X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe Mamuśki 2014
Odpowiedz

Grudniowe Mamuśki 2014

Oceń ten wątek:
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 12 września 2014, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marimiko może właśnie to będzie świetny moment, tak jak piszą dziewczyny, żeby po ciąży tracić kg bez większego wysiłku. Karmienie+latanie przy dziecku i będziesz szprycha. Teraz chyba nie ważne czy 60, 70, 80 każda z nas czuje się jak słonica bo w szybkim czasie przybieramy i robimy się krąglutkie. Ale tak jak pisze Bea sama waga nic nie mówi, ważne jak się wygląda i czuje.

    Marimiko lubi tę wiadomość

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 12 września 2014, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Karola się dzisiaj odezwała po południu?

    julianna lubi tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 13 września 2014, 00:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    racja nie ważne sa kg, wązne jest zdrowe dziecko, nasz uśmiech na twarzy no i żebysmy jakoś w miarę wyglądały ;D bo chudy czy szczupły nie równa się ładny,
    a nie wązne z jaką wagą każda z nas startuje, jeżeli jest to pierwsze tycie w życiu to potrafi czasem zasmucić, ja tak mam ale szybko mi mija i ciastko przygryzam ;D hehe

    eforts, Marimiko lubią tę wiadomość


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 13 września 2014, 00:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Czy Karola się dzisiaj odezwała po południu?[/QUOTE

    z tego co kojarze 2 karty wczesniej pisała


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • Ita Autorytet
    Postów: 1052 1123

    Wysłany: 13 września 2014, 04:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Według mnie wszystkie za bardzo przejmujemy się wagą. No kurka! Jesteśmy w ciąży. To co mamy chudnąć?! Z dobrych wieści mój Napoleonek ma już 1136g :D Więc nic dziwnego, że i mi przybywa :)

    Dziękuję za wsparcie kochane! Na razie staram się nie wkręcać sobie niczego i poczekać na wyniki. Ale chyba po tych całych emocjach to uszykuje sobie już szpitalną torbę! Straszyli mnie wcześniejszym rozwiązaniem ciąży a jedyne o czym byłam w stanie myśleć gdy lezałam podpięta do ktg to to że nie uprałam jeszcze ciuszków i że nie mam szlafroka o.O
    Badań dokładnie nie pamiętam, ale była na pewno bilirubina, fosfatazy, kwasy żółciowe.

    Ps. Z emocji nie mogę spać po nocnym siusianiu :D

    kaarolaa, kanapa, HANA, Marimiko lubią tę wiadomość

    atdck6nlmznf5qze.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2014, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sorki...nie pisalam bo wczoraj mialam wychodne...skoczylismy z mezem na miasto...zapomniec na chwilke o tym, co sie stalo...poczuc sie tak jak dawniej...ale nie dalo sie, cala rozmowa toczyla sie na temat malego...jak to bedzie jak wyjdzie ze szpitala, jakiej pomocy bedzie potrzebowal, rehabilitacje, szczepienia, lekarze, zagrozenia i wiele innych...

    aha lekarza nie dorwalam wczoraj, gdzies lataja po szpitalu, a dzisiaj kurcze sobota i jestem ciekawa, ktory ma dyzur

  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 13 września 2014, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marimiko, masz rację, nasza wymiana zdań mogła być wkurzająca. Ale jak ktoś napisał nie ważne z jaką wagą zaczynamy i tak w pewnym momencie czujemy się... okrągłe ;) A na każdym kg inaczej wyglądają. Mam taką budowę, że przy jak przekroczę 60, to już jestem nieproporcjonalna, a na mojej koleżance 70 wygląda super.

    Rozmawiałam wczoraj z mężem o kobietach ciężarnych w mediach. I wiecie co? Zaczynam się wkurzać na te wszystkie gwiazdy, które mają jakby doczepiony brzuszek, są smukłe (albo nie pokazują się od 7 miesiąca wzwyż), a już 4 tygodnie po porodzie śmigają w obcisłych sukienkach. Wkurza mnie to, bo mi się podoba moje zaokrąglające się ciało, pełniejszy biust i nawet uda. Jeszcze trochę i widok szczupłej ciężarnej z mediów przekona społeczeństwo, że ja to się chyba zapuściłam. Może nasz rozmowa o kg pokazuje, że już się dałyśmy trochę wkręcić?

