X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 11 maja 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lthe widzisz w pierwszej ciazy o tym nie myslalas a teraz zasmiecasz sobie glowe takimi glupstwami.
    farbowac wlosy w ciazy mozna ale farbami bez amoniaku, ogolnie jest tak ze w II trymestrze mozna robic wszystko ( z umiarem jak zawsze) co fo telefonu tez go duzo uzywam komputera mniej bo wszystko mam w tel ale jak nie stawiasz kompa na brzuchu to czym ma ci zaszkodzic. to samo z plyta indukcyja nie wiem czym ona mualaby zasxkodzic - moze ktos inny ma pomysl bo ja nie bardzo

    karolaa cos juz sie tam wykluwa :)

    aaa termin zmienil mi sie na 11.12

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • maria.sm Ekspertka
    Postów: 122 58

    Wysłany: 11 maja 2014, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez farbowalam i to pare razy:D

    maria.sm
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 11 maja 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akurat paznokci nie maluję,tylko poleruję, maluję tylko od wielkiego dzwonu. Włosów też nie farbuję nie z powodu ciąży, po prostu nie farbuję - mam naturalny ładny blond i nie czuję potrzeby :D więc akurat to z głowy.
    Duzo korzystm z laptopa i właśnie z neta w telefonie. Pocieszające że też używacie i się nie przejmujecie specjalnie :)
    Płyta indukcyjna to to samo co mikrofalówka, te same fale. Tylko mikrofalę można włączyć i sobie iść a jak się gotuje na indukcji to jednak trzeba coś pomieszać, obrócić.... dziewczyny, ja wiem że to głupie się tym przejmować ale silniejsze ode mnie!!
    Możecie śmiało na mnie nakrzyczeć, może to mnie doprowadzi troszkę do pionu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2014, 13:25

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 11 maja 2014, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    to moj brzucho w 9 tc
    Super brzusio. Też już bym chciała!!
    W pierwszej ciąży dopiero w 7m-cu wyskoczył mi brzuszek. Przedtem młoda gniotła mi wnętrzności bo małym dzieckiem to ona nie była :) Ginek mówił że to przez lokalizację łożyska macica rozpychała się do środka... dzięki temu bardzo wcześnie czułam ruchy bo jakoś w 15tyg. No i dzięki temu porobiły mi sie zastoje w nerkach. Mam nadzieję, że tym razem młodzież będzie się rozpychała na zewnątrz :)

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 11 maja 2014, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tez macie chwilami duże ilosci takuego bialego sluzu?

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2014, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi sie wydaje, ze moj brzuchol szybko wywali, skoro przed sniadaniem, na głodnego tak wyglada :) a waga poł kg w doł...teraz mam 59,5 kg...myslałam, ze przybiore bo wszystko jem, nie wymiotuje a tu taka niespodzianka :)

    karola88 ja mam dalej termin na 22.12...nic sie nie zmieniło...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2014, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelinka_shn wrote:
    Dziewczyny tez macie chwilami duże ilosci takuego bialego sluzu?
    ja nie wiem, bo biore tabletki dowcipne praktycznie przez cała ciaze i glownie to one mi wylatuja....ale zawsze miałam miało sluzu wiec w ciazy wydaje mi sie, ze mam tak samo...

  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 11 maja 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelinka_shn wrote:
    Dziewczyny tez macie chwilami duże ilosci takuego bialego sluzu?
    Ja mam taki białawy, ciągnący. Obrazowo mówiąc 1-2 razy dziennie wyleci mi taki glut.

    Ech czas się wziąć do roboty, przygotowałam rybkę na obiad a chodzi za mną kurczak z kfc.
    W ogóle u mnie rozkręciły się objawy. Ciąglę ryczę albo się złoszczę, jadłabym same bułki z keczupem i serem (koniecznie musi być gouda) i mleko czekoladowe. I - nie kumam w ogóle dlaczego, bo od czasów studiów nie jem takiego żarcia!!!! - marzy mi się big mac z duzymi fyrkami, albo właśnie stipsy z kfc... Szaleństwo jakieś.
    Na zmianę z napadami głodu mnie mdli.
    I chciałabym spać... idę spać o 20 razem z córcią, ale niestety młoda jest bezlitosna i pobudkę mam najpóźniej 5.30. Już kilka dni z rzędu zasnęłam jak kładłam małą na drzemkę w dzień. Mamy łóżeczko przysunięte do naszego łóżka, położylam sie więc obok łóżeczka, wzięłam córcią za rączkę... i obudziłam się 2h później :)

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • Bajka Autorytet
    Postów: 656 558

    Wysłany: 11 maja 2014, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lithe ja mam cały zcas ochote albo na big maca albo frytki albo kfc albo pizze... jakaś masakra a wmuszam w siebie serki, zupki warzywka owoce i normalnie mi to wszystko co jem nie smakuje :((

    "nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne..."

    czekamy na Ciebie z miłością :*
    3jgxugpjh2uwut9m.png

    <3
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 11 maja 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę dziś na kompromis - krem z pomidorów, łosoś na parze, fasolka szparagowa i ... FRYTKI z mcdonalds!!!

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 11 maja 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zjadłam właśnie twistera i frytki z kfc :)

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2014, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobrze, ze ja jem wszytsko na co mam ochote...dzisiaj tylko zupe zrobiłam, szczawiowa z jajeczkiem na zeberkach :) pycha mi wyszła...teraz troche polezakujemy i idziemy z mezem na spacer...trzeba Kropka dotlenic :)
    a zachcianek typu kfs czy MC nie mam narazie...

  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 11 maja 2014, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelinka_shn wrote:
    Ja zjadłam właśnie twistera i frytki z kfc :)
    Nie kuś :(

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • Kulka41 Autorytet
    Postów: 438 207

    Wysłany: 11 maja 2014, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaarolaa ja taki brzuch mam dopiero teraz.
    Ja się ostatnio nie ważyłam, bo popsuła mi się waga. Ale po spodniach czuję, ze schudłam w pupie. Myślę, że nawet jak jesz wszystko, to jednak trochę inne produkty. No i przede wszystkich częściej niż zwykle. I to zapewne wpływa na spadek wagi

    Mnie też nic nie smakuje. Najchętniej nic bym nie jadła

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    relganli1r5x4qbq.png
    Aniołek 5.02.2013 - 8tc
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 11 maja 2014, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dziś po kościele pojechaliśmy na zakupy kwiatowe :) Kupiliśmy pelargonie 10 sztuk za 6.90 zł. Wzięliśmy dwa opakowania. Naprawdę się opłacało. Co prawda nie są takie super wypasione, bo to sadzonki dopiero, ale dość pokaźne. Do tego cztery korytka i właśnie sadziłam i przypomniało mi się, że gin mówiła, że ze względu na wyniki toxo, kwiaty przesadzać tylko w rękawiczkach.. :( No i się wystraszyłam. Zrobiłam dwa korytka i zaczęłam trzecie. Zadzwoniłam do męża, bo po leki mi pojechał i mówi, że kupi rękawiczki. Mam nadzieje, ze to mi nie zaszkodzi.

    a kupiliśmy jeszcze stokrotki afrykańskie i mąż kupił sobie cytrynę do uprawy w domu :)

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 11 maja 2014, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do brzucha, to u mnie wyskoczył dokładnie w czwartek, czyli na koniec 10 tygodnia. Ale i tak mam mniejszy niż Karola :) Ja się przed chwilą ważyłam i mam 52 kg, czyli zaczynam wracać do mojej wagi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2014, 15:53

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 11 maja 2014, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :)

    Piszecie o tych wszystkich szkodliwościach, a ja wam powiem, że farbowałam włosy jakieś 3 dni przed tym jak dowiedziałam się o ciąży. Ale nie zmartwiłam się tym później, bo wiem, że można farbować, byle bez amoniaku. Moja siostra całą ciążę regularnie co 2 miesiące farbowała i to jasnym blondem! A mały urodził się zdrowy. Rzadko maluję paznokcie, więc ten problem mam z głowy. Za to w tym tygodniu używałam farby w sprayu, tak z pół tuby wypsikałam. Oczywiście robiłam to na przeciągu i w maseczce na ustach, ale i tak nie dało się uniknąć żeby nie wdychać choć trochę tych oparów. Mam nadzieję, że mi to nie zaszkodzi. Z kompa korzystam często, bo nie dość, że część pracy wykonuję na komputerze, to jeszcze prywatnie też sporo z niego korzystam. Ale nie wydaje mi się, żeby miało to jakiś mega niekorzystny wpływ na ciążę.

    Co do ubrań ciążowych, to dziś byłam w H&M i znalazłam fajne spodnie z wszytym pasem. Przymierzyłam i muszę przyznać, że wygodne były, ale rozmiar 34 był ciut za ciasny a 38 za wielki, niestety 36 nie było :( A cena dość przystępna, bo 79,90 zł, a ja jeszcze mam kupon 25% rabatu. No nic, będę musiała poczekać, aż otworzą drugi H&M niedługo, to będę tam polować. Za to w C&A kupiłam sobie zwykłe czarne legginsy i tu uwaga - rozmiar L! Ale chciałam, żeby gumka w pasie była luźna. Ostatnio trochę przytyłam przed samą ciążą, więc teraz już mieszczę się spokojnie tylko w 3 parach spodni. Pozostałe albo już są za ciasne, albo muszę guziki odpinać. O dziwo waga nie wzrosła, choć jem więcej, a przynajmniej dużo częściej, bo ciągle chodzę głodna ;)

