X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 3 października 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja osobiscie patrze na odpowiedni czas wprowadzania nowych pokarmow, skoro zalecaja wprowadzac nabial tzn. Kefir, jog nat. Od 11 msc, gdzies czytalam, ze miedzy 10 a 12 mozna rozpoiczac to teraz dopiero zaczelam podawac, nie chce przyspieszac, wydaje mi sie, ze to, ze dziecko zjada nie jest wyznacznikiem,m ze jest to dla niego zdrowe,
    U nas akurat z apetytem nie ma problemu, mala nigdy nie zostawia jedzenia, jak zobaczy swoja miseczke to piuszczy, krzyczy, pokazuje paluszkami usta i mowi kaleczac am
    Z nowych umiejetnosci umiemy bic brawo, pokazywac papa, i probujemy stac


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • Bukumola Autorytet
    Postów: 439 159

    Wysłany: 3 października 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam podobne zdanie jak Julianna, tez mysle ze to ze dziecko cos je nie oznacza ze powinno to jesc. Mój Kuba ostatnio przypadkiem oblizal łyzke po żurku i tez bardzo mu smakowalo, otwieral buzie i chciał jeszcze i mysle ze jakbym mu dala to zapewne by zjadł :)

    Ale co do kefiru jogurtow itp. to wydaje mi się ze już powoli można wprowadzać do diety. A wytyczne tez czasem trzeba z dystansem traktować bo rozne teorie można uslyszec zarówno odnośnie nabialu jak i innych rzeczy- przykład: jajka. Jeden lekarz w przychodni powiedział mi ze teraz tylko zoltko a bialko po 11 miesiącu a w luxmedzie inny lekarz- ze cale jajko już można. Trzeba zdac się trochę na swój instynkt :) Podswiadomie kazda matka wie co jest dla dziecka dobre :)

    Julianna- no proszę, jak mala szybko nadrabia :) Mysle ze teraz nie zalujesz ze nie rozpoczelas zgubnej bieganiny po lekarzach :) My pracujemy nad nauka bicia brawo ale poki co młody nie czai.. robi papa i maz nauczyl go przybijać piątke :) Raczkuje jak torpeda, chodzi przy meblach, najchętniej wokół stolu i probuje się puszczac i stać samodzielnie ale poki co średnio mu to idzie- czasem postoi ze dwie sekundy i bum!
    Ale pierwszy tydzień w zlobku zaliczony- czwarty i piaty dzień już były lepsze, zjadł obiadek i nawet zaliczyl godzinna drzemke :P Wiec jestem dobrej myśli, mam nadzieje ze się zaaklimatyzuje jakos. Choc oczywiście walczymy z katarem, ale dzięki Bogu poki co tylko z katarem..

    Kaarola- Marceli wcale tak malutko nie wazy, mój Kuba wazy 8,5kg wiec biorac pod uwagę jaki Marceli był malutki to naprawdę nie jest duza roznica. A dzieci teraz już będą wolniej przybierać na wadze choć mam wrazenie ze mój Kuba to jakos tyje skokowo- ostatnio przez 2 miesiące przytyl 0,5kg a teraz przez 2 tygodnie 0,3kg. Wiadomo, może tez jakiś blad pomiaru albo bardziej lub mniej pelny brzuch przy wazeniu ale mam wrazenie ze ma okresy szybszego przybierania a potem jest zastoj.

    17u9i09kaz7fg3pq.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 3 października 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliana macsarpone kupuje to jest sama smietanka, nie kupuje serkow z dziwnym skladem. Nie no sera sama robić nie będę :) zreszta zdarza się ze młody chapnie ser zolty albo mocarelle

    Wg mojej wiedzy nabiał jest po 7 msc. Moja siostra była ostatnio u jakiejś utytulowanej pani dr arelgolog i ta powiedziała ze rok to za późno żeby wprowadzac nabiał ( u nich to trochę skompliowane).

    Ja ogólnie nie daje malemu soli i cukru z zalozenia, aczkolwiek czasem zje cos z naszego obiadu posolonego. Dzisiaj np jedlismy wszyscy to samo tj ziemniaki, fasolke szparagowa i rybę. Rybe posolilam a reszta nie :) maz zachwycony nie jest ale moze dosolic w talerzu no i idzie się przyzwyxpczaic,zdrowsi będziemy :) no i w chlebie wiadomo ze jest i jedno i drugie. Albo jak jesteśmy na lodach to dziec dostaje wafelek.

    Zupy ma swoje bo nie on je warzywnr nie na miesie ale po roku będę gotować wspolnie :) na pewno nie dałabym mu zupy na kostkach, sama takich nie robie się pewnie to co jem na mieście to inna bajka :/

    Chce zdrowo żywic dziecko ale nie jestem jakoś na maksa zeswirowana na tym punkcie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 17:20

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 4 października 2015, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie daje soli i cukru, choc coraz trudniej go ogroniuczac, prawie wszedzie wystepuje,
    ja daje malej jogurty dla niemoiwlat i trzy razy jadla jogurt naturalny,
    Teraz planuje wprowadzic kanapeczki, ale z serem zoltym poczekam, mozzarelle i mascarpone czy inne wymyslne sery, takie dosc tluste, zaleca sie wprowadzac czesto po drugim lub trzecim rokju, eforts z nabialem chodzi chyba nie o alergie tylko slaba przyswajalnosc przez maluchow

    To tak jak z sola, ja nie daje soli, duzo ludzi sie dziwi, ale nikt nie patrzy na to, ze taki maluch ma slabe i nieprzystosowane nerkiu dfo filtracji
    Ale bez szalenstwa, mala juz dostala pare kesow drozdzowki domowej i sklepowej, predzej czy pozniej zacznie jesc coraz wiecej naszych produktow, po roku tez planuje dawac jej nasze obiuadki, pewnie bede dla niej inaczej przyprawiac, juz teraz ryz robie bez soli, maz tez sie krzywi no ale zjada
    Ale ale nie szaleje, jak ugotuje makaron z szczypta soli to dam jej pare klusek do zjedzenia, wiem ze predzej cxzy poizniej


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 4 października 2015, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliana ale wlasnie wg pani dr do ktorej chodzi moja siostra wprowadzanie nabialu jest konieczne, ze po roku to juz za pozno i organizm moze dostac szoku.
    A co tlustosci serow to obawialabym sie gdyby dziexk zjadalo konkretna ilosc a nie kanapeczke :)

    Sol w pewnym momenxie tez jest potrzebna w odpowiednich ilosciach

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 4 października 2015, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eforts nie kumam tej babki albo calej reszty lekarzy i dietetykow, dlaczego od lat nabial krowi kaza wprowadzac pozniej, bo jest wiecej minusow niz plusow, od pediatry dostalam rozpiske i nabial kefir, jogurt, zsiadle mleko polkecaja od 11 msc, i on sam okreslil, ze zywienie niemowlat od lat sie nie zmienia,
    A z sola sie zgodze, ze z czasem jest wymagana, ale ona jest praktycznie wszedzie, wiec raczej zjadamy jej wiecej niz mniej

    Mamy piatego zeba, a poza tym chyba jakis skok rozwojowy od kiedy mala stoi to zanim zasnie trzy razy ide do niej zeby ja utulic bo placze


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 4 października 2015, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje zebola :)

    Wiesz nie wiem, akurat moja siostrzenica od poczatku kest na mleku bez bialka i laktozy no i oczywoste ze nie dostaje nabialu. Teraz ma 14 msc. Lekarka a nie byle jaka bo z tytulami ina biezaco doszkalajaca sie powiedziala ze nie mozna jej wprowadzic nabialu ot tak (pojwdyncze lyzki serka sie nie licza) i trzeba malej w warunkach szpitalbych przeprowadzic prowokacje bo moze dojsc do szoku anafilaktycznego.
    Ale to troche dziwna teoria bo jej mlodszy brat tez bez babialu do 1,5 roku, chyba ze tu ma znaczenie to mleko nie wiem.

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 5 października 2015, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm ciekawe, z nietolerancja laktozy dzieci nie mogfa trawic mleka chyba, a cala reszta produktow z nabialem chyba powinna byc tolerowana, ale to tez stopniowo sie oswaja.

    Czy Twoja siostrzenica byla juz w szpitalu, juz moze jesc nabial


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 5 października 2015, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jeszcze nie. Siostra wacha sie co zrobic, swieza sprawa :)

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 5 października 2015, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona ma nietolerancje laktozy ale i na bialko

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 6 października 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm to szczerze mowiac malo co moze jesc, czy chodzi o bialko w nabiale czy kazde ?

    U nas pojawily sie smarki w nocy, niby zwykly przezroczysty, bez goraczki, ale mala strasznie marudzila, ogolnie juz nie wiem czy to od zebow placz i katar, czy przy okazji pojawil sie u niej lek separacyjny bo od trzech dni nie moze zasnac gdy mnie uslyszy czy z daleka zobaczy to strasznie plkacze


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 6 października 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy ktoras z Was ma przepius na bezcukrowe lub lekko slodkie biszkopty i herbatniki ?


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 8 października 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bialko mleka krowiego, dlatego nie dalo jej sie karmic cycem :/

    Kurde umieram, mam zakwasy po wczorajszym fitnesie do tego wymioty i zawroty glowy :/ nie wiem czy to wynik jednego z druhiego czy zbieg okilocznosci :/ siedze w wannie w cieplej wodzie bo rowniez mi zimno :/ plus tego taki ze maz zajmuje sie malym :)

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 8 października 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliana zrob z pietwszego lepszego przepisu tylko bezcukru ja robie tak ze wszystkim i dosladzam daktylem lub owocem zalezy czy dla malego czy dla nas :)

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 9 października 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jecie wszystko bez cukru, wow, my jemy cukier, tzn ja jem mniejsze ilosci, ale ciasta robie z cukrem, tylko mala chronie dopoki nie zna slodkiego smaku,
    A czytralkam, ze biszkopty bez cukru niue wyjda, ze sie nie ubija, ale musze spr, jak na reazie znalazlam przepis na malo sloidkie


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 9 października 2015, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tzn wszystko ale tez nie robie ciast do ktorych trzrba dac cukier takie zrobilabym normalnie ale np do plackow czy herbaty nie uzywamy. Generalnie na co dzien obywamy sie bez ale za to jestesmy nalgowcami do slodyczy, tu jest dramat:) i wlasnie jestesmy na odwyku, to juz 5 dzien a ja jedyne o czym mysle to czekolada i ptasie mleczko :)

    Piane ubijam bez cukru

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 9 października 2015, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musze wyprobowac biszkopty, a herbatniki robilas ? Bo tu mam dylemat prezepiusy znalazlam z proszkiem do pieczenisa, ale moze zobacze co wyjdzie bez
    Dzis mala zjadla pierwsza kanapeczke z maslem,m jutro zrobie jej poaste jajeczna, ale chyba zmiksuje cale jajo, nawet nie wiem od kiuedy zalecaja bialko


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 10 października 2015, 03:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliana nie pamiętam od kiedy ale juz od dawna :)

    Kiedys robiłam bez proszku biszkopty tylko z soda i nic mi nie wyszło. Herbatnikow nie robiłam. Wg mnie sob normalnie z proszkiem tyle co mala tego zje to nic jej się nie stanie :)

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 10 października 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez racja, nic jej sie nie stanie,
    Od kiedy planujecie nauke z nocnikiem


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 10 października 2015, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sadzalam malego jak nauczyl sie sam siadac tj po 7 msc i przez jakis czas dzialalo rano dwojka byla na nocnik i w dzien po drzemce, spacerze siku ale twraz moj dziec niestwty jest dzikusem i nie usiedzi na nocniku :/

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
‹‹ 1306 1307 1308 1309 1310 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