Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Inka - dobry ten twój mąż. Ale reakcja jest a absolutnie normalna - coś się zmieniło ale nie wiem co
Ewka - jak będziesz miała twardy brzuch to od razu będziesz wiedziała, ze to właśnie to. Brzuch jest jak kamień i w dotyku i w odczuciu. I okropne uczucie dyskomfortu -
Inka, kilogram przytyłam!!!! Teraz jest 70,2 z rana. Także niestety przekroczyłam magiczne 70kg, ale to pewnie przez mleko, które wypijam dziennie hektolitrami i smakuje mi tylko to 3,2%
ale to Maluch chce to mleko tak ciągle pić
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Qrczak wrote:Paula podaj maila
Kulka wiedziałam, że będzie wszystko dobrzeA może to twardnienie, to rozpychająca się dzidzia?
Eforts taki mam właśnie zamiar. Leżę, ewentualnie siedzę trochę, a wstaję głównie do wc, na posiłki i rozprostować kości trochę. Mam nadzieję, że przyniesie to efekty.
Nie jestem typem hipochondryczki, i nie lubię latać z każdą dolegliwością do lekarza. Tyle, co teraz do gina chodzę, to przez całe swoje życie u wszystkich lekarzy razem wziętych nie byłam
Slij na [email protected]. dziękuje
-
Inka, mój tak zawsze reaguje. Ostatnio hennę brwi zrobiłam, to pół dnia zachodził w głowę co to się zmieniło
No ale taką dużą zmianę to myślę, że by zauważył
No to masz argument dla męża jak się kapnie i będzie psioczył, przecież jest to chyba dyskretna zmiana, skoro nie zauważył
Bursztynka, ale masz cudną piłeczkęQrczak, Bursztynka lubią tę wiadomość
-
Ewka cały brzuch robi się twardy i tak jakby ciężki. Inka opisała dokładnie jak to wygląda i Kulka też.
Nie szalej tak z tymi porządkami, żebyś nie przegięła.
Inka haha ale się uśmiałamTylko nie zabij tego swojego męża
Mi też po dniu leżenia nie przeszło. Teraz jest ok tylko jak leżę, a jak trochę pochodzę, to mam wrażenie, że znów to samo. Tyle, że teraz to tylko z prawej strony czuję w okolicach pępka i już sama nie wiem, czy to stawianie, czy maluch tam się rozpycha
Szarabuta Twój mąż też niezły numerChyba jak większość facetów
Bursztynka cuuuudny brzusioChudzinko Ty!
Doris grupa jest tajna, więc możesz nie znaleźć. Podaj mi swpje dane z FB, to Cię znajdę i zaprosze tak jak Inkę.
Bogusia ja ogórków w ogóle nie robię, więc nie pomogęBursztynka lubi tę wiadomość
-
czy ktoras z was ma juz zrobic test obciazenia glukoza ...zla jestem strasznie prosilam lekarke zeby mi dala ta mniejsze dawke i po godz bo przy 1 ciazy wszystko zwrocilam ale ona stanowczo-ze nie:-/ smieszne to jest ze dokladnie 2 lata temu bylam w tej samej sytuacji powiedzialam jej o mojej sytuacji z 1 ciazy i wtedy sie zgodzila dala mi mniejsza dawke a teraz nagle nie Masakra ale jestem zla Jeszcze do tego przyszlam po miesiacu na wizyte ostatnio nie robila mi usg i dizisaj znowu Porazkowi sa ci lekarze z NFDmaria.sm
-
Maria ja miałam robiony jakieś 2 tygodnie temu ten test. Najpierw z 50g glukozy i po godzinie wyszedł mi bardzo zły wynik - 188!. Poszłam do gina na wizytę kontrolną i kazał powtórzyć z 75g glukozy, ale o dziwo po śniadaniu, a nie na czczo - nie wiem, czemu tak, nawet piguła się dziwiła. Poszłam, wypiłam i tak mi to w gardle stało, że poleciałam do łazienki wziąć 3 łyki wody - przeszło. A wynik 135.