    Ostatnio stanęłam nago przed lustrem, gładziłam swój brzuch i patrzyłam z zachwytem na to co potrafi moje ciało. I nie zazdroszczę innym kobietom płaskich brzuszków. Z mojego jestem dumna! Daję teraz życie nowemu człowiekowi. Tak, jestem większa, ale czuję się bardzo kobieca. Tylko w inny sposób niż do tej pory :)

    ewelinka_shn, Lola83, Klif, lithe123, Ewka89, DeLaCruz, Ita, Qrczak, Niespodzianek:), Blanka85, julianna, kanapa, Marimiko lubią tę wiadomość

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 13 września 2014, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zokeia wrote:
    Marimiko, masz rację, nasza wymiana zdań mogła być wkurzająca. Ale jak ktoś napisał nie ważne z jaką wagą zaczynamy i tak w pewnym momencie czujemy się... okrągłe ;) A na każdym kg inaczej wyglądają. Mam taką budowę, że przy jak przekroczę 60, to już jestem nieproporcjonalna, a na mojej koleżance 70 wygląda super.

    Rozmawiałam wczoraj z mężem o kobietach ciężarnych w mediach. I wiecie co? Zaczynam się wkurzać na te wszystkie gwiazdy, które mają jakby doczepiony brzuszek, są smukłe (albo nie pokazują się od 7 miesiąca wzwyż), a już 4 tygodnie po porodzie śmigają w obcisłych sukienkach. Wkurza mnie to, bo mi się podoba moje zaokrąglające się ciało, pełniejszy biust i nawet uda. Jeszcze trochę i widok szczupłej ciężarnej z mediów przekona społeczeństwo, że ja to się chyba zapuściłam. Może nasz rozmowa o kg pokazuje, że już się dałyśmy trochę wkręcić?

    Ostatnio stanęłam nago przed lustrem, gładziłam swój brzuch i patrzyłam z zachwytem na to co potrafi moje ciało. I nie zazdroszczę innym kobietom płaskich brzuszków. Z mojego jestem dumna! Daję teraz życie nowemu człowiekowi. Tak, jestem większa, ale czuję się bardzo kobieca. Tylko w inny sposób niż do tej pory :)

    Naprawdę pięknie napisane :)

    olcia23 lubi tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • ewelinka_shn Autorytet
    Postów: 773 490

    Wysłany: 13 września 2014, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zokeia napisałaś to cudnie :) uważam tak samo i tez jestem dumna z mojego brzuszka. W końcu w nim jest moj Skarbek moj Synus.

    w57vpc0zcrqzma1r.png
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 13 września 2014, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No napisane zacnie.

    Ja mam generalnie wahania nastrojów jeśli chodzi o mój wygląd. Od zachwytu,jak piszesz po brak akceptacji. Ale masz rację, dajemy się wkręcić. To tylko parę miesięcy, a cel to zdrowe dziecko!! Wagę obserwować, ale tylko w celach kontrolowania ciąży, a nie zadręczania się!!

    Postanowienie sobotnie.

    I dobrze, bo jadę na weekend do rodziców to mnie nakarmią porządnie ;)

    Karola, wczoraj się dowiedziałam, że mojego kolegi siostrzenica urodziła się w 6 m-cu. Nie pamiętał, który tydzień, ale pamiętał, że ważyła około 600 g. Mała jest okazem zdrowia, dzisiaj ma już 5 lat!

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 13 września 2014, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marimiko Ty się ta wagą tak nie martw bo Ty bardzo dobrze wyglądasz, wrzucałaś tu swoje zdjęcia :)

    Ja przez moment miałam taki moment, że musiałam zaakceptować zmiany ale ja tak uwielbiam kobiety w ciąży, że mam w poważaniu nowe kg :)

    Moje siostra tyje w ciąży po 25-30kg i jako widz :) w ogóle nie miałam z tym problemu :)

    To jak dziewczyny polecacie tą serię care to kupię jedne zielone jedne białe (małe opakowania) i zobaczymy.

    Ita to nie kupuj tego szlafroka to podświadomość wpłynie na organizm, będziesz zdrowa i rozpakujesz się w 40 tc :)

    Karola nie dziwota ze ciężko Wam się oderwać od Marcela ale trzeba wierzyć, że młody będzie zupełnie zdrowy bo to jest możliwe!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2014, 09:28

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • jedynka Przyjaciółka
    Postów: 102 90

    Wysłany: 13 września 2014, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolaa, wszystko będzie dobrze. Mały na pewno będzie potrzebował, żeby rzucili na niego okiem specjaliści, ale nic jeszcze nie wiadomo. A może okaże się całkiem zdrowy, jak dzieci urodzone o czasie? Tak też może się zdarzyć :) Zawsze możesz wypytać o to lekarzy, w końcu to, co teraz robią, też na pewno ma wpływ na jego przyszłe zdrowie. Ja na twoim miejscu też nie potrafiłabym rozmawiać o niczym innym, niż o dziecku.
    Tak w ogóle przeczytałam twój pamiętnik. Marcel od początku był bardzo silny, od tej maleńkiej kropki, więc wierzę, że da radę ze wszystkim.

    Marimiko, nie przejmuj się! A jeśli ważenie cię martwi, to schowaj wagę gdzieś głęboko do szafy i nie wyjmuj do porodu. Ja jeszcze nigdy nie ważyłam tyle, co teraz, i, tak, jestem w lekkim szoku, ale z drugiej strony kocham mój brzuszek i dumnie go wypinam. Budzi tyle pozytywnych emocji, że zdarza mi się pogadać na temat ciąży z kasjerką, albo z jakims przechodniem. Nie zdarzyło mi się, żeby ktoś skomentował moje kilogramy nieprzychylnie (a czasem nie widać ciąży, gdy ukryję się pod swetrem i kurtką), ale i tak mam od dawna przygotowaną odpowiedź typu "W ciąży jestem, bucu".
    O celebrytkach bardzo dobrze napisała Zokeia. Trzeba też pamiętać, że one mają do dyspozycji cały sztab ludzi, który dba o ich wygląd, nie wspominając o opiekunkach do dzieci. Czasem się zastanawiam, ile godzin dziennie celebryci spędzają ze swoimi dziećmi i wiesz co? Nie zamieniłabym się z żadnym z nich. W tym czasie, w którym one pędzą na siłownię albo na makijaż, ja wolę tulić moje dziecko.

    zokeia, kaarolaa, Marimiko lubią tę wiadomość

    fgplku1.png
  • Ewka89 Autorytet
    Postów: 577 541

    Wysłany: 13 września 2014, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola cudnie wyglądasz, pomimo tylu trosk dnia codziennego, strachu o Małego naprawdę trzeba przyznac że Twoi Panowie powinni byc dumni z takiej ślicznej Mamy i Żonki :)
    Tak juz jest ze jak pojawia się dziecko to i tematy kręcą się wokół Niego, ale najważniejsze że byłaś poza szpitalem i z Mężem:)

    Zokeia masz racje, media pokazują w większości piękne przyszłe matki zawsze umalowane odpicowane itd a ja czasem nie mam nawet ochoty wytuszowac rzęs, czy po myciu ułożyc wlosów żeby lepiej wyglądały... Fakt też jest taki, że telewizja tego od nich "wymaga", musza wygladac żeby ich nie obsmarowali od dołu do góry... Ja jednak jestem też tego zdania ze teraz liczy się po pierwsze dziecko a po drugie dopiero ja:) aaa i w koncu wyglądam jak kobieta, mam cycki i tyłek :P

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    4dbc34fc83.png
  • Ita Autorytet
    Postów: 1052 1123

    Wysłany: 13 września 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zokeia brawa! ! !
    Świetnie napisane. Akceptujemy nasze brzuszki i kochajmy nasze dzieciaczki :)

    Kaarolaa wszystko będzie dobrze z Marcelkiem. Nie dziwi mnie, że wasze rozmowy obracają się wokół niego.

    Ech... krew oddana będę teraz czekała na wyniki. Jedziemy też dzisiaj pooglądać wózki i łóżeczka żeby później było łatwiej przy zamawianiu przez internet :D

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    atdck6nlmznf5qze.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 13 września 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)

    Ita trzymam kciuki za dobre wyniki, oby z tą cholestazą to był tylko fałszywy alarm. A Napoleon to już kawał chłopa :D

    Julianna - mała szybko rośnie :) a teraz będzie jeszcze szybciej przybierała na wadze ;) Czekamy na zdjęcia :)

    Miarimiko - ja ważę obecnie 62 kg, ale przy wzroście 154cm! Także jestem maleńka, a mimo to waga dość spora jak na moją posturę. Ale były czasy, ze rozpasłam się do 70kg! Także biorąc pod uwagę, że obecnie ważę mniej będąc w 6 miesiącu ciąży bardzo mnie to cieszy ;)

    Zokeia - brawo! święte słowa :) zgadzam się z Tobą w 100%, musimy być dumne z naszych ciążowych brzuszków i kilogramów, ile by ich nie było. Przecież dajemy nowe życie i to jest w tym wszystkim najważniejsze!

    Karola - dobrze, że choć na chwilę opuściłaś szpitalne mury. Tak jak pisze Ewcia, jak tylko na świecie pojawia się dziecko, to czy się tego chce czy nie - wszystkie tematy kręcą się wokół niego. Marceli jest silnym chłopakiem i na pewno jeszcze nie raz pozytywnie Was zaskoczy :D
    Widziałam, że na FB chyba nie ogłaszałaś jeszcze wśród znajomych, że Marceli przyszedł już na świat. Miałam coś napisać o nim pod Twoim zdjęciem z mężem, ale w porę się opamiętałam ;) Pewnie ogłosicie to jak już będziecie gotowi.
    Swoją drogą pięknie wyglądasz :) Mimo trosk i zmartwień cała promieniejesz :) Ja myślę, że siła i chęć walki Marcelego i Tobie dodaje sił.

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • Niespodzianek:) Autorytet
    Postów: 752 411

    Wysłany: 13 września 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ita trzymam kciuki za brak cholestazy.. Pamiętaj pozytywne myślenie:)
    Zokeia brawo:) Pięknie napisane :)
    Karola nie dziwie się że rozmawiacie tylko o Marcelku, trudno jest się oderwać od rozmów o własnym dziecku szczególnie jeśli musi być w szpitalu. Ale nie wolno Wam myśleć o niczym negatywnym. Marcelek będzie ładnie rósł i za kilka miesięcy będziecie w domku wszyscy razem:)

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    evr44nt.png

    z9vvjl9.png
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 13 września 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku, dzięki dziewczyny :) Cieszę się, że czujemy podobnie :) To ja zmykam upychać tą swoją kobiecość w kieckę, bo dziś kolejne wesele!

    Marimiko lubi tę wiadomość

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2014, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzieki kochane za te mile slowo :)

    z dnia na dzien jak Marceli wyglada lepiej to i ja wygladam lepiej...jak byscie zobaczyly mnie tydzien temu napewno byscie sie wystraszyly...przez ciagle łzy wygladalam okropnie, sino-czerwone oczy, wyschniete usta, szara cera, zero radosci z zycia...a teraz kiedy maly ładnie walczy, rosnie i nie ma z nim wiekszych problemow jestem inna...potrafie sie cieszyc z tego co mam...najwazniejsze, ze mały zyje i ze jest z nami...

    eforts, Dotty84, Ita, Ewka89, Furia, ewelinka_shn, Paulina85, Lola83, kanapa, julianna, kittykate, Wiki81, Niespodzianek:), Ewelcia, HANA, Effcia28, lithe123, Bogusiar80, Bea_tina, Daisy lubią tę wiadomość

  • Ita Autorytet
    Postów: 1052 1123

    Wysłany: 13 września 2014, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I oby z każdym dniem było lepiej :)

    4 badania na 5 odebrane i wyniki w normie. Na wyniki ostatniegi, najważniejszego muszę poczekać jeszcze parę dni.
    Odetchnęłam z ulgą. Mam wrażenie, że po prostu w ciąży nabawiłam się jakiegoś głupiego uczulenia.

    Tylko grrrr... gin postawił mnie w głupiej sytuacji. Stwierdził, że skoro idę do szpitala to nie będzie mi wystawiał zwolnienia. Nie przewidział, że szpital mnie nie przyjmie. :/

    I co teraz? Do lekarza nie chcą mnie zapisać bo nie ma miejsc. Do lekarza bezpośrednio mogę zadzwonić dopiero w środę :/ Czy zwolnienie może być wystawione z datą wsteczną? Nawet dwa dni do tyłu?
    Pitolony luxmed...

    eforts, HANA lubią tę wiadomość

    atdck6nlmznf5qze.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 13 września 2014, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dwa dni do tyłu powinny przejść bez problemu

    Ita, eforts lubią tę wiadomość


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
‹‹ 916 917 918 919 920 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