Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
karola88 wrote:Jedyneczko w madurowiczu sobie leze. U coebie wszystko juz dobrze?
Kity kochana niech ten wietrzyk nas wywieje na porodowki bo cholera zaczyna mnie to juz meczyc.
W nocy cisza bez skurczow. Zobaczymy po usg i badaniu -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyO kurcze mój synio ma już 2 tygodnie kiedy to zleciało?
A grudniowe rozpakowywanie nadal trwa...
Nadal walczymy z żółtaczką, ale wiemy że wyniki są dobre, więc zapewne jest to od karmienia piersią i w związku z tym żółtaczka może trwać nawet do 2 miesięcy albo z przedwczesnego porodu.
Dla testu zostanie na dobę lub dwie przepojony na zmianę mlekiem modyfikowanym i moim.
Poza tym moje Kochanie nadrobiło do wagi urodzeniowej a nawet ciut ją przekroczyliśmy.
Karola i Marceli w domu - CUDA, grudzień jest magiczny...Kochane rodzić proszę co na święta w domkach będziecieMarimiko lubi tę wiadomość
-
Annusiak gratulacje !!!! Daisy ciesze sie Twoja fasolka niezmiernie!!!
kasiakr ja jestem z Krakowa ale ja rodze na Ujastku, nawet bylam tam 2 dni na patologii tydzien temu i moge z czystym sumieniem szpital polecic, o Narutowiczu niestety nie wiem za wiele i nie bralam go pod uwage ale to ze wzgledu na to ze moja dr prowadzaca jest z Ujastka.
Co do mnie dziewczyny to juz sama nie wiem o co chodzi... dzis o 5 znow obudzily mnie skurcze, mala sie nie ruszala, zanotowalam 4 leniwe ruchy przez ok godzine.
Potem cisza teraz zjadlam ruszyla sie ale to sa bardzo slabe ruchy skurcze mam srednio co 9 min i bol miesiaczkowy silny taki jakby mnie zaraz zalac mialo... takie uczucie ciezkosci w dole brzucha . Boli , juz nie jest mi ten bol obojetny jak wczoraj. Czuje go. Jest jeszcze znosny . Napisalam do mojej Pani dr kazala przyjechac
Ide pod szybki prysznic
Trzymta kciuki!patiii, Bukumola, Daisy, Marimiko lubią tę wiadomość
-
Kciuki zaciśnięte! Obyś w końcu się doczekała
Kitty, jesteśmy na podobnym etapie, ale u mnie liche te skurcze jeszcze. Boli jak na okres, ale słabo. Moja ginekolog mówi że jej się wydaje że urodze w przyszłym tygodniu, ale u mnie chyba coś się zatrzymało. Muszę pospacerować. -
Annusiak, gratulacje!
Kate- dawaj dawaj, ja mam wrażenie ze ty juz ze dwa tygodnie rodzisz także życze żeby wreszcie ta wielka chwila nastała już ostatecznie Ja tam daty nie obstawiam bo i tak nigdy nie trafiam w takich zgadywankach wiec nie bede pisac ze urodzisz dzis bo wtedy pewnie nie urodzisz Napisze wiec tylko ze trzymam kciuki!
Mnie sie zalacza jakis przedporodowy stres.. Dociera do mnie ze to juz za chwile i nieodwracalnie i normalnie mam ochote sie gdzieś schować przed tym wszystkim, a najbardziej przed cesarką Z jednej strony strasznie sie ciesze, doczekac sie nie moge, a z drugiej strony obawa, jak sobie poradze/poradzimy, jak to bedzie, jak zycie sie zmieni, nic juz nie bedzie takie samo..
Pozdrowienia dla wszystkich mamusiek! Niech orkan Aleksandra sciagnie na nas pozytywne bio-prądy Rodzić, rodzić!
-
Dziewczyny dzieki! zaraz jedziemy, skurcze sa nawet bolesne oby to juz bylo to !!! trzymajcie kciuki bede sie meldowac ze szpitala!
Bukumola wiem o jakim stresie piszesz mialam go dokladnie tydzien temu jak wyladowalam w szpitalu i spanikowalam teraz juz jest dobrze juz chce urodzic. Jestem gotowa to chyba przychodzi psychicznie taki moment !
rodzimy!Pollyanna, Bukumola, Martynaaa, patiii, Marimiko lubią tę wiadomość
-
Anusiak, gratulacje!
Kate - ej no, wytrzymaj do jutra
Moja Mała to prawdziwa Pyza w takim razie. W 9 dni od wyjścia ze szpitala, a w swojej 12 dobie życia przytyła o 520 gram. Przekroczyła już nawet wagę urodzeniową o 260.Daisy lubi tę wiadomość
-
ja i Ewka też chcemy wiedzieć kiedy urodzimy - Pati przepowiedz Nam.
tylko nic Nam nie dolega, ale zaznaczam, że w ciązy jesteśmy
Też jestem za tym, żeby zmienić tego liścia na coś innego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 12:42
-
nick nieaktualnykittykate wrote:Dziewczyny dzieki! zaraz jedziemy, skurcze sa nawet bolesne oby to juz bylo to !!! trzymajcie kciuki bede sie meldowac ze szpitala!
Bukumola wiem o jakim stresie piszesz mialam go dokladnie tydzien temu jak wyladowalam w szpitalu i spanikowalam teraz juz jest dobrze juz chce urodzic. Jestem gotowa to chyba przychodzi psychicznie taki moment !
rodzimy!
Powodzenia Kochana oby to już był ten moment -
Przyjeli nas ale dupa nie powinni, jestem na ktg skurcze znow ustaly sa na 60-70 niereg
Zaraz przyjdzie lekarz i chyba wyjde na wlasne zadanie. Na pewno tu nie zostane,
Szyjka nie jest skrocona do konca i indukowac raczej nie beda.
Wg mojej dr nie powinni mnie przyjmowac na odzial, tylko wyslac na ktg. Bylam badana i rozwarcie dalej tyle co bylo.
Ja juz jestem mocno sfrustrowana. Wylaczam sie. Napisze jak urodze ok 20 grudnia.
Trzymam kciuki za prawdziwie porody!Daisy, Daisy lubią tę wiadomość
-
Jak nie powinni przyjmowac to czemu przyjeli?
Indukcji pewnie nie zrobia tym bardziej w weekend chyba ze cos sie samo ruszy.
Ja po dzisiejszym usg, 2 badaniach i rurce w pipce (sprawdzali kolor wod) dostalam skurczy takich co 6 min ale oczywiscie tylko krzyzowe, brzusznych nie tylko caly sie stawia ten brzus, pochodzilam po schodach i przeszlo hehMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm