Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
dzień dobry dzień upalny ufff
jest cholernie gorąco- pies śpi, kot śpi, Grzegorz śpi, Młoda śpi,Junior chyba też..a ja mam zgagę hehe
Postaram się Wam wrzucić potem fotki mojego wózeczka.
Kiara- jak się czujesz?
ja tez kupiłam dokłądnie takie smoki jak Ty.Tak jak już pisałam,młoda ich używała i problemu ze ssaniem nie było. Odstawiła smoki w dziń ok 2 ur. Ok 3 ur odstawiła nocny.
Pewnie,że wszystkie sobie poradzicie- to instynkt przeciez! Mój "kryzys" laktacyjny polegał na tym, że mleka miałam CIAGLE za dużo- dosłownie fontanna przy karmieniu,wytrzymałam 4 mc i odpuściłam. teraz żałuję,będe mądrzejsza
Istnieją w końcu woreczki do mrożenia pokarmu. -
Dobry
Noc paskudna, goraco jak w piekle i wszyscy sie nie wyspalismy
Ja mialam na 3 dobe nawal pokarmu i tak przez cale 10 miesieczne karmienie mialam mleka jak dla 5raczkow
Szurabura czekam na foto
Marimiko tez fotke obiecalas ! -
Cześć dziewczyny urodziła się wczoraj moja siostrzenica, piękna, zdrowa 3500 g, 56 cm
I było super tylko mała łykneła wody, zaraziła się paciorkowcem i dostała zapalenia płucno ale dostała antybiotyki i chyba będzie dobrze, czytałam ze to bardzo często się zdarza, no ale 10 dni poleżą w szpitalu
A co do kolorów to ja i moje siostry miałyśmy niebiskie chrzczonki, nie wiem jak u Was ale u nas 30 lat temu niebieski to był kolor dziewczynek
lola ja bym prała jeszcze latem żeby miało szansę szybko i idealnie wyschnąć.
a jeszcze co do wód to sama sobie wkręcam, dzisiaj w nocy miałam dużo wodnej wydzieliny ale mam nadzieję że to przez globulki dowcipnejeszcze tylko dwa dni mi zostały. Jeszcze wszyscy mi mówią ze mam nisko brzuch i ciągle mi siedzi w głowie ze lekarz powiedział qurczakowi, że tak miała od krótkiej szyjki i trochę się denerwuję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 09:33
lolaliciouse, Niespodzianek:), HANA lubią tę wiadomość
-
http://i1078.photobucket.com/albums/w496/karolinacygon1986/w1_zpsf1bd8bb6.png
http://i1078.photobucket.com/albums/w496/karolinacygon1986/w5_zps672a3d01.jpg
http://i1078.photobucket.com/albums/w496/karolinacygon1986/w3_zps56f965f1.jpg
http://i1078.photobucket.com/albums/w496/karolinacygon1986/w4_zps5df28699.jpg
http://i1078.photobucket.com/albums/w496/karolinacygon1986/w2_zps61c462e1.jpgeforts, HANA, michaga82, Bogusiar80, Qrczak, Niespodzianek:), Furia, Bajka, Marimiko, Kinga.k lubią tę wiadomość
-
eforts wrote:Lola bardzo fajnie się prezentuje, dla mnie większość jest do siebie podobna ale ten akurat jest w grupie która do mnie przemawia
eforts lubi tę wiadomość
-
Kurcze zestresowałam się trochę tymi wodami i nawet chciałam kupić te paski do sprawdzenia ale w aptekach ich nie ma. Nie włożę juz dzisiaj globulki i zobaczę czy dalej będę miała mokro, jak coś to pójdę do jakiegoś lekarza bo jadę do mamusi wiec swojego nie będę miała w zasięgu. Macie taka wodną wydzielinę? Na wkladce bardzo tego nie widzę bardziej na bieliźnie.
Hana nadal jesteś chudziutka
Mnie najbardziej irytują teksty, o masz większy brzuch niż ktoś tam w którymś tam tygodniu!!! Szlag mnie trafia, oczywiście mówię żeby się wypchali bo ja lubię mój brzuszek i mam w poważaniu ich zdanieQrczak lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny.
Dziś już mi troche lepiej. Za to łeb mi pęka i kości twarzy bolą. Pewnie od wczorajszego ryczenia.
Doris przyko mi, że masz taka teściową. Ja na swoją narzekam, ale ona aż tak wredna nie jest. A Twoja rzeczywiście powinna być Ci wdzięczna, za to że ją przygarnęłaś, a nie jeszcze w ten sposób Cię traktować. Przykre
Ewka Twoja sytuacja rodzina to już w ogóle jest smutnaStraszne jest to, jak pieniądze mogą podzielić rodzinę
Przykro, że nie masz kontaktu z siostrami i że nie interesują się rodzicami. Przecież one też coś od rodziców dostały, a tak jak piszesz - nie wiadomo, co Ty ostatecznie odziedziczysz...
U mnie sprawa wygląda tak, że 3,5 roku temu mój TŻ i moi rodzice sfochowali się na siebie. Ojciec od początku był uprzedzone do A., nie podobało mu się, że po poprzednim nieudanym związku tak szybko na nowo sią z kimś związałam. Potem były jakieś uszczypliwości na jego temat itd. Co by nie zrobił - było źle. Po prostu zupełnie różnił się od mojej rodziny i ich pogladów i oni nie potrafili tego zaakceptować. Do tego te 3,5 roku temu mój A. powiedział o jedno zdanie za dużo, które i mi się wówczas nie spodobało, nawet przez to na krótki czas się rozstaliśmy, ale ja zrozumiałam, że to bylo pod wpływem emocji, natomiast moja rodzina nie zrozumiała... Od tego czasu nie spotykają się, nie rozmawiają ze sobą i ogólnie jest kiepsko. O ile jeszcze moja mama byłaby w stanie o tym zapomnieć, to mój tato za każdym razem docina mi o A. i wciąż żąda przeprosin z jego strony. Niestety obaj mają trudne haraktery, są strasznie uparci i żadne nie chce ustąpić. Pod tym względem są do siebie bardzo podobni.
Jest mi niezmiernie trudno, bo kocham ich wszystkich, ale cała ta sytuacja bardzo mnie męczy i dobija psychicznieTak na prawdę to ja najbardziej w tym wszystkim cierpię
Myślałam, że sytuacja się poprawi, gdy zajdę w ciążę, jednak póki co jest jeszcze gorzej
Kiedy powiedziałam rodzicom o ciąży - nie usłyszałam od nich "gratuluję", "cieszymy się" czy "jak się czujesz", tylko pierwszy komentarz był taki, że tato miał rację, że się remontujemy, bo jestem w ciąży. Drugi komentarz mamy brzmiał: "jak sobie to wyobrażasz bez ślubu?" a trzeci taty: "córka w ciąży, a ja nawet zięcia nie znam"Pomijam fakt, że przez 6 lat, kiedy jeszcze nie byli skłóceni dość dobrze zdążyli się poznać.
Także w skrócie tak wygląda moja sytuacja... Nieciekawie, prawda?!
Nikomu tego nie życzę. Czasem chciałabym wyjechać gdzieś daleko i zostawić to wszystko za sobą...
Uf w końcu to z sieb ie wyrzuciłam.
-
W każdej rodzince pewnie znajdzie się historia mroczna z czarną owcą na czele..
Qrczaku, może jak się wnuk pojawi to się troche zaakceptują, niekoniecznie pokochają i rzucą sobie w objęcia, ale chociaż ze względu na dziecko będą się znosic wzajemnie . własnie najgorsze są niedomówienia...
Moi rodzice udają że jest to im obojętne, ale widzę jak bardzo ich to boli że ie widzą wnuków.. Za to mają jeszcze 3 innych dzieci, które im wynagradzają nieobecnost tamtych hehe i budujemy się we trójkę obok rodzicow, żeby im pomagac na starość.Qrczak lubi tę wiadomość
-
uff udało się wytrwać w kościele
wczoraj gadałyśmy o tej butelce antykolkowej, akurat byłam u koleżanki, która ma 4 miesięczną córcię i od początku karmi ją taką butelką. Mówi, że mała nie miała kolek w ogóle. Może zbieg okoliczności, a może faktycznie działa, bo mówi, że mała tak łapczywie jadła, że powietrze łykała i dlatego zdecydowała się na zakup, a kupiła za 30 zł w jakimś sklepie, bo w Smyku drożej. Więc i ja się pokuszę
-
nick nieaktualnyLola - wczoraj wieczorem bylo lepiej. Dzis jestem jakas oslabiona, glowa nadal boli i niestety zaczela mnie piec cewka - mamy nowa babe na.sali, stara histeryczka, wietrzyla cala noc pokoj, nie dala zamknac choc czesci okien i chyba to zimno doprawilo mi cewke. Nadal dostaje antybiotyk dozylnie (7 doba juz), do tego urosept 3x2 takze nie powinnam miec zapalenia no ale zobaczymy.. mam nadzieje, ze to jednodniowe.
nerka prawa nie boli, ledzwie juz mniej
ale za to jak na zlosc zaczela mnie pobolewac lewa nerka :o mam nadzieje, ze teraz tam nie bedzie problemu...
Wozek bardzo ladny, zgrabnytylko nie moj kolor , dla mnie za smutny.
Eforts - ale duzu brzuch to nic zlego:) a to, ze ludzie porownuja to.raczej. normalne, bo kazda ma nieco innylolaliciouse, eforts lubią tę wiadomość
-
Gwiazdeczko to z pewnością nie wody płodowe. Ja też mam sporo wydzieliny, czasem gęstej czasem rzadszej. Ta wydzielina chroni maleństwo przed bakteriami z zewnątrz, więc musi występować. Myślę, że nie ma powodu do niepokoju, tym bardziej, że piszesz, że to było jednorazowe.
Kiara no kurde kiedy Ci to przejdzieI do tego baba na sali, która nie liczy się ze zdaniem inych, przecież faktycznie mogło Cię przewiać w nocy, a to z pewnością w obecnej stuacji niebezpieczne. Robili Ci usg? Co z maluchem?
Co do pokarmu, to też słyszałam, że krysys nastepuje 2-3 dnia, ale tak jak piszesz, nie należy się poddawać.
Lola ja jeszcze wózka nie kupiłam, ale jak kupie, to pewnie jak najprędzej będę chciała go wyprać, żeby jak pisze eforts wysechł sobie dobrze na świeżym powietrzu.
A wózek bardzo ładny
Eforts gratuluję siostrzenicyJak będzie miała na imię?
Jeśli chodzi o chrzczonki to słyszałam, że tak się właśnie kiedyś robiło, że dla dziewczynek był błekit, a dla chłopców róż. Nawet ostatnio kelnerki w restauracji u TŻa jak stroiły salę na przyjęcie chrzcielne to chciały tak właśnie zrobić, ale nie było to ustalone wcześniej z rodzicami dziecka, więc zrobiły w błękicie dla chłopca.
Ze mnie po globulkach cały dzień mocno ciekło, więc nie panikujTo z pewnością globulka. Zresztą u mnie bez globulek też sporo wycieka, także ja już przywykłam
Aaaa i na pewno nie skraca Ci się szyjka
I jak najbardziej bądź nadal dumna ze swojego dużego brzucha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 11:48
eforts, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość
-
Lola ja lubię kalafiot, ogorek, jajko na twardo, groszek i majonez.
Kiara ja nie widzę w tym nic złego ale wiesz jak czasami ludzie potrafią komentować
Qurczaku tez Ci współczuję takiej sytuacji, zdaje sobie sprawę jak to musi Cie męczyć. Mi na początku ciężko było się pochodzić z kosmiczną teściową mimo że rzadko się widujemy i w ogóle. A najbardziej mnie boli ze oficjalnie jest miła a za plecami jestem najgorsza a hipokryzji naprawdę nie znoszę no i pierwszy raz mam z kimś taka relację. Ale też życzę Wam coby Wasze dzieciatko Was zbliżyło
A zapomniałam że kalafior podgotowuje.
qurczak przesylam Ci buziaka :* a mała jest NatalkaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 11:51
Qrczak lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny! Podglądam Was od dłuższego czasu
Czuję się jak paparazzi. Fajnie, że się tak zaprzyjaźniłyście, macie wiele wspólnych tematów, które i mnie zainteresowały. Od czasu do czasu dodam swoje pięć groszy, tak jak dzisiaj... kalafiora surowego ścieram na tarce na dużych oczkach, lekko solę i pieprzę, daję trochę majonezu i gotowa surówka obiadowa. Prosta, szybka i smaczna.
HANA lubi tę wiadomość
-
goto4, zapraszamy
dzięki za pomysł, do obiadu ok, ale chcę zrobić na samodzielną przekąskę więc dodam coś więcej
eforts, dzięki, właśnie jajca gotujępomidora dodam jeszcze, bo mam sporo a w taką pogodę to szybko kipnąć mogą.
eforts, goto4 lubią tę wiadomość