Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, i ja się witam, oczywiście bez zadnych objawow porodowych ale nawet nie smialabym się wychylać jeszcze, w końcu kolejka obowiazuje
Kitty- to ty takie muffinki upieklas i ja tu po sąsiedzku nic o tym nie wiem??Zrobilas mi ochote, chyba dziś też coś wykombinuje dobrego..
Aga.just- gratulacje! Kolejny grudniowy (listopadowy) dzieciaczek na naszej liście. Teraz czuje ze się ruszy i codziennie będziemy miały wieści ze ktoś rodzi
Miałam wczoraj spakować torbe do szpitala ale lenistwo zwyciezylo wiec plan przesunal się na dziś... Czy wy pakowalyscie jakies kosmetyki dla dziecka do szpitala? bo już zglupialam, wszędzie co innego pisza a ja za wszelka cene chce się zapakować do jednej torby wiec nie chce przesadzic...kittykate, aga.just lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBukumola sprawdzić warto takie info najlepiej na stronie szpitala - każdy ma taką zakładkę i w niej jest napisane co należy zabrać ze sobą dla dziecka i dla siebie
Ja na tej podstawie się pakowałam bo po co brać coś bo jest na listach na necie skoro szpital tego nie wymaga a bez sensu brać toboły
U mnie np. muszę mieć pieluszki, chusteczki nawilżane, krem do pupki swój jak chcę(na oddziale jest ale ja chcę używać innego) i to wszystko z kosmetyków. -
Cześć Grudnióweczki
(i Mamuśki Wrześniowo-Listopadowe również witam)
Dawno mnie u WAs nie było, jakoś na początku wrzesnia chyba ostatnio..starałam się wtedy ogarniać nasze dwa fora - to i to wtedy nowo założone...a potem...padł mi laptop.. i z racji leżenia stacjonarka nie wchodziła w grę niestety...teraz od jakiegoś czasu znów Was trochę poczytuję...:
- dokopałam się do histori Karoli - cuda się jednak zdarzaja i Marceli jest tego dowodem - piękny jest!!!!
- Mamuśkom, które już urodziły też serdecznie gratuluję - nie ważne jak, ważne, że dzieciątko zdrowe i Mamusia też..Aga, pomyśl sobie, że chociaz mogłaś doświadczyć i jednego i drugiego - nie każdemu jest to dane... - ja Synka rodziłam sn ale się nie udało i po 9 h skończyło się cesarką..teraz się waham..ale jednak chyba cc...
- melduję, że ja nadal w dwupaku..i oby jak najdłużej - termin mam na 28 grudnia, ale dla odmiany z chęcią bym do 1 stycznia ponosiłacórcia pozostała córcią, będzie Zuzia - można u mnie dopisać
- jeśli chodzi o torbe jeszcze nie spakowana, ale rzeczy juz przygotowane więc w zasadzie tylko upchnąć..wyprawki częśc miałam po Synku, częśc domawiałam - piekne paki ubrań dostałam na Allegro za grosze - 35 zł + 15 wysyłka za np pake ubranek ok. 25 szt. i to same konkrety więc serdecznie na przyszłość polecam ten sposób
- pytanie do Agi - wiem, ze masz już córónie, która szła teraz do przedszkola - powiedz jak z chorowaniem???Malutka chodzi do przedszkola czy robiliście Jej przerwę żeby do domu choróbstw nie przynosiła do Maluszka?? Mój Synek tez poszedł we wrześniu - wrzsień i pażdiernik przechorowane w duuużej mierze...teraz jakoś leci odpukać...ale zrobię mu chyba przerwę jak się urodzi Mała...waham się właśnie
- Furia - kciuki za jutro i gratki dla Kiary - co u pozostałych dziewczyn z drugiego forum??
- co do dolegliwości hm...ja odpukać na razie czuję się ok..oczywiście wstawanie w nocy na siku ok.5 razy...czasem nieprzespana nocka, przekręcanie jak u wieloryba...ale ogólnie naprawdę odpukać ok...tylko zgaga straszna każdego wieczora ale już się przyzwyczaiłam, w pierwszej ciąży maiłam tak samo
- postaram się już w miare regularnie pisać
pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!!!!!!
