Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Polecam filmik cud miłości super dokument byłam w szoku jak zobaczyłam jak poród wygląda jak rodziłam to nie miałam okazji zaglądnąć
-
nick nieaktualnyKiara wrote:Joanna - ja ryczę np. jak oglądam jak się dziecko rodzi, automatycznie mam łzy w oczach, albo na innych filmach tez. Kosmos jakiś
-
Kiara - u mnie prawie cała rodzina od strony mamy jest ze stycznia, ja sama zresztą też. Nawet się przyzwyczaiłam do myśli, że będziemy kontynuować rodzinną tradycję a tu niespodzianka: owulka przyszła wcześniej i będzie grudniowy dzidziak ale nadal zima, więc i tak pasuje
-
Witam się i ja
Od wczoraj znów lekko boli mnie brzuch, a dziś dodatkowo bardzo męczy suchy kaszel. Raz jak odkaszlnęłam, to aż mnie jajniki zabolały i się trochę przestraszyłam, że Kropkowi mogło się coś stać. Nawet dwie herbaty z miodem wypiłam, żeby mi ulżyło, choć za herbatą nie przepadam, ewentualnie gdy jest zimno a ja jestem chora.
Wam jest zimno, a mi ostatnio jakoś gorąco, zwłaszcza wieczorami i nad ranem po przebudzeniu. Dziś zresztą miałam rano temp. 37,22, ale gorączki nie mam.
Jednego dnia mam wielki apetyt, a drugiego mniejszy i sama nie wiem co o tym myśleć. Dziś znów mnie ciągle ssie.
Czasem mam taki piekący ból piersi i są wtedy na prawdę bardzo gorące, ale brzucha nigdy gorącego nie miałam.
Bursztynka u mnie H&M jest dwupiętrowy i ciuchy ciążowe są na I piętrze razem z odzieżą dziecięcą. Gdybym kiedyś przez przypadek tam nie trafiła szukając jakiegoś ciucha dla siostrzeńca, to nadal pewnie bym nie wiedział, że ten dział się tam znajduje.kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ale mi chodzi o wybuch furji o byle co jak bomba i łzy mi lecą jak grochy jak u dziecka hehe i kłucę sięrycząc a mój ucieka na komputer hehe dziś do garażu poleciał żeby zrypy uniknąć
-
Kiara wrote:mam tak samo jak nie zjem, to mi słabo i ręce mi się trzęsą
Jeszcze takich napadów furii nie miałam. Czasem bardziej się wzruszam i tyle.
Cholera jak tak o tych wszystkich objawach piszecie, których ja nie doświadczam, to się zastanawiam, czy aby na pewno jestem w ciążykaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyQrczak wrote:Jak mnie dopadnie głód, to muszę natychmiast coś wciągnąć, inaczej też telepawka gwarantowana
Jeszcze takich napadów furii nie miałam. Czasem bardziej się wzruszam i tyle.
Cholera jak tak o tych wszystkich objawach piszecie, których ja nie doświadczam, to się zastanawiam, czy aby na pewno jestem w ciąży -
nick nieaktualny
-
Karola, Nati miała biegunkę i do tego krew się jej pokazała.
Marznące stopy na lody i ja miałam, przez jakiś tydzień codziennie. Pytałam rodzinnego to mówił że jedyne bezpieczne rozwiązanie to trzymanie w cieple. I kazał mi obserwować czy nie drętwieją. I po tygodniu przeszło jak ręka odjął
Kiara, no kurcze ślepota ze mnie ale nie mogłam znaleźć tego działu. W sumie mogłam kogoś zapytać W stradivariusie znalazłam dobre. Czyli teraz mam w sumie trzy dobre doły w które się mieszczę w brzuchu reszta ciuchów do spakowania...
Jutro i tak muszę spakować cały dzień, bo w poniedziałek zaczynamy remont generalny i przeprowadzamy się na ten czas do moich rodziców. Przeraża mnie trochę to spakowanie...kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagdalena - Ty masz termin jakoś dopiero przed świętami, więc jeszcze duże szanse że przenosisz do stycznia
Bursztynka - aaa no widzisz, Stradivarus ma zawyżoną rozmiarówkę! Jak nosiłam r. XS, to u nich w jakąś tam koszulkę dopiero M weszłam...
Qrczak - obyś się szybko kaszlu pozbyła!
Ja już oglądałam chyba wszystkie możliwe rodzaje porodów - kilkanaście cesarek, porody naturalne na łóżku w różnych pozycjach, na podłodze, w wodzie, w domu w łóżku...kaarolaa, Qrczak lubią tę wiadomość
-
Kiara mam taką nadzieję. Najbardziej męczy mnie wieczorem i rano, w dzień jakoś dużo mniej. U mnie taki kaszel zwykle pojawiał się jesienią, gdy tylko robiło się zimniej i trwał do wiosny, a w tym roku jakoś mnie oszczędził, no to teraz musiał się przyplątać.
Ja mam wg owulacji termin na 26 grudnia, więc też jest szansa, że do stycznia przetrzymam A gin ostatnio mówił, że moja ciąża jest dwa dni młodsza, więc wychodzi 28.12
Ja się 8 maja doczekać nie mogę. Pierwszy raz zobaczę serduszko maleństwakaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja narazie dokładnej daty nie znam tylko bazuje na tej z belly czyli 22 grudnia...10 mam nadzieje dowiedziec sie dokładniej na kiedy przypadnie moj termin...mam nadzieje, ze maluchowi nie pospieszy sie takjak jego mamusi i nie przyjdzie na swiat w 34 tc
-
Karola ja też tylko na tym terminie z belly bazuję. Gin na poprzedniej wizycie nie założył mi jeszcze kary ciąży, dopiero jak pójdę w czwartek, to ma to zrobić i pewnie dowiem się czegoś więcej. Ale na usg pęcherzyk miał 9,3mm więc gin powiedział, że to 5tydz.+4d. a wg belly to był 5tydz.+6d., stąd wg mnie te dwa dni różnicy.