Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj poszalałam.. Pokupowałam tyle ciuszków 56 i 62.. używanych
ale jak nówki. Po 5zł max 7-8 za sztukę. Półspioszki, pajace, dresiki, bluzeczki, body. No szał Miałam kupić trochę a straciłam z 400zł chyba
W ogóle zasiadłam rower. Ja mam przypływ energii. Wczoraj około 10km i dzisiaj też 
Dip88, Agus603, Paula222, inaa, Malutka_94, agniecha2101 lubią tę wiadomość
12.04.18 - Dwie kreski!!
Beta 232,47 11dpo 3cs
[*] Aniołek 9tc+3 16.11.2017 1cs
Synek cały i zdrowy urodzony 16.12.18
[*] Aniołek 10tc+5 31.12.19 dziewczynka z trisomią 22 ..
MTHFR_1298A-C homozygota , obniżone białko S, podwyższone D-dimery
Folian, b12, b6, wit D, acard, clexane, duphaston -
Mi się podoba ten bujaczek dla mnie na plus że może służyć spokojnie też jako kołyska czy łóżeczko... Tez właśnie używany kupiłam... Zamówiliśmy mini łóżeczko dziś też allegro a jutro z kumpela na zakupy się umówiłam...
Aniołki:
Wrzesień 2014 6tc
Październik 2017 6tc
-
Malutka to mój mały często daje mi dosłownie kopniaki w tyłek
Ostatnio jakoś często się tak obraca.
Ja też chodzę spać 23-24 a wstaje koło 7, w dzień nie śpię, czasami mi łapie spanie, ale poleże 15 min i przechodzi
agniecha2101 lubi tę wiadomość
Nikodem & Alexander ❤️
Starania od 11.2019
12.2019 Poronienie 6tc💔
04.2021 Ciąża biochemiczna💔
💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙
PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱 -
A ja chce sie pozalic. Czy naprawde jestem tak nieodpowiedzialna bo wyciagnelam platki i mleko? Bo przeciez nawet karton od mleka mi moze teraz zaszkodzic... wiem ze mam odpoczywac i nie szalec no ale nie mam powiedziane ze juz nic totalnie sama zrobic nie moge. Doceniam ze siostra meza sie martwi i pomaga ale bez przesady. Nie pozwole malutkiej zrobic krzywdy a czuje sie o niebo lepiej i mimo to nie mam zamiaru przestac lezec wiec tym bardziej mi przykro ze ktos mysli ze jestem nieodpowiedzialna. Tym bardziej durne komentarze ze nie jestem powazna ze chce pojechac autem do lekarza ktory jest z 500m od domu... ach sorry ze marudze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 22:00
Czerwiec 2015 - antykoncepcja odstawiona
Kwiecien 2018 - 2 kreski na tescie!
-
O Panie... siostra męża przesadza i to grubo... wiadomo, każdy chce dla Ciebie na pewno jak najlepiej ale bez przesady... Bo rozumiem że nie chodzi o samo mleko ale o "dzwiganie" kartonu? Hehe dla mnie to śmieszneMezatka2015 wrote:A ja chce sie pozalic. Czy naprawde jestem tak nieodpowiedzialna bo wyciagnelam platki i mleko? Bo przeciez nawet karton od mleka mi moze teraz zaszkodzic... wiem ze mam odpoczywac i nie szalec no ale nie mam powiedziane ze juz nic totalnie sama zrobic nie moge. Doceniam ze siostra meza sie martwi i pomaga ale bez przesady. Nie pozwole malutkiej zrobic krzywdy a czuje sie o niebo lepiej i mimo to nie mam zamiaru przestac lezec wiec tym bardziej mi przykro ze ktos mysli ze jestem nieodpowiedzialna. Tym bardziej durne komentarze ze nie jestem powazna ze chce pojechac autem do lekarza ktory jest z 500m od domu... ach sorry ze marudze nie przejmuj się :*
Niech ten cud trwa!
Jezu ufam Tobie
[*] styczeń 2018 - 10 tc
♡ -
Dokladnie o to dzwiganie chodzi... ja wierze ze to byl falszywy alarm i mala urodzi sie w terminie. A takie komentarze mnie podlamuja88Kala wrote:O Panie... siostra męża przesadza i to grubo... wiadomo, każdy chce dla Ciebie na pewno jak najlepiej ale bez przesady... Bo rozumiem że nie chodzi o samo mleko ale o "dzwiganie" kartonu? Hehe dla mnie to śmieszne nie przejmuj się :*Czerwiec 2015 - antykoncepcja odstawiona
Kwiecien 2018 - 2 kreski na tescie!