Furia, aga.just lubią tę wiadomość
-
Też się witam z rana
Dziewczyny Furia i Kulka powodzenia dla Was i czekamy na fotorelacje
Ja też z rana piekę babeczki, a co!Z przeżarcia mnie wezmą na porodówkę
Furia, Zuzana lubią tę wiadomość
-
Patii mój też napisał mi smsa zebym sie ciepło ubrala
Ale ja juz skonczylam myc okna, no zostalo ostatnie w kuchni zaraz sie za nie zabieramelegancko jestem zadowolona, w miare szybko poszlo bo okien nie mam jakichs wielkich
Bukumola muffiny czekaja w gotowosci jak masz ochote to zapraszam na kawkea w ogole to napisz kiedy masz czas i ochote sie spotkac ja przewaznie kibluje w domu
co do torby do szpitala to na stronie Ujastka napisali co zabrac dla dziecka i z kosmetykow to ja wzielam tylko krem na wiatr i mroz na wyjscie i bepanthen na wszelki wypadek na brodawki i na pupke dziecka
wiecej nic nie potrzeba szpital zapewnia na miejscu.
Furia trzymam kciuki za Cie jutro!!!Bukumola, Furia lubią tę wiadomość
-
Ogrooomne gratulacje listopadowo-grudniowym Mamusiom i oczywiście trzymam mocno kciuki za Kulkę i Furię! Kurcze, ...i zazdroszczę z jednej strony bo też bym chciała już mieć maluszka przy sobie (termin mam podobnie jak Mysiok 28-30 grudnia), a z drugiej strony jestem tak przerażona porodem że wcale mi się tak nie śpieszy
na pewno tylko nie chciałabym przenosić do stycznia. Grudzień mi się bardziej podoba
W czwartek byłam u lekarza i szyjka ciut się skróciła, ale i tak ma 3,75 cm więc jest długa jak na ten czas. Z synka już chyba kawał chłopaka - ok 2300g. Jak duże były/są Wasze pociechy w tym czasie?
Widziałyście to: http://sklep.babyandmamamed.com/mieszanka-ziolowa-przygotowanie-do-porodu ?
Któraś z warszawskich Mam pisała o szpitalu na Madalińskiego. Ja nastawiam się tam na poród. Moje 3 koleżanki tam rodziły i są bardzo zadowolone, widocznie trafiły na fajny personel. Ja leżałam 2 lata temu na ginekologii i też byłam zadowolona z obsługi. Generalnie ciężko przewidzieć jak będzie - ja w związku z kiepskim terminem porodu (bo jak nie wypadną święta lub chwilę po, to będzie sylwester) liczę się z tym, że w żadnym szpitalu raczej pracownicy nie będą zbyt szczęśliwi, że muszą pracować podczas gdy inny świętują, więc jedna chwała. Grunt, żeby mój organizm ze mną współpracował i żeby poród poszedł dosyć sprawnie. Słyszałam np. super opinie o inflanckiej, ale z kolei jak byłam tam na IP to też trafiłam na strasznych gburów, mimo, że wiekiem byli młodzi. NIe ma reguły... Ja nastawiam się na Madalińskiego, ale życie pokaże. Mieszkam na Bródnie, więc jeszcze może być tak, że akcja skończy się w Bródnowskim szpitalu mimo że w ogóle nie biorę go pod uwagęFuria lubi tę wiadomość
-
kittykate, Bukumola, Marimiko, patiii, Zuzana, Lola83 lubią tę wiadomość
-
Aniar niech rośnie:-) Już za chwilę zmaleje:-)
Kulka! Do boju!
Furia trzymam kciuki.
Ja wizytuję dzisiaj po 16 i mam nadzieję,że jeszcze wytrzymam ze dwa tygodnie:-)aniar, Furia lubią tę wiadomość
-
Wspaniałe mmmm !!!!! no wlasnie kochana korzystamy bo to za chwile sie skonczy i niepredko sobie bedziemy mogly tak dogadzac czy to ze wzgledu na karmienie czy po prostu brak czasu! wiec jest nam wybaczone!!!
amen!!
wygladaja pyyyyyysznie !!!!!aniar lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
U mnie dzis strasznie wieje, wiec to co miała zrobic na zewnątrz domu juz zrobilam (musiałam ogarnąc auto przed wizytą w serwisie i pokserowac dokumenty) i teraz mam zamiar nie wyłazic na krok z domu.
Musze ogarnąc chate po weekendzie, mój "starszy syn" ten 27 letnito okrutny bałaganiarz... Jak ja sobie poradze z dwójką dzieci...
Ania tak patrze na te babeczki i chyba zalałam ślina klawiaturę, jeeeezu jak pysznie wyglądają... a obok w szklaneczce latte ?Bukumola, aniar, Marimiko lubią tę wiadomość
-
Jestem, jestem. Jak tylko ruszę dupkę z łóżka to zaktualizuje liste
Jak zwykle miałam pracowity weekend i nie było jak pisać. Ufff... teraz już nadrobilam!
