X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 01:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dosłownie...cisza porodowa


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 04:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczęta ja się witam ze szpitala w drugiej dobie z Malutka i niestety położna zasiala we mnie kryzys. Proszę o wsparcie! Może ktoś będzie umiał mi podpowiedzieć co zrobić. Otóż siare mam i myślałam że starczy przed rozkręceniem laktacji. Alicja straciła póki co 120 g. Wiem ze to w normie ale zasugerowala ze można przyjść po mm do dokarmiania bo moze mała jest głodna. Zapytałam bo zaczęła płakać i marudzić ale ja mam wrażenie ze to po szczepieniu. Pomóżcie nie wiem co zrobić czy złamać się i dokarmic ale mieć spokojne sumienia z mala nie głoduje czy może walczyć. Ale serce mi pęka jak ona zaczyna płakać a te moje piersi takie puste się wydają :(


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 05:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniar mój jest po 2 dobie spadł 200 gr też sugerują dokarmianie też Wczoraj był niespokojny i marudny ale uspokajał się jak tylko przystawialam go do piersi wiec wisiał na niej cały czas walczę niechce dokarmiać wole żeby cały czas ssał teraz jak ściskam cyca widzę że już zaczyna pojawiać się mleko a i on jak possie z obu to śpi ok 2 h ale u mnie na łóżku bo chyba bliskości potrzebuje. :-)
    Nie wiem czy pomogłam nie powiem Ci co robić bo sama musisz zdecydować.
    Trzymaj się.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2014, 05:27

    aga.just lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 05:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam jeszcze że sąsiadka z łóżka obok poszła wreszcie po mleko czy jej mały przybrał okaże się dzisiaj ale wcale nie jest spokojniejszy.

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • Pollyanna Autorytet
    Postów: 445 259

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniar, moja w drugiej dobie schudła ponad 300 gram i wtedy zdecydowałam się na dokarmianie, bo też nie chciałam.

    Córeczka :)

    km5smg7y28om81lj.png
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniar wrote:
    Dziewczęta ja się witam ze szpitala w drugiej dobie z Malutka i niestety położna zasiala we mnie kryzys. Proszę o wsparcie! Może ktoś będzie umiał mi podpowiedzieć co zrobić. Otóż siare mam i myślałam że starczy przed rozkręceniem laktacji. Alicja straciła póki co 120 g. Wiem ze to w normie ale zasugerowala ze można przyjść po mm do dokarmiania bo moze mała jest głodna. Zapytałam bo zaczęła płakać i marudzić ale ja mam wrażenie ze to po szczepieniu. Pomóżcie nie wiem co zrobić czy złamać się i dokarmic ale mieć spokojne sumienia z mala nie głoduje czy może walczyć. Ale serce mi pęka jak ona zaczyna płakać a te moje piersi takie puste się wydają :(

    Walcz! Oczywiście trudno jest mi postawić się w Twojej sytuacji, bo nie jestem zmęczona po porodzie i nie płacze obok mnie maluszek. Jednak na sr mówili nam, że w szpitalach jest 'terror laktacyjny'. Będą zmuszać do karmienia, wywierać presję. Ale jeśli tylko maluszek jest przy Tobie, to laktacja się rozkręci. Teraz dziecko potrzebuje mniej pokarmu niż np jutro, czy pojutrze. to normalne, że dziecko traci na wadze! Wszystko przez smółkę, wodę i inne naturalne fizjologicznie procesy. Jeśli jednak uznasz, że z maluszkiem jest coś nie tak (i przed wszystkim zaufasz mądrym lekarzom)to proponuję kieliszek, a nie butelkę.

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniar i przepraszam, że to napiszę, ale to chyba nie był odpowiedni moment na tak szczegółowe opisywanie traumatycznego porodu, kiedy tyle z nas dopiero to czeka. Rozumiem, że potrzebujesz się zwierzyć, podzielić własnymi przeżyciami, "przegadać emocje", ale trudno jest udzielać Tobie wsparcia, kiedy samą jest się pełną niepokoju. Nie wiem co mam teraz napisać. Chyba tylko, że jest mi przykro, że to Cię spotkało. Bo naprawdę jest mi przykro.

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    polyAnna 300 g przez jedną dobe czy przez dwie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2014, 08:01


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zokeia przepraszam bardziej chciałam wam to opisać w celu nie straszenia ale właśnie nie popełniania tego błędu co ja, przepraszam jeśli źle to odbierzecie.
    Zokeia masz w pełni racje posty skasował am, przepraszam za ty je musiałaś przeczytać żeby mi przemówić do rozsrozsądku. moja rada jedynie pojedzcie do innego szpitala jeśli intuicja Wam tak podpowiada lub mąż.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2014, 08:03


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • Ita Autorytet
    Postów: 1052 1122

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu mocno cię wspieram niezależnie jaką decyzję odnośnie karmienia podejmiesz!

