Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Milcia odpoczywaj, choć ja powiem szczerze i otwarcie, że zawsze z wszystkim leciałam do lekarza, bo zawsze miałam robione usg na wizycie i serduszko sprawdzane i łożysko, więc ja zawsze lubiłam wszystko sprawdzać i kontrolować.....
Dziewczyny ja zrobiłam listę w pierwszym poście proszę Bursztynkę jeszcze o podanie terminu, bo nie mogłam się doszukać i bardzo proszę o te dziewczyny, których jeszcze nie ma na liście o upomnienie się -
aga.just wrote:U mnie pęcherzyk 6 mm. Za tydz w czwartek wizyta, z nadzieją na usłyszenie
Milcia trzymam kciuki!
super aga Kochanie a termin ? ja mam wizytę za tydzień i u mojego lekarza już powinna słyszeć serduszko, bo w poprzednich ciążach tak było, więc mam nadzieję, że i teraz będzie wszystko ok -
Mamax wrote:Hej.
Dawno mnie nie bylo ale przyznam sie ze nie nadarzam za wami.
Wczoraj bylam na pierwszej wizycie i widzialam zarodka. Ma 2 mm, troche sie martwie ze jak na ten wiek ciazy (6+1) to jest za maly chociaz wydaje mi sie ze owulacje mialam 2 dni pozniej wiec moze przez to. Jak myslicie moze jeszcze podrosnac??
Witaj, u mnie w 5t5d zarodek tez mial 2 mm i pikalo juz serduszko Moim zdaniem nie jest za maly. Trzymaj sie
Tak poza tym to witam wszystkie grudniowe mamusie-zycze wam zeby te 9 miesiecy uplynelo wam w jak najwiekszym spokoju -
ja nie pamietam jak to u mnie bylo w 1 ciazy w ktorym tygodniu widzialam serduszko ale pamietam ze mialam termin na 17 marca pozniej w USG w 12 tyg wyszlo ze termin na 21 chyba a ogolnie urodzilam 6.
milcia ja bym jutro zadzwonila do gina chociaz to moga byc naczynka pekajace ktore nie zagrazaja malenstwu ani tobie
ja od wczoraj jestem jeden wielki placzek:/ i kurczecaly czas boli mnie po lewej stronie. ja nie wytrzymam do 23Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Wróciłam od gina! No i nadal pozostajemy w zawieszeniu. Beta nie wróży dobrze, ale pęcherzyk urósł z 5mm do 8mm w ciągu 2 dni i jego wielkość zgadza się z szacowanym przeze mnie wiekiem ciąży.
Zarodka nie widać.
Kolejne USG za tydzień. Jeżeli nic się nie pojawi to kolejne 2tyg mam czekać na naturalne poronienie Fajny lekarz bo dał mi nr swojej komórki i w razie czego mam jechać do niego do szpitala. Dostałam też luteinę na wypadek krwawień.
To ciągłe czekanie mnie zabija.