Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniar to raczej taki sportowy. Są dwa rodzaje. Jeden za 9,99 jest jak dla mnie gorszy, a drugi za 14,99 podwójny materiał. Super się nosi. Nic mnie nie uwiera. Musiałam kupić L/XL, bo pewnie teraz z takimi gabarytami ro w S/M bym nie weszła. Jak dla mnie potem może być również po porodzie.
aniar lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
Wczoraj wróciłam ze szpitala, bóle mam mocniejsze niż jak tam poszłam. W domu bezwzględne leżenie, a każdy ruch sprawia ogromny ból. Pewnie niedługo do szpitala wrócę, bo nie wiem ile dam radę wytrzymać. Śpię w nocy co godzinę po 20-30min, a dni strasznie wolno lecą. Straram się być silna i jak najdłużej wytrzymać dla dziewczynek.
Pozdrawiamjulianna, HANA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Carola93 - u mnie znana jest przyczyna nadmiernie rozciagajaca się macica, intensywnie się powieksza aby dziewczynki miały miejsce. Ma być tylko gorzej, muszę to wytrzymać. Plus mam taki, że szyjka długa, zamknięta - jak to lekarz powiedział "jestem stworzona do noszenia ciaz mnogich".
W szpitalu miałam kroplowki przeciwbólowe, zastrzyki to było do wytrzymania. A w domu tylko nospa i paracetamol, który staram się ograniczać.
A małe wszystkie odwróciły się glowkami w dół i cisna na bolace pachwiny, wzgorek łonowy...carola93, julianna, Qrczak, HANA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Qrczak to czekam 10.45 pod szpitalem z torbą w krowy:-) Wypatruję rudej brzuchatej z łysym:-)
Zuza trzymaj się dzielnie. Każdy dzień na wagę złota:-) Dasz radę
Ja jutro w ramach poprawy humoru idę do fryzjera:-)Qrczak lubi tę wiadomość
-
Kocham moje dziewczynki i mimo wielkiego bólu bardzo się cieszę że noszę je pod sercem.
Ważone były w zeszła środę to miały:
992g
863g
966g
Po tygodniu pewnie po ok 100g przybrały.
Najlepiej żeby miały choć po 1500g.carola93, Kawa, julianna, Qrczak, eforts, Ita, Marimiko, HANA lubią tę wiadomość
-
Lola83 wrote:Witam sie ze szpitala:/
Mialam wczoraj krwawienie i przyjeli mnie na patologie... nic sie tu nie dzieje, tylko wczoraj usg na IP, krew i ktg. Szyjka jest zwarta i ma 3 cm, skurczy brak, dzidzia ok, krwawie podobno z powierzchni szyjki macicy. Dzisiaj juz widze tylko stara krew i uwazam, ze juz nie leci., ale zeby stad wypuscili to podobno cud! Nie podoba mi sie i zygam juz gadaniem o porodach skurczach szyjkach oksytocynach rozwarciach nacieciach i historiach mrazacych krew w zylach o porodach. Cala przyjemnosci z bycia w ciazy zostala mi odebrana!
3majcie kciuki zebym szybko wyszla!
Lola współczuję naprawde kurde nie moze byc bezproblemowozawsze cos !
u mnie na szczescie bez szpitala, nie da sie za bardzo nic zrobic z tym gruczolem w ciazy, mam okladac rywanolem i psikac neomycinum i do porodu powinno byc ok. tak wiec zobaczymy. Ordynator powiedzial ze i tak juz mam napuchniete te wargi przez ciaze, mocno ukrwione a do tego zabieg pod narkoza wola nie ryzykowac. W sumie racja, jakos wytrzymam.
Zmeczenie i niemoc naprawde zaczely mi dokuczac:( w sobote zaczynam 30 tydzien jakby tak urodzic w 38... strasznie bym chciala!
dziewczyny kiedy sie chodzi na zapisy KTG? po 36 tyg ?
-
ciągle się coś dzieje,
lola straszne, było wszystko ok i nagle klops, ale teraz jak już zejdziesz na l4 to będziesz się oszczędzać, pewnie zbyt wiele z siebie dawałaś;
zuza super duże dziewczynki masz, kurcze i jest z jedną już ciężko, a jak sobie to wyobrażę 3 razy mocniej i bardziej, to pełen szacun dla Ciebie;
zuza_3 lubi tę wiadomość
-
Milcia wrote:Ja bym wolała urodzić w grudniu, bo bardziej mi się ten miesiąc podoba, ale może się zdarzyć, że będzie to końcówka listopada.
31 tydzien
Mi sie trochę zaczyna dluzec będzie co ma byc! Tak czy tak mi poród w listopadzie chyba raczej nie grozi bo termin mam na 19 grudnia