Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ahhh dynamiczna dziekuje masz racje wczoraj zjadłam mniej i wypiłam ze 3 litry wody niegazowanej
Czyatał, że jestes z Gliwic, a druga koleżanka z Tych Ja Siemianowice Śląskie mamy do siebie niedaleko
Poradźcie mi czy isc jutro na trzecią bete? czy bez sensu? sama nie wiem.. nie chce wydziwiać za bardzo. Aaaa no i poprzednie bety robiłam bez progesteronu, bo wyczytałam, że wynik progesteronu, żeby był miarodajny, musiałby być wykonany conajmniej 3 razy w ciągu doby, bo występują tzn. wyrzuty tego hormonu. Jest to racja? -
Czesc dziewczyny. Ja wylądowałam w szpitalu wczoraj z powodu ostrej biegunki. 3 dni ci zjadłam to biegunka a wczoraj wieczorem przy biegunce pojawiła się krew i sie wysstraszylam ale wszystoi ok. Dostałam kroplówkę smecte i chyba będę tu do soboty. Min 3 doby się lezy. Jak będę mieć usg to może zobaczę dziś dzidzie. Lekarz cham i gbur ale cóż. Dzisiaj może będzie mój prowadzący bo jest ordynatorem
-
Nati89 wrote:Czesc dziewczyny. Ja wylądowałam w szpitalu wczoraj z powodu ostrej biegunki. 3 dni ci zjadłam to biegunka a wczoraj wieczorem przy biegunce pojawiła się krew i sie wysstraszylam ale wszystoi ok. Dostałam kroplówkę smecte i chyba będę tu do soboty. Min 3 doby się lezy. Jak będę mieć usg to może zobaczę dziś dzidzie. Lekarz cham i gbur ale cóż. Dzisiaj może będzie mój prowadzący bo jest ordynatorem
O matko Trzymaj sie tam dzielnie! Mnie wczoraj tez dopadła biegunka - narazie jednorazowo.. Pisz na bieżąco co i jak i nie daj sie jakiemuś tam chamowi..Nati89 lubi tę wiadomość
-
Z progesteronem to prawda.
Pytanie co da Ci ta beta ? Ja w tej ciąży nie zrobiłam ani jednej. Jak okaże się że ciut za mało przyrosła to będziesz się stresować a to fasolce nie pomoże.Jak przyrośnie prawidłowo to za parę dni znowu będziesz się zastanawiać czy aby znów nie skontrolować .
Jak będzie miało się coś stać to nawet jak zrobisz 10 bet pod rząd to na tak wczesnym etapie jedynym wyjściem jest luteina i nic więcej .
Jeżeli obawiasz się zbyt niskiego progesteronu powiedz o tym swojemu lekarzowi prowadzącemu on Ci poradzi co masz robić.
Kiedy masz następną wizytę?Qrczak, lolaliciouse lubią tę wiadomość
-
Nati89 wrote:Czesc dziewczyny. Ja wylądowałam w szpitalu wczoraj z powodu ostrej biegunki. 3 dni ci zjadłam to biegunka a wczoraj wieczorem przy biegunce pojawiła się krew i sie wysstraszylam ale wszystoi ok. Dostałam kroplówkę smecte i chyba będę tu do soboty. Min 3 doby się lezy. Jak będę mieć usg to może zobaczę dziś dzidzie. Lekarz cham i gbur ale cóż. Dzisiaj może będzie mój prowadzący bo jest ordynatorem
No to Ci współczuję Trzymaj się .Nati89 lubi tę wiadomość
-
Wiola25 wrote:Dziewczyny pomocy dzis rano sie obudziłam bez mdłości a wczoraj przedwczoraj mi bardzo dokuczały.. Czy to może oznaczac cos złego? Martwie sie rozważam trzecią betę jutro ze strachu..
Ale rozumiem cię, ja też dwa razy wpadłam w panikę. Raz na początku 6 tc, bo nagle przestały boleć mnie piersi i nie bolały 2-3 dni. Potem objawy wróciły.
A drugi raz teraz w końcówce 9tc, jak nagle ustały problemy żołądkowe. Ale po trzech dniach wróciły.
Jeżeli sie martwisz, to dla swojego spokoju zrób trzecią betę. Spokój najważniejszyWiola25 lubi tę wiadomość
-
Wiola nie panikuj tak! Jak pisze Dynamiczna, nic Ci nie da kolejna beta.
Co do objawów to one raz są, a raz ich nie ma. Zarówno mdłości jak i inne dolegliwości. Ja nie mam żadnych objawów i w sumie zaczyna mnie to cieszyć, bo jak czytam jak pozostałe dziewczyny cierpią przez mdłości i wymioty, to cieszę się że mnie to jeszcze nie dopadło.
Jeśli tak bardzo się niepokoisz, to poczytaj sobie: http://parenting.pl/portal/ciaza-tydzien-po-tygodniu
tu masz opisany każdy tydzień ciąży dosyć szczegółowo wraz z objawami. Tylko nie doszukuj się u siebie braków jakiegoś objawu! Każda kobieta jest inna i każda ciąża jest inna.
Zalecam Ci dużo spokoju i więcej wiary w to, że wszystko jest i będzie dobrzeWiola25 lubi tę wiadomość
-
Dziekuje, że sie tak szeroko rozpisałyście Panikuje pewnie dlatego, że jeszcze ani razu nie byłam u gine (pierwszy raz ide w poniedziałek).. Z ta beta to racja, zrobie jutro i znowu sie bede martwić za dwa dni - bez sensu. Trzeba wierzyć, że wszystko bedzie dobrze. Narazie nie mam żadnych plamień, więc musze siedziec spokojnie i wypatrywac poniedziałku.
A tymczasem.. zastanawiamy sie z Mężem jak oznajmic dobra nowinę rodzicom, zarówno moim jak i męża jak pojde w poniedziałek, to pewnie nie będzie widać nic więcej aniżeli pęcherzyk, więc zdjęcie odpada :p wyczaiłam na allegro kubki - super babcia i super dziadek czy myslicie, że jak podarujemy im taki prezent to sie zorientują ? postanowilismy, że rodzicom powiemy po poniedziałkowym badaniu jak wszystko bedzie ok. Moja praca poczeka do czasu kiedy zobaczymy serduszko. Wtedy czeka mnie ciężka rozmowa z moja kierowniczką... a znajomym kiedy powiemy.. hmm.. nie wiem. Niby lepiej przeczekać ten pierwszy trymestr, ale ja jestem taka pulchna, że obawiam sie, że jak macica sie zacznie rozrastać to mi ten bębenek wywali do reszty i sami pokapują co i jak :p a nie chciałabym, żeby dowiedzieli sie w ten sposób :p
-
nick nieaktualnywitam dziewczyny w koncu was przeczytałam u mnie powrot plamien...nie sa mocne ale sa...leze plackiem i probuje jak najmniej sie ruszac...
co do objawow to ja nadal nie mam mdłosci, zgagi, cycki jakby mi dzisiaj zmiekły...tez sie boje, ze cos jest nie tak, ale w sumie to dopiero poczatek...duzo lepiej przechodzic ciaze bezobjawowo niz codziennie witac sie z rana z kiblem...jesc tez moge wszystko, chociaz na pewne rzeczy nie mam ochoty...
-
To i ja wtrącę swoje trzy grosze. Jak wiecie miałam i mdłości i wymioty i ból piersi. Od wczoraj nie mam żadnego z tych objawów. Nie martwie sie bo każdy ma inaczej. Ja się cieszę ze mogę normalnie zjeść. Domyślam się ze mdłości wrócą ale póki co cieszę się że się dobrze czuje. Pozytywne myślenie to połowa sukcesu. Szkoda maluszka żeby się razem z mamą denerwowal. Spokój jest b. ważny. Ale zauważyłam też ze mimo że powyższe objawy zniknęły to pojawiło się od wczoraj ciągniecie tam w dolnych rejonach i tak pobolewanie i takie pulsowanie. Domyślam się wszystko tam teraz się rozszerza. Jajniki też mnie lekko bolą u kluja. Widocznie taki etap.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2014, 09:20
kaarolaa, Wiola25, Qrczak lubią tę wiadomość
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
nick nieaktualnywczoraj byłam tak zmeczona, ze zasnełam po 21...dopiero dzisiaj sie odzywam...
sniadanko juz zjadłam, kanapeczki z pomidorkiem tego mi było trzeba i kubek swiezego mleczka od mućki
zastrzyk tez juz zrobiony i niech Kropek ładnie rosnie...Wiola25 lubi tę wiadomość
-
P.s. moja teściowa mi opowiadala że przy żadnej z 3 ciąży nie miała mdłości ani wymiotow i pracowała prawie do samego porodu. Moja przyjaciółka też nie miała ani mdłości ani wymiotow i ma pięknego synka.
Wiola25, Qrczak lubią tę wiadomość
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
nick nieaktualny
-
Kaarolaa możesz robić to co kazali Ci lekarze. Reszta niestety nie do końca zależy od Ciebie, ale wierzę że maluszek ma silną wolę życia i da radę
Ewelinka_shn jesteśmy chyba na podobnym etapie ciąży więc pewnie mamy podobne objawy:) miło ze jest się do czegos odnieśćkaarolaa lubi tę wiadomość
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci