Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
emma, a co Ci powiedział lekarz? sugerował poród na dniach? Mi w środę odszedł podbarwiony czop, rozwarcie na 4cm i dr zasugerowała, że w każdej chwili mogę zacząć rodzić (tp 28.12.2014) i że do poniedziałkowej wizyty na 90% nie doczekam w dwupaku. tymczasem mamy sobotę, skurczy nie mam żadnych, wody nie odeszły, córeczka w brzuchu się rusza (chociaż chyba mniej niż zwykle) i czekam, czekam, czekam...
-
AniaPoznan mi jeszcze w szpitalu zaczal odchodzic czop powiedzialam mojej dr o tym ale powiedziala zeby tym sie akurat nie sugerowac, z rozwarciem mozna chodzic i tydzien jesli nie ma skurczy ktore rozwieraja szyjke to o porodzie mozna pomarzyc...
Ja niby mam ale one sa chyba za slabe jeszcze bo w szpitalu na badaniu rozwarcie nadal bylo na 1,5 cm...
A tez mi powiedziala moja dr ze porod sie rozkreca ale nie jest w stanie powiedziec kiedy sie rozkreci
Takze bardzo indywidualna sprawa... Ale te nasze dzieci sie drocza z nami!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2014, 12:52
AniaPoznań, Daisy lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczyny,
Aniar najważniejsze, że już mała jest z Tobą - nie ma co rozpamiętywać porodu i ciężkich chwil. Teraz będzie już tylko lepiej
Kate widzę, że jednak nadal 2 w 1.. Znajoma powiedziała mi, ze nie ma co naciskać na to aby szybko zacząć rodzić - jeśli się tak nastawiasz to Twój organizm stopuje. Ja od poniedziałku też zaczynam mieć parcie na wcześniejszy poród..
A.. i oczywiście gratki dla wszystkich nowych mam
Karola a Marcelek to tak urósł, że jak sobie przypomnę to maleństwo z września to jestem w lekkim szoku.. zupełnie inny chłopak! Oby tak dalej szybko rósł -
Cześć dziewczyny! Dawno mnie tu nie było, bo tydzień przeleżałam w szpitalu bez specjalnych chęci i możliwości pisania na forum.
Nie wiem, czy wiecie, ale 30 listopada 15:35 przyszła na świat moja córcia Helena, 51 cm, 2500 g, poród sn 10/10 pkt.
Urodziła się w pierwszy dzień donoszonej ciąży O 4 rano w niedzielę odeszły mi wody, nie miałam skurczy. Pojechałam w miarę szybko na IP, bo nie czułam ruchów Małej. Po zbadaniu okazało się, że mam 1 cm rozwarcie i mam czekać na sali przedporodowej. Zaczęły mi się skurcze, ale słabe i nieregularne. Około 12 przenieśli nas na porodówkę i podłączyli oksytocynę. O 15:35 Mała już była z nami.
Wszystko było niby ok, ale ponieważ jest mała zostałam o dobę dłużej w szpitalu, bo waga spadła jej 10%. Potem pojawiła się żółtaczka i była naświetlana. Przeżyłyśmy trudny tydzień w szpitalu, nie spałam prze 6 dni praktycznie w ogóle. Ale od wczoraj jesteśmy w domu i jest fantastycznie
Gratuluje wszystkim dziewczynom, które urodziły. Spróbuję podczytać chociaż parę kartek wstecz.Ita, goto4, emma30@, kanapa, kittykate, aniar, Paula84, julianna, Zuzana, zokeia, Martaaa, Daisy, Marimiko lubią tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Lola jeszcze raz gratulacje!!!
AsiaPoznan mnie by z rozwarciem 4 cm chyba juz nie puscili do domu
ale jakby sie nic nie zmienialo chyba by podali oksy bo szyjke masz otwarta i jest ryzyko infekcji plodu przez kanal szyjki...
W takich sytuacjach lekarze chyba nie maja co czekac...
Ja mam dzis mega PMSa mojemu sie obrywa bez powodu biedny i dzielny zarazem znosi to z pokora:(
Mala sie wierci skurcze dalej niereg bol brzucha, mnie wszystko kluje w szyjce, piecze mala juz tak nisko w kanale
Czasem boli tak ze az do mozgu mi prad idzie
U nas byli znajomi z dzieckiem rocznym, mala jest super taka gwiazda wesola bawi sie pieknie, grzeczna jest
No az cudnie patrzec na takie dzieciaki przyniesli prezenty dla Malej! Super dzionek! Teraz juz troche padam!
Jakies mikolajkowe dzieciaczki sie szykuja? -
lola jeszcze raz gratuluje, zawiodlas mnie, liczylam na spotkanie w szpitalu
opowiedz jak juz znajdziesz chwile jak rodzi sie w zespolonym, jakie sa polozne i ogolnie o swoich odczuciach...
ktos pytal o pepek, moj zrobil sie bardziej wystajacy niz byl, jest rozciagniety na maksa, wszystkie faldki sie rozprostowaly a skora na nim jest bardzo delikatna,