X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 1 maja 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja za nas wszystkie trzymam mocno kciuki :) Będzie dobrze :) MUSI BYĆ :D Niech służba zdrowia w grudniu ma co robić :P

    U mnie gdyby nie brak miesiączki, ból piersi i wizyta u gina, to pewnie bym nie wiedziała, że w ciąży jestem ;) Apetyt raz mam, raz go nie ma. Czasem lekko brzuch zakłuje i to tyle.

    My jeszcze nie powiedzieliśmy najbliższym. Wie moja siostra, ze względu na uczęszczanie do tego samego gina i moje kilka pytań do niej. Moim rodzicom i teściowej powiemy pewnie za tydzień w czwartek po wizycie u gina, jeśli tylko serduszko będzie już biło :D Dwóm najbliższym koleżankom powiedziałam, bo one od początku moich starań mnie wspierały. Trzecia wie, bo akurat złapała mnie, jak wychodziłam z gabinetu gina obładowana reklamówkami z jakimiś gratisami dla kobiet w ciąży :P Nie dało się tego ukryć ;) Ale ma zakaz gadania. Uprzedziłam też moją kierowniczkę, że pewnego dnia mogę przynieść L4, więc niech ma to na uwadze. Reszta dowie się, jak przyjdzie czas.

    ewelinka_shn moja sugestio-prośba ;) możesz wrzucić sobie jakiś suwaczek? Bo jest nas tyle, że zawsze gdy piszesz, zapominam na jakim etapie ciąży jesteś ;)

    kaarolaa, Kiara lubią tę wiadomość

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 1 maja 2014, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak a jak tu się wrzuca suwaczek?

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • kasienka236 Przyjaciółka
    Postów: 116 33

    Wysłany: 1 maja 2014, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelinka_shn wrote:
    Dziewczyny dzis się obudzilam i ... nie bola mnie piersi... miala ktoras taki zanik bolu?

    witam właśnie ja mam i myślałam że sama jestem ale nie bolały jakiś tydzień a od wczoraj nic i też sobie myśle czy to normalne...

    kasienka236
  • kasienka236 Przyjaciółka
    Postów: 116 33

    Wysłany: 1 maja 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    witam dziewczyny w koncu was przeczytałam :) u mnie powrot plamien...nie sa mocne ale sa...leze plackiem i probuje jak najmniej sie ruszac...

    co do objawow to ja nadal nie mam mdłosci, zgagi, cycki jakby mi dzisiaj zmiekły...tez sie boje, ze cos jest nie tak, ale w sumie to dopiero poczatek...duzo lepiej przechodzic ciaze bezobjawowo niz codziennie witac sie z rana z kiblem...jesc tez moge wszystko, chociaz na pewne rzeczy nie mam ochoty...

    witam koleżanko u mnie plamienia jakby ustępują zmieniają barwę na bardziej żółtą ...a cycki też przestały boleć jeju codziennie stres do głowy można dostać

    kasienka236
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2014, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak ja mam tak samo, ciaza w pełni bezobjawowa...a rodzicom jeszcze nie mowiłam...pewnie powiem koło 12 tyg, bo za tydzien jade juz do siebie i mam nadzieje, ze nic sie nie wydarzy...chce przeczekac ten najgorszy moment...

    a z osob, ktore wiedza to sa 2 kolezanki, ktore bardzo mnie wspierały od poczatku staran i tych wszystkich badan do in vitro, chociaz musiałam im wszystko dokładnie tłumaczyc :) ale mi to nie przeszkadzało...oraz 2 kuzynki, jedna jest po przejsciach wiec wie co przechodziłam i przechodze...narazie ich wsparcie i wasze mi bardzo pomaga :)

  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 1 maja 2014, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje cycki sie chyba budza do bólu :-) huuura

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2014, 10:38

    kaarolaa, Wiola25 lubią tę wiadomość

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moje od poczatku nie bolały, co najwyzej troszke sutki...u mnie tylko zył wiecej wyszło i sa mocniej widoczne...

  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 1 maja 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelinka_shn wrote:
    Qrczak a jak tu się wrzuca suwaczek?
    Kliknij sobie na suwaczek którejś z nas, to powinno Cię przekierować do strony z suwaczkami. Jak już wybierzesz wszystkie opcje i stworzysz swój własny suwaczek, to skopiuj jego link, wejdź w ustawienia (prawy górny róg), potem społeczność i wklej w to pole, gdzie jest napisane: Twój podpis na Forum.
    Powinno zadziałać. Chyba, że coś nie jasno opisałam ;)

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 1 maja 2014, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkie piszecie o bólu sutków, a ja nie wiem co to takiego :P Mnie w ogóle sutki nie bolą i nigdy nie bolały. Tyle się o tym naczytałam jeszcze przed ciążą, że to pierwszy oznak, że zawsze po owulacji sprawdzałam macałam sutki, czy aby nie bolą :P


    Mam pytanie, ile się u Was czeka na wyniki cytologi?

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • szurabura Autorytet
    Postów: 456 223

    Wysłany: 1 maja 2014, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie sutki też nie bolą, tylko piersi z boku lekko, no i ciężkie są - jak schodzę po schodach to odczuwam ;)

    Co do badań prenatalnych, kuzynka nie była w ogóle. Zaniepokojona pytała swojego lekarza, bo młodsze od niej dziewczyny miały robione, a lekarz powiedział jej, że gdyby widział jakiekolwiek przesłanki, sygnały do wykonania tego badania, to z pewnością by ją wysłał, a że było wszystko w porządku to tego nie zrobił.

    Dziewczyny, a sikacie częściej? Ja to szczególnie kładąc się spać odczuwam, gdy jeszcze dodatkowo muszę iść do toalety, bo ciśnie mnie pęcherz, a tam tylko parę kropelek wyleci...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2014, 11:00


  • Marimiko Autorytet
    Postów: 860 947

    Wysłany: 1 maja 2014, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja czekam na wynik cytologii, 12 maja mam wizytę u gina na nfz a 14 maja wizytę prywatną u gina. I muszę ściągnąć wyniki z cytologii od gina pryw by dać je na nfz. Nie wiem jak to zrobić;/


    Dzisiaj wstałam w łózka i poczułam taki ciężar na biodrach (ciągnięcie i napięcie) i lekki ból kości ogonowej. Siostra mi mówiła, że tak jest jak się biodra w środku rozszerzają. Dziwne uczucie...

    ex2b3e5e3suplzeq.png
    7v8r3e3kfd3wkgo4.png
    22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) <3 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
    01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2014, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja czekałam 2 tyg na wynik cytologi

  • Marimiko Autorytet
    Postów: 860 947

    Wysłany: 1 maja 2014, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szurabura -mam tak samo. A dziś nocy 2 razy wstawałam na siku, bardzo mi się chciało, ale też dużo nie poleciało..

    ex2b3e5e3suplzeq.png
    7v8r3e3kfd3wkgo4.png
    22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) <3 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
    01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co do badan to wiadomo prenatalne zrobie...połowkowe tez...a test pappa bedzie zalezało od lekarza czy bedzie widział przesłanki, bo jestem młoda i sie tego nie praktykuje, ale ze wczesniej 2 razy poroniłam to jest to wyznacznik to zrobienia testu....

    na prenatalne pyknie jakies 400 zł, ciekawe ile pappa bedzie mnie kosztował?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2014, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co do sikania to jest normalnie...ide przed spaniem i spokojnie wytrzymuje do rana bez jakiegos wiekszego cisnienia :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2014, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam wczoraj ginka prywatnego.
    strasznie lubię tego doktorka taki fajny człowiek! <3
    Z dzidzią wszystko ok, ma 1,91cm, serduszko bije 182 razy na minutę (podobno norma na tym etapie). Dostałam pozwolenie na od czasu do czasu: delikatne spacerki (mam siadać i robić sobie przerwę), pływanie niemęczące mnie i spokojny seks (ale ten jeszcze rzadko).
    Dostałam tez opieprz za to, że nie zadzwoniłam w Wielkanoc jak miałam problem i że mam dzwonić, choćby i w nocy :P
    Aha i doktorek powiedział, że niestety wyniki morfo nadal mam marne, wit. prenatalne za przeproszeniem gówno dały :/ Włączył mi żelazo. Nie spodobało mu się, że euthyrox zmniejszyłam, ale jak mu o tej utracie przytomności (i całej akcji) powiedziałam i o wynikach ekg (m.in. tachykardia 118), to z bólem powiedział, że ok... jednak za miesiąc znowu TSH muszę zrobić. Okazało się, że skoro tak reaguje i wcześniej reagował mój organizm na normalne (ale niższe) TSH, to może znaczyć niedoczynność o 2 podłożach, pytał się o jakieś tam badanie dodatkowe czy miałam (nie pamiętam nazwy, pierwszy raz słyszałam), ale nie. Tylko tyle wiem, że mam też hashimoto, jednak on mówi, że nie o to mu chodzi. Stwierdził, że przebadamy to po porodzie, bo teraz i tak nic nie wniesie.
    Kolejna wizyta u niego 29.05 :)
    A co do ceny - wizyta trwała ok. 20-25min (bo tylko usg, szybkie wypisanie jakie bad. zrobić i przejrzenie mojej morfo, recepta), a nie chciał w ogóle kasy wziąć :) Już drugi raz, więc mu mówię, że się nie zgadzam :P No to on, że mam dac 50 zł jak za monitoring :P Kochany jest. normalnie bierze ok. 150zł. Też jest pracownikiem Kliniki, do tego gin-położnikiem, ale w trakcie kończenia spec. z endo., wiedzę ma ogromna. Także jak widać to zalezy od człowieka.

