Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
futuremama wrote:Agulineczka super wieści oczywiście oprócz tej hemoglobiny. A bardzo Ci spadła?
Mkgk kciuki za wizytę
Mój pępek w pierwszej ciąży też nie uciekał na wierzch ale jest płytki.
I niestety też wszystko mnie drażni. Totalne pierdoły ale pewnie do porodu lepiej nie będzie.
Ubranka mam 56 i 62 poukładane. Kilka też mniejszych. Synek niektóre 62 od razu nosił a ogólnie z 56 praktycznie po 2 tygodniach wyrastał więc zobaczymy jak duża będzie małą.
Spadla mi do 10,6. Boje sie, ze podobnie jak z synkiem hemoglobina po porodzie sporo spadnie (mialam 7,
- przez to o wiele dluzej dochodzilam do siebie.
Lotopalanka wspolczuje gorszego samopoczucia. U mnie od wczoraj tez slabo, wymiotowalam wieczorem. U mnie niecaly miesiac do porodu, a nic nie wypralam jeszcze... a nie! Fotelik i kocyki
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Ja dziś zaczynam pranie, a tu już 34. tydzień się zaczął. Co więcej, brakuje mi jeszcze wielu podstawowych rzeczy.
Współczuję chorowitkom i życzę zdrowia. W przyszłym tygodniu chyba pójdę się zaszczepić przeciwko grypie.
Lenistwo mnie opanowalo kompletne. Najchętniej przez cały dzień bym leżała na kanapie albo się snula bez celu. Ale synek mi nie pozwala się rozleniwiac. Za chwilkę razem z małą Helenka zorganizują mi czas w 100%.
Agulineczko,jeszcze masz wymioty? Oj,biedna!
-
Agulineczka ja mam jeszcze 1,5 msc mniej więcej plus taki ze wszystko wyprane czeka w szafie na prasowanie bo wiecznie coś wypada...
a to mały chory, a to egzamin a teraz ja ledwo żywa... Ale już się nie mogę doczekać 45 dni do końca.... A te dni coraz dłuższe się wydają...
Aniołki:
Wrzesień 2014 6tc
Październik 2017 6tc
-
Lotopalanko szkoda, ze sie nie udalo
bedziesz trzeci raz podchodzić?
Czy po porodzie?
Kai nie wymiotuje dzisiaj na szczęście, ale cokolwiek zjem to mi zaraz niedobrze i zoladek boli ogólnie jakas slaba jestem od niedzieli. Nie wiem czy to jakis wirus czy o co chodzi.
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, ja po wizycie. Same dobre informacje: synus wszystkimi wymiarami w 50 centylu, waga ok 1400-1500 g. Nie ma się do czego przyczepić. No i ułożony glowokowo, a ja mam zielone światło do próby psn po cc:-) także mam i czym myśleć
Inna sprawa to przebieg tej wizyty. Poszłam do tej lekarki, bo byłam bardzo zadowolona z polowkowego u niej(badala mnie długo i bardzo dokładnie) No i się zdziwiłam, bo USG dosłownie kilka minut trwalo. Podobno jest tak idealnie, że nie było co badać(taaak...jasne).
Nic o łożysku, ani słowa o szyjce czy stanie blizny po cc.
No nie tego się spodziewałam po USG 3 trymestru, nie tego...
Aga9090, Lilly_Ana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No właśnie też mi się wydaje, że USG trzeciego trymestru to powinno wyglądac tak jak piszesz. Mój gin na zwykłym USG zaznacza mi zawsze stopień dojrzałości łożyska, szyjkę a w tej ciąży jeszcze dołącza krótkie info o bliźnie:/Aga9090 wrote:Azzura lubię za to, ze z maluchem wszystko ok! Co do lekarki, badania łożyska etc.. Brak slow.
U mnie pierwsza rzeczą jaka lekarz sprawdzał to było łożysko, blizny, szyjka (mam nawet zdjęcie tego łożyska)
To nie było najlepiej wydane 280 zł w moim życiu, oj nie było...Dodam, że te wizytę umowilam tak ekstra, bo trochę mnie mój doktorek ostatnio wkurzył i stwierdziłam,ze warto się przejść do kogoś innego(i zapłacić-bo u doktorka mam pakiet z PZU, więc za free). No to mam nauczkę
Ale racja, ważne że synus ok:-)
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny ! Znalazłam was dopiero niedawno i podczytuję sobie troszeczkę... Nie miałam jakoś odwagi do was napisać bo wy juz tak dobrze się znacie i łatwiej wam się rozmawia. Bałam się jak przyjmiecie jeszcze jedną nową koleżankę z terminem na grudzień. No ale w końcu się odważyłam. Oczywiście jak mam wam nie przeszadzać to dajcie znać a zniknę...
pozdrawiam
JaKa, agniecha2101, Lilly_Ana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Termin na 09.12.2018, czekam tym razem na synka. Niestety co do imienia jest problem... jeszcze nie wybraliśmy. Mam już córeczkę - ma 5 lat i ma na imię Gabrysia. Coś o sobie.. hmmm... mam 32 lata. Jestem z Warszawy.
Jeśli chodzi o samopoczucie to jest w miarę ok. Teraz w III trym. doszły różne bóle których nie miałam przy pierwszej ciąży i dodatkowo okazało się w 30 tyg że mam już łożysko III stopnia... Czy któraś z was wie może czy powinnam się martwić tym łożyskiem? Bo szczerze to już zgłupiałam bo 2 lekarzy mówi że to źle a mój prowadzący i drugi który wykonywał usg jeszcze po 2 tyg powiedział że on nie wie w ogóle po co sie podaje to łożysko już...
Lilly_Ana lubi tę wiadomość
