Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja kawkę raz na kilka dni muszę. Jak czuję z rana że mam malutko energii. Taką z jednej płaskiej łyżeczki. Zalewam pół kubka wodą i dolewam mleka.
Ubikacje na orlenach nie są śmierdzące zazwyczaj. Oczywiście jakby się trafiła śmierdząca to byśmy pojechali na następną
Ja mam wizytę jutro. Cały czas czuję że będzie chłopak. I bąbelki w brzuchu mam coraz bardziej wyraźne. Takie łaskotki.
-
Dziękuję za trzymanie kciuków
No więc tak.. mamy potwierdzoną córkę
Mała Ola ma 15 cm i waży 190 gram. Wszystkie parametry w normie. Miałam dzisiaj robione usg przez brzuch i dopochwowo. Szyjka ok.
Niestety zdjęcia nie mam, bo gin mówiła, że prawie się nie mieści na ekranie i słabo można ująć całą dzidzie.
Paula84, Bogusiar80, Martynaaa, Niespodzianek:), Qrczak, Doris-83, Bajka, Marimiko, Mysiok, Bursztynka, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
Pytałam też o termin porodu czy się zmienia i mi powiedziała, że trzymamy się pierwszego wyznaczonego terminu, ale tak naprawdę trzy tygodnie wcześniej ciąża jest uznawana za donoszą i można rodzić
Według pomiarów na ekranie pokazywało 17+2 lub 17+3Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 11:13
-
Doris ja farbowalam jak zaczełam 4mc i moja fryzjerka aż się zdziwiła, że w ciązy włosy tak wolno mi rosną, bo ponoć powinny szybciej.
kawkę odstawiłam jak tylko dowiedziałam się o ciąży, teraz piję tak może z raz na miesiąc. myślałam, że nie bedę mogła bez niej funkcjonować, bo piłam codziennie i dzięki temu nie bolała mnie głowa. teraz kawa do niczego nie jest mi potrzebna
jutro wraca w końcu mężuś jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Doris-83 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny ale piszecie w ciągu jednego poranka 3 strony zapisane heheh
Milcia gratuluję córy, kawał kobiety już z niej wyrosło
Nawiązując do tematów poruszanych dzisiaj z rana:
- farbowanie włosów- mam farbę od miesiąca i nie mogę się wziąć za farbowanie. Najpierw czekałam na koniec I trymestru, teraz po prostu mi się nie chce. I tak nigdzie nie wychodzę. Mąż śmieje się ze mnie że jestem siwucha. Ja farbuję włosy na mój naturalny kolor tylko dlatego że mam mega dużo siwych włosów, szczególnie na przedziałku. Stara nie jestem ale taki prezent odziedziczyłam po moim tacie który w wieku 50 lat był juz bieluteńki.
- co do kawki- to ja uwielbiałam i uwielbiam kawę z mlekiem ale staram się ją pić tylko raz na kilka dni np. gdy mnie głowa boli to pomaga. A na codzień przerzuciłam się na inke z mlekiem i też mi smakuje.
- co do wagi i ciśnienia- to mnie mierzy recepcjonistka przed każdą wizytą. Niestety wolałabym podawać moje wyniki z domu bo i waga z rana jest mniejsza i ciśnienie zawsze mam dobre a w gabinecie podwyższone pewnie ze stresu.
-
Ja już mam umówione następne usg prenatalne na 23 lipca i kolejną wizytę na 20 sierpnia.
Pytałam się o nadmierne pocenie i nie mogę używać Etiaxilu. Mam kupić jakieś saszetki do picia dwa razy dziennie. Co do cholesterolu to ograniczyć produkty z mąki pszennej i też mi napisała co naturalnego jeść. -
Bogusia a i takie i takie Kuzyn powiedział, że "Ale ale Aleksandra" musi być
Droga do Chorwacji długa, to trochę tego trzeba mieć, żeby się nie zanudzić
Milcia gratuluję córci
Maria.sm na początku ciąży byłam w przychodni przyszpitalnej, która powaliła mnie na głowę bo widać było tam bogactwo, że tak się wyrażę. No i wydawać by się mogło, że przychodnia na wysokim poziomie, a jak się okazało, nie mają USG w gabinecie i na całą ciąże przysługują 3 badania USG. Pani potwierdziła moją ciążę macając mnie po brzuchu i stwierdzając "No faktycznie coś tam rośnie". Tak więc zależy od placówki, myślę że skoro w jednej z krakowskich przychodni przyszpitalnych jest to standard, to być może USG tak częste do jakiego się przyzwyczaiłyśmy nie jest konieczne... No ale ja powiem szczerze wolę jednak częściej i pewnie każda z nas by wolała...
-
Babeczki, czy któraś z Was się orientuje czy na macierzyńskim dodatkowym (chodzi mi o to drugie półrocze macierzyńskiego) można pracować? Doszły mnie słuchy, że owszem, jednak do pół etatu ale każdy co innego mówi... Bo że na wychowawczym na pół etatu można, to wiem. No i jeśli można to pytanie gdzie? Czy tylko o swojego pracodawcy, czy można coś innego też podjąć?
-
Szurabura tak ale ale Aleksandra musi byc
After Party - Nie daj zyciu sie; Basta- Juz nie zatanczy dla mnie, After Party- za kilka twoich spojrzen;
Kassada- elo elo ziomale; Mig- Nie ma mocnych na Mariole;
Polecam Peja- Szczescie( zielon blend) - jesli ktos nie lubi peji to niech to przeslucha. Jenifer Lopez& Wisin& Ricky Martin- Adrenalina. Pozatym wejdz na eska.pl i goraca 20 zobacz jakie teraz sa hity, bo ja ogolnie hip hop i rap
A sciagam na stronie ulub.pl
-
żeby się dowiedzieć jak to naprawdę wygląda to musiałaby,s chyba Pana Boga zapytać, ja też chciałam się tego dowiedzieć i każdy mówił coś innego, Pani w Zusie powiedziała, że u innego pracodawcy można pracować nawet na cały etat a u tego samego na pół etatu, Pani na infolinii Zusu powiedziała, że jak już zdecydowałam się na rok macierzyńskiego to nie mogę z tego zrezygnować, ale jak chce to mogę sobie pracować a zasiłek i tak będę dostawała bo nie mogę zrezygnować. Księgowa znajomego, który prowadzi firmę powiedziała mi, że dzwoniła w różne miejsca w tej sprawie i każdy mówi coś innego. Ja w efekcie pracowałam najpierw u tego samego na pół etatu na zlecenie a później u innego pracodawcy..szurabura wrote:Babeczki, czy któraś z Was się orientuje czy na macierzyńskim dodatkowym (chodzi mi o to drugie półrocze macierzyńskiego) można pracować? Doszły mnie słuchy, że owszem, jednak do pół etatu ale każdy co innego mówi... Bo że na wychowawczym na pół etatu można, to wiem. No i jeśli można to pytanie gdzie? Czy tylko o swojego pracodawcy, czy można coś innego też podjąć?
-
Niespodzianek właśnie, nawet osoby, które powinny to wiedzieć do końca tego nie wiedzą...
Pytam, bo w związku z tym, że nie będę miała możliwości powrotu do pracy u obecnego pracodawcy (nie sądzę, żeby cokolwiek się zmieniło), wiem na pewno, że firma u której robiłam na umowę o dzieło będzie chciała kontynuować współpracę. To raczej dla dorobienia, bo 2 godzinki co 2 tygodnie, ale może się zastanowię. No a w związku z tym, że zostanę później bez etatu, to już rozważam co będzie gdy pojawi się jakaś oferta w trakcie macierzyńskiego... Myślę na zapas już, ale przytłacza mnie ta cała sytuacja
