X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miało być w smyku!

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za 2 tygodnie tez planuje isc na silownie juz. 3 lutego wypada mi wizyta wiec poczekam czy wszytsko ok i smigam :) brzuszek znikl praktycznie calkiem trzeba popracowac teraz nad miesniami ;)
    My z z S wlasnie robimy nalesniki :) mala zjadla ok 16 i spi wszystko przy niej robimy mikser chodzil, tv wlaczony a ona na czuwanio- spaniu ale zadowolona i przysypia praktycznie :) ok 19 kapanie jedzonko i powoli lulu a my z S ogladamy wtedy zwykle jakis film i tak do jej ostatniego poznego karmienia ok 22-23 potem spi zwykle do 2-3 aniolecze!

    Kate

    np55zzc.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to może te kupy to rzeczywiście norma i nie ma się o co martwić.

    Ja tez w smyku się obkupiłam :)

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • Ita Autorytet
    Postów: 1052 1123

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leo podobny sam do siebie :) Rodzina mówi, że do męża, ale my tego nie widzimy. :)

    U nas też kupy żółte i wodniste. Całe szczęście "raptem" 5-6 razy dziennie :D

    W środę dowiemy się jak waga, ale nosząc go wyraźnie czuję, że kochanego ciałka gwałtownie przybywa.
    Ale muszę się przyznać, że zepsułam trochę dziecko... bo mu potówek pełno wyskoczyło... Mam problemy z termoregulacją :/ W dzień pocę się jak wieprzyk i chodzę po domu tylko w topie natomiast dziś w nocy spałam w swetrze i poodkręcałam kaloryfery na full o.O
    Powiedzcie, że nie tylko mnie to męczy

    atdck6nlmznf5qze.png
  • annusiak88 Autorytet
    Postów: 254 133

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie i ja sie wybiore :)
    właśnie miałam pisać jak z siłownią? Ja już się doczekać nie mogę, widziałam fajne bluzki i spodnie do ćwiczeń w Tesco ! Brakuje mi takiej aktywności.

    dqpri09kf3kzk37k.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej
    gratuluje nowym mamuśką;

    u nas kupki mocno żółte, czasem bardziej wodniste czasem bardziej zwarte, jak trafi, że zacznie przy przewijaniu robic kupke, to wygląda ona na konsystencję dość zbitą, nie tryska jak z armaty ;D biegunkowo;

    dzieciaczki butelkowych mam ile Wasze dzieciaczki zjadają mleka w ml, i ile po nich czasu śpią? u nas jest tak, że po moim śpi od 2 do max 3 h, a po mm które zazwyczaj dostaje w nocy to nawet z 4 - 4,5 h;

    i zaczęły się u nas problemy brzuszkowe, nie jakieś tragiczne, ale mała nagle zaczyna się kręcić, puszczać bączki i płakać, czasem to nie może dospać bo chyba praca jelit ją wybudza i zaczyna popłakiwać, nagle zasypia i tak za parę minut na nowo;

    mój maluch niby patrzy ale chyba nie jest to jeszcze świadome spojrzenie, a uśmiecha się przez sen i po jedzeniu, tak do mnie jak mówię to się jeszcze nie zdarzylo.. niestety muszę czekać ;D
    a czuwanie też się zaczyna u niej, i ja mam problem bo kompletnie nie wiem co robić gdy ona czuwa, bo czasem sobie patrzy, ale za chwilkę poplakuje, dostaje wtedy smoczka i jest zadowolona.. co Wy wtedy robicie ze swoimi bobasami...zostawić ją czy zabawiać?


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julianna tez mam ten dylemat i czasem zostawiam ale najczęściej mam wyrzuty sumienia i biorę na ręce i zgaduje do niej :) chociaż jeszcze nie za bardzo kuma co od niej chcę. Większa więź nawiązuje z nia podczas karmienia niż podczas takich pogawedek


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliana ja gadam,spiewam, grzechocze :) nosze po domu i mówię co widzę. Czasami leży sam i patrzy gdzieś albo pokazuje mu te karty czarno białe ale raczej angazuje mnie w swoją aktywność :)

    Mój mąż glupek wklada mlodemu grzechotke w reke on bezwiednie ja zaciska i ten się smieje a mlody się denerwuje! :)

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ćwiczyć zacznę dopiero po wizycie pologowej u gina i tez nie od razu jakoś intensywnie coby mleka nie stracić. Chociaż nie wiem jak to ogarnąć skoro nie jemy z butli :/

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eforts wczoraj w empiku zamówiłam karty "oczami maluszka", dziś pokazywałam jej zabawkę, machałam paluszkiem i gadałam, ale nie zauważyłam zbytniej reakcji z jej strony, czekam na dzień gdy już nasz kontakt będzie bardziej namacalny...

    apropo noszenia cały czas to ja się boję, że ona zacznie wymuszać płaczem noszenie, i wtedy nie dam sobie rady, a ja chciałabymżeby był czas że bawimy się i przytulamy i czas gdy ona potrafi sobie pogmaerać sama w lóżeczku i pobawić grzechotką czy jakąś inną zabawką,
    czy też tak macie, że nie wiadomo gdzie jest granica czy zrobie to db czy źle

    aniar lubi tę wiadomość


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cały czas z mężem rozmawiamy ze obawiamy się kiedy przekroczymy granice i zacznie się wpajanie złych zachowań. Ale jak patrze na ta słodka Buzke to mogłabym nosić cały czas, bujać, przytulać i gawędzic :)
    ps. Moja kart oczami maluszka ani zabawek czy też mojej dłoni nie dostrzega zbytnio. Jeszcze się nie interesuje


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • Bukumola Autorytet
    Postów: 439 159

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mamuśki!

    Tez wlasnie się zastanawiam czy ciagle noszenie i trzymanie na rekach nie rozpieści dziecka nadmiernie tak ze potem bez 2 godzin noszenia nie raczy zasnąć :) Mój maluch niestety do najspokojniejszych dzieci nie należy, zazwyczaj od rana do południa jest mega aktywny, dziś np. od 6:30 już nie spaliśmy az do 12:00.. bo była drzemka 45 min w międzyczasie a tak to caly czas aktywność i niestety to nie jest taka aktywność jak u Kittykate ze dziecko lezy spokojnie w lozeczku tylko zaraz się wierci, poplakuje, trzeba go nosic, przytulać, co chwile zmieniac pozycje bo mu się nudzi i zaczyna plakac.. szczerze wyczerpuje mnie to trochę i zazdrość mnie zzera jak czytam jak niektóre piszecie ze dziecko spokojnie samo lezy w lozeczku a wy robicie cos w domu. U mnie nie ma na to nawet szans.. zastanawiam się czy on nie jest nadmiernie pobudliwy,nawet jeszcze 3 tygodni nie ma :/

    z drugiej strony nie mam sumienia go zostawiać jak placze.. i kolo się zamyka. tez mamy problemy z brzuszkiem, myslalam ze to kolki ale teraz sama nie wiem, czasem jest ok a czasem się prezy, wygina, nie chce spac i placze i placze.

    A co do cwiczen to ktoś wie kiedy po cesarce można zacząć cos cwiczyc?? brzuch tez mi opadl ale sflaczala skora niestety sama nie zniknie :(

    Julianna- ja karmie butelka, zjada roznie, ale przeciętnie tak ok 100-120 ml, czasem ciut więcej czasem ciut mniej. Snu potem jest 2,5-3 h, więcej raczej się nie zdarza, sporadycznie. i w sumie bez roznicy czy karmie swoim czy sztucznym mlekiem,nie zauwazylam żeby po sztucznym jakos zdecydowanie dluzej młody spał :)

    U mnie jeszcze swiadomego uśmiechu raczej nie ma,choc i ten nieświadomy jest mega slodki :)wzroku tez niestety nie skupiamy i wlasnie to jest mój problem ze jak młody jest aktywny to nie wiem jak go zajac.. bo na zabawki jeszcze nie reaguje, na moje gadanie tez nie bardzo..

    Ita- ja tez to mam :) W dzień chodze w bluzce na ramiączkach a w nocy budze się trzesac się z zimna, niby mi zimno a się poce, nie wiem o co chodzi bo wcześniej zazwyczaj zawsze było mi goraco..

    17u9i09kaz7fg3pq.png
  • Marimiko Autorytet
    Postów: 860 947

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam was kochane po dłuższej przerwie. W koncu sie zabralam za napisanie kilku słów. Niestety was nie nadrobie..za dużo stron :)aczkolwiek mam nadzieje ze u was wszystko dobrze.

