Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś pół dnia pasowałam i dość długo stałam i zastanawiam się, czy to od tego ten brzuch mnie boli. Boję się obiadu.. bo póki co jest mi średnio. Już herbatę miętową wypiłam. A dziś się szykuje dobry obiad, bo LIN pieczony w piekarniku z cytryną, czosnkiem, cebulką i ziołami, a do jego podsmażane pieczarki w bułce tartej i frytki.
-
Karola nie martw się, fakt że nie znam się ale jeżeli rośnie Ci poziom igg to znaczy że choroba przechodzi w starsze stadium? Jak igm masz niskie to chyba lepiej.
Ja muszę powtórzyć toxo i boreliozę, niby w grudniu robiłam i nie miałam już bakterii ale sprawdzę przy najbliższym ķłuciu.
zazdroszczę wam zdolności kupowania w sh zarówno dla siebie jak i dla dziecka.
Basen z dzieckiem obowiązkowo
Olcia to ja mam body z hm do tych skarpetek
Nie zazdroszczę Wam mdłości mi odpukać juz jest super czasem jak troszkę mnie zemdli to zamieram na chwilęale jest ok
-
https://www.google.pl/search?redir_esc=&hl=pl-PL&safe=images&oe=utf-8&q=tutek%20grander%20play&source=android-browser-suggest&qsubts=1404135806321#facrc=_&imgrc=xpoWMfwvs--eaM%253A%3Bundefined%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.maxi-baby.pl%252Fgalerie%252Ft%252Ftutek-grander-play-eco-2_30426.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.maxi-baby.pl%252Fp14969%252Ctutek-grander-play-eco-2014-2w1-cabriofix.html%3B617%3B622
Mi ten wózek się podoba -
Hej dziewczyny
Ja dziś mam trochę więcej energii i trochę mniejszego leniaZatem zabrałam się za przegląd szafy. Od dwóch tygodni większość ubrań leżała na podłodze i czekała na lepsze czasy
Popakowałam ciuchy, w które już się nie mieszczę, przymierzyłam pozostałe i zostawiłam to, co się jeszcze nadaje. Ale za miesiąc znów będzie trzeba zrobić przegląd, bo część ubrań jest taka na teraz
Poprasowałam te, które już wcześniej przejrzałam i byłabym z siebie dumna, gdyby nie fakt, że nadal te sterty ubrań leżą na podłodze
Ale zamówiłam dziś 10 worków próżniowych i jak tylko przyjdą, to spakuję te ciuchy w wory i wyniosę do piwnicy, to trochę miejsca się zrobi w pokoju
Teraz biorę się za dalsze prasowania, póki mam jeszcze trochę chęci
Kaarolaa dobrze, że z maluchem w porządku. A wynikami toxo się nie martw. Będzie dobrzeTylko czym prędzej skonsultuj wyniki z lekarzem i jeśli będzie trzeba, zastosujcie odpowiednie leczenie. I pamiętaj, że musisz myśleć pozytywnie
PS. Kupiłam dziś Maluszkowi szczoteczkę i grzebyczek, z tych przecenionych w biedronceNie mogłam się oprzeć
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjuz sie mniej denerwuje, jutro zadzwonie i musza mnie przyjac, a nawet gdyby byly problemy to moja gin mnie sama tam umowi...
bylismy z mezem na zakupach a kaufie sliczne skarpeteczki byly 3 pak ale tylko w rozach lub granatach nic uni...wiec sie pohamowalam...
pozniej zwiedzilismy salon meblowy, musimy w koncu zamowic łózko dla nas...i komode dla malucha... -
dziewczyny ale się za Wami stęskniłam, a jestem chyba ok. 100 tron w plecy
nie nadrobię .....
Widzę, że o SH gadałyście- ja tam też jakoś nie chodzę bo szukać nie umiem, ale teściowa z zamiłowaniem śmigała od dwóch lat i ciuszki dla przyszłego wnuka zbierała i trochę tego nazbierała (później wrzucę fotę)
Z innych spraw byłam dzisiaj na nazwijmy to połówkowym- zapisałam się na rozszerzone 4d w luxmedzie i liczyłam, że przy okazji już połówkowe zrobią. No i można powiedzieć, że prawie zrobili- nie dał rady tylko sprawdzić dokładnie serduszka i czaszki bo odrobinę za wcześnie przyszłam. (kazał za 2 tyg- foty też wrzucę później)
Wreszcie się dowiedzieliśmy płeć!!!!
I jest tak jak obstawialiśmy- czyli dziewczyna i będzie Alicja
Termin porodu lekarz określił na 1 grudnia czyli bez zmian
teraz lecę nadrabiać zaległe strony co skrobałyścieNiespodzianek:), kaarolaa, eforts, Qrczak, Furia, Bursztynka, Marimiko lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Qrczak wrote:Hej dziewczyny
Ja dziś mam trochę więcej energii i trochę mniejszego leniaZatem zabrałam się za przegląd szafy. Od dwóch tygodni większość ubrań leżała na podłodze i czekała na lepsze czasy
Popakowałam ciuchy, w które już się nie mieszczę, przymierzyłam pozostałe i zostawiłam to, co się jeszcze nadaje. Ale za miesiąc znów będzie trzeba zrobić przegląd, bo część ubrań jest taka na teraz
Poprasowałam te, które już wcześniej przejrzałam i byłabym z siebie dumna, gdyby nie fakt, że nadal te sterty ubrań leżą na podłodze
Ale zamówiłam dziś 10 worków próżniowych i jak tylko przyjdą, to spakuję te ciuchy w wory i wyniosę do piwnicy, to trochę miejsca się zrobi w pokoju
Teraz biorę się za dalsze prasowania, póki mam jeszcze trochę chęci
niestety wszystkie spódnice i większość spodni i oczywiście część bluzek już schowanych
-
Kaarolaa doczytałam o toxo- trzymam kciuki oby wszystko było ok!
-
nick nieaktualny
-
Ja już po wizycie
same dobre wieści
z dzidzią ok- kręgosłup jest, górna warga jest cała, pęcherz jest, serce czterokomorowe, w głowie dobrze poukładane
fotka dla dziadków jest! Tylko płci nie znamy
kolejna wizyta za 3 tygodnie więc może wtedy coś więcej będzie widać...
olcia23, Niespodzianek:), Bogusiar80, aniar, eforts, kaarolaa, Marimiko lubią tę wiadomość
-
aniar wrote:Dokładnie to samo zrobiłam 3 tyg temu- prawie całą szafę już w worki próżniowe zapakowałam
niestety wszystkie spódnice i większość spodni i oczywiście część bluzek już schowanych
Teraz się cieszę, że jednak nie wyrzuciłam tych ubrań, bo niektóre spodnie (lniane) wymagają tylko zwężenia nogawek i mogę w nich niedługo śmigać. Do tego kilka szerszych sukienek i bluzek
Także jestem zadowolona, bo nie muszę wydawać kupy kasy na ubrania ciążowe
Oczywiście parę perełeczek i tak zakupię, bo ja zakupoholiczka jestem
Ale żeby nie wydać całej kasy, to tuż po wypłacie wpłaciłam część pieniążków na konto oszczędnościowe z przeznaczeniem na mebelki dla Malucha. Marzy mi się taki słitaśny pokoik z białymi mebelkamianiar, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
Qrczak wrote:Kanapa witaj
Bo chyba mi umknęłaś ostatnio
Super wieści
Oby więcej takich.
Kaarolaa cieszę się z Twojego optymistycznego podejścia. Na reszcie myślisz pozytywnie, także wszystko musi być dobrze
Nic dziwnego, że umknęłam w takim natłoku wiadomości
Mam pytanko- orientuje się któraś z Was kiedy będę miała wyższą podstawę chorobowego jeśli miesiąc temu dostałam podwyżkę? Czy może to jest tak, że jeśli mam 100% to podstawa nie jest istotna?