Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc,
pisalyscie o porodzie, ja tez chcialabym urodzic naturalnie, ale jak bedzie okaze sie na sali porodowej, tego chyba nie da sie na 100% zaplanowac tak jakbysmy chcialy.
Ogladalam na youtube filmy Lidii Piechoty, dziennikarki TVP, ktora prowadzila vlog w czasie trwania swojej ciazy i tuz po porodzie opisujac co sie dzieje z maluszkiem. Ma tez film z wspomnieniami z porodu ktory u niej odbyl sie naturalnie. Troche przerazajaco to wyglada, ale pokazuje jak jest naprawdę i mozna sobie w glowie duzo ulozyc, szczegolnie jesli bedzie to pierwszy porod. Wszystkie filmy sa na kanale Siostra Ania, jest tez strona internetowa o tej samej nazwie. Byl to projekt finansowany z UE, wiec informacje w filmach zawarte sa naprawde rzetelne i pomocne. Warto zajrzec. -
Cześć dziewczyny, byłam działaj oddać krew na ten konflikt płytowy, jak za darmo to czemu nie.
Milcia co do słuchawek to chodzi mi że to poprostu gadżet bo tak jak pisze Kiara dzieci już słyszą dźwięki z otoczenia.
Karola koleżanka mojej siostry urodziła w pon z in vitro zdrowego dzieciaczka przez cc ale chyba nie invitro było wskazaniem.
Słuchajcie ja nie mam większych poglądów co do porodu ale wierzę w to że natura dobrze to wymyśliła i że po porodzie sn szybko dojdę do siebie do tego każda operacja mnie przeraża!! Ja nigdy nie byłam w szpitalu!!! No poza narodzinami w 7 msc przez cc
Moje siostry rodziły naturalnie bez opcji znieczulenia, z czego jedna idzie drugi raz na taki poród. Poprostu nie ma i koniec kropka. Na cos takiego to już bym się nie pisała, natura naturą ale medycynie też trzeba dać pole do popisuKiara lubi tę wiadomość
-
eforts wrote:Cześć dziewczyny, byłam działaj oddać krew na ten konflikt płytowy, jak za darmo to czemu nie.
Milcia co do słuchawek to chodzi mi że to poprostu gadżet bo tak jak pisze Kiara dzieci już słyszą dźwięki z otoczenia.
Karola koleżanka mojej siostry urodziła w pon z in vitro zdrowego dzieciaczka przez cc ale chyba nie invitro było wskazaniem.
Słuchajcie ja nie mam większych poglądów co do porodu ale wierzę w to że natura dobrze to wymyśliła i że po porodzie sn szybko dojdę do siebie do tego każda operacja mnie przeraża!! Ja nigdy nie byłam w szpitalu!!! No poza narodzinami w 7 msc przez cc
Moje siostry rodziły naturalnie bez opcji znieczulenia, z czego jedna idzie drugi raz na taki poród. Poprostu nie ma i koniec kropka. Na cos takiego to już bym się nie pisała, natura naturą ale medycynie też trzeba dać pole do popisu
Ja nic o słuchawkach nie pisałamChyba ktoś inny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2014, 13:06
eforts lubi tę wiadomość
-
Co do porodow... Moja mama rodzila mnie naturalnie, a moje rodzenstwo przez cc i twierdzi, ze woli 10 razy rodzic naturalnie niz miec cesarke...
Dziewczyny mam do was pytanie.. Strasznie zaczal bolec mnie brzuch w podbrzuszu, taki bol jak na okres, powoli on ustaje, ale nie wiem czy mam sie niepokoic, czy to normalne? 1 raz w ciazy mialam taki straszny bol, ktory utrzymuje sie juz od 20 min...
-
heh ja się dziś wypowiedziałam, ale to nie ja rzuciłam temat, mi się pomysł podoba z tymi słuchawkami bo fajnie się muzyki słucha w słuchawkach a jak tak będę słuchać to maluch raczej nie usłyszy, a jak z głośników to pewnie będzie słyszał trochę ciszej niż ja
-
Kinga.k wrote:Co do porodow... Moja mama rodzila mnie naturalnie, a moje rodzenstwo przez cc i twierdzi, ze woli 10 razy rodzic naturalnie niz miec cesarke...
Dziewczyny mam do was pytanie.. Strasznie zaczal bolec mnie brzuch w podbrzuszu, taki bol jak na okres, powoli on ustaje, ale nie wiem czy mam sie niepokoic, czy to normalne? 1 raz w ciazy mialam taki straszny bol, ktory utrzymuje sie juz od 20 min...
Kinga przede wszystkim kieruj sie intuicją. Nikt i nic Ci lepiej nie podpowie. Jeśli sie niepokoisz to jedz na IP niech zerkną czy wszystko ok. Bole w ciązy sie zdarzają i są normalne, ale nie zawsze i nie wszystkie. Intuicja to podstawa.
julianna lubi tę wiadomość
-
a ja chyba koperkową zrobię dziś, ale nie mam odmrożonego mięska, bo teraz na zupę mnie wzięło... Mąż auto wziął, to też nie podjadę kupić... to zrobię bulion warzywny z kostką chyba, bo co innego wymyślę...
a na drugie danie naleśniki z dżememmam nową patelnię do naleśników z Biedro, na tym się smaży z olejem, czy bez?
EDIT: odnośnie słuchania muzyki, to od kiedy dźwięki otoczenia docierają do malucha?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2014, 13:22
-
julianna wrote:eforts dostaje się znieczulenie w trakcie porodu, kurcze z tego co wiem kumpela jak zaczęła rodzić i miła mega ból, i zapytała czy jej coś dadzą, a położna w śmiech co na poród nie ma leków
juliana nie zawsze niektóre szpitale nie dają znieczulenia przy porodzie sn, dwie moję siostry takie porody miały, jeszcze pytałam jednej co będzie jak kobieta zwyczajnie nie da rady albo zemdleje to jej położna na takie samo pytanie odpowiedziała ze tak szybko nie mdleją a ostatecznie jak nie może urodzić to cesarka
W moim rodzinnym mieście nie ma znieczulenia i wiele kobiet woli jechać rodzic 50 km do innej miejscowości notabene mniejszejale moja siostra twardo idzie rodzić bez znieczulenia 10 cm głowę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2014, 13:25
-
szurabura wrote:a ja chyba koperkową zrobię dziś, ale nie mam odmrożonego mięska, bo teraz na zupę mnie wzięło... Mąż auto wziął, to też nie podjadę kupić... to zrobię bulion warzywny z kostką chyba, bo co innego wymyślę...
a na drugie danie naleśniki z dżememmam nową patelnię do naleśników z Biedro, na tym się smaży z olejem, czy bez?
EDIT: odnośnie słuchania muzyki, to od kiedy dźwięki otoczenia docierają do malucha?
-
przesmaruję ciut ręcznikiem papierowym, a do ciasta też dodaję odrobinę. Ciekawe czy bardzo będą się różnić takie naleśniki, zarówno w przygotowaniu jak i w smaku :> bo wszyscy tak patelnię zachwalali, że moja mama uległa i kupiła sobie jedną i nam też jak będziemy się wyprowadzać
-
a ja pierwszy porod tragicznie wspominam nieumiejetna lewatywa skurcze bez rozwarcia trwajace ponad dobe...wkoncu oksytocyna i meczarnia potworna 3 godz ... ale dizecko urodzilo sie przy nacinaniu ...2 porod w innym szpitalu w rzeszowie nowym normalny personel(w tamtym nie chciala baba mi meza na porodowke wpuscic !!
)mily inny sposob rodzenia (na boku z podniesiona noga przez co obylo sie bez nacinania pomimo ze syn byl prawie kg ciezszy! no i to znieczulenie!!! bajka!!! jak tylko jest mozliwe bierzcie...dostalam je podczas 2 porodu ...i mozna powiedziec ze wogole nie odczulam porodu az wstyd mi sie bylo przed ludzmi przyznac
:D:D ze tak gladziutko i szybko poszlo! i wklucie wogole nie boli nie wiem kto takie bzdury opowiada bo czaami slysze ze to boli , to nieprawda no chyba ze ktos jest totalnie nieumiejetnym anestezjologiem ale i tak nie wierze bo najpierw ci daja znieczulenie w skore zebys nie czula 2 Znieczulenie zewnatrzoponowe przy naturalnym porodzie goraco polecam Sama nastawiam sie na taki porod jak s synkiem:)
maria.sm -
Kinga.k wrote:Co do porodow... Moja mama rodzila mnie naturalnie, a moje rodzenstwo przez cc i twierdzi, ze woli 10 razy rodzic naturalnie niz miec cesarke...
Dziewczyny mam do was pytanie.. Strasznie zaczal bolec mnie brzuch w podbrzuszu, taki bol jak na okres, powoli on ustaje, ale nie wiem czy mam sie niepokoic, czy to normalne? 1 raz w ciazy mialam taki straszny bol, ktory utrzymuje sie juz od 20 min...
Co do porodu naturalnego - oczywiscie tez bym wolała tak rodzic, ale jestem po operacji kregosłupa szyjnego i w moim przypadku lekarz mowi stanowcze nie..
Co do bóli, tez takie pare razy miałam, nie wiem jak długo u Ciebie one trwają, ale u mnie okolo pol godz do godziny a potem ustawalo - poki nie masz skurczy czy plamień to raczej nie jest powówd do strachu:) sprawdz czy w tym okresie nie powinnas miec normalnie okresu, wiem ze niektore kobiety tak reagują mimo tego ze sa w ciazy. -
a u mnie dzisiaj grzybowa z kurczakiem
Tak tak wiem, że nie mozna grzybów w ciazy -tzn nie powinno sie jesc...moja mam cała ciaze kilogramami jadla grzyby, ja w wieku ok 2 lat na swieta zwinelam cała salaterkę zielonek i podzielonek ze stolu, schowałam sie i zjadlam i...do dzisiaj mi została milosc do grzybów :]] -
maria.sm wrote:a ja pierwszy porod tragicznie wspominam nieumiejetna lewatywa skurcze bez rozwarcia trwajace ponad dobe...wkoncu oksytocyna i meczarnia potworna 3 godz ... ale dizecko urodzilo sie przy nacinaniu ...2 porod w innym szpitalu w rzeszowie nowym normalny personel(w tamtym nie chciala baba mi meza na porodowke wpuscic !!
)mily inny sposob rodzenia (na boku z podniesiona noga przez co obylo sie bez nacinania pomimo ze syn byl prawie kg ciezszy! no i to znieczulenie!!! bajka!!! jak tylko jest mozliwe bierzcie...dostalam je podczas 2 porodu ...i mozna powiedziec ze wogole nie odczulam porodu az wstyd mi sie bylo przed ludzmi przyznac
:D:D ze tak gladziutko i szybko poszlo! i wklucie wogole nie boli nie wiem kto takie bzdury opowiada bo czaami slysze ze to boli , to nieprawda no chyba ze ktos jest totalnie nieumiejetnym anestezjologiem ale i tak nie wierze bo najpierw ci daja znieczulenie w skore zebys nie czula 2 Znieczulenie zewnatrzoponowe przy naturalnym porodzie goraco polecam Sama nastawiam sie na taki porod jak s synkiem:)
maria.sm myślę, że żadna z nas nie powinna się wypowiadać co do "prawdy i nieprawdy" w zakresie bólu. Ja po operacji kregoslupa jako jedyna z 11 osób wybudziłam się sama czułam sie bardzo dobrze ( gdzie była to operacja najwyzszego ryzyka bo mialam naciecie w połowie szyi na ok 11 cm, odciagali mi przelyk pilowali mój wlasny kregosłup...itd)zadnych wymiotow boli itd.. pozostale osoby wymiotowaly mialy drgawki albo niesamowity bol. A ja nic. KAżdy ma inny poziom bólu jak i inaczej reaguje. Moja bratowa porod wspomina wspaniale, natomiast wkłucie w kregosłup strasznie a nie nalezy do osob które przesadzają w swoicjh wypowiedziach. Dopiero za 3 razem anestezjolog dobrze sie wkłuła. Bratowa miała bardzo duzy brzuch i nie mogla nachylic sie do przodu. Dla niej własnie sam fakt wkłucia był najgorszy. Za to moja inna kolezanka mowi ze wklucie super, a jak zaczelo rozchodzic sie znieczulenie po nogach to mowi ze czula bol na calym ciele. Kazde odczucie bólu jest subiektywne i nie mozna mówić, że to nieprawda.