Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wogole mało spie bo mnie w nocy tak biodra napierdzielaja ze więcej czasu spędzam probujac się jakkolwiek wygodnie ulozyc niż spiac
Witam się z rana, co za dzien... niby poranek a czuje się jakby gleboka noc byłaNa was tez ta pogoda działa tak przygnebiajaco?? Bez kawy się chyba dziś nie obejdzie..
-
nick nieaktualnyLola83 wrote:eforts kurcze, przez Ciebie tracę zaufanie do literatury!!!! No ale masz jeszcze jedną dobę
Ja wpadłam dzisiaj w panikę! Boże boże ja muszę urodzić dziecko! Nie dość, że to boli jak cholera, to jeszcze nigdy nic już nie będzie takie same!
oddychaj oddychaj oddychaj
PS. Koniec świata idzie mój mąż przegląda "Pierwszy rok życia dziecka"...
Lola z tym czopem to on wypada u wieloródek przeważnie dobę, dwie przed lub w trakcie porodu, a może wypaść nawet i dwa tygodnie przed porodem u pierworódek a nawet u wieloródek - także różnie bywa ehhh...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 09:21
-
nick nieaktualnyMarimiko wrote:Witam się z rana:)
Ja też jestem kiwi
Dziś kciuki trzymamy za Furie - o rozpakowanie bez komplikacji!
Jak tylko się dziś obudziłam zaczęło mnie boles podbrzusze, jak na mega okres. Może szyjka mi się skraca - oby!
Tak sobie myślę, że może brzuch mi jednak opadł? Wprawdzie wizualnie nie zauważyłam spadku, ale od kilku dni oddycham w miarę normalnie i już nie sapie leżąc w łóżku - może tak byc? Że nie będzie to odpadniecie na tyle mocne by to zauważyc?
Tak może tak być, może to być niezauważalne gołym okiem - jak np. u mnie, nie widać zbytnio, ale zauważyłam, że zgaga mi minęła, że nie sapię jak lokomotywa, że obwód brzucha mam niby taki sam jak 3 tygodnie temu...Marimiko lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się z rana...najpierw nadrobienie postów
Nockę miałam mega fatalną - zasnęłam po 22, po to aby przed 24 się obudzić i nie spać 1,5h, potem kolejna pobudka w tym stylu po 4 no i potem spałam do 08:30.
Najgorsze to ból podbrzusza całonocny i spojenia łonowego - normalnie wstać ani chodzić się nie dało - nospa w ruch...plecy też mega bolą, jakby mnie ktoś w środku rozszerzał...i już wiem nawet kto
Mąż na czuwaniu - kochany.
Jak do jutra będę się tak czuła i tak będzie mnie bolało, jadę do mojego lekarza bo wczorajszy dzień jak i noc naprawdę były ciężkie. Jeżeli mi się skraca albo powoli rozwiera szyjka to wolę to wiedzieć i to, co on o tym sądzi... -
A ja nie jestem kiwi
Za to dzisiaj od rana czuję mocny ucisk na moje podwozie, takie pchanie od góry, może i mi się obniża brzuch i nie widać. Kurcze jak to uczucie będzie takie do końca, to mało przyjemne jest
Tak, Furia już leży na sali i czeka. Wszystkiego dobrego dla niej po raz kolejny
Miłego dnia ciężaróweczki i mamuśkiMarimiko lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
nick nieaktualny
-
Ja też śpiochem ostatnio się zrobiłam - kładę się spać już przed 22 a wstaje ok 10. A przed ciążą 6-7 godzin snu wystarczało mi w zupełności. Mój lekarz powiedział, że to jedna z oznak zmęczenia organizmu ciążą i że to jest całkiem normalne..
Co do włosków to u mnie jeszcze gorszy problem się pojawił - zauważyłam pojedyncze włoski na twarzy i szyi. Ponoć "burza hormonów" i na razie nic nie można zrobić, ale dyskomfort pozostaje. Mam nadzieję, że po porodzie wszystko się unormuje i znikną niechciane włoski.. -
nick nieaktualnyZuzana wrote:Ja też śpiochem ostatnio się zrobiłam - kładę się spać już przed 22 a wstaje ok 10. A przed ciążą 6-7 godzin snu wystarczało mi w zupełności. Mój lekarz powiedział, że to jedna z oznak zmęczenia organizmu ciążą i że to jest całkiem normalne..
Co do włosków to u mnie jeszcze gorszy problem się pojawił - zauważyłam pojedyncze włoski na twarzy i szyi. Ponoć "burza hormonów" i na razie nic nie można zrobić, ale dyskomfort pozostaje. Mam nadzieję, że po porodzie wszystko się unormuje i znikną niechciane włoski..
Kochana ja w II trymestrze miałam sporo włosków na brzuchu - śmiałam się nawet, że wyglądać będę jak małpka, a teraz poznikało wszystko, znowu mam mój brzuszek, tyle, że dużyZuzana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZuzana niestety nie zawsze można to zaobserwować, może wypaść cały a może w kawałkach - wygląda jak galaretka, większy zlepek śluzu, może być podbarwiony na różowo, brunatno lub mieć kolor zwykłej wydzieliny a nawet być podbarwiony krwią(wtedy wiemy, że szyjka się rozwiera).
U mnie w pierwszej ciąży nie miałam przyjemności zaobserwowania tego czopu - nawet nie wiem kiedy wypadł.
A z tym wypadaniem też różnie - w trakcie porodu, dzień lub dwa wcześniej a nawet tydzień do dwóch przed porodem... -
Hej Dziewczynki
Furia - kciuki zaciśnięte! Czekamy na wieści!
Karola - jak tam nasz mały ulubieniec? jak oczka? wiadomo już coś?
Zuzana - ja Bródnowskiego nie brałam w ogóle pod uwagę m.in. ze względu na jego wygląd. I za Madalińskim przemawiało to, że jest to typowo położniczy szpital. ...życie pokaże do którego zdążęa Ty gdzie mieszkasz, że rozważasz Bródnowski?
-
Dzięki Pati za odpowiedź - czyli trzeba być czujnym
i gęściejszy śluz też kwalifikuje się jako czop..
U nas w Warszawie spadł pierwszy śnieg w nocy - to właśnie uświadomiło mi, że poród jest coraz bliżej.. i że już niedługo zobaczę mojego małego piłkarza
Idę na ciepłe kakao aby "uczcić" ten pierwszy śnieg i zbliżającą się zimę -
ps. Dziewczynki, muszę zamówić jeszcze kocyk. Powiedzcie czy 100% bawełniane są ok i nie rozciągają się po praniu lub nie robią się twarde? Może głupie pytanie, ale zastanawiam się nad kocem Womaru i ten większy 100x150 kosztuje 60zł więc nie chciałabym wyrzucić tych pieniążków w błoto.
-
AsiaCh wrote:Hej Dziewczynki
Furia - kciuki zaciśnięte! Czekamy na wieści!
Karola - jak tam nasz mały ulubieniec? jak oczka? wiadomo już coś?
Zuzana - ja Bródnowskiego nie brałam w ogóle pod uwagę m.in. ze względu na jego wygląd. I za Madalińskim przemawiało to, że jest to typowo położniczy szpital. ...życie pokaże do którego zdążęa Ty gdzie mieszkasz, że rozważasz Bródnowski?
Po prawej stronie Wisły - na Zaciszu. Niestety chyba po tej stronie nie ma takich typowych szpitali położniczych.. Wygląd Bródnowskiego też mnie przeraża ale zachęca mnie personel - byłam tam 2 razy aby obejrzeć sale (za każdym razem miały komplet i nie widziałam sali porodowej)i spotykałam położne, które chciały "porozmawiać" i udzielały jakiś rad - były sympatyczniejsze niż na Madalińskiego. Myślałam tez o św Zofii ale tu słyszałam, że jest oblegany i jeśli nie ma się lekarza stamtąd to istnieje ryzyko, że odeślą..
Asiu, a Ty które szpitale po naszej stronie bierzesz jeszcze pod uwagę? -
Ooo... a ja mieszkam na Ogińskiego
Szczerze Ci powiem, że zbytnio nie zastanawiałam się nad szpitalem. Głównie nastawiałam się na Madalińskiego bo moje koleżanki są zadowolone, a i lekarza mam stamtąd. W razie biedy stwierdziłam, że każdy będzie dobry byleby nie urodzić samej w domu...ale zachęciłaś mnie do Bródnowskiego, więc może i ja się tam przejdę, żeby zobaczyć jak on wygląda na żywo w środku. Trzeba się wcześniej umawiać na taką wizytę?
-
Melduje się!! Lola jeszcze pół doby
Chociaż czop caly czas odchodzi to moze za wcześnie zaczelysmy odliczanie
Ja spałam dzisiaj jak dziecko
Posprzatalam mieszkanie, zbieram się na zakupy, chyba jeszcze ogarniam auto?!Potem zrobię obiad i pójdę na spacer!!
Miłego dnia i dobrego samopoczucia!!!!
Zuzana, Marimiko, Ita, Lola83 lubią tę wiadomość