WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 28 lipca 2014, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo nie jestem z Torunia (mam tam siostrę) ale też bym zjadła lodu od lenkiewicza :)

    goto4 lubi tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • Ita Autorytet
    Postów: 1052 1123

    Wysłany: 28 lipca 2014, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynka pożyczaj, pożyczaj :)
    Jeszcze dorzucę fajne foteczki jak uda mi się dziś nad nimi popracować na kompie.

    Asia, Kulka to może pod koniec sierpnia albo we wrześniu się spotkamy jak sezon wyjazdowy się skończy :)

    atdck6nlmznf5qze.png
  • AsiaCh Autorytet
    Postów: 433 191

    Wysłany: 28 lipca 2014, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulka my też sobie pozwoliliśmy zaledwie kilka razy na przyjemności, bo potem coś mnie zawsze kuło więc strach bierze górę, mimo, że doznania były ekstremalne :) no i moje libido przez większość czasu śpi, a tylko niekiedy się budzi i szaleje ;)

    Ita, Kulka - ja bardzo chętnie, w tym roku nie wakacjujemy bo musimy kupić mieszkanie (najlepiej do października), więc kiepsko z czasem no i pieniążki oszczędzamy.

    860ianliz3s2rxlo.png
  • goto4 Autorytet
    Postów: 279 144

    Wysłany: 28 lipca 2014, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eforts jak będziesz odwiedzają siostre, to daj koniecznie znać :) idziemy na lody!

    eforts lubi tę wiadomość

    esyqd4f.png
    vej6x4z.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 28 lipca 2014, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Książki wysłane...
    Która jeszcze chętna?

    Zazdroszczę Wam możliwości spotkań. Ja Mieszkam 70 km od Wrocławia i zdaje się, że z moich rejonów to tylko Doris jest.

    Mały dziś znów spokojny :/ Mógłby choć raz matkę skopać, żebym się nie martwiła tak bardzo...
    Jak tylko gadam do brzucha, to A. marudzi: "daj chłopu spokój, on śpi a ty go budzisz..." :P A ja mam wrażenie, że to uparciuszek po tatusiu i robi mi na złość ;) :P

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • inka84 Autorytet
    Postów: 640 416

    Wysłany: 28 lipca 2014, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniłam do gina i jade jutro z samego rana. Powrocil ucisk nisko w podbrzuszu i twardnienie brzcha. Boje sie, ze bedzie jak zawsze :( Byleby nie szpital :(

    ganndqk39u0k0xj0.png

    dxgi2rintqxgfhf2.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 28 lipca 2014, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka no to kiepsko :/ Ja też się zastanawiam, czy nie iść jutro do gina. Brzuch nadal czasem mi twardnieje, ale odkąd leże, to duuużo rzadziej ma to miejsce. Niemniej jednak Junior od wczoraj jest bardzo spokojny i zaczynam się stresować coraz bardziej :(

    PS. Widziałam, że w końcu dodano Cię do grupy FB :D

    inka84 lubi tę wiadomość

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • inka84 Autorytet
    Postów: 640 416

    Wysłany: 28 lipca 2014, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, dziekuje za pomoc :) :*

    Ja mam cos z tą szyjką, ze ona w II polowie ciazy zaczyna sie skracac i rozwierac, choc nie na tyle by rodzic wybitnie przed czasem.

    Najlepsze bylo z synem (pierwsza ciąża). Koniec 32 tygodnia, a ja ze skurczami i 1,5 cm rozwarcien trafiam na patologie ciąży. Trzymają mnie miesiąc, podają sterydy na płucka małego zeby sie wyksztalcily jak najmocniej, bo skurcze nie ustają tygodniami.
    Wypuszczaja mnie na koniec 36 tyg. mówiąc "do zobaczenia w ciagu 72h na porodowce :)" I co? Urodzilam dzien przed terminem ! A wcale az tyle nie lezalam, wiedzialam, ze maly juz jest gotowy, ze pluca rozwiniete, oszczedzalam sie, ale nie lezalam plackiem, a moja szyjka i tak trzymala mimo skurczy i rozwracia.

    ganndqk39u0k0xj0.png

    dxgi2rintqxgfhf2.png
  • goto4 Autorytet
    Postów: 279 144

    Wysłany: 28 lipca 2014, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Qurczak kiss kiss

    Qrczak lubi tę wiadomość

    esyqd4f.png
    vej6x4z.png
  • goto4 Autorytet
    Postów: 279 144

    Wysłany: 28 lipca 2014, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wizytę w środę i sobie wkręcam, że pewnie wyląduje w szpitalu
    na zakładanie szwu. Tak miałam w pierwszej ciąży. Marzę, że może jednak obejdzie się bez.

    esyqd4f.png
    vej6x4z.png
  • AsiaCh Autorytet
    Postów: 433 191

    Wysłany: 28 lipca 2014, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Dziewczyny, ten II trymestr wcale nie jest spokojniejszy niż pierwszy. Ja też schizuję, jak mnie tylko kłuje w szyjce/pochwie a niestety zdarza się to co kilka dni. Już się nie mogę doczekać piątku, jestem cała w strachu czy wszystko jest w porządku. 3mam mocno kciuki za Wasze wizyty i mam nadzieję, że wszystko będzie jak trzeba!

    goto4 lubi tę wiadomość

    860ianliz3s2rxlo.png
  • Bajka Autorytet
    Postów: 656 558

    Wysłany: 28 lipca 2014, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Ita gratuluję synka :)

    a ja z Kielc i nikogo w pobliżu :( :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2014, 13:50

    Ita lubi tę wiadomość

    "nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne..."

    czekamy na Ciebie z miłością :*
    3jgxugpjh2uwut9m.png

    <3
  • Kulka41 Autorytet
    Postów: 438 207

    Wysłany: 28 lipca 2014, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś kobiety nie były świadome tych wszystkich zagrożeń i były spokojniejsze.
    A okazuje się, ze przez całą ciążę jest mnóstwo zagrożeń. Ciekawe czym będziemy się martwić w III trym

    relganli1r5x4qbq.png
    Aniołek 5.02.2013 - 8tc
  • Bajka Autorytet
    Postów: 656 558

    Wysłany: 28 lipca 2014, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sama nie wiem czy pomaga nam ta świadomość czy nie... chociaż mnie po studiach nie pomogło jak nam móili o różnych zagrożeniach w ciąży i okołoporodowych :/

    "nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne..."

    czekamy na Ciebie z miłością :*
    3jgxugpjh2uwut9m.png

    <3
  • inka84 Autorytet
    Postów: 640 416

    Wysłany: 28 lipca 2014, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulka41 wrote:
    Kiedyś kobiety nie były świadome tych wszystkich zagrożeń i były spokojniejsze.
    A okazuje się, ze przez całą ciążę jest mnóstwo zagrożeń. Ciekawe czym będziemy się martwić w III trym


    Nie na darmo sie mówi "o cudna nieświadomości! " :)
    Przyznam, ze będąc w pierwszej ciązy, mając 18 lat, wierzyłam naiwnie, ze jak sie zachodzi w ciaze to sie po 9 ms rodzi zdrowe dziecko i wszyscy sie radują, nawet jak sie zaliczylo wpadke.
    Kiedy zaczely sie skurcze - bezbolesne, intucija zaczela bić na alarm i na tym sie sielanka skonczyla.
    W kolejnej ciazy dostep do internetu i tych wszystkich informacji byl duzo wiekszy, zewsząd dopadaly historie o poronieniach, porodach w 23 tygodniu ciazy i innych rzeczach.
    Z perspektywy czasu i tematu ciazy powiem, ze ciezarnym powinno sie odcinac dostep do internetu i kazac sie kierowac intuicją :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2014, 16:25

    Bajka, Qrczak, Nati89 lubią tę wiadomość

    ganndqk39u0k0xj0.png

    dxgi2rintqxgfhf2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 28 lipca 2014, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam dzisiaj maraton po urzędach i nogi nadal nie opuszczają. Bolą cały czas. Zrobiłam tylko obiad i leżę. Masakra z tym upałem. U mnie jakaś godzinę temu było ponad 36 stopni w cieniu.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 28 lipca 2014, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie burza i lać zaczęło. Może trochę się ochłodzi :)

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • Kulka41 Autorytet
    Postów: 438 207

    Wysłany: 28 lipca 2014, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak już piałam, mój lekarz na urlopie. A ja jutro idę do rodzicow. Znalazłam n dziś termin u lekarza, u którego kiedyś byłam.
    Na szczęście wszystko Ok, łożysko, dzidzia i szyjka tez. Szyjka ma 4,5 i trzyma.
    Mogę spokojnie jechać. Na szczęście u mnie to twardnienie brzucha i kłucia nie oznaczały niczego złego

    Furia, Qrczak, Bogusiar80, Nati89, kaarolaa lubią tę wiadomość

    relganli1r5x4qbq.png
    Aniołek 5.02.2013 - 8tc
  • Paula84 Ekspertka
    Postów: 247 262

    Wysłany: 28 lipca 2014, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak wrote:
    Książki wysłane...
    Która jeszcze chętna?

    Zazdroszczę Wam możliwości spotkań. Ja Mieszkam 70 km od Wrocławia i zdaje się, że z moich rejonów to tylko Doris jest.

    Mały dziś znów spokojny :/ Mógłby choć raz matkę skopać, żebym się nie martwiła tak bardzo...
    Jak tylko gadam do brzucha, to A. marudzi: "daj chłopu spokój, on śpi a ty go budzisz..." :P A ja mam wrażenie, że to uparciuszek po tatusiu i robi mi na złość ;) :P

    ja ja jeszcze :)

    hchykrntrxhsbb3c.png


    iv09vcqgvdf4oy0z.png

  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 28 lipca 2014, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka bo ja już się zgubiłam, czy Ty nadal pracujesz?
    No i już teraz też chciałabym wiedzieć co studiowałaś :)

    Qurczaku może poleż chociaż tydzień plackiem i później sprawdź wtedy jak to wygląda i czy przynosi efekt, może będziesz miała motywację do dalszego leżenia :)

    Inka skąd by mi się kiedykolwiek wzięło ze wody mogą mi się sączyć czy szyjka skracać przecież bym sama tego nie wymyśliła :) aczkolwiek obecnie noc mi nie dolega :)

    Też się zdrzemnełam, obudziło mnie pragnienie i parcie na pęcherz :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2014, 17:49

    inka84 lubi tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
‹‹ 743 744 745 746 747 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