    Wczoraj miałam ochotę na zupę szczawiową, pierogi ruskie, naleśniki ze szpinakiem i ciasto z rabarbarem :P Pierogi dostałam od teściowej siostry, a ciasto z rabarbarem dziś mama upiekła :D

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 11 maja 2014, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w domu też płyta indukcyjna, ale do głowy mi nie przyszło, że coś takiego mogłoby zaszkodzić. Ja juz tylko w jednych stopniach mogę chodzić. Dzisiaj przymierzyłam sukienkę i się zmieściłam i jeszcze luz był. Ale przez tydzień kilogram do przodu przybyło.

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 11 maja 2014, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    My dziś po kościele pojechaliśmy na zakupy kwiatowe :) Kupiliśmy pelargonie 10 sztuk za 6.90 zł. Wzięliśmy dwa opakowania. Naprawdę się opłacało. Co prawda nie są takie super wypasione, bo to sadzonki dopiero, ale dość pokaźne. Do tego cztery korytka i właśnie sadziłam i przypomniało mi się, że gin mówiła, że ze względu na wyniki toxo, kwiaty przesadzać tylko w rękawiczkach.. :( No i się wystraszyłam. Zrobiłam dwa korytka i zaczęłam trzecie. Zadzwoniłam do męża, bo po leki mi pojechał i mówi, że kupi rękawiczki. Mam nadzieje, ze to mi nie zaszkodzi.

    a kupiliśmy jeszcze stokrotki afrykańskie i mąż kupił sobie cytrynę do uprawy w domu :)

    Widzę, że odrabiasz tygodnie leżenia :)
    Odnośnie grzebania w ziemi to jak sadziłaś w doniczkach i ziemię z worka to nie masz się czym przejmować. Tu chodzi o kopanie w ogródku gdzie urzędują koty i mogą zakopać swoje kupy i tu rzeczywiście rękawice wskazane.

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 11 maja 2014, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak wrote:
    Hejka :)

    Piszecie o tych wszystkich szkodliwościach, a ja wam powiem, że farbowałam włosy jakieś 3 dni przed tym jak dowiedziałam się o ciąży. Ale nie zmartwiłam się tym później, bo wiem, że można farbować, byle bez amoniaku. Moja siostra całą ciążę regularnie co 2 miesiące farbowała i to jasnym blondem! A mały urodził się zdrowy. Rzadko maluję paznokcie, więc ten problem mam z głowy. Za to w tym tygodniu używałam farby w sprayu, tak z pół tuby wypsikałam. Oczywiście robiłam to na przeciągu i w maseczce na ustach, ale i tak nie dało się uniknąć żeby nie wdychać choć trochę tych oparów. Mam nadzieję, że mi to nie zaszkodzi. Z kompa korzystam często, bo nie dość, że część pracy wykonuję na komputerze, to jeszcze prywatnie też sporo z niego korzystam. Ale nie wydaje mi się, żeby miało to jakiś mega niekorzystny wpływ na ciążę.

    Co do ubrań ciążowych, to dziś byłam w H&M i znalazłam fajne spodnie z wszytym pasem. Przymierzyłam i muszę przyznać, że wygodne były, ale rozmiar 34 był ciut za ciasny a 38 za wielki, niestety 36 nie było :( A cena dość przystępna, bo 79,90 zł, a ja jeszcze mam kupon 25% rabatu. No nic, będę musiała poczekać, aż otworzą drugi H&M niedługo, to będę tam polować. Za to w C&A kupiłam sobie zwykłe czarne legginsy i tu uwaga - rozmiar L! Ale chciałam, żeby gumka w pasie była luźna. Ostatnio trochę przytyłam przed samą ciążą, więc teraz już mieszczę się spokojnie tylko w 3 parach spodni. Pozostałe albo już są za ciasne, albo muszę guziki odpinać. O dziwo waga nie wzrosła, choć jem więcej, a przynajmniej dużo częściej, bo ciągle chodzę głodna ;)

    Wczoraj miałam ochotę na zupę szczawiową, pierogi ruskie, naleśniki ze szpinakiem i ciasto z rabarbarem :P Pierogi dostałam od teściowej siostry, a ciasto z rabarbarem dziś mama upiekła :D

    Kurczak!! Przez Ciebie teraz marzę o nalesnikach ze szpinakiem i fetą... najlepiej jeszcze zapieczonych z serem..... mmmmmmm.......

    karola88, Qrczak lubią tę wiadomość

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
‹‹ 172 173 174 175 176 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