Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Bursztynka wrote:Furia, zapytam z czystej ciekawości. Żeby zrobić u Ciebie ogórkową to trzeba szukać polskiego sklepu? Znaczy że za granicą nie ma kiszonych ogórków?
-
Bursztynka wrote:Furia, zapytam z czystej ciekawości. Żeby zrobić u Ciebie ogórkową to trzeba szukać polskiego sklepu? Znaczy że za granicą nie ma kiszonych ogórków?
No trzeba do polskiego sklepu bo... niemcy nie jedza ZEPSUTYCH ogorkowBursztynka, kaarolaa, Qrczak lubią tę wiadomość
-
Dokladnie, nie znaja sie
Twarogu tez niemcy nie znaja
I ptasiego mleczka
Obok siebie mam maly polski sklepik, ale w miescie obok jest duzy cos jak "delikatesy" i tam jest wszystko co potrzebneBajka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFuria wrote:Dokladnie, nie znaja sie
Twarogu tez niemcy nie znaja
I ptasiego mleczka
Obok siebie mam maly polski sklepik, ale w miescie obok jest duzy cos jak "delikatesy" i tam jest wszystko co potrzebne -
kaarolaa wrote:moja mama zawsze produkuje prawie 200 sloikow ogorkow, bo mam 2 ciotki w Niemczech i tam polowa tego jedzie
Ojjj to dobrze ciotki majaTu za 0,5kg ogorkow 2,50eu czyli 10 zl sie placi...
No ale jak tu zyc bez ogorkowej
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFuria wrote:A jak Twoja mama im to wysyla ? Bo moj tata jak mi paczke 2kg wyslal ostatnio to 100zl musial za sama wysylke zaplacic
-
http://wrzucaj.net/images/2014/07/09/DSC0003a.jpg
wczorajsze
kurcze średnio widać, ale jak założę coś bardziej obcisłego jest brzuś muszę zrobić takie bez bluzki:)
\ale widać, że na równi z cyckamiWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 16:45
Furia, kaarolaa, lolaliciouse, Martynaaa, eforts, Qrczak, Niespodzianek:), Bogusiar80, Marimiko, Bursztynka, Kinga.k lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bajka wrote:już do mnie to dotarło
i znów się zakochałam
już jest taki bardziej realny
dokladnie mam tak samo, plec nie byla dla nas wielce istotna, to nasze pierwsze dziecko, ale jak juz wiemy kto to taki, to jakbysmy sie lepiej poznali i dziecko stalo sie wlasnie bardziej realne
ja tez nie mieszkam w PL, na szczescie w moim miescie i mojej dzielnicy sklepy polskie sa po prostu wszedzie. Ogorki kiszone tylko tam, kapusta tez, mimo ze znaja tu "zepsuta" kapuste, ale ich smaczna nie jest. A po wakacjach zawsze bierzemy zapasy od mamus, ogorki, buraczki, soki, dzemy, grzybki. Skarby z polskiej wsi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 16:58
kaarolaa, Qrczak, eforts lubią tę wiadomość
-
idę na wizytę - trzymajcie kciuki!
Furia, kaarolaa, Martynaaa, lolaliciouse, eforts, Qrczak, Niespodzianek:), Bajka, HANA, Ewka89 lubią tę wiadomość
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
U mnie tez jest popsuta kapusta haha ale nie taka prawdziwa tylko w puszce - konserwa
ochydna, ale jak sie nie ma co sie lubi...
Ja w PL juz 3 lata nie bylam, wiec musze sobie radzic z tym co zdobede tu
Marimiko trzymam