Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
futuremama wrote:Kropeczka nie ma problemu
Annika jedyne co to żeby nie odwlekać za bardzo wyjazdu do szpitala, bo antybiotyk powinien być podany minimum 4h przed porodem.
Mkgk jeśli tatuś będzie mógł być w szpitalu to on utuli jak Ciebie będą składać
A co jak mi najpierw wody odejda? Tak mialam przy pierwszym porodzie. Czy to nie wrota otwarte dla bakterii?
-
Hej ja już po wizycie kolejna 15.11...gbs wyszedł mi dodatni na usg bliżej terminu mnie zaprosi.... No bo po co teraz... A może uda się uniknąć usg haha nic nowego w jego wykonaniu już tylko śmiać mi się chce z tego.... Ale serduszko ładnie bije a wg badania ręcznego wszystko ok.... Szyjka zamknięta główka wysoko
Poza tym moje sny to ostatnio jakieś z kosmosu są.... Hahaha.... -
Ja też już po wizycie. Szyjka zamknieta, miękka. Wody plodowe w normie, zapis ktg w porządku. Na usg za wiele nie zobaczyłam, bo dzidziuś plecami odwrócony, ciężko było złapać długość kości udowej. Pomiary obarczone sporym ryzykiem błędu, ale wyszło coś koło 3,5 kg.
Już za tydzień będę w szpitalu.
Lotopalanka u mnie też gbs dodatni, ale u mnie cc.W pierwszej ciąży też miałam dodatni, raczej nie spodziewałam się innego wyniku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 13:09
Aga9090 lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Cześć dziewczyny ! Sorki że się nie odzywałam ale moja mama wylądowała w szpitalu i nie miałam jakoś głowy do pisania. Dziś wszystkie posty nadrobiłam.
Widze że nie tylko ja mam obawy co do zbliżającego porodu... też się martwię jak to będzie z dwójką .. czy moja 5latka będzie wyrozumiała? czy może raczej czeka mnie bunt że mama nie jest juz tylko jej... boję się bardzo że się zamknie w sobie, że mnie odepchnie, że będzie robić na złość... eh.. no cóż zobaczymy jak to będzie.
Mi już coraz ciężej. Dziś zaczęłam 36 tydzień. Więc juz się nie martwię jakby sie okazało że zaczynam rodzić wcześniej przez to łozysko. Miałam wizytę w szpitalu w którym będę rodzić i lekarz ( dość doświadczony) powiedział że teraz nie ma co się martwić łożyskiem, że są bardziej miarodajne czynniki które świadczą o prawidłowym rozwoju ciąży. Sprawdził czy serducho bije w porządku i powiedział że syn ma serce jak dzwon . Uspokoił mnie bardzo, przeprowadził rozmowę.
W czwartek mam ostatnią wizytę u swojego lekarza bo potem idzie na urlop i wróci pewnbie już po porodzie. Dostanę więc teraz skierowanie na wszystkie badania które zostały, ostatnie zwolnienie oraz skierowanie na cc. W piątek mam już umówioną wizytę w szpitalu na kwalifikacje do cc. Ciekawe jaki termin wyznaczą....
pozdrawiam was bardzo serdecznie choć moje samopoczucie ciągnie mnie tylko do łóżka...
-
GBS to taki paciorkowiec żyjący w układzie pokarmowym, którego jesteśmy nosicielami tak w 10-30% populacji. Dorosłej osobie nic nie szkodzi, ale w przypadku przeniesienia bakterii na dziecko w czasie porodu to może się to wiązać z powikłaniami. Tak więc jeśli u kogoś wyszedł GBS pozytywny, to ubija się go antybiotykami na poczatku porodu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 16:08
-
Poza tym u mnie wszystko ok, dzisiaj wykonałam już chyba ostatnie rutynowe badania krwii/moczu. GBS na szczęście ujemny. Po długich rozkminach w czym młoda będzie spać na początku, sami zbudowaliśmy kołyskę:p z której jestem całkiem dumna. Z rzeczy do szpitala, to pozostaje mi wymyśleć jakieś ciuchy do/po porodzie. Niby mogę rodzić w przydzialowej szpitalnej koszuli, ale nawet lokalna położna mi powiedziała że lepiej mieć jakiś swój ciuch z normalnej bawełny. Może te co już rodziły mogą się podzielić jakimiś poradami?
-
Kochane, ja rzadko kiedy się odzywam, ale na bieżąco staram się wszystko czytać. U nas dziś 35+0, za 2 tygodnie jadę do Łodzi, tam ostatnie badania i kładę się na oddział. Wada serduszka już potwierdzona i po porodzie malutka będzie operowana. Strasznie się boję, mam nadzieję, że dotrwam te 2 tygodnie i znajdę się już pod opieką w szpitalu...
Apropo, może któraś z Was jest z Łodzi lub okolic i ma namiary na jakieś noclegi/ mieszkanie/ pokoje ? -
No kurde bylam na wizycie. I nic nie wiem bo usg nie zrobil choc maszyna wlaczona stala obok! wymacal mnie tylko recznie bolalo jak diabliiiii nie wiem po co to badal recznie. Mowi ze szyjka ladna gladka pytam sie co to znaczy mowi ze kobiety na porodowkach ciezko na to pracuja a ja to juz mam wiec pytam czy to znaczy ze ur. przed terminem (30 list) a on na to ze nie powiedziane!
Niby czul ze glowka na dole! a ja czuje kopniaki w dole a glowe w gorze wiec to co on nazywa glowka jest posladkiem....
Nie rozumiem jaki problem jest zrobic usg skoro to precyzyjne badania moglby okreslic stan wod szyjki i lozyszka oraz ulozenie to ja kur... w 37 tc nic nie wiem. Jestem wsciekla.
W dodatku mam skurcze/twardnienia co 20 min
I o ile gdybym miala glowke w dole to by mnie to nie stresowalo bym sobie po prostu czekala w domu do czasu czestych skurczy i boli
To tak przy posladkach lepiej jechac do szpitala by zdazyli podac znieczulenie a tak jak sie rozkreci to jakis idiota moze kazac mi rodzic posladkowo dolem
Jestem zalamana dodatkowo moj maz ma ost wyjazd od sr do niedzieli martwie sie ze zaczne rodzic jak go nie bedzieWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 21:57
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny cieszę się z dobrych wieści ale jak czytam jaki lekarz ma problem ze zrobieniem usg, choćby na 2 min żeby zobaczyć co i jak to się nóż w kieszeni otwiera.
Mkgk nie daj się, moja mama i to prawie 33 lata temu tak miała że poród się zaczął o lekarz jej wmawiał że główka na dole a ona mu mówi że ewidentnie nie. 0czywiscie takie czasy, usg nie zrobili i pierwsze dziecko sn pośladkowo. Masakra że tyle lat i tacy lekarze się trafiają.
Ok, ja też uważam że bez przyczyny nie ma co przesadzać z częstością usg ale nie przeginajmy w drugą stronę że prawie wcale
Z tym GBSem to w sumie dla mnie też zagadka bo ponoć zazwyczaj w jelitach sobie siedzi no i łatwo to przenieść.
Annika jak wody odejdą teoretycznie furtka otwarta ale ponoć głównie dziecko może złapać przechodząc przez kanał. Mi mówili że właśnie przy dodatnim nie czekać zbyt długo po odejściu wód. Za pierwszym razem wody odeszły dopiero przy partych więc teraz też jakoś wątpię że od tego się poród zacznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 22:35
-
nick nieaktualny