Aga najważniejsze, że Maluch jest z Tobą i że jesteście cali i zdrowi!
Kulka, Furia kciuki zaciśnięte!
Co do usuwania osób z listy to ja się tego nie podejmę. Nie wiadomo kto nas podczytuje. Część dziewczyn od odejścia na zamknięte forum nie odzywa się tutaj a wiadomości o nich nadal docierają.
Chyba, że ustalimy jakaś taktykę np. jak nie będzie sygnału co z mamuśką 2tyg po dacie porodu to usuwamy?
Macie jakieś pomysły jak to ogarnąć?Furia lubi tę wiadomość
-
powodzenia dla kolejnych rodzących mam, poszerza nam się gronu małych i slodkich urwisów
asiac ch moja mala w 33t miała 2100g, a po 2tyg w 35t 2780;
ciężko obrać taktykę usuwania bo faktycznie nie wiadomo kogo, ktoś pisze codziennie, ktoś czyta i sie udziela raz na 1 miesiac... hmmm
marmiko to ty pisalas o wizytach w toaleci, mi tez sie wydaje, ze to moze byc oznaka nadchodzacego porodu;
a z odejsciem czopu slyszlam rozne historie, czasem ord tego samego dnia lub za dwa dni, a czasem nawet do 2 tygodni
-
kittykate wrote:Bukumola muffiny czekaja w gotowosci jak masz ochote to zapraszam na kawke
a w ogole to napisz kiedy masz czas i ochote sie spotkac ja przewaznie kibluje w domu
Kitty, zaproszenie kusi, oj kusi...ale niestety dziś nie dam rady, jestem uziemiona w domu w oczekiwaniu na panów którzy mają mi instalować nowe barierki na balkonie
A ze określili bardzo precyzyjnie czas kiedy się pojawia (miedzy 8:00 a 15:00)to siedze na tylku w domu i czekam...Ale to może i lepiej bo już mam plus 9 kg a po Twoich muffinkach byłoby na pewno już tylko gorzej
Odnosnie spotkania- napisze na priv żeby już tu nie zasmiecac
Wlasnie na stronie mojego szpitala pisza tylko żeby dla dziecka wziąć kilka pampersow, chusteczki nawilżone i opcjonalnie jakieś ubranka, o kosmetykach ani pol słowa wiec chyba faktycznie zapakuje ewentualnie cos do pupki i tyle...
AsiaCh- mój mały dwa i pol tygodnia temu (33+3) miał 2200g..Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2014, 11:41
-
Ewa tak latte
Dokładniej karmelowe latte, a babeczek już połowę nie ma- nie umiem się hamować!
Asia moja w 33+3tc ważyła 2481g u jednego lekarza, a cztery dni później u innego w 34+0tc ważyła 2146gtakże albo ostro ćwiczy, albo nie masz się co martwić i sugerować innymi, bo ich margines błędu jest nawet do +400g
Doris trzymam kciuki za wizytę, ja jutro mam dwie- jedną na NFZ i jedną w Luxmedzie. Mam nadzieję, że po tej swojej wycieczce dowiem się czegoś interesującegonp, że rodzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2014, 11:55
Zuzana lubi tę wiadomość
-
Nie straszcie mnie że zaraz urodzę! Jeszcze tydzień!!! Ewentualnie może się zacząć w niedzielę, ale mały wychodzi dopiero po północy!
Na razie mam spokój z wc. Chociaż od kilku tygodni wizytuje w WC po 2-3 dziennie na tzw. dwójce. Może to nic nie znaczy..może to ten barszcz wczorajszy co był na obiad?
Dziś jestem nie do życia - nie wyspana i jakaś taka z dupy za przeproszeniem. Głowa mnie boli, zamulona - nic mi się nie chce.
Wiecie co mi się aktualnie marzy tak skrycie? Dzień księżniczkiżeby cały dzień był tylko dla mnie i o mnie
W sensie, żeby mąż mnie gdzieś zabrał, jakiś relaksik, kolacja we dwoje, taki dzień, żebym poczuła się jak księżniczka
po porodzie dłuuuuuugo tak się nie poczuje...i dawno tak się nie czułąm - a chciałabym..ale mój mąż na taki pomysł nie wpadnie niestety...on nie jest z tych spontaniczno -romantycznych..
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci