Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc Dziewczyny,
dawno mnie tu nie bylo, ale regularnie Was czytam. Gratuluje wszystkim udanych wizyt i trzymam kciuki za wizytujace
Ja od kiedy zaczelam II trymestr czuje sie jakbym wkroczyla w inny wymiarzapomnialam o mdlosciach, wymiotach i znowu mam energie. Co za zmiana. Ruchow maluszka jeszcze nie wyczuwam, a juz nie moge sie doczekac. Dziecko na ostatnim usg tez nie pokazalo czy bedzie coreczka czy synkiem, wolalo lezec pleckami do mamy i pani doktor. Kolejne usg 9 lipca, moze tajemnica sie rozwieje.
Nigdy moja ginekolog nie zmierzyla mi ciesnienia.. w sumie mialam jak na razie tylko 2 wizyty, na trzecia ide w lipcu, moze wtedy to zrobi. Tez mnie nie wazy, zapytala tylko o to ile waze. Za to moja endokrynolog ktora leczy mi niedoczynnosc tarczycy i kontroluje TSH co miesiac, na kazdej wizycie mierzy mi cisnienie, wazy i osluchuje serce. Wszystko jest idealnie,nawet to ze nic nie przytylam w I trymestrze.
Zaczelam 4 miesiac a wszyscy mowia ze nic nie widac. Dziwne, bo spodnie i spodnice strasznie mnie uwieraja -
zuza_3 wrote:Cześć dziewczy, byłam wczoraj u lekarza z maluchami wszystko dobrze, ale ja oczywiście po wizycie czuje niedosyt informacji. Czy w tym tc nie powinny być robione dodatkowe pomiary dzieci: brzuszek., plyn owodniowy...? Zmierzył tylko crl i bicie serca.
Na to co mówię o bólach jakie mam to tylko słyszę, że będzie jeszcze gorzej - trochę mnie to irytuje.
A pod koniec coś powiedział, że będzie mi się szyjka wcześniej skracać i będę musiała mieć zakładane szwy. Hm...
Powodzenia na dzisiejszych wizytach.
Bylam na takim usg w 12 tygodniu i tez mialam zmierzone tylko CRL, tentno dziecka i przeziernosc karkowa. Dziecko lekarz tylko obejrzala dokladnie na usg, szukajac zoladka, nozek i raczek.
-
Hej..
ja też dziś wizytuję.
Mi się każe ważyć w domu rano nago i zawsze zapisuje.
Ciśnienie też kazał w domu kontrolować raz na jakiś czas ale mam ok.
A co do wagi z pomiarem tkanki tłuszczowej..matko..mam taką od lat i w poprzedniej ciąży korzystałam i teraz też od początku. Nawet nie wpadłam że coś może szkodzić a teraz się zdenerwowałam. Korzystam tylko z funkcji ważenia ale podświadomość już działa czy to rzeczywiście mogło zaszkodzić ?!?!
Co do farbowania też powinna - siwe mi się pojawiają sporadycznieale na samą myśl o farbie teraz mnie odrzuca..
Co do zastanawiania się, że np rozmiar główki jest o tydzień do tyłu w stosunku np do dł. kości - naprawdę nie zwracajcie na to uwagi i przestać się już zamartwiać!!! Już pisałam kiedyś, ze z synkiem w ciąży też mi spore różnice wychodziły..do przodu, do tyłu zależnie od parametru ale wszystko w ustalonych granicach i gin mówił że ok i synek urodził się mega proporcjonalny, nawet się lekarka dziwiła. Więc to wszystko się potem ślicznie wyrównuje
Milcia trzymam kciuki za wizytę. -
Ja od 2 dni do kawy wrocilam bo nie daje rady wygrac ze zmeczeniem, ale pije 2 kawki pol na pol z mlekiem dziennie, normalna z ekspresu.
Mi ten 2 trymestr jakos ulgi nie przynosi, znaczy sie juz przestalam tabletki na wymioty lykac ale np dzis az mnie trzeslo nad umywalka przy myciu zebow, no i spac mi sie chce ciagle okrutnie. Czekolady nadal jesc nie moge, maz wyjada ostatnia paczke mieszanki wedlowkiej
-
Kulka41 wrote:Mysiok, jeżeli można wyłączyć funkcję pomiaru tłuszczu, to chyba wszystko w porządku. Wtedy chyba jest to normalna waga
Heh..mam nadzieję, bo nie mam instrukcji od kilku lat i szczerze..to nigdy z pomiaru tkanki nie korzystałam..po prostu włączam wagę, wchodzę ważę się szybko i schodzę... -
Furia wrote:
Mi ten 2 trymestr jakos ulgi nie przynosi, znaczy sie juz przestalam tabletki na wymioty lykac ale np dzis az mnie trzeslo nad umywalka przy myciu zebow, no i spac mi sie chce ciagle okrutnie. Czekolady nadal jesc nie moge, maz wyjada ostatnia paczke mieszanki wedlowkiej
Furia, ja tez nie jestem w stanie ciagle umyc zembow pasta mietowa, ale od kiedy zmienilam ja na paste dla dzieci o smaku gumy do zucia, jest lepiej i moge normalnie umyc zeby bez krzywienia sie.
Slodkiego tez nie jem, szczegolnie mdli mnie od czekolady, ale zauwazylam ze chyba powoli sie to zmienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 10:32
-
u mnie na NFZ przed każdą wizytą pielęgniarka bierze na pomiar ciśnienia (tak jak kiedyś pisałam mocno zwracają na to uwagę, bo przy 140 jest ryzyko odklejania się łożyska) i w gabinecie już wchodzę na wagę. Na szczęście nie mam się co tam denerwować, bo moja waga oscyluje ciągle tak samo, gdy wizyta rano to ok. 55,2 - 55,3, a wieczorem 55,7 bodajże było. Aż się zastanawiam czy wszystko ok, że tak nie przybieram na wadze
A myślicie, że te pomiary tkanki tłuszczowej na takiej wadze domowej są rzetelne? Bo kupiłam wagę w Rossmannie na początku ciąży, ma te opcje różne, posprawdzałam dla ciekawostki ale nie korzystam z tego, wydaje mi się, że to po części z palca wyssane.
-
szurabura wrote:u mnie na NFZ przed każdą wizytą pielęgniarka bierze na pomiar ciśnienia (tak jak kiedyś pisałam mocno zwracają na to uwagę, bo przy 140 jest ryzyko odklejania się łożyska) i w gabinecie już wchodzę na wagę. Na szczęście nie mam się co tam denerwować, bo moja waga oscyluje ciągle tak samo, gdy wizyta rano to ok. 55,2 - 55,3, a wieczorem 55,7 bodajże było. Aż się zastanawiam czy wszystko ok, że tak nie przybieram na wadze
A myślicie, że te pomiary tkanki tłuszczowej na takiej wadze domowej są rzetelne? Bo kupiłam wagę w Rossmannie na początku ciąży, ma te opcje różne, posprawdzałam dla ciekawostki ale nie korzystam z tego, wydaje mi się, że to po części z palca wyssane.
no mi też się wydaje, że to nie jest wiarygodne. dlatego z tej funkcji nie korzystałam. a taką wagę po prostu dostałam -
hej dziewczyny znacie juz moze plec swoich dzieci JA przedwczoraj na wizycie nawet usg nie mialam robionego ;-/ a i mam pytanie czy miedzy 16/19 tyg nie robi sie zadnych badan? ja od poczatku ciazy tylko raz bylam na badaniach i zastanawiam sie cyz to nie za rzadkomaria.sm