Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny byłam dzisiaj w mieście i przez przypadek trafiłam na wyprzedaż w sh 2 zł/kg. Patrzcie, co kupiłam za całe 74 grosze
http://wrzucaj.net/images/2014/08/19/20140819140258.jpgIta, Lola83, kaarolaa, julianna, Niespodzianek:), zokeia, HANA, Marimiko lubią tę wiadomość
-
goto4 chodziłam do Mariana Migdy na początku ciąży i robiłam tam badania prenatalne. Migda jest świetnym specjalistą jeśli chodzi o usg i gorąco polecam, ma super sprzęt i zrobił dobre usg (wiem, bo potem wysyłałam zdjęcia do Dudarewicza do Łodzi i potwierdzał, a jest to długa historia). Problem z nim jest raczej komunikacyjny. Migda wypisywał mi zwolnienia od początku ciąży, nie specjalnie mówił dlaczego. Krwawiłam I trymestr, raz mówił, że krwiak, potem, że coś innego, żadnej info nie mogłam od niego wyciągnąć. Na każdej wizycie mi tłumaczył gdzie mam się przebierać jak by mnie widział pierwszy raz, chociaż kazał mi chodzić co 2 tyg. Potem wypisał mi zwolnienie na 3 m-ce, a już tak naprawdę było wszystko ok. Po badaniach prenatalnych dał mi tak lakoniczny opis wyników, że już sobie wszystkie wady genetyczne wmówiłam. Ja chodziłam non stop załamana, że z moją ciążą dzieje się coś nie tak. Serio, psychicznie strasznie odchorowałam. Fizycznie czułam się świetnie, po plamieniach nie było wspomnienia, na usg wszystko ok... Postanowiłam się poradzić innego lekarza i trafiłam z polecenia do Stankiewicza. Normalnie mi wszystko wyjaśnił, na usg wszystko opisuje, w końcu wiedziałam na czym stoję.
Ale się rozpisałam. Reasumując Migda na połówkowe i prenatalne jak najbardziej, ale na prowadzenie ciąży tylko dla osób, które nie potrzebują za dużo informacji i ludzkiego traktowania
julianna dała mi impuls i zadzwoniłam do tej szkoły rodzenia. Jest 13-14 zajęć, niestety są i rano i po południu (te po południu chyba są dla ojców też) rodzące w grudniu mają zacząć gdzieś na końcu września. Żeby się zapisać trzeba pod podany przeze mnie numer wysłać sms z imieniem, nazwiskiem i datą porodu, jak będą mieli grupę i plan to się odezwą. Wszystko jest za darmo, tzn na NFZJa już się zapisałam
Piotruś
Helenka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKaarolaa tak podczytuje co Cie spotkalo,ale mam ochote Cie pocieszyc. Moja przyjaciolka lezala w szpitalu z pecherzem plodowowym praktycznie na wierzchu,miala szyjke macicy ktora nie utrzymywala zadnej ciazy. Natpmiast lezala ilezala,wiekszosc ciazy wszpitalu (byla to jej 3 ciaza)i urodzila. Co prawda w 27tc przez cc,Julka wazyla 800 gram. Urodzila sie pod koniec maja. Dzis ma 2,3kg,jutro wychodza do domu:) jest wszystko oki.
glowa do gory,pozytywne myslenie czasami moze zdzialac cuda.
Ps:ja jestem z Ilawy,Ostroda niedaleko;) powodzenia!Ita, eforts, julianna, kaarolaa, zokeia, Marimiko lubią tę wiadomość
-
ewelina ja mam od 20 tc twardnienie brzucha są dni gdy zdarzało sie nawet do 10 razy na dzień, a dni że 3 razy, byłam u gina, powiedział, że może to się zdarzać i mam wtedy odpoczywać więcej niż to robię do tej pory, jak będzie się nasilać to brać nospe, ważne że z szyjką nic się u mnie nie dzieje, zbadał i określił, że wszystko jest dobrze.
dzoś juz tez miałam pare mocniejszych napieć, polozylam się i jest już dużo lepiej,
zastanawiam się też czy gdy nagle z jedenj strony pojawia się wypukłośc duża i twarda to czy to maluch czy własnie skurcz..
dzięki lola za numer, nie wiem czy mi się chce jeździć tyle razy, nie mieszkam w Toruniu, hmm jutro chyba zadzwonię i podpytam jak to wygląda
a z matopatu jak na razie nie dostałam ulotki o położnej, Ty dostałaś?
-
nick nieaktualnyNataliaK wrote:Kaarolaa tak podczytuje co Cie spotkalo,ale mam ochote Cie pocieszyc. Moja przyjaciolka lezala w szpitalu z pecherzem plodowowym praktycznie na wierzchu,miala szyjke macicy ktora nie utrzymywala zadnej ciazy. Natpmiast lezala ilezala,wiekszosc ciazy wszpitalu (byla to jej 3 ciaza)i urodzila. Co prawda w 27tc przez cc,Julka wazyla 800 gram. Urodzila sie pod koniec maja. Dzis ma 2,3kg,jutro wychodza do domu:) jest wszystko oki.
glowa do gory,pozytywne myslenie czasami moze zdzialac cuda.
Ps:ja jestem z Ilawy,Ostroda niedaleko;) powodzenia!NataliaK, Ita, zokeia lubią tę wiadomość
-
Wydaje mi się, że takie wypukłości, które opisujecie to maluch wypycha jakąś część ciała:)
Karola bardzo się ciesze z Twojego podejścia, trzymaj tak dalej kobieto a na pewno wszystko będzie dobrze:) A Marcelek jeszcze zrobi Wam psikusa i po terminie się urodzi:)kaarolaa lubi tę wiadomość
-
kaarolaa wrote:Tez mialam chodzic do szkoly rodzenia. Jest przy szpitalu, w ktorym mialam rodzic ale o szkole moge zapomniec a porod bedzie i tak w innym szpitalu. Co mi szkola, najwazniejszy jest teraz Marceli
Marceli czy Marcel?
Bo u nas imię to samo, tylko zastanawiam się nad formą -
julianna dostałam ulotkę na szkołę rodzenia przy szpitalu.
Kaarolaa jak Ci się pęcherz zarośnie to i przenosisz tę ciąże!
Mi się też czasem robi kulka, ale do tej pory byłam pewna, że to dziecko pcha się do boku.
pytanie mam do dziewczyn, które chodzą na basen. Normalnie pływacie? Gdzieś czytałam żeby w ciąży pływać na plecach. Chciałabym zacząć chodzić na basen, bo póki co moja jedyna aktywność fizyczna to spacery do toalety, ale głupio tak cały czas na plecachPiotruś
Helenka
-
hej... pojechałam na ip... lekarz stwierdził ze szyjka ma 3,3 cm twarda zamknięta, 3.07 miala 4,1 cm ale powiedział ze tyle w tym etapie ciazy to normalne że sie skrocila. ogólnie powiedział ze moze to byc normalna dolegliwość ciążowa ale takze przedwczesny porod i tym mnie nastraszyl.... ogólnie kazal leżeć i sie oszczędzać. Z Kubusiem wszystko ok.
-
Loga ja od jakiegoś czasu pływam więcej na plecach ale jednak z żabki nie rezygnuję.
Ewelinka a powiedz mi jak jedziesz na ip to nie odsyłają Cię do lekarza prowadzącego? Ci im powiedziałaś?
to Ci powiedziałleżeć tzn. nie chodzić czy poprostu więcej odpoczywać?
Karola co tam uWas?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 18:18
-
Eforts powiedzialam ze mam twardnienia brzucha a wizytę w czwartek. Przyjęli bez problemu.
kazal mi więcej lezec niz chodzic. Moze na wyrost mnie nastraszyl co? Bo tu wiele dziewczyn na te twardnienia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 18:21
-
Hej:) Karola cieszę się że troszke lepiej z Syneczkiem
zobaczysz, że jeszcze będziesz się zastanawiać dlaczego termin minął a Ty jeszcze nie masz bóli
Odespałam moje poranne stresy i już mi lepiej.
Pisałam na FB i drugim forum, co mnie spotkało rano.
Wizyta u lekarza z NFZ, badanie na samolocie i stwierdzenie bardzo skróconej szyjki... więcej badań nie było. Wypisał skierowanie do szpitala na jutro. To mi wystarczyło, żeby wpaść w rozpacz. Jak wróciłam do domu i się w koncu uspokoiłam to stwierdziłam że musz e skonsultowac to z lekarzem do którego chodzę prywatnie. Wielkie Jego zdziwienie było jak mu powiedziałam ze tylko palcami mnie wybadał, a żadnego usg nie zrobił... Mój lekarz jest na urlopie i dzis wyjezdzał, ale zgodził się poczekac godzinke, żebym zdążyła do niego dojechac... Zbadał mnie na fotelu, zrobił dowcipne usg i stwierdził że szyjka ma ponad 4 cm, prawie 5 i nie widzi powodu dla którego miałąbym leżec w szpitalu... Kuźwa kamień z serca!!! od razu poprosiłam żeby zerknął na Młodego:) Wojtuś ma się dobrze, jest podobno baaaardzo ruchliwy, co z resztą da się odczuc dziś szczególnie chyba chce matce humor poprawić i kopie większośc dniaa waży 574g i jeśli chodzi o wielkosc pod względem TP to jest o 6 dni większy:)