Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Hmm... ale skoro lekarze zapisywali furaginum to chyba wiedzą co robią?
Ja na zapalenie pęcherza dostałam urosept - a zapalenie wyszło nie z badań tylko już piekło i szczypało, więc urosept musi być dobry skoro w ciągu 2dni sobie z tym poradził.
aga.just lubi tę wiadomość
-
No Kondzio brzmi... Jak lokaj z niani
Konrad brzmi ok, ale wiadomo, ze wszyscy beda zdrabniac. Ja mialam ochote czyms ciezkim walnac w tescia jak stwierdzil ze i tak na Logana bedzie Logus wolal... Bedzie musial go malo widziec, zeby nie mial okazji za duzo logusiowac
Co na obiad ?aga.just lubi tę wiadomość
-
Furia dziś na obiad pizza domowej roboty i to mojej kochanej mamy:) ja dzis się kiepsko czuje wiec moim dzisiejszym zadaniem jest leżec
aaaa juz sie zdecydowalismy, będzie Wojtuś
no chyba, że zrobi starym psikusa i stanie się Polą
Furia lubi tę wiadomość
-
Mam brata Wojtka
A Pola tez sliczne imie
Mmm pizzamoze na kolacje zrobie, z oliweczkami, cebulka, papryka i szyneczka mniam mniam. A teraz ide ziemniry obierac bo maz wstanie o 12 to dam obiad odrazu
Beda ziemniaczki, surowka z kapusty mlodej z marchewka na slodko, dla mnie i mlodego losos, dla meza piers bo on ryby nie tyka
-
U nas nadal na żadne się nie zdecydowaliśmy. Wśród imion dla dziewczynek jest wiele, które mi się podoba, a dla chłopaków żadne mnie nie zachwyca. Najbardziej podoba mi się Michał, Michaś . Ale tak ma na imię syn siostry, co prawda już dorosły, ale jednak głupio dać takie same
-
A Wasi mezczyzni to sa tacy zgodni z Wami co do tych imion?
Bo z moim za cholerę nie możemy się dogadać.. ja chce Kube albo Szymona- on mowi ze to pospolite. Za to on mi proponuje Borysa albo Olafa- no litości, nie do zaakceptowania jak dla mnie!
-
I ja zostaję z Wami tutaj na forum. Jakoś ten fiolet mnie uspokaja hihi
Ja też nie słyszałam o gumce i my lecimy normalnie, zresztą ja wogóle nie lubię prezerwatyw i szalejemy dość często a wyniki moczu idealne i żadnych infekcji itp. Gin też nic nie mówiła.Ita, aga.just lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMilcia - no własnie o to mi chodziło
no coś Ty? Nie mówił Ci? Mi mówiliMoja kumpela jest 2 tyg. niżej w ciązy niż ja i też mówiła, że jej lekarz równiez o tym ją uprzedził - jeszcze sie śmiała, że myślała, iż chociaż teraz pokorzysta a tu dupa :p Ja akurat nie byłam zaskoczona jak mi gin na nfz i gin prywatny powiedzieli (a nawet pamiętam, że w św. Rodzinie przy wypisie lekarz mi tak mówił), bo na wizażu dziewczyny ciężarne z wątku staraczkowego już mnie uprzedzały przed ciążą, że i tak musze gumki mieć
Z ta spermą to podobno po pierwsze chodzi o zwiększenie ryzyka infekcji (z kolei infekcja może doprowadzić do zapalenia wód płodowych) plus jeszcze że ponoć sperma zawiera coś tam, co rozluźnia szyjkę macicy, co z kolei w ciąży nie jest wskazane - dopiero przed porodem, wtedy nawet zalecają takie zabawy.
Ita - to jest trochę tak jak z niektórymi innymi lekami... Jeden lekarz uważa, że na miejscu nr 1 jest matka, dopiero później maluch, a inny stawia na równi i matkę i dziecko... Niestety także panuje takie podejście niektórych lekarzy, że "przeciez jak raz sobie połyka to nic sie nie stanie", dla mnie to jest trochę na zasadzie "jak wypiję kieliszek wina, to dziecku nie zaszkodzi". Ja się z furaginem upewniałam, bo miałam zapasy sprzed ciąży i naprawdę najłatwiej byłoby mi po prostu to brac zamiast kupować cos innego, droższego. Mój rodzinny nawet nie wiedział, że nie można jak do niego poszłam, powiedział, że nie wie... ale gini stanowczo mówili, że absolutnie nie, tak samo też 2 urologów teraz w szpitalu + jeszcze jak przed zabiegiem konsultowałam się w Gdańsku z urologami, moja mama lekarka też mówi "oj nie, nie, furagin w ciąży nie". Mi właśnie jedna urolożka powiedziała, że nie każdy ginekolog wie o tym... niektórzy tez uważają, że do 3 miesiąca wystarczy nie łykać, a później już można, ale moi wolą dawać bezpieczniejsze leki. Także sądzę, że jednak coś jest na rzeczy. A skoro są inne leki, dziewczyna nawet nie ma jako tako zapalenia, to nie widzę sensu by ryzykowac... oczywiście to jest jej decyzja.
Ja już słyszałam różne cuda od niektórych lekarzy... łącznie z tym, że jeden ginekolog kazał mojej innej znajomej (swoją drogą matce dwójki dzieci) raz w tygodniu pić lampkę czerwonego wina (już nie pamiętam na co). Dla mnie to głupota.
Powodzenia na wizycie
Co do imion, to u nas dłuugo trwała debataZdecydowaliśmy sie w końcu na Dawida, ale jakoś ani ja ani TŻ nie mogliśmy się do tego imienia przyzwyczaić... także może jednak Ignacy będzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 12:54
-
a my nadal nie wiemy kto siedzi w brzuszku
moze w srode na polowkowym? juz bym chciala..
dziewczynka będzie Zuzia (podobaja mi sie jeszcze Aniela; Amelia; Wiktoria; Gabrysia) ale juz postanowione
chlopczyk na razie dyskutowany (podoba mi sie wiele imion ale z Mężem na razie mamy 3 typy Patryk; Franek; Kacper) -
Ja od lat wiedziałam, ze będzie Zofia i Helena. Zosia już jest, czas na Helke. Jesli Hela zrobi nam psikusa, to będzie Stasiem albo Heniem
franus tez jest super, ale na osiedlu połowa chłopczyków w wieku 0-2 to Franki. Niestety Zosiek tez sie namnożyło ostatnio, ale za to Helenki nie znam żadnej
Doris Adaś jest ślicznie, a Konrad to jakies takie nieprzyjazne moim zdaniem. I dziwne ma zdrobnienia. Kiara, Dawida tez nie lubię za to Ignacy - pięknie.
O furaginie słyszałam, a pózniej doczytalam to samo co mówi Kiara. Mój ginek go zapisuje nawet w 1szym trym, ale urolog i rodzinny juz odradzali. Niby wg jakiś nowych badań zwiększa niewiele jakies ryzyko dla płodu ale co dokładnie to nie pamietam. Mi urosept w ogóle nie pomaga, chyba ze profilaktycznie. Aktualnie wydaje kupę kasy na prawdziwy sok z żurawiny... Ale to tylko profilaktyka. Na prawdziwe zapalenie u mnie tylko furagin, bacterial albo inne świństwow ciazy i podczas starań - duomox lub keflex, oba niestety na receptę.