Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Violet Flower wrote:Karolcia dzięki za kciuki:*
Byłoby super, ale myślę, że to byłoby zbyt piękne, gdyby już za 1 razem się udało, dlatego za bardzo się nie nastawiam
Poza tym tak sobie myślę, że jeśli zajdę w ciążę w najbliższych miesiącach to rodząc w lecie będę się męczyć w najgorszych upałach. Chyba już dużo lepszy ten Wasz grudzieńViolet Flower lubi tę wiadomość
-
bondzik007 wrote:Maj to jeszcze nie takie upały, gdyby udało Ci się już teraz
No też tak myślę, ale chyba aż tyle szczęścia mieć nie będę. Poprzednim razem zaskoczyłam w ciążę w 3 cyklu starań, z z synkiem - w 4 cyklu.
Dziś mam w Krakowie 30 stopni i chyba nie chciałabym w 8-9 miesiącu ciąży funkcjonować w takich upałach. Bo bez ciąży już mi dziś słabo.
Kolejnym moim objawem (który pewnie sobie wkręcam) jest jakieś mega zmęczenie od paru dni. Wczoraj nie mogłam się zwlec z łózka, dziś to samo. Pewnie przez ten wyższy progesteron. Nawet jeśli się nie uda to i tak się cieszę z tego wyniku dzisiejszego, bo to oznacza, że owulacja była, więc normalne cykle chyba już wróciłyDip88 lubi tę wiadomość
-
Ech fakt że upały mega doskieraja. Póki nie zaslonilam zewnetrznych rolet była tragedia!
A zaraz wychodzę na spotkanie z koleżankami z dawnej firmy. Nie chce mi się okrutnie, ale tak dawno ich nie widziałam! -
Violet Flower wrote:Mezatka2015, a na jakim poziomie miałaś wtedy ten progesteron? Podobnie jak u mnie czy jeszcze wyższy?
Violet Flower lubi tę wiadomość
Czerwiec 2015 - antykoncepcja odstawiona
Kwiecien 2018 - 2 kreski na tescie!
-
Karolcia27 wrote:Kochane, bo robię właśnie zakupy w gemini, czy teraz noworodkom podaje się wit. K w domu?
Karolcia nam na szkole rodzenia położna mówiła, że jeszcze w szpitalu razem ze szczepionką przeciwko wzw i gruźlicy dziecko dostaje witaminę K. Oczywiście można na to nie wyrazić zgody, ale podała przykłady gdzie rodzice wyrazili sprzeciw i dzieci dostały paraliżu i teraz walczą z dużą niepełnosprawnością. Także ona wszystkich gorąco namawiała żeby pozwolić przynajmniej witaminę K.
Później chyba już nie trzeba podawać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 18:17
Jezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
Violet, nastawiać się nie ma co...ale wygląda to chyba dobrze:-) czekamy na rozwój sytuacji z zaciśniętymi kciukami:-)
Maj jest fajny do przywitania nowego człowieka, polecam!
Odnośnie Wit K to ja mam jasno napisane na wypisie że szpitala, że wg najnowszych zaleceń w związku z tym,że dziecko dostało Wit K w zastrzyku nie ma potrzeby dodatkowej suplementacji(wystarczy Wit D i dla mamy DHA przez cały okres karmienia piersią).Violet Flower, Karmelkovaa lubią tę wiadomość
-
Azzurra wrote:Violet, nastawiać się nie ma co...ale wygląda to chyba dobrze:-) czekamy na rozwój sytuacji z zaciśniętymi kciukami:-)
Maj jest fajny do przywitania nowego człowieka, polecam!
Odnośnie Wit K to ja mam jasno napisane na wypisie że szpitala, że wg najnowszych zaleceń w związku z tym,że dziecko dostało Wit K w zastrzyku nie ma potrzeby dodatkowej suplementacji(wystarczy Wit D i dla mamy DHA przez cały okres karmienia piersią).
strasznie jestem ciekawa tych Twoich długich blond kręconych włosów...
możesz wrzucisz nam jakąś fotkę?agniecha2101, Azzurra, Dip88 lubią tę wiadomość
-
Violet Flower wrote:Azzura dzięki!
strasznie jestem ciekawa tych Twoich długich blond kręconych włosów...
możesz wrzucisz nam jakąś fotkę?
Narazie tylko Karmelkovva nakłoniła mnie do wstawienia zdjęcia przyrodzenia mojego synka;) bo raczej nie wstawiam zdjęć swoich/dzieci do neta.
ALE obiecuję że jak wrócę do domu, to zanim odwiedzę fryzjera , umyje włosy i postaram się sfotografować swoje kłaki (zwane też mopem). Żeby nie było:-)Dip88, Violet Flower, Lotopałanka, Karmelkovaa lubią tę wiadomość
-
Azzurra wrote:Hahaha:-)
Narazie tylko Karmelkovva nakłoniła mnie do wstawienia zdjęcia przyrodzenia mojego synka;) bo raczej nie wstawiam zdjęć swoich/dzieci do neta.
ALE obiecuję że jak wrócę do domu, to zanim odwiedzę fryzjera , umyje włosy i postaram się sfotografować swoje kłaki (zwane też mopem). Żeby nie było:-)
Sądząc po wcześniejszym opisie raczej nie spodziewam się efektu mopa - tylko wręcz przeciwnie.
Pewnie będę zbierać szczękę z podłogi -
Heh zawsze mi się podobały kręcone włosy... Mam nadzieję że córcia włosy po tacie będzie miała i loczki się pojawią...
Violet Flower trzymam kciuki i czekam na wieści tak jak pozostałe dziewczyny....Violet Flower lubi tę wiadomość
-
Violet Flower progesteron ładny. Trzymam mocno kciuki za dwie kreseczki Ja miałam plamienie jednorazowe 4 dpo.
Azzurra to ja też czekam na fotkę.
Pozatym właśnie dopiero wróciłam do domu. Popołudniu mnie naszło żeby pojechać coś kupić, jakoś rozpierała mnie energia. I skończyło się na tym że mój M mnie holował przez 1,5 godz przez centrum miasta do mechanika Co 5 min światła i w ogóle masakra. Strzeliła mi jakaś linka do zmiany biegów i żadnego biegu nie mogłam wrzucić. A w ogóle to miałam jechać do innego miasta, 30 km bo tam jest ogromny sklep dla dzieci i jest tam dosłownie wszystko, ale coś mnie tkneło żeby dziś odpuścić i dobrze bo jak by mi stanęło na autostradzie to dopiero bym miała jaja. Chwila i by pewnie laweta podjechała a z portfela popłynełoby mi ponad 500 euro.
Chociaż tyle dobrze że zdążyłam parę rzeczy dla bobaska kupićViolet Flower lubi tę wiadomość
-
Violet Flower wrote:Czekamy
Sądząc po wcześniejszym opisie raczej nie spodziewam się efektu mopa - tylko wręcz przeciwnie.
Pewnie będę zbierać szczękę z podłogi
Wiesz, ładne to one są faktycznie....ale niestety do momentu ich rozczesania. Czyli żeby mieć piękne loki musiałabym co rano myć głowę. O ile latem , kiedy byłam jeszcze bezdzietna bywało to możliwe, to teraz jest to niewykonalne,po prostu. Dlatego rozważam ich obcięcie. Teraz, jak jestem u babci i myję raz na kiedyś to wyglądają raczej jak wysłużony mop zawinięty w coś przypominającego opaskę.
A propos-moja Mama wzięła Mała na spacer do cioci...ja siedzę na ogrodzie i zajadam Pringlesy popijając gazowanym. Czytam książkę, w drugiej ręce smartfon.
Chwilo, trwaj!!!!Dip88, Violet Flower, Lotopałanka, Karolcia27 lubią tę wiadomość
-
Hejka! Inaa piękny wózek:), wygląda jak nówka, Ja po wizycie u doktorka. Jako tako USG mi nie robił ;/ skoro 07.08 miałam prenatalne, tylko serduszko sprawdził i szyjke i wszystko ponoć ok. Jedynie to morfologia kiepska, że mam kolejne tabletki do kolekcji z żelazem, a na mój wynik glukozy sie zdziwił, że dopiero po 2 h mam 150... Pytał się czy coś jadłam, ale no tylko wody sie napiłam ale ponoć można. I teraz jestem głupia czy tego w laborze nie pomylili. Ale powiedział ze jakby wynik był 160 to do diabetologa a tak to nie trzeba. No i tego się trzymam. Poza tym to ostatnio też rosnę. Brzuch mi się tak napiął, że się boje ze mi się rozstępy porobią no i zgaaaga mnie wykańczaa
-
nick nieaktualnyViolet Flower wrote:Cześć dziewczyny
a ja Wam powiem, że odkąd wznowiłam starania o dzidziusia to jakoś mnie nie ciągnie do alkoholu. Po ciągu weselno-wakacyjnym chyba mam dość na jakiś czas
Mam do Was pytanie odnośnie progesteronu. Może się bardziej orientujecie ode mnie
Z racji że to mój 1 cykl staraniowy po przerwie, dziś w 22 dc zbadałam rano poziom progesteronu.
Wynik mam dosyć wysoki - 28,37 ng/ml (przy normie dla fazy lutealnej do 1,83 -23,9 ng/ml).
Czy to nie jest tak że poziom progesteronu w ciągu doby się waha i nie ma się co nakręcać że to już ciąża?
Badałam jakoś po 8 rano. A do badań skłoniło mnie delikatne plamienie (kawa z mlekiem), które mam od wczoraj. Myślałam że to z powodu niskiego progesteronu. Ale chyba raczej niski nie jest?
Mocne kciuki, kiedy testujesz ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLotopałanka wrote:Heh zawsze mi się podobały kręcone włosy... Mam nadzieję że córcia włosy po tacie będzie miała i loczki się pojawią...
Violet Flower trzymam kciuki i czekam na wieści tak jak pozostałe dziewczyny.... -
Aga9090 wrote:Jaki ładny progesteron!!!!
Mocne kciuki, kiedy testujesz ?Karolcia27, JaKa, Malinowa_Czekolada lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dobra, dziewczyny
Zmobilizowałyście mnie. Tym bardziej że moja Mama naciska na wizytę u fryzjera już jutro, w moim rodzinnym mieście. Także możliwe, że już nie byłoby okazji zrobienia zdjęcia długich włosów.
Przejrzałam zawartość smartfona i ze smutkiem stwierdzam, że nie ma w nim za wiele moich zdjęć, a już na pewno nie w rozpuszczonych włosach. Jedno się jakoś uchowało.
Prośba o niecytowanie, to je później usunę.
Aga, jedyne co odziedziczyła po mnie córka to właśnie kręcone włosy. Póki ma krótkie wygląda jak słodki aniołek...ale jak sobie pomyślę, co będzie dalej to mam ochotę chwycić za nożyczki:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2018, 13:26
Aga9090, Dip88, Karolcia27, JaKa lubią tę wiadomość