Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Zokeia miękkie piersi nie są oznaką braku pokarmu. Mały jest przyssany bo ma moment kiedy potrzebuje bliskosci, przejdzie mu. Moja tez to miała. A laktator nie jest wyznacznikiem ilości pokarmu. Ja mało mogę ściągną, max udało mi się 90ml z dwóch piersi i to po nawale, a dziecko w miesiac przybralo 1,7 kg
zokeia, Ita, aga.just lubią tę wiadomość
-
Zokeia ja wlasnie po nocy mialam nabrzmiale jakby ale jak sciagalam elektrycznym to mialam raptem 60 ml...
Tez niby bluzka byla mokra a mleka malutko... Mala zasypiala i po chwili byla zdenerwowana bo znow chciala jesc a tam nic nie bylo .... Potem juz bylo tak ze piersi byly miekkie male, i nie byly "pelne" jak na poczatku... Moze sprobuj laktatorem i zobaczysz ile jestes w stanie sciagnac, wtedy bedziesz wiedziala co i jak
zokeia lubi tę wiadomość
Kate
-
Zrobie eksperyment z laktatorem. Poki maly ladnie przybiera na wadze, to zostane jednak przy piersi. Za tydzień mamy pierwszą wizytę. Jestem ciekawa ile maly dokladnie przybral. Waga lazienkowa daje nam tylko mgliste pojecie.
kittykate lubi tę wiadomość
-
zokeia nie wiem czy laktatorowe testy mają sens. Laktator nigdy nie ściągnie tyle pokarmu co dzieć. Dziecko albo potrzebuje bliskości albo ma zwiększone zapotrzebowanie na mleko dlatego tak "wisi na cycu". Natomiast piersi są tak stworzone, że zawsze odpowiadają na zapotrzebowanie - tzn. im więcej dzieciun ssie tym więcej produkują mleka. Póki dziecko ładnie przybiera nie ma absolutnie sensu dokarmianie.
Zaufajmy naturze
goto4, zokeia, aga.just lubią tę wiadomość
-
kate dokladnie ważne, że dziecko jest szczęśliwe;
ja dokarmiam małą max 2-3 razy na dobę mlekiem modyfikowanym, w nocy gdy nie uda mi się ściągnąć, albo gdy mojego zabraknie a ona czuje głód, ale ilość mleka się unormoała i średnio ściągam 100ml, także tyle ile ona zazwyczaj zjada, po nocy czyli tak po 4 lub 5h potrafię ściągnąć max 140-160 ml;
ja odpuściłam już przystawianie małej do piersi, ale szczerze to był dla mnie cios że nie potrafimy razem nawiązać komunikacji moja pierś jej buźka
,
odpuscilam bo mi się jej szkoda robi jak ona się wygina przy mojej piersi, odpycha, krzyczy przeraźliwie a jak już chwyci i pocmoka i chyba nie leci jeszcze albo słabo to awanturę robi niesamowitą, a dostanie mleczko w butli to zadowolona, i poxniej tak sie slodko usmiecha z silikonowym cycem w buzce hehe
eforts lubi tę wiadomość
-
Zokeia ja laktatorem sciagam - NIC a moje prawie 5 kilowe dziecko najada sie z piersi jak ta lala i pieknie przybiera. Do tego miekkie piersi oznaczaja tyle że unormowala Ci się laktacja
Ja mimo iż nie mogę wyjść z domu sama na dłużej niż godz (przez to że nie potrafię ściagąć ale jeszcze coś będę próbować) kocham fakt że karmię piersią. Poza tym u nas pierś jest lekiem na wszystkie zło no i jakby nie było mega wygoda
Juliana ja te karty świat widziany oczami maluszka pokazuje mu od pierwszych dni z czasem zacznie dziecko skupiać wzrok.
U nas Franek noszony jest do odbicia i czasami na rękach pokazuje mu się mieszkanie jak mu znudzi się leżenie i marudzi. Ostatnio ulubiłam sobie pozycje że siędzę na rozłożonej kanapie opieram się i mam zgięte kolana na których kładę młodego twarzą do mnie i wtedy gadam do niego i uśmiecham się a on zaczyna odwzajemniać. Jak nie macie weny na gadanie to możecie czytać dziecku np forum
ogólnie mamy taki schemat że po porannej toalecie i karmieniu odkladam go na kanapę, tam mu gada i świeci tv do tego światło on skupia sie na tym tyle że zdąrzę się umyc i zrobic sobie kanapki a póżniej to już raczej razem tylko dzięki mężowi mam czas to sporo rzeczy ALE ZA TYDZIEŃ ZOSTAJE SAMA NA 4 DNI I JUŻ UMIERAM ZE STRACHU
zokeia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej kobietki:)
mam małe pytanko: jakoś że ból ogłupia mi mózg to wolę się dowiedzieć:
od nocy mam bolące spinanie w szyjce/pochwie, czasem przy tym brzuch twardnieje, trwa to do 30-40sek i pojawia się nieregularnie czasem co godzinę, czasem co 20min...
w trakcie tego kłucia - boli i to bardzo - ale też trwa krótko....
bóle w krzyżu się nasiliły....
wydzieliny żadnej nie zauważyłam, wody nie odchodzą...
ogólnie spojenie boli, pachwiny bolą i mam uczucie "parcia na pęcherz/odbyt"
moje pytanie brzmi: CZY TO MOŻE być pierwsza faza porodu???
boszzzz.....................nie sądziłam, że zacznę na koniec głupieć i nic nie rozróżniać.....zdenerwowały mnie opisy w książce typu: "skurcze co tyle i tyle".... a mnie chodzi CO TO JEST TEN SKURCZ??? przepowiadające znam na pamięć...ale porodowe wczesne????
Dziękuję za odpowiedź.....i zazdroszczę że macie maleństwa przy sobie....
-
MAlenq jak znasz przepowiadające na pamięc to kwestia czy to co teraz Cię męczy różni się od tamtych?
Mnie przepowiadające męczyły ponad dwa tygodnie i na początku mierzyłam, wierzyłam miałam taki ból szyjki że dałabym sie pokroić że czuję jak robi mi się rozwarcie - nie robiło
No i jak w końcu przyszła pora to poczułam że nie da się tego pomylić z czymś innym (wiem banał ) jak coś weż kąpiel/prysznic i zobacz czy Ci wycisza skurcze no i jakby nie bolały powinny być regularne.
Właśnie wróciliśmy ze spacerku -8 ale słoneczko
-
dziewczyny jaką karuzele do łóżeczka polecacie?,
w necie jest ich setki, a ja chciałabym taką którą malutka zauważy, dużo jest takich bladych lub jednokolorowych, a to chyba zbyt wcześnie skoro jej oczka widzą tylko ostre kolory..
i może ktoś z Was wie coś na temat mleka HUMANA, na opakowaniu jest, że rozpuscic w 50 stopniach i wystudzic do 37, a cała reszta mlek ma że rozpuscic w 37 stopniach, przyznam się że ja często rozpuszczam w temeraturze 40 lub powyzej i nie zauwazylam zeby bylo cos nie tak, a gdzies znalazalm ze to jedyna marka ktora zamiescila kryteria WHO dotyczace karmienia noworodkow dotyczacych niszczenia bakterii wyzsza temperatura
-
czy macie wiesci moze od karoli??jak ten jej synek czy byli juz w domu na swietach?
a mam takie pytanie-czy dajecie juz dzieciom smoczek???moj ciagle by beczal bez cycka wiec wprowadzilam ten zamiennik choc wiele negatywow na ten temat slysze:-/maria.sm -
też myślałam o karoli czy ktoś coś wie co u niej, może osoby z fb coś wiedzą?
my wprowadziliśmy smoczek, mala wykorzystuje go podczas spacerów oraz gdy jest na czuwaniu i nie chce spać to smoczek bardzo ją uspokaja,
też nie chciałam wprowadzać smoczka,
poza tym ja karmię butelką i też slyszałam, że piersią jest lepiej na zgryz i mięśnie buzi - wymowę itp., ale co ja poradzę jak ona do dobrego się przyzwyczaiła,
swoją drogą ja jestem też dzieckiem butelkowym od pierwszych dni życia, a z wymową nie mam problemu, mąż się śmieje, że nawet za dużo gadam
-
Moje dziecię od 2 dni zamieniło sobie dzień z nocą! Macie na to jakiś patent?
Budzi się o 3 w nocy i zaczyna dzień, śmieje się, bawi, a jak nie reagujemy to wyje. Wszystkie światła muszą być zapalone bo jak jest ciemno to krzyczy. No masakra jakaś.
Za to w dzień jak nie spał wcale tak teraz od 13 do kąpieli śpi non-stop, każda próba przetrzymania go bez snu kończy się wrzaskiem.
-
Ta moja tez wypluwa smoka i wypluwala od początku, ale za którymś razem w końcu zasysa i się uspokaja. Do smoka inny rodzaj ssania jest potrzebny i ona potrzebuje czas żeby się przestawić i smoka nie wypluc ale też bierze go na chwile, a potem wypluwa jak się uspokoi juz
-
Dziękuję za rady dotyczace laktacji. Zawsze bylam przekonana, ze natura sobie poradzi ale kiedy przychodzi co do czego to pojawia sie mnostwo pytan. Do tego widze ile z was mialo przeboje z laktacja i musialy dokarmiac. Poki co jest ok. Tylko od 20 do 23 dzieciaczek moj jest marudny, traktuje mnie jak smoczek i nie daje sie odlozyc. Ciekawe dlaczego tak jest
-
zokeia u mnie czy śpiący czy obudzony daje się odłożyć max na 15minut.
Nie martw się na zapas i zaufaj naturze. KP to w dużej mierze kwestia pozytywnego nastawienia. Czy wiesz, że zdeterminowane matki adopcyjne też mogą rozbudzić u siebie laktacje? Podobno jest to mega trudne, ale o ile my mamy łatwiej skoro rodziłyśmy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 09:58
zokeia, aga.just lubią tę wiadomość
Wypluł go 
