Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Milcia gratuluję córy
szurabura teraz to williams, mrozo, baron mają energetyczne kawałki i ostatnio mój ulubiony (chociaż nie typowo letni) Within Temptation - Whole World is Watching ft. Piotr Rogucki
co do pracy to kiedyś czytałam ale to bez zainteresowania że można pracować na umowę zlecenie
niespodzianek ja mam naleśniki z parówkami i pieczarkami już chodziły za mną długo
ja robiłam wyniki w kwietniu tak dużo dużo i teraz tylko mocz i morfologię, wszystko ok a moczu to pierwszy raz mam idealne, zawsze albo bakterie albo azotyny
ja dzisiaj zabrałam małego świderka pierwszy raz na basen
tzn. chodził w ciągu pierwszych czterech tcpotem lekarz kazał się wstrzymać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 14:41
Milcia lubi tę wiadomość
-
Niespodzianek:) wrote:Ja adaptera nie używałam. Jak pasy zaczęły mi przeszkadzać najpierw zapinałam pas, później wsiadałam i przeciągałam sobie tą górną część.
No i teraz jestem w kropce. Czekam na wasze rady
Zastanawiam się może jak dostanę kaskę z małej fuchy którą robię to chyba kupie adapter. Co prawda już do pracy nie jeżdżę ale i rodzice i teściowie mieszkają daleko a raz w m-cu jedziemy ich w weekend odwiedzić więc troszkę podróżuję.
-
Ja zapomniałam wziąć na basen żel do higieny intymnej może coś to będzie pomagało nie wiem. Generalnie mam nadzieję , nic nie wyłapać
Niespodzianek szału nie ma, podgotowuje parówki podsmarzam pieczarki z cebulką i zawijam w naleśnika plus porcja sera w mężowych -
Dziewczyny ratujcie! Czuję się dziś jak wieloryb!!! Tak mnie wydęło, że masakra
Wyglądam, jakbym miała lada dzień rodzić
To chyba przez czereśnie i słonecznik, którymi obżeram się od kilku dni
Od razu i waga o 0,5 kg skoczyła
Niby zaparć nie mam, ale wizyty w wc jakieś takie rzadsze ostatnio. Nawet skusiłam się na drugą kawę, na samym mleku, bo wiem, że to działa na mnie przeczyszczająco. Wybaczcie szczerość
Nie chciałabym się jutro ginowi pokazać w takim stanie, bo się za głowę złapie jak mnie zobaczy. -
szurabura wrote:Prywatne. Ja tam dalej twierdzę, że kasa jest, no ale przecież oni na pewno mają inne lepsze pomysły na jej spożytkowanie niż dawanie pracownikowi...
Przecież to nie jest ważne, czy państwowe czy prywatne, jak jesteś na l4 płaci zus. A teoretycznie jak prywatne to nawet łatwiej , bo nie mają problemu, ze blokujesz im etat, bo nikomu nie muszą się spowiadać ile etatów mają. I nie wiem co dla nich za różnica, ze poszłabyś teraz na urlopczy po macierzyńskim. Nie bardzo kumam -
eforts wrote:Qurczaku myślę, że to czereśnie ja w zeszłym roku tak się załatwiłam i od tej pory dawkuje sobie ten pyszny owoc
do jutra przejdzie
Oby faktycznie do jutra przeszło, bo po badaniu u gina jadę do pracy zawieść L4 i jak mnie dziewczyny zobaczą, to powiedzą, że znów się spasłameforts lubi tę wiadomość
-
ojjj tak, czeresnie wzdymaja masakrycznie ! Ja mam dzis glodny dzien
Wlasnie takie smieszne musli w kapsulkach 82% zboz wciagnelam z borowkami. Rogalikow nie pieklam - nie chce mi sie. Piatku mi sie chce ! Wyczarujecie mi go ? Wkurza mnie ze maz wraca w nocy, spi do 12, o 15 wychodzi i znow sami jestesmy
Na szczescie tak co 2 tydzien bedzie, dobrze ze nie codziennie bo bym w depresje jakas wpadla...
Jeszcze moje dziecie scene odstawia dzis z jedzeniem grrrr tylko by monte jadl a ja tu juz 2 raz podgrzewam mu lososia, brokuly i ziemniaczki... -
Furia takie kaprysy małych dzieci
Ale chyba nie ma tak cały czas? Bo skoro piszesz, że mu łososia i brokuły podgrzewałaś, to znaczy, że jada wszystko i nie jest wybredny. Zatem powinnaś się cieszyć
Mój siostrzeniec ma 6 lat a nadal żadnej zupy nie ruszy! Czasem tylko makaron z rosołu wyje i na tym koniec. Z mięs to tylko schabowy lub mielony, a o warzywach to możemy zapomniećTaki niejadek!
Mam nadzieje, że moje dziecię będzie wszystkożerne po mamusiFuria, Ewka89 lubią tę wiadomość
-
No wlasnie on ladnie je, i praktycznie wszystko
Czasem zje taka porcje, ze nie wiem gdzie to miesci
ALe wlasnie bywaja takie dni ze sie zatnie i nie zje i koniec. Zrobie mu potem placuszki jogurtowe to zje napewno
Albo parowe hehe