-
Oj, ja non stop słyszę od mojej Mamy (z którą defacto widzialam sie miesiąc temu) co robię źle/ co powinnam i jak/ czego nie powinnam. Dzis np zadzwoniłam żeby się trochę wyzalic bo mamy niespodziewanych 'gosci' na nocleg (kuzynka meza wraca z wakacji i będą kolo 24 we Wro na lotnisku, potrzebują przenocować na pociąg rano). No i ogólnie problem żaden, tylko ja od wczoraj zabrałam sie za bardzo powolne porządki w szafkach w kuchni i wiadomo, wszystko rozgrzebane na wierzchu i dzis musiałam się spiac mega żeby to jakos sensownie ogarnac. No to moja mama: 'A Ty jak zawsze wiecznie niezadowolona, to dziecko to naprawdę biedne' itd. O dziwo, mam wrażenie że jest wręcz przeciwnie- częściej sie uśmiecham i w ogóle. No ale jak juz nie można ponarzekac nawet lekko... wczoraj z kolei wysluchalam o wyzszosci cesarki nad porodem naturalnym (chrzesnica Mamy urodziła 2 tyg temu synka przez planowana cesarke), a kiedy powiedziałam że przecież nie wiem jaki poród mnie czeka i ze nie będę teraz jeździć po całym Wro żeby załatwić sobie u jakiegos dr ciecie na życzenie jak to zrobiła pewnie ona (choć cała jej ciaza i porod owiana jest głębszą tajemnica), to już poczułam foch w głosie i srwierdzenie że dla dziecka na pewno jest lepsza, bo sie tak nie meczy (i w domyśle: a Ty jak zwykle o dziecku nie myślisz)...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 22:37
Pola - nasze małe Szczęście, 28.11.2018 g. 17:57, 3760 g, 55 cm
-
Wypowiem się dosadnie: gowno prawda. Udowodniono już przecież, że poród sn jest dla dziecka lepszy, zdrowszy. Oczywiście jeżeli są komplikacje/zagrożenia, należy zrobić cc. Ale na pewno nie dlatego "żeby się dziecko nie męczyło".
Karo_88, Aga9090, Dip88, Agus603, olciaa, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Ja sobie zdaję z tego sprawę... No ale ja tez bylam urodzona 30 lat temu przez cesarke (bylam wypieta posladkami) wiec Mama uważa że wie co mówi i że była najszczeliwsza na świecie jak sie okazalo, bo nie wie czy by dała radę urodzic mnie naturalnie.
Moje podejscie jest takie: bedzie co ma być, można planować sn i mieć cesarke w ostatniej chwili (znam kilka takich przypadkow), więc nie nastawiam sie. Natomiast jeśli nie bedzie wskazań, to przecież sama zaswiadczenia sobie nie wydam, a szukac lewego powodu nie zamierzam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 00:08
Pola - nasze małe Szczęście, 28.11.2018 g. 17:57, 3760 g, 55 cm
-
nick nieaktualny
-
Witam was. Kciuki za dzisiejsze wizyty, bo widzę że mamy dziś kilka
Co do tego co wyżej piszecie. Jak słyszę takie rzeczy to normalnie, delikatnie mówiąc rozpierdziela mnie od środka
SN wiadomo, że jest lepsze i zdrowsze, ale nie zawsze można. U mnie znowu na odwrót wiecznie teściowa wali tekstami że można wszystko w ciąży. Ostatnio nie mogła zrozumieć jak ja mogę nie mieć siły pojechać do centrum miasta. Wiadomo, że bym chciała bo to sama przyjemność kupować dla malucha, ale 20 min korków, tłumy ludzi, kolejki, bo to był chyba weekend a ja słabo się czułam. Ona nie mogła pojąć tego, już nie wspomnę co mi wymyślała bo szkoda nerwów. Najgorsze, że mojemu M czasami gada jakieś głupoty swoje, a potem on mi coś mówi przekonany że tak jest, ja się wściekam i wybucham. Nie będę wdawać się w szczegóły, bo godzinami mogłabym wymieniać jej teorie. Ale czasem się czuję jakby ktoś ze mnie robił psychiczną, chorą wariatkę.
Tak w ogóle są u mnie w tym tygodniu na promocji nakładki silikonowe Medeli i ich maść Purelan. Chyba pisałyście że są dobre (skleroze mam). Tylko widzę że są różne rozmiary tych nakładek. Jak to dobrać, wybrać żeby były dobre?
Nikodem & Alexander ❤️
Starania od 11.2019
12.2019 Poronienie 6tc💔
04.2021 Ciąża biochemiczna💔
💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙
PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱 -
Karo_88 nie ma to jak wsparcie mamy wtedy kiedy go potrzebujesz.Kocham komentarze ludzi, ktorzy na gownie sie znaja ale,,zrob se tak bo ktos tak mial" i pogadane. Wiadmo, ze porod sn jest lepszy dla dziecka i jest to udowodnione.
Karo_88 lubi tę wiadomość
V Leiden heterozygota,
PAI1-4G heterozygota
Niedoczynność tarczycy
Aniołek 10tc (*) 19.09.2017
Synek 14.12.2018
-
Jak ja bym chciala sn.. ale zobaczymy jak to wyjdzie. Mam nadzieję ze nam się uda. A komentarze ludzi sa bezcenne na temat tego co możemy a co nie kobieta w ciąży czuje na co ma siłę i co zdoła zrobić a czego nie i kiedy! Przychodzą przecież i takie leniwe dni...
A tutaj gniazdko Małego tak długo czekałam na ten brzuch aż w końcu widać ze to ciąża a nie przejedzenie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ef231848a1dc.jpg
Malinowa_Czekolada, Dip88, JaKa, Azzurra, Paula222, Aga9090, Karolcia27, Malutka_94, Aguś 90, Violet Flower, Agus603, agniecha2101 lubią tę wiadomość
12.04.18 - Dwie kreski!! Beta 232,47 11dpo 3cs
[*] Aniołek 9tc+3 16.11.2017 1cs
Synek cały i zdrowy urodzony 16.12.18
[*] Aniołek 10tc+5 31.12.19 dziewczynka z trisomią 22 ..
MTHFR_1298A-C homozygota , obniżone białko S, podwyższone D-dimery
Folian, b12, b6, wit D, acard, clexane, duphaston -
Malinowa_Czekolada wrote:Hejka. Dziewczyny mam pytanie. Czy czujecie ruchy maluszków codziennie tak samo? W sensie ilości i siły? Czy różnie?
Malinowa, ja czuję bardzo różnie. W poprzedniej ciąży nie było mowy o regularności aż do końca a wszystko było w porządku. Jedyna prawidłowość jaką zauważyłam, to taka że synek zaczyna szaleć jak zjem coś słodkiego. Chyba lubi. Czysty tatuś
Także różnie bywa. Chyba ok 28 TC każą obserwować ruchy. Chociaż tak jak pisałam wyżej, u mnie nie było mowy o regularności aż do porodu także różnie bywa
-
Dzien dobry witam sie z wami w srode juz polowa tygodnia za Nami . Oby do weekendu bo nie mam sily pracowac , ktegoslup mnie wykancza. Czas na kawe ? Pijecie ?
@Malinowa_Czekolada co do Ruchow, kazdego dnia inaczej bardziej aktywna jest o poranku I wieczorem..
czasem sa to mocno kopniaki a czasem Delilkatne chyba zalezy od nastroju malenstwa
-
Malinowa_Czekolada wrote:Hejka. Dziewczyny mam pytanie. Czy czujecie ruchy maluszków codziennie tak samo? W sensie ilości i siły? Czy różnie?
U mnie to różnie czasem czuję tylko rano i wieczorem, czasem tylko wieczorem i to jak leżę a jeszcze niekiedy w ciągu dnia nawet jak siedzę dzisiaj rano dawał słabe kopniaczki i przy tym pulsował mi brzuch. Dziwne to było bo zazwyczaj brzuch "stał" ze tak to okresle. Pocieszam się tym właśnie, ze te ruchy powinno sie obserwować bliżej 30tc
12.04.18 - Dwie kreski!! Beta 232,47 11dpo 3cs
[*] Aniołek 9tc+3 16.11.2017 1cs
Synek cały i zdrowy urodzony 16.12.18
[*] Aniołek 10tc+5 31.12.19 dziewczynka z trisomią 22 ..
MTHFR_1298A-C homozygota , obniżone białko S, podwyższone D-dimery
Folian, b12, b6, wit D, acard, clexane, duphaston -
Co do porodu Ja nie bede miala wyboru , tu w UK po jednej cesarce , od razu proponuja kolejna boja sie komplikacji jak np. otworzenie się poprzednej blizny /rany przy ewentualnym porodzie naturalnym.
Bardziej zastanawiam się czy przez to ze jak jest cc, ma to jakiś wpływ na pokarm z piersi , stymulacja jest inna , późniejsza ..
z pierwszym dzieckiem nie miałam kompletnie pokarmu , musiałam przejść na mm bo mały tracił na wadze
-
Malinowa_Czekolada ja raczej czuję codziennie podobnie. W ciągu ostatniego tygodnia, jeden dzień się trafił że mały chyba był spokojniejszy i prawie cały dzień słabo go czułam. Co do siły to zależy, jeśli kopie gdzieś w stronę moich pleców, tyłka czuję to słabiej bo od środka takie dziwne uczucie, a jak po brzuchu to czuję mocno. Czasem też tylko się wierci i pod ręką czuję jak się przesuwa. Zazwyczaj o podobnych porach dnia czuję te największe kopniaki.
Nikodem & Alexander ❤️
Starania od 11.2019
12.2019 Poronienie 6tc💔
04.2021 Ciąża biochemiczna💔
💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙
PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱
