X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • Mysiok Ekspertka
    Postów: 215 79

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe Ita widziałam Twoją listę..sporo az po 10 bodziaków na 56 i 10 62..ale ale..z planami powiekszenia Rodzinki w szybkim tempie na pewno sie nie zmarnuja wiec mozesz i po wiecej nakupowac :D czuj się rozgrzeszona! :)

    Ita lubi tę wiadomość

    89b74e6224.png
  • goto4 Autorytet
    Postów: 279 144

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mojego Goto będę chciała namówić szybciutko na trzecie. Maja już prawie dorosła (8 lat skończy w grudniu), a takie dwa rok po roku małe szkraby by mogły pod nogami się platac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 14:27

    esyqd4f.png
    vej6x4z.png
  • Furia Autorytet
    Postów: 944 748

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej 10 pajacy na 56 i 10 na 62 to wcale nie duzo :D Dziecko uleje, kupa wyleci, i juz pranie co 4-5 dni :)

    aga.just lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69537.png

    tkzgeyx.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ita - ja tez bym chciała świadomie zajść, ale nie wiem co na to mój TŻ. Dłuuuugo go namawiałam na 1 dziecko, ale teraz widzę, że się cieszy z tej ciąży :) Tylko zmartwiony chodzi, bo roboty ma tyle, że nie ma czasu zająć się ogarnianiem mieszkania i przygotowaniem pokoju dla Juniora.
    Nie wiem, czy będzie chciał się zdecydować potem na drugie dziecko, bo sam jest jedynakiem wychowywanym w niepełnej rodzinie i nie wie, co to znaczy mieć rodzeństwo i dużą rodzinę... Ale mam nadzieję, że się jednak przekona ;) Tak jak Paula nie chciałabym, aby moje dziecko było jedynakiem. Ja osobiście zawsze o 3 marzyłam. Myślałam kiedyś też, że przed 30 wszystkie urodzę, a tu chyba nawet pierwszego się nie uda :P Chyba, ze zrobi mi psikusa i urodzi się z 10 dni przed terminem, to zdążę do 30 urodzin ;) :P

    Ja też muszę wziąć się za posegregowanie tego, co do tej pory uzbierałam. Tylko tak jak u Mysiok - ubranka, które dostaliśmy od znajomej mają powycinane metki, więc też będę to robić "na oko".
    A mam zamiar mieć spore zapasy wszystkiego, żeby potem się nie okazało, że będę prała codziennie, bo Juniora nie będzie w co ubrać. Tyle, że u mnie sporo ubranek to dary od siostry, trochę od tych znajomych i tak na prawdę, jak to wszystko skompletuję, to może się okazać, że niewiele będę musiała jeszcze dokupić. Może kilka najmniejszych bodziaków na początek i to wszystko.


    Widziałam właśnie małą kruszynkę mojej sąsiadki. Żółtaczka nie była duża, więc wypuścili je do domu. Matko jakie to maleństwo jest! Od porodu jeszcze na wadze straciła, więc teraz waży 2500g i jest tyci tyci ;)


    Ita lubi tę wiadomość

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam właśnie taki plan, urodzić pierwsze dzieciątko i jeszcze w czasie macierzyńskiego kolejna ciąża. No ale plany planami, a zycie sobie i pierwszą @ dostałam jak młoda miała rok (a Zosię urodziłam jak bylo jeszcze tylko 24tyg macierzyńskiego). Zosik urodził sie we wrześniu, a w maju już wróciłam do roboty. Zanim udało mi się zajść w kolejną ciążę musiałam popracować okrągły rok. Pracowałam na 3/4 etatu i częściowo z domu, córką opiekowała się babcia przez jakieś 5-6h dziennie. Od maja tego roku jestem na zwolnieniu ze względu na te plamienia które powtarzały sie kilkakrotnie, ale ten rok po urodzeniu Zosi w pracy był dla mnie ciężki. Z jednej strony zostawlam 8 miesięczne maleństwo w domu, z drugiej marzyła mi się kolejna ciąża i w tym wszystkim jakoś ciężko było się skupić na pracy.
    Mi się marzy jeszcze jedno dzieciątko, też w odstępie 2 lat. Ale jak będzie to się okaże.

    Dziewczyny, bodziakow nigdy za wiele! I pieluch tetrowych :)

    Ita, kaarolaa lubią tę wiadomość

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • kanapa Autorytet
    Postów: 462 414

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula84 wrote:
    Tak pewnie będzie hihhi teraz zapewne mówi " po co kupujesz, przecież masz tego tyle ":) a jak zobaczy czarno na białym to będzie musiał ustąpić i wyciągnąć złotą kartę :P
    hahahaha :D przy najmniej Wy mnie rozgrzeszacie :P mąż jeszcze nosem nie kręci ale wczoraj nieco mina mu zrzedła jak zapłacił za zakupy dla małej- chyba nie zdawał sobie sprawy jakie to wszystko drogie jest ;) fakt jest taki, że w wyobrażeniach teściowej mam już górę ciuszków dla małej :P i pyta męża czy aby przypadkiem nie za dużo... ale jak widzę Wasze listy to ja mam naprawdę malutko :D

    Też chciałabym dwójkę dzieci- męża specjalnie nie muszę namawiać :) jeśli nasza sytuacja diametralnie się nie zmieni to nie będziemy specjalnie czekać z drugą ciążą ;)

    Aniołek 16.12.2013 [*] 8tc (5tc)
    Aniołek 25.01.2019 [*] 10tc (8tc)
    vimnpx4.png
    w1s2aai.png
  • AsiaCh Autorytet
    Postów: 433 191

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my byśmy chcieli mieć dwoje swoich dzieci i jedno adoptowane :) Moi rodzice nie mogąc drugi raz zajść w ciążę zaadoptowali moją siostrę i uważam, że to najlepsze, co mogli w życiu zrobić! :)

    kaarolaa, goto4, Qrczak, Ita, Doris-83, Paula84, Marimiko lubią tę wiadomość

    860ianliz3s2rxlo.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia ale super, kiedyś też myślałam że chciałabym adoptować dziecko żeby pomóc jakiemuś maluchowi ale to takie teoretyczne myślenie było, życie pokaże.

    Ja chciałbym mieć trójkę dzieci ale pewnie na dwójce się skończy mój mąż za tym obstaje z argumentami głównie finansowymi a ja tam wolę mieć teraz trzy siostry niż miałbym mieć pierwsza w klasie oryginalne buty. Tzn mój mąż chciałby pomoc dzieciom ze startem w w życiu.

    Też miałam plan pod koniec macierzyńskiego zajść w kolejną ciążę ale teraz czasem myślę że chciałabym tez wrócić chociaż na pół roku do pracy. Chociax urodzę na 29 ur nie wiadomo ile się zejdzie z kolejną wiec chyba nie będzie na co czekać :)

    Karola dzielna jesteś, dasz radę. A powiedz lekarze widzą szansę na cofnięcie się pęcherza ?

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny
    my też planujemy 2 dzieci, i drugie tak po odchowaniu pierwszego, bierzemy pod uwagę nawet pod koniec macierzynskiego, czyli po roku, dojdzie do tego jeszcze z 2 miesiace urlopu, ale jak wyjdzie w życiu to się okaże,

    dziś też kupilismy parę ciuszków w tesco w dobrych cenach, za jakiś czas też zacznę robic listę, wtedy też wrzucę to co mam

    to prawda śpiochów nie widać prawie w ogóle, a i kaftaników tez jakoś nie widzieliśmy,

    powiedzcie mi czy wszystko ok, czuję dziś z pawej strony, w boku, z rana aż promieniowało na nogę, takie ciągnięcie, nie wiem czy to macica rośnie, czy mała mi się rozpycha i mnie gniecie, bo jeżeli chodzi o napinanie brzucha to tak normalnie i uławów tez nie mam..


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • Ita Autorytet
    Postów: 1052 1123

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adopcja jest super! W ciągu ostatniego roku poznałam 2 pary, które mają adoptowane dzieciaki (jedna synka 3 lata, druga córeczkę już 6lat!) i uważam, że to na prawdę piękne!

    U nas też kwestia adopcji jest na tapecie i adopcji jestem nawet bardziej pewna niż tej 6 dzieci. Życie zweryfikuje :)

    eforts lubi tę wiadomość

    atdck6nlmznf5qze.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliana ja dzisiaj przewrociłam się w łóżku na prawy bok to myślałam, że coś mi się rozerwie z prawej na dole, nie wiem może to dziecko ucisneło ?! W każdym razie jak wróciłam na lewy bok to już nic nie czułam.

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja w sumie czuje caly czas, tyle ze raz mocniej raz slabiej takie rwanie, i to nie tam gdzie mala siedzi tylko na obrzezu, ze sie tak wyraze ;P
    teraz sie polozylam i zobacze czy przejdzie, najwyzej wezme pierwszy raz nospe


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eforts podobno moze.sie podniesc i wroci do macicy a moze byc tez tak ze do konca zostanie juz w kanale.
    Co do adopcji to my tez sie nad tym zastanawialismy gdybysmy nie mogli miec swojego dziecka, ale tez bylby jeszcze problem bo my wynajmujemy mieszkanie.a trzeba miec swoje.

  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że życiowe rozmowy się toczą.

    Ja się już nawet do 30tki nie wyrobię z pierwszym, do 31 ledwo bo ja mam urodziny 30 grudnia. Też bym chciała dwójkę, a drugie do 35 roku życia urodzić. Pewnie, że chciałabym więcej, ale wiadomo kasa, kredyt trza płacić i dzieci tez niech chodzą obute i odziane :)

    Rodziny, gdzie jest więcej dzieci są fantastyczne, ale to też duża praca. I zarabiać trzeba przyzwoicie, a ja się zawsze boję, że stracimy pracę albo zachorujemy i co wtedy??

    Ja jestem w proszku jeśli chodzi o wyprawkę. To znaczy mam dużo rzeczy od mamy i znajomych, ale nie ogarniam tego jeszcze :/

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • AsiaCh Autorytet
    Postów: 433 191

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem jak jest teraz, ale kiedyś wymagania odnośnie adopcji były bardzo duże. Moi rodzice jeździli na kurs przygotowawczy do adopcji przez pół roku, dopiero później przedstawiono nam dziewczynkę - wiek był wg preferencji rodziców(3 latka), a podobieństwo dobierali wg zdjęć które trzeba było dołączyć do wniosku adopcyjnego. Po zapoznaniu się z maluchem rodzice mieli dobę czy dwie na podjęcie decyzji - krótki termin po to, by dziecko nie przywiązało się do potencjalnych rodziców (a trzeba pamiętać, że większość dzieci całuje cię po rękach i prosi, żeby je zabrać do domu). Po decyzji przyjechali do nas z ośrodka zobaczyć jakie warunki będzie miało u nas dziecko. No i ten nasz "szkrab" kończy właśnie dzisiaj 14 lat :)

    eforts, goto4, Doris-83, Lola83, kaarolaa lubią tę wiadomość

    860ianliz3s2rxlo.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliana podobno leżenie powinno pomagać na wszystko. Mnie trochę brzuch zaczyna ciągnąć jak chodzę a podobno to nie jest dobre ale do wtorku dotrwam tylko to jutrzejsze wesele mi nie podrodzę :/ najwyżej szybko zmyję się spać :)

    Karola to ja wybieram ta pierwszą opcję :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 17:14

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • AsiaCh Autorytet
    Postów: 433 191

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też dzisiaj rano mega ciągnęło w pachwinie, nie mogłam ani chodzić ani położyć się na lewą stronę, ale wzięłam nospę i ulżyło. Takie bóle są chyba fizjologiczne, chociaż wczoraj byłam mega przemęczona - po 4 godz snu, cały dzień na nogach i do tego w mega emocjach - uwaga, uwaga... dzięki pomocy rodziców kupujemy wymarzone mieszkanko 50m2 i 68m2 ogródka :D

    Lola83, eforts, julianna, lithe123, Marimiko lubią tę wiadomość

    860ianliz3s2rxlo.png
  • Doris-83 Autorytet
    Postów: 906 757

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello!
    Kochane wczoraj na połówkowym - wszystko OK :-) Oprócz terminu porodu, który przesunął sie na 02.01.2014....ja jestem grudniówka i koniec. Gin terminu nie zmienia bo sam w niego nie wierzy i powiedział,że na kolejnych wizytach jeszcze to ustalimy :-)

    Dzisiejszą noc miałam mega ciężką...wczoraj tyle się nachodziłam, że w nocy biodra mnie bolały i pięciu minut na jednej stronie nie mogłam wyleżeć i się co chwilę przewracałam...a dzisiaj ledwo żyje.Ale już drzemkę zaliczyłam i jest lepiej;-)

    eforts, julianna, Ita, kaarolaa lubią tę wiadomość

    PCOS
    W szczęśliwym cyklu pomógł: DONG, tampony borowinowe, inofolic.
    5b09wn15vuf2f1fu.png
  • Paula84 Ekspertka
    Postów: 247 262

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez miałam taki plan żeby wyrobic się ze ślubem i 1 dzieckiem do 30. Udało się tylko ze ślubem (2012r), Dżoankę urodzę już po 30 (nie zdecydowaliśmy się jeszcze na imię dla małej i dlatego zartobliwie mówimy Dżoanka hihi :) :) i też jak niektóre z was zastanawiam się nad kolejną ciążą pod koniec macierzyńskiego, zobaczymy co z tego wyjdzie, czy wogole T bedzie podzielal moj plan :)

    hchykrntrxhsbb3c.png


    iv09vcqgvdf4oy0z.png

  • Kinga.k Ekspertka
    Postów: 159 91

    Wysłany: 22 sierpnia 2014, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja od zawsze mowilam ze pierwsze dziecko chce miec nim skoncze 25 lat : teraz mowie ze drugie chce miec nim skoncze 25 lat :P pierwszego dzieciaczka chcialam urodzic majac 22-23 lata :)ale troszke sie pospieszylam.. u mnie w rodzinie sa same takie "mlode" mamy :) kazda przed 25 urodzila :) teraz dokuczam mojej mamie zeby sobie zrobila maluszka na starosc :P akurat ma ostatni dzwonek :) ale twardo sie upiera, ze nie chce xD

    34bw43r836g6ojbx.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 19:05

‹‹ 854 855 856 857 858 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