    Tak jak pisalam wcześniej 21.12. przyszedł na świat moj synek Tomuś. Poród był dosyć ciężki i intensywny- przynajmniej dla mnie. Raczej szybko nie zapomnę tego bólu..Po porodze i badaniach okazało sie, że mały złapał infekcję układu moczowego i zoltaczke przez co święta az do 28.12 spędziliśmy w szpitalu. Teraz maly jest zdrowy i coraz wiekszy a ja z kolei podupadlam na formie. Po porodzie zmagalam sie z okropnym bólem kosci ogonowej, po wyjsciu ze szpitala z zapalenirm cewki moczowej i teraz jak obie te dolegliwosci ucichly to przyszedl czas na hemoroidy...oprocz tego mimo ze minelo juz 15 dni od porodu to nadal jestem bardzo oslabiona, miewam zawroty glowy i robie sie blada...ale to chyba ma zwiazek z szybka utrata wagi po porodzie (przez ten tydzień w szpitalu zeszlo mi 14 kg czyli praktycznie wszystko co zebralam w ciazy). I moze to dlatego wygladam jak zombie albo narkoman (blada, podkrazone oczy, bez wigoru i sily).

    Ogolnie jedyne co mi sie super udalo bezproblemowo to karmienie piersią. Maly ladnie ciagnie (dzis wazy 4095g przy wadze urodzeniowej 3640g), ja nie mialam problemów z mlekiem ani przystawianiem - to moge uznac za moj sukces.

    Co jeszcze moge napisac...maly Tomuś jest wyjątkowo grzeczny, malo placze (tylko jak glodny i to tez nie zawsze)...bardzo mi ulatwia przystosowsnie się do nowej sytuacji..mam nadzieje ze szybko wroce do formy i bede mogla cieszyc sie bardziej macierzynstwem bez fizycznego bólu w tle.

    Tyle o nas :) postaram sie częściej do was zagladac i na powrot wkrecic sie do konwersacji :)

    A to moj Tomuś :) http://www.iv.pl/images/69320056625869091219_thumb.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 19:20

    zokeia, Bukumola, aniar, kittykate, goto4, Ita lubią tę wiadomość

    ex2b3e5e3suplzeq.png
    7v8r3e3kfd3wkgo4.png
    22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) <3 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
    01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci <3
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, ze mieskecznemu dziecku nie wpi sie zlych nawykow. Ono potrzebuje bliskosci bo przez kilka miesiecy mialo ją non stop. Mysle ze w sposób naturalny zacznie sie od nas po 3 miesiacu separowac. Zauwazcie, ze pdzez pierwsze mieisace jest z dzieckiem kontakt wzrokowy podczas karmienia, a za jakis czas wszystko inne bedzie interesujace i trzeba bedzie karmic przy okazji. Dzodcko samo przetnie pepowine. Wychodze z zalozenia ze pierwsze 3 miesoace zycia to przedluzenie okresu plodowego.

    u nas kikut odpadl dokladnie w drugim tygodniu. Jutro maly bedzie mial 3 tygodnie i tez ma dlugie fazy czuwania. Gadam wtedy do niego, masuje raczki i nozki i patrze w te co raz mniej zezujace oczka :)

    dzisiaj bolal go brzuszek z przejedzenia. Sama nie moge w to uwierzyc ze dziecko moze sie przejesc bedac na piersi ale tak to wygladalo. Maz go oderwal od mojej piersi, tulil, masowal brzuszek i przeczekal kilku minutowe poplakiwanie. Mlody sie uspokoil i w koncu przestal szukac piersi jak tylko zaczal puszczac bączki.

    dzisiaj wreszcie nigdzie nie jezdzilismy, za to ogarnelam dom, poczytalam i poszlam na cudowny zimowy spacer z maluchem :) Poczulam, ze fajnie byc na macierzynskim i spacerowac sobie w srodku dnia. O wstawaniu po 8 nie wspomnę ;)

    Ita lubi tę wiadomość

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marimiko gratuluję i cieszę sie, ze pomimo poczatkowych trudnosci z twojego posta bije radosc :) tak mnie to zastanawia, ze kazda z nas pisze o trudnosciach, niewyspaniu, hemoroidach itd ale nikt de facto nie narzeka. Czyli fajnie jest być mamą :)

    Marimiko, aniar, Ita lubią tę wiadomość

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • aniar Autorytet
    Postów: 577 398

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimo, że dziecko pochłania mi cały dzień i całą noc (zazdroszczę Wam tych dni kiedy dziecko Wam śpi i macie czas coś lub siebie ogarnąć) i tak jestem szczęśliwa, że jestem mamą, aż sama się nadziwić nie mogę :P
    Wszyscy mnie pytają czy mam już dosyć czy jestem zmęczona (zwłaszcza jak słyszą marudzącą Aliśkę), a ja z uśmiechem na twarzy odpowiadam, że nigdy nie byłam szczęśliwsza. Aliśka mnie uszczęśliwia wszystkim co robi, szkoda mi tylko że nie mam czasu, żeby ogarnąć ten dom czy też siebie, ale i na to przyjdzie czas :)