    Współczuję ciężkiego porodu, ale tak jak piszesz najważniejsze, że Alicja jest już z Tobą :)

    Kochana trzymam kciuki za rozkręcenie laktacji!

    Ps. W którym szpitalu ostatecznie rodziła ś?

    atdck6nlmznf5qze.png
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniar naprawdę rozumiem, że nie miałaś złych intencji. Tylko się przestraszyłam. Zrobię sobie kawki, zjem czekoladę (a co!) i będzie lepiej :)
    A Tobie życzę, żebyś już tylko samych dobrych chwil. Tak jak napisałaś, malutka wynagradza wszystko :)

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ita w Wołominskim pod Warszawą


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • AsiaCh Autorytet
    Postów: 433 191

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Dziewczyny :)
    Ogromne gratulacje dla świeżo upieczonych Mam :) :-*

    Z jednej strony bardzo Wam zazdroszczę, a z drugiej moje przerażenie chyba zaczyna sięgać zenitu... Dopiero dopakowuję torbę :) Mąż mówi, że czuje się spokojniejszy jak rzeczy są już zebrane, a ja z kolei doszłam do wniosku że byłam spokojniejsza zanim zobaczyłam walizkę. Teraz to dopiero zrobiło się realne :)

    Aniu, któraś z dziewczyn chyba tu pisała, że skorzystała z mm, ale pomiędzy przystawiała maluszka do piersi i laktacja mimo dokarmiania w końcu się rozkręciła.

    860ianliz3s2rxlo.png
  • AsiaCh Autorytet
    Postów: 433 191

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Dziewczyny :)
    Ogromne gratulacje dla świeżo upieczonych Mam :) :-*

    Z jednej strony bardzo Wam zazdroszczę, a z drugiej moje przerażenie chyba zaczyna sięgać zenitu... Dopiero dopakowuję torbę :) Mąż mówi, że czuje się spokojniejszy jak rzeczy są już zebrane, a ja z kolei doszłam do wniosku że byłam spokojniejsza zanim zobaczyłam walizkę. Teraz to dopiero zrobiło się realne :)

    Aniu, któraś z dziewczyn chyba tu pisała, że skorzystała z mm, ale pomiędzy przystawiała maluszka do piersi i laktacja mimo dokarmiania w końcu się rozkręciła.

    860ianliz3s2rxlo.png
  • Ita Autorytet
    Postów: 1052 1122

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak zaczęłam myśleć o tej laktacji i może warto poczekać, zawalczyć jeszcze?
    W końcu w 3-4 dobie powinien zacząć się nawał a wtedy wręcz doskonale by było gdyby twój mały laktatorek nie był pełny :)

    atdck6nlmznf5qze.png
  • emma30@ Znajoma
    Postów: 28 19

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniar jesli chodzi o pokarm to moja znajoma rodzila miesiac temu I malutki non stop plakal,przystawiala go I Nic,probowala laktatorem I tak na okraglo,ale polozne dokarmialy malego I byl spokojniejszy.Jak wrocila do domu to laktacja sie rozkrecila I ma tyle pokarmu ze nie jedno dziecko by wykarmila.Musisz zdecydowac zebys tez nie miala wyrzutow sumienia.
    Kitty jak tam? Bo mnie cala noc bolal brzuch I ten czop schodzi.

  • goto4 Autorytet
    Postów: 279 144

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniar ja miałam tak jak Ty i tez sugerowana mi mm, ale moja córeczka nie potrafiła ciągnąć butli (spróbowałam tylko raz). To nas uratowało. Laktacji się roKrecila na 4 dzień, nigdy nie zabrakło mi już pokarmu. Musicie się siebie nauczyć. Dacie rade.

    esyqd4f.png
    vej6x4z.png
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu zdążyłam przeczytać Twoje posty jestem już po wiec zrozumiałam je tak jak ty chciałaś je wyrazić. Współczuję Ci tych przeżyć ale uwierz mi że za jakiś czas już większości nie będziesz pamiętać.

    Do reszty dziewczyn taka dygresja:

    Pomyślcie nawet kilkunastogodzinny poród kiedyś się skończy z tą myślą będzie Wam łatwiej. A czym jest kilkanaście godzin bólu w stosunku do całego cudu życia jaki dajecie Temu maleństwu. Dacie radę.

    Ita, Bursztynka, Marimiko lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • goto4 Autorytet
    Postów: 279 144

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każda z nas musi dać radę. Nikt nie obiecywał, że będzie lekko. Jednak dziecko wszystko szybciutko rekompensuje. Warto stać się matka.

    Ita lubi tę wiadomość

    esyqd4f.png
    vej6x4z.png
  • Pollyanna Autorytet
    Postów: 445 259

    Wysłany: 7 grudnia 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam problemy z laktacją. Musisłam dokarmiać 3 dni. Ale uparłam się, że rozkręcę i udało się :)

    zokeia lubi tę wiadomość

    Córeczka :)

    km5smg7y28om81lj.png
‹‹ 1163 1164 1165 1166 1167 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