Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przesadziłam chyba z imbirem jak robiłam zupę dyniowa.... A chętnie bym spróbowała dobrej.... Bo wierzę że dobrze zrobiona jest pyszna... Ale obawy gdzieś tam są... :p
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
agniecha2101 wrote:Oooo to duże już te nasze bąble Tak myślałam, że już pod 2kg będzie
Zorientowałaś się już o co chodzi z tym testem płytki na ciepło..?
Z tego co się orientowałam podgrzeją krew do 37 stopni i w takich warunkach sprawdzą ilość płytek
Nooo duże już te nasze dzieci Aż trochę się boję, żeby czasem za duży nie był heheagniecha2101 lubi tę wiadomość
-
agniecha2101 wrote:To faktycznie musi Ci chyba bardzo czegoś brakować, właśnie wapnia czy coś. Kiedyś coś gdzieś mi się obiło o uszy o jedzeniu kredy, ale za nic sobie nie przypomnę o co dokładnie chodziło. Warto by było chyba porozmawiać o tym z lekarzem, albo jakieś badania z krwi zrobić..
Ciekawe czy zebyś miała kredę pod ręką, to faktycznie byłabyś ją w stanie zjeść heheAzzurra, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
A ja jestem beznadziejna w kuchni to co się naumiałam to umiem i tak stanęło hahah Muszę mieć naprawdę wene żeby wziąć jakiś przepis i próbować coś zrobić. Zupy dyniowej zrobić nie umiem
Azzurra lubi tę wiadomość
-
agniecha2101 wrote:Wiecie co... chyba skuszę się na tego Facebooka...
To czekamy na ciebie Mam nadzieję że Ci się spodoba. O i że Azzurra też dołączy, bo coś ostatnio pisała, że jak ty założysz to też spróbujeAzzurra, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
My po powrocie męża z pracy poszliśmy na rodzinna drzemke trochę lepiej od razu.... Ale obudziłam się z takim bólem że masakra i nadal boli.... Taki klujacy ból po obu bokach tak w podbrzuszu jakby przy jajnikach.... Sama nie wiem masakra
-
mkgk wrote:Postanowilam laktator podgrzewacz i butelke kupic po porodzie jak beda potrzebna co sadzicie?
U mnie po USG wszystko ok. Synuś waży 1700gWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 19:18
futuremama, Dip88, Aga9090, Azzurra, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Ja laktator ręczny i dwie butelki miałam w ciąży już kupione. U mnie się przydało bo tak się złożyło że po niecałej dobie mały pod lampami wylądował więc mąż zestaw przywiózł a ja próbowałam cokolwiek ściągać żeby małemu dawać.
Takze tym razem też tak jestem przygotowana
-
Dobry wieczór
Karo, dobrym źródłem wapnia jest też pasta sezamowa (tahini).
Agniecha, czekamy na fb
Ja jeszcze nigdy nie robiłam zupy dyniowej, ale właśnie się przymierzam
Azzurra, super jest ta gondola/fotel, ale jeśli moje trzecie będzie rosło tak jak drugie, to gondola nie wystarczyłaby mi nawet na pół roku, w koszu Mojżesza cora mieściła się trzy miesiące. Ona mając pół roku ważyła 9kg.
Mnie też w każdej ciąży lecą płytki, ale zatrzymują się na dolnej granicy na szczęście.
Mnie laktator przydał się od razu dwukrotnie. Po narodzinach syna, gdy trafił on z powrotem do szpitala mąż nocą jechał do apteki po laktator. Całe szczęście, że chociaż upatrzony miałam.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Lotopałanka wrote:Ja przesadziłam chyba z imbirem jak robiłam zupę dyniowa.... A chętnie bym spróbowała dobrej.... Bo wierzę że dobrze zrobiona jest pyszna... Ale obawy gdzieś tam są... :p
Nie daję imbiru do zupy dyniowej. Podsmazam cebulę i czosnek, do tego marchewka pokrojona w cienkie plasterki i dynia pokrojona w kostkę. Zalewam szklanka bulionu (jak mi zostanie rosolek, to domowym, jal nie mam, zadowalam się kostką rosolowa) i gotuję okolo pol godziny. Daję sól, pieprz, lyzeczke curry i gałkę muszkatalowa. Blenduje i dodaję łyżkę lub dwie smietany. I finał. Super smakuje z grzankami.agniecha2101 lubi tę wiadomość