    Oj i jak bardzo chcę żeby było ciepło, żeby minął ten okres niewygodnych kombinezonów, mrozu, a nastał czas słoneczka, gdzie będę mogła wyjść na spacerek na luzie i poleżeć na działeczce z małą na trawie :)
    A i zawsze przypływ sił mam wraz z przyjściem wiosny i więcej energii na robienie czegokolwiek :D

    Marimiko lubi tę wiadomość


    9f7c0714c72801dem.jpg
    - Mój blog :)
    Polub mnie na Facebooku:)
    3i492n0a68x5of6u.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie dziewczyny, cudowne uczucie jak sie patrzy na te Mala istotke, przepelnia tak ogromne szczescie i milosc!! Az nie do wiary ze to cudo powstalo w nas i ze wydalysmy nowa istote na swiat!! To wprost niebywale...nie da soe tego opisac, wracam pamiecia do porodu, jakby to bylo wczoraj pamietam kazdy szczegol tego pieknego dnia i lezka w oku mi sie kreci na samo wspomnienie... A jak patrze na ta bezpronna istote to jestem najszczesliwsza na swiecie, chce jej dac wszystko co najlepsze!!!

    U nas dzis polozna troszke "na sile" oderwala kikut ale byl juz suchy tylko ze gruby i sam latwo by nie odpadl wiec mu pomogla :)
    Teraz ladnie przemywamy to co zostalo i juz jest calkiem spoko!
    Moja zjada od 90-120 ml na jedno karmienie i spi 3-4 h w nocy budzi sie tylko raz max 2 razy. I kapanie juz sobie ladnie ustawila zwykle jest to 18-19. Potem jedzonko i spanko :) wlasnie jestesmy po wieczornym rytuale, mala zjadla stowe i smacznie spi obok w kolysce a my przed TV :)

    Kate

    np55zzc.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate zazdroszcze jak Wam mała tak cudnie noc przesypia, u nas 4h to rzadko, zazwyczaj 2-3h, a ona tak na Twoim mleczku ładnie przesypia, bo nasza dzis 4h przespala ale dostala mm bo ja nie sciagnelam swojego,

    ja tez pamietam szczegoly porodu, ale to prawda, ze o bolu sie zapomina, jak rodzilam, to czulam bol, ktorego nigdy przedtem nie znałam, a teraz mysle sobie porod i od razu moje skojarzenia biegna do finishu gdy zobaczylam jak małą wyciągnęli a ona nagle przerazliwie zaczela plakac, to bylo piekne,

    marmiko Tomus sliczny,

    ja najwiecej wieczorem robie mala wtedy ladnie przesypia i jest tez maz pod reka, w dzien albo czuwa albo ma lekki sen

    Marimiko lubi tę wiadomość


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julianna moja jest na mm juz calkowicie, karmimy sie 7-8 razy na dobe. Mala ladnie przybiera robi kupki, ja mam swobode, moge cos zrobic, wyjsc, u mnie mleko niestety zaniklo a bylo go za malo zeby mala wykarmic taki maly glodomor z niej i tylko sie meczyla i zasypiala przy cycu:( laktatorem tez sie nie udawalo wiecej... Tragedii z tego nie robie. Mala zdrowa to najwazniejsze. I szczesliwa :)

    olaa.28, julianna lubią tę wiadomość

    Kate

    np55zzc.png
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kittykate a jak sie zorientowalas ze masz za malo mleka? Bo zastanawiam sie czy u mnie to sie nie zaczyna. Od 3 dni mam mniej nabrzmiale piersi i mlody jest do mnie pszyssany. Czasami na koniec karmienia musze zmienic piers a on wtedy zaczyna jesc lapczywie jakby tydzien nie jadl. Kiedy jest ten moment kiedy trzeba wspomkc sie mieszanka? Moze powinnam odciagnac pokarm laktatorem i zobaczyc ile go mam?
    chociaz z drugiej strony choc mam flaczki to jak nie podłoże wkladki laktacyjnej to mam mokrą bluzkę.

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
‹‹ 1222 1223 1224 1225 1226 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.

CZYTAJ WIĘCEJ