moja codzienność to igły i kłucie. Mam dość i chyba jakiś dół mnie dopadł Wychodzi na to że kuję się min 7 razy dziennie, wszystko jak w zegarku, nie wspomnę o diecie. Ehh ryczeć się chce.
Z plusów, mimo mojego nie leżącego trybu życia, szyjka ładna 3,6 cm , łożysko poszło w górę i jest ok. Wojtuś waży 800 g.
Masakra współczuję ja mam jedno kłucie z heparyny i mam juz serdecznie dość, a co dopiero tyle razy, jeszcze trzeba pamiętać kiedy co i mieć przy sobie zastrzyki na cały dzien, jak się gdzieś jedzie czy wychodzi. Jedyne pocieszenie, że już nie tak dlugo do grudnia :-*4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Karmelkovaa wrote:Mnie zassala kuchnia sezon na sliwy i maliny soki kompoty konfitury
Zamówiłam płyny do prania z dzidziusia i od września startuje z praniem
Czujemy się dobrze dzisiaj jakieś horrory mi się śniły ze że się zrywalam ...
Za tydzień idę na krzywa ostatnio robiłam w lutym mam nadzieję ze nic nie wyjdzie ale na sama myśl mi się nie chce
Łóżeczko też już zamówione praktycznie ciuszki mam . Jeszcze kombinezon muszę ogarnąć i kosmetyki
Ja to samo ostatnio rozpakowałam te wszystkie rzeczy, które dostaliśmy od moje siostry i siostry mojego męża i już teraz nie mam gdzie tego trzymac, mam też 3 kombinezoniki więc już nie będę kupowała na ten rok samych bodziakow i śpiochów z krótkim rękawem zaliczyłam ponad 50...
A ile płaciłas za dzidziusia i na ile pran?
U mnie wczoraj w Biedronce była Lovela i kupiłam mleczko do prania na 32 pran po 26 zł , a jak się kupiło dwa opakowania to chusteczki były gratis.
Edit: Widzę, że to chyba dosc dobra cena, bo na Ceneo w większości za ponad 30 zł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 08:09
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Lilly_Ana wrote:Hej, dzień dobry
Niedługo będę miała częściej laptopa to może uda mi się częściej zaglądać niż raz na miesiąc.
Trzymam za wszystkie kciuki, niech dzieci się nie spieszą na świat!
Ja prawdopodobnie też będe miała łożysko przodujące. Tzn na razie takie jest. Ma trochę czasu żeby się podnieść ale ginka powiedziała że na kolejnej wizycie (mam 10.09, to będzie 28tydzień już) już powinno być wiadomo. Zaczęłam czytać w necie... ale się przestraszyłam i nie czytam. Chyba nie chcę się zamartwiać na zapas.
Ja mam wizytę 04.09 i wtedy 26tydzień i też lekarka będzie już decydować co dalej. Też się przestraszyłam, ale już pal licho tą cesarkę, tylko te krwotoki mnie przerażają. Ale będzie jak musi być. Wierzę, że wszystko z maluszkiem będzie dobrze i ciąża bezpiecznie się zakończy -
Hej dziewczyny
Dwa dni byłam nie do życia. W sumie to prawie te dwie doby przespałam, może kilka godzin byłam na nogach, nie miałam na nic siły tylko spałam. Nie wiem co jest grane. Już próbowałam i pić kawy, jeść słodkie, myślałam że może dostanę energii a tu nic. Dopiero dziś czuję się chyba ok. Zobaczę jak będzie później.
Paula współczuję tego kłucia, jedynie na pocieszenie powiem że już bliżej jak dalej i coraz bliżej do terminu
Witaj Monisia, a może dzidzia poprostu będzie mniejsza i drobniejsza. Każde dziecko jest inne. Jeśli lekarz mówi że jest ok to nie martw się
Bondzik toxo prędzej się zarazisz z warzyw, owoców, mięsa niż od kota. Ja miałam przez całe życie kilka kotów, za dziecka co chwile z podwórka przynosiłam chore, zapchlone kociaki i nie przechodziłam toxo. Jedynie problem miałam jak urodził się mały i okazało się za jakiś czas, że ma alergie i mojego kilku letniego kota musiałam oddać rodzicom. -
Mam nadzieję dziewczyny że i w moim przypadku tak będzie.. pół życia z kotami spędziłam też jako dziecko. W ogóle wychowałam się na wsi i dla mnie codziennością było zjeść ogórka prosto z gruntu, pomidora z krzaka itp a toxo brak..
futuremama lubi tę wiadomość
-
bondzik007 wrote:Mam nadzieję dziewczyny że i w moim przypadku tak będzie.. pół życia z kotami spędziłam też jako dziecko. W ogóle wychowałam się na wsi i dla mnie codziennością było zjeść ogórka prosto z gruntu, pomidora z krzaka itp a toxo brak..
Z tego co się orientuję to najczęściej się łapie właśnie z surowego mięsa. Ja mam dwie deski do krojenia, jedna do mięsa a druga do reszty. Poprostu myj zawsze ręce i będzie ok. A jak naprawdę się martwisz to dla spokoju możesz zrobić jeszcze badanie na toxo.bondzik007, Azzurra lubią tę wiadomość
-
Monia 13 a dzieciatko jest mlodsze o 2 tyg. od poczatku czy teraz wyszlo?
Moj np caly czas wychodzi starszy o tydzien...
Moze to normalne.... tylko mam tak niemal od poczatku.
Gratulujew ogole sama zaszlam przez inseminacje... wiem co to walka o ciaze.
-
Dip88 wrote:Z tego co się orientuję to najczęściej się łapie właśnie z surowego mięsa. Ja mam dwie deski do krojenia, jedna do mięsa a druga do reszty. Poprostu myj zawsze ręce i będzie ok. A jak naprawdę się martwisz to dla spokoju możesz zrobić jeszcze badanie na toxo.
Też używam różnych desek.. ale wytlumacz to mojej mamie.. jutro rano jadę nad morze więc będę tydzień żyć i myśleć bo dzisisj już nigdzie badania nie zrobię a powtórzę na pewno. W ogóle to czasem nie jest konieczne skoro nie mam przeciwciał? I teraz starczy mi jak zrobię igm czy igg też? -
U mojej położnej od około 10 tc synuś wychodzi tydzień starszy i tak jest do teraz. Jedynie w 14 tc raz wyszło że jest 5 dni młodszy ale to byłam wtedy prywatnie na usg gdzie indziej. Może to zależy też od sprzętu itd
-
bondzik007 wrote:Też używam różnych desek.. ale wytlumacz to mojej mamie.. jutro rano jadę nad morze więc będę tydzień żyć i myśleć bo dzisisj już nigdzie badania nie zrobię a powtórzę na pewno. W ogóle to czasem nie jest konieczne skoro nie mam przeciwciał? I teraz starczy mi jak zrobię igm czy igg też?
Z tego co pamiętam to jeśli nie przechodziłaś toxo to robi się obydwa. Ale nie chce cię wprowadzać w błąd, może niech jeszcze inne dziewczyny się wypowiedzą
A, no i życzę Ci miłego wypoczynkuWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 09:38
bondzik007 lubi tę wiadomość
-
monisia13 wrote:Witajcie przyszłe mamusie Jestem po 5 probach in vitro za piątym razem nareszcie się udało. Jestem w 24tc5d Wszystko było do dziś ok. Dziś miałam wizytę kontrolną i okazało się że według usg i wszystkich pomiarów ciąża jest o dwa tygodnie młodsza niż powinna.Zamiast 24 pokazuje 22 tc. Lekarz mówi że to jeszcze nic złego ale ja boję się że jest niedobrze.Pomóżcie co o tym sądzicie?
sorry zle zrozumialam... czyli na wczesniejszysch usg rozmiar byl dobry a teraz jest roznica o 2 tyg.?
-
Cześć Piękne!
U mnie słodkiego "lenistwa" ciąg dalszy. Zaraz Was trochę ponadrabiam. Widziałam kątem oka że było coś o kotkach i toxo.
Ja podobnie jak bondzik również pół życia spędziłam na wsi z całą zgrają kotów, jedząc owoce i warzywa prosto ze źrodła. Toxo nie przechodziłam i zachodzę w głowę jak do tego doszło.
Na wsi jak widać poniżej wszystko po staremu:-)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/45880eb46438.jpg
jednego brakuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 11:48
Dip88, Jaszmurka, olciaa, Aga9090, agniecha2101, futuremama lubią tę wiadomość