    Mój dzieciaczek (a zdjęć to mam chyba z 6 :D):

    http://www.iv.pl/images/97544685551354728448.jpg


    A co do kliniki niepłodności - ja byłam zakwalifikowana do darmowych wizyt i dostałam skierowanie, bo miałam postanowione różne diagnozy w szpitalu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2014, 11:16

    kaarolaa, Qrczak, Marimiko, lolaliciouse, Wiola25 lubią tę wiadomość

  • szurabura Autorytet
    Postów: 456 223

    Wysłany: 1 maja 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belly pokazuje mi, że jestem w 7 tygodniu (6 tyg 0 dni), ale na parenting to chyba mam się odnosić do 6-go tygodnia? Wnioskuję po podanej tam tabelce wymiarów, mam rację?


  • szurabura Autorytet
    Postów: 456 223

    Wysłany: 1 maja 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiara a skąd jesteś? Doktorek się konkretny wydaje :)


  • kasienka236 Przyjaciółka
    Postów: 116 33

    Wysłany: 1 maja 2014, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiara wrote:
    Ja miałam wczoraj ginka prywatnego.
    strasznie lubię tego doktorka taki fajny człowiek! <3
    Z dzidzią wszystko ok, ma 1,91cm, serduszko bije 182 razy na minutę (podobno norma na tym etapie). Dostałam pozwolenie na od czasu do czasu: delikatne spacerki (mam siadać i robić sobie przerwę), pływanie niemęczące mnie i spokojny seks (ale ten jeszcze rzadko).
    Dostałam tez opieprz za to, że nie zadzwoniłam w Wielkanoc jak miałam problem i że mam dzwonić, choćby i w nocy :P
    Aha i doktorek powiedział, że niestety wyniki morfo nadal mam marne, wit. prenatalne za przeproszeniem gówno dały :/ Włączył mi żelazo. Nie spodobało mu się, że euthyrox zmniejszyłam, ale jak mu o tej utracie przytomności (i całej akcji) powiedziałam i o wynikach ekg (m.in. tachykardia 118), to z bólem powiedział, że ok... jednak za miesiąc znowu TSH muszę zrobić. Okazało się, że skoro tak reaguje i wcześniej reagował mój organizm na normalne (ale niższe) TSH, to może znaczyć niedoczynność o 2 podłożach, pytał się o jakieś tam badanie dodatkowe czy miałam (nie pamiętam nazwy, pierwszy raz słyszałam), ale nie. Tylko tyle wiem, że mam też hashimoto, jednak on mówi, że nie o to mu chodzi. Stwierdził, że przebadamy to po porodzie, bo teraz i tak nic nie wniesie.
    Kolejna wizyta u niego 29.05 :)
    A co do ceny - wizyta trwała ok. 20-25min (bo tylko usg, szybkie wypisanie jakie bad. zrobić i przejrzenie mojej morfo, recepta), a nie chciał w ogóle kasy wziąć :) Już drugi raz, więc mu mówię, że się nie zgadzam :P No to on, że mam dac 50 zł jak za monitoring :P Kochany jest. normalnie bierze ok. 150zł. Też jest pracownikiem Kliniki, do tego gin-położnikiem, ale w trakcie kończenia spec. z endo., wiedzę ma ogromna. Także jak widać to zalezy od człowieka.

    Mój dzieciaczek:

    http://www.iv.pl/images/97544685551354728448.jpg


    A co do kliniki niepłodności - ja byłam zakwalifikowana do darmowych wizyt i dostałam skierowanie, bo miałam postanowione różne diagnozy w szpitalu.


    gdzie taki dobry pan doktor ?

    kasienka236
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiara z opisu widac, ze naprawde spoko gosc :) mam podobnego na nfz i w sumie moja pani dr z kliniki tez sa niczego sobie :)

    a co do zdjatka to ładna fosolka juz jest :) niech sobie zdrowo rosnie...

    Kiara lubi tę wiadomość

‹‹ 126 127 128 129 130 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